wspolczesne teorie socjologiczne, Socjologia


WSPÓŁCZESNE TEORIE SOCJOLOGICZNE

Literatura:

  1. J. Turner „Struktura teorii socjologicznej”

  2. J. Szacki „Historia myśli socjologicznej”

  3. R. Merton „Teoria socjologiczna i struktura społeczna”

  4. E. Mokrzycki (red.) „Kryzys i schizma. Antyscjentystyczne tendencje w socjologii współczesnej”

  5. E. Mokrzycki „Filozofia nauki a socjologia. Od doktryny metodologicznej do praktyki badawczej”

  6. P. Sztompka „Teoria i wyjaśnianie. Z metodologicznych problemów socjologii”

  7. A. Manterys „Wielość rzeczywistości w teoriach socjologicznych”

  8. P. Berger, T. Luckmann „Społeczne tworzenie rzeczywistości”

04.10.2005.

RÓŻNE SPOSOBY UJMOWANIA TEORII

O teorii można mówić dosłownie, przez przedmiot jej zainteresowania, albo o tym, jaka ta teoria jest (poziom metateoretyzowania). Teorię pojmujemy (definiujemy) albo przez konstruowanie opozycji, albo przez podanie synonimów.

I Przez opozycję do:

II Przez synonimy:

TEORIA W UJĘCIU J. TURNERA

Teoria - naukowy sposób odpowiadania na pytanie „dlaczego?”.

Struktura teorii socjologicznej” - jak należy konstruować teorię, z jakich etapów powinno się składać jej tworzenie.

Teoria jest skonstruowana z następujących, podstawowych elementów:

  1. pojęcia

  2. zmienne

  3. twierdzenia teoretyczne

  4. formy teoretyczne

-> aby skonstruować teorię, należy ją rozbić na te etapy

Pojęcia - oznaczają i/lub wskazują zjawiska. Konstruowane są za pomocą definicji. Dzielą się na abstrakcyjne i nieabstrakcyjne (konkretne). Istnieją 2 typy pojęć:

Twierdzenia teoretyczne - powstają z pojęć poddanych systematyzacji, uporządkowaniu. Twierdzenia teoretyczne to podstawowy język opisu i wyjaśniania rzeczywistości. Ich podstawową funkcją jest orzekanie o relacjach między zjawiskami (zmiennymi) w świecie empirycznym.

Formy teoretyczne - powstają z uporządkowanych twierdzeń teoretycznych. Istnieją 2 typy form teoretycznych:

FORMA AKSJOMATYCZNA to logiczne wynikanie twierdzenia z twierdzenia. Aksjomatyczna systematyzacja twierdzeń teoretycznych musi zawierać pojęcia abstrakcyjne i konkretne, przez co tworzy egzystencjalną bazę twierdzeń, czyli dziedzinę stosowalności teorii. Twierdzenia ułożone są w porządku hierarchicznym. Na szczycie stoją aksjomaty. Z nich wyprowadzane są twierdzenia pochodne za pomocą wynikania logicznego, DEDUKCYJNEGO. Aksjomat nie wymaga dowodu. Twierdzenia pochodne nie mogą wychodzić poza zakres ustalony przez aksjomaty.

0x01 graphic

FORMA PROCESÓW PRZYCZYNOWYCH zawiera pojęcia abstrakcyjne i konkretne, ale opiera się na definicjach operacyjnych. Operacyjnych odróżnieniu od formy aksjomatycznej, ta jest zespołem twierdzeń przyczynowych (implikacja z dużym lub małym kwantyfikatorem), opisujących wpływ jednej zmiennej na inną, ale bez ustalenia hierarchicznego porządku twierdzeń (procesom przyczynowym przypisuje się raczej jednakową wartość przy świadomości zróżnicowanego oddziaływania poszczególnych zmiennych).

0x01 graphic

Forma aksjomatyczna jest PIONOWA (ważny, nieodwracalny porządek wynikania). Forma procesów przyczynowych jest POZIOMA (wyjaśnić zjawisko to znaleźć przyczynę - zjawisko, bez którego nie wystąpi). W socjologii prawie nigdy jedna przyczyna nie wyznacza zjawiska - trzeba poznać relacje między wszystkimi przyczynami. Zmienne (przyczyny) mogą mieć zróżnicowaną ważność.

TEORIA W UJECIU TEODORA ABLA

Teoria socjologiczna mieści w sobie:

  1. pojęcia analityczne

  2. prawa i teorie

Pojęcia analityczne są produktami badań, a zadaniem badacza jest dociekać, jaki jest wzajemny stosunek miedzy pojęciami opisującymi interesujące go zjawisko.

Pojęcia analityczne są zawsze tworami ludzkiego umysłu, dlatego to, do czego się odnoszą (czyli ich zakres) nie jest dostępne w bezpośredniej obserwacji. Są bardziej konstruowane przez badacza, niż badane.

Za pomocą pojęć możemy budować prawa (musimy znać pojęcia i relacje między nimi).

Abel wyróżnił 5 rodzajów praw socjologicznych:

  1. Stwierdzające stałe współwystępowanie faktów społecznych

(Każde społeczeństwo jest uwarstwione)

  1. Stwierdzające zależność funkcjonalną lub współzmienność faktów społecznych (Im bardziej X, tym Y -> schemat hipotezy)

  2. Stwierdzające prawidłowość rozwoju lub regularne tendencje

(Weber: Władza ulega przekształceniom - przy zmianach w grupie zmieniają się jej formy)

  1. Orzekające o prawdopodobieństwie statystycznym lub podobieństwie związku między faktami społecznymi

  2. Stwierdzające lub sugerujące związek przyczynowy między faktami społecznymi

11.10.2005.

PLURALIZM TEORETYCZNY W SOCJOLOGII

Ziółkowski:

Socjologia jest skazana na pluralizm teoretyczny, bo tak problemy określające przedmiot dyscypliny, jak i sposób uprawiania jej są nierozstrzygalne.

„Odwieczne” spory w socjologii:

  1. Oblicze socjologii jako dyscypliny współczesnej ukształtował spór między holizmem a indywidualizmem.

INDYWIDUALIZM - stanowisko głoszące, że wszystkie właściwości całości społecznych (np. grupy, narodu) dadzą się bez reszty wyjaśnić przez odwołanie się do cech i zachowań jednostkowych. -> redukcjonizm, np. psychologizm

HOLIZM - całości społeczne nie mogą być prostą sumą działań jednostkowych, bo mają one swoje odrębne prawidłowości i nie można ani zrozumieć, ani wyjaśnić zachowania jednostki bez odwołania się do prawidłowości określających całość. -> np. socjologizm

  1. Rola świadomości w procesach poznania społecznego. Sprowadza się do konfliktu behawioryzmu i interakcjonizmu symbolicznego.

BEHAWIORYZM - określona przyczyna wywołuje skutek; raczej zachowanie społeczne, niż świadomość.

INTERAKCJONIZM SYMBOLICZNY - złamał schemat behawioralny i podkreślił rolę świadomości.

  1. Naturalizm a antynaturalizm.

NATURALIZM (Giedymin) - pogląd, według którego metody stosowane w naukach społecznych nie różnią się od metod nauk przyrodniczych. przyrodniczych poglądów naturalistycznych wypłynął pozytywizm.

ANTYNATURALIZM - badanie świata społecznego wymaga odrębnych metod. Ossowski wprowadza tu rozróżnienie: socjolog-empiryk i socjolog-humanista.

  1. Wartościowanie czy wolność od wartościowania.

Durkheim - pozytywista, przeciwnik jakiegokolwiek wartościowania.

Weber - socjologia wartości, odcinająca się od „naiwnego” poznania pozytywistów. Socjolog powinien aspirować do neutralności, ale nie można udawać, że socjologia nie bada wartości. Polemika z Marksem: neutralność (ideologia) jest nie do przyjęcia, bo socjolog jest ukształtowany przez wartości, które determinują np. wybór problemów badawczych. Socjolog wie, że te wartości są, ma je badać, ale nie wartościować - badanie ma być wolne od wartości pozanaukowych.

Neopozytywizm jest ciągle aktualny - badania ilościowe musza przestrzegać ściśle określonych norm, aby zachować charakter naukowy. Stanowisko skrajnie przeciwne do pozytywistycznego prezentuje np. Mills - twierdzi on, że socjologia ma być nauką zaangażowaną; socjolog występuje w czyimś imieniu i ma dekonspirować ukryte interesy.

Te spory sprawiły, że socjologia jest nauką wieloparadygmatyczną.

Paradygmat - pojęcie stworzone przez Thomasa Kuhna („Struktura rewolucji naukowych”, 1960r.). Służy do określenia, co należy badać, jakie pytania powinno się stawiać, dlatego jest najszerszą jednostką konsensusu wewnątrz nauki (w jej obrębie). Porządkuje on i definiuje istniejące w obrębie nauki wzorcowe osiągnięcia, teorie, metody, ustala narzędzia badawcze.

Dzięki temu pojęciu Kuhn zakwestionował dotychczasowy schemat rozwoju nauki (-> schemat ewolucyjnego procesu, prowadzącego do kumulacji odkryć, a odkrycia możliwe i definiowane są zawsze przez empiryzm; nauka ma badać). Kuhn twierdził, że jeśli nauka jest uprawiana według określonego schematu, to on się z czasem wyczerpie; standardy muszą prowadzić do kryzysu, a rozwój nauki dokonuje się przez pokonywanie kolejnych kryzysów. Pokonanie kryzysu oznacza wypracowanie kolejnego paradygmatu.

Nauka normalna - pojęcie stworzone przez Kuhna; zinstytucjonalizowany obraz danej nauki; instytucjonalizacja następuje przez paradygmat, narzucający nauce konsensus.

Socjologia nie jest nauką normalną, bo jest (z historycznego punktu widzenia) wieloparadygmatyczną. Z drugiej strony jest zinstytucjonalizowana przez dominację konkretnego paradygmatu (raczej w warsztacie, nie w teorii), czyli jest nauką normalną. [Ergo: socjologia jest normalna i nienormalna równocześnie. ]

Charles Mills, 1959r., „Wyobraźnia socjologiczna” - miażdżąca krytyka socjologii - nauka jest w kryzysie, bo nie potrafi rozwiązać problemów społecznych. O kryzysie socjologii pisał też Goldner (skrytykował teorię Parsonsa jak ideologiczną „przykrywkę” dla interesów burżuazji) w pracy „Czy nadchodzi kryzys socjologii zachodniej” i Szacki w „Czy kryzys socjologii”. Goldner twierdził, że jedną z przyczyn kryzysu jest to, że socjologia nie jest w stanie przedstawić rzeczywistości, a za wyjście z tej sytuacji uznał socjologię refleksyjną, np. P. Bourdieu.

Pluralizm teoretyczny: w ramach socjologii ścierają się najróżniejsze teorie, koncepcje - różnią się założeniami, aparatem pojęciowym i formułowanymi sądami o rzeczywistości, do których dochodzą. Turner dla tych koncepcji teoretycznych używa pojęcia paradygmatów.

Główne aktualne orientacje teoretyczne:

Walter Wallace dokonał klasyfikacji teorii socjologicznych (ich kondycji). Według niego podstawowym zadaniem teorii socjologicznej jest wyjaśnianie rzeczywistości społecznej. Skoro teoria ma wyjaśniać, należy ustalić EXPLANANS i EXPLANANDUM (schemat nomologiczno-dedukcyjny Nowaka, explanans -> explanandum, nie jest wypracowany przez socjologię).

Czynniki wyjaśniające Wallace dzieli na 2 podstawowe grupy:

Wszystkie teorie ze względu na ujęcie wyjaśnianej rzeczywistości społecznej są indywidualistyczne bądź holistyczne.

Explanandum (to, co wyjaśniamy) to społeczeństwo, rozumiane bądź holistycznie, bądź indywidualistycznie.

WIELOPARADYGMATYCZNOŚĆ SOCJOLOGII WG WALLACE'A:

EXPLANANS ->

CZYNNIKI

ENDOGENNE

CZYNNIKI

EGZOGENNE

EXPLANANDUM:

TEORIE

HOLISTYCZNE

Strukturalny funkcjonalizm

Marksizm

Teoria konfliktu

Strukturalna t. wymiany

Teoria ekologiczna

TEORIE

INDYWIDUALISTYCZNE

Symboliczny interakcjonizm

Psychologizm

Behawioralna t. wymiany

Teoria ekologiczna - wyjaśnia życie społeczne jako kolektywne dostosowanie się społeczności do warunków środowiska naturalnego (po szkole Parka i Burgesa).

Behawioryzm - kształt ludzkiego społeczeństwa tłumaczy przez psychikę i fizjologia jednostek. Redukuje wyjaśnianie socjologiczne do praw psychologicznych.

Strukturalny funkcjonalizm, marksizm, teoria konfliktu - makrostruktury to podstawowa determinanta wszelkich zjawisk społecznych.

Symboliczny interakcjonizm - życie społeczne jest samodeterminującym się procesem. Istniejące warunki społeczne kształtują osobowość jednostkową (socjalizacja), dzięki czemu porządek społeczny jest utrzymywany, choć definiowany jest on zawsze jako płynny wynik indywidualnych interpretacji.

11.10.2005.

METODOLOGIZACJA TEORII SOCJOLOGICZNEJ

Literatura:

  1. Studia Socjologiczne nr 3/1961r., H. Zetterberg „O niektórych sposobach systematyzacji twierdzeń socjologicznych”

  2. Studia Socjologiczne nr 2/1998r., A. Manterys „Kodyfikacja i systematyzacja socjologii klasycznej” [to był postulat Zetterberga i Lazarsfelda]

Hans Zetterberg i Paul Lazarsfeld uważali, że żadna teoria socjologiczna nie jest do końca dobra. Ich program naprawy błędów w teoriach socjologicznych opierał się na koncepcji sprowadzenia teorii do socjologii. Chcieli zniesienia teorii socjologicznej w klasycznej postaci (spekulatywno-gabinetowo-fotelowej).

HANS ZETTERBERG

W 1954r. opublikował „O teorii i weryfikacji w socjologii”, gdzie określił wzór właściwego (właściwego punktu widzenia neopozytywistów) sposobu konstrukcji teorii socjologicznej. Uważał, że teoria ogólnosocjologiczna jest tym lepsza, im więcej obejmuje „teorii miniaturowych”.

Teorie miniaturowe - takie, które mogą być odniesione do realnych problemów badawczych; tym samym stanowią treść teorii ogólnej.

Zetterberg postuluje, by teoria socjologiczna była dedukcyjna - najlepszą jej postacią jest teoria aksjomatyczna. Wzór Zetterberga = aksjomatyczna teoria socjologiczna.

Etapy konstruowania aksjomatycznej teorii socjologicznej:

  1. Ustalenie listy terminów pierwotnych (pojęć podstawowych) - to fundament teorii; są to definicje, które wyprowadzamy jako niezdefiniowane, czyli aksjomaty.

  2. Uruchomienie za pomocą listy pojęć podstawowych procedury tworzenia twierdzeń pochodnych - muszą one zawierać aksjomaty i nie wychodzić poza ich sferę.

  3. Sformułowanie hipotez teorii - nie mogą one zawierać żadnych nowych pojęć (tj. wychodzących poza zakres aksjomatów i twierdzeń pochodnych).

  4. Wybranie spośród sformułowanych hipotez „postulatów teorii”.

Postulaty teorii - takie twierdzenia, aby możliwym było sformułowanie na ich podstawie dowolnej hipotezy.

Zetterberg i Lazarsfeld uznali, że teoria klasyczna nie spełnia tych warunków, więc trzeba ją przekształcić.

Teoria jest po to, żeby porządnie badać. Model praktyki badawczej wynika z teorii.

Praktyka badawcza według Zetterberga:

  1. Sformułowanie przez badacza problemu badawczego (czyli hipotezy), zakładającego związek między minimum 2 zmiennymi.

  2. Badacz operacjonalizuje problem badawczy - hipoteza teoretyczna zostaje przełożona na hipotezę roboczą za pomocą definicji operacyjnych.

  3. Badacz poddaje hipotezę sprawdzeniu (weryfikacji) - zbiera odpowiednią ilość danych empirycznych (sam decyduje, ile), które następnie są obrabiane statystycznie; uzyskane wyniki są z powrotem przenoszone na poziom pojęć teoretycznych, żeby potwierdzić lub obalić wysuniętą hipotezę.

Dokładnie tego uczy w swojej metodologii Nowak. :]

18.10.2005.

DOMINACJA STANOWISKA FUNKCJONALNEGO W SOCJOLOGII

Literatura:

  1. T. Parsons „Szkice z teorii socjologicznej”

r. XI „Obecna sytuacja i perspektywy systematycznej teorii socjologicznej”

(s. 281-317)

r. XVI „Perspektywy teorii socjologicznej” (s. 443-472)

2 poziomy funkcjonalizmu:

TALCOTT PARSONS

Teoria funkcjonalna jest dominująca w socjologii.

Ogólne reguły funkcjonalizmu: (przyjęte przez Parsonsa i Mertona)

  1. Społeczeństwo jest rozumiane jako system - odrębna całość, składająca się z powiązanych wzajemnie elementów (holizm realizowany przez kategorie systemu).

  2. Społeczeństwo jako całościowy system cechuje się swoistymi właściwościami, których nie da się zredukować do właściwości poszczególnych elementów systemu.

  3. Trwałość i integrację społeczną określają tzw. imperatywy funkcjonalne.

  4. System społeczny ma charakter samoregulujący.

  5. Każdy element systemu jest uwikłany w sieć zależności, wiążących go z innymi elementami i systemem jako całością.

Teoria Parsonsa to teoria działania społecznego. Przyjmuje za układ odniesienia świadome czynności jednostkowe, którym działający przypisują określone znaczenie. Działanie jest definiowane przez kategorię znaczenia. Czynności jednostkowe pojmuje Parsons jako „czyjeś świadome zjawiska” i tylko takie czynności nazywa działaniami.

Parsons przedmiotem swojego zainteresowania uczynił zatem takie działania, w których aktor konstruuje „mapę poznawczą” sytuacji, w jakiej się znajduje, tzn. aktor traktowany jest przez nas jako oceniający i wartościujący tę sytuację ze względu na cele, interesy i normy. Działanie aktora skierowane jest na subiektywnie sformułowany cel, a znaczenie podejmowanym działaniom nadawane jest przez motywy działających jednostek.

Mapa poznawcza - sytuacja jest ukształtowana przez aksjologiczny system, nadany jednostce w procesie socjalizacji i kształtujący jej cele.

3 główne aspekty jednostkowych motywów działania:

W teorii Parsonsa główne miejsce zajmuje zorientowane działanie jednostkowe. Zorientowane, czyli znaczące dla aktora; znaczeniem działania jest związek, jaki aktor upatruje między tym co czyni a stawianym sobie celem. Działania są zawsze zorientowane aksjologicznie (na system wartości).

Wynika z tego, że klucz do porządku i trwałości ładu społecznego tkwi w sposobie zorientowania jednostek, czyli koordynacji wymogów ładu społecznego z orientacjami aktorów. Każda orientacja jest jednak wyborem spośród wielu możliwości, ale aktor podejmuje swoje działanie w przestrzeni nie dowolnej, ale już zorganizowanej (strukturalizowanej) - możliwości działania dla poszczególnych jednostek nie są jednakowe.

W centrum teorii Parsonsa nie stoi jednostka, lecz działanie, które jest podejmowane w jakiejś sytuacji. Sytuacja determinuje działania jednostki przez swoją organizację.

2 zasadnicze aspekty przestrzeni działania:

Zastana przez jednostkę kultura dostarcza jej kryteriów poznawczych, według których przedmioty stają się przedmiotami zorientowanymi na określony system wartości. Dostarcza też kryteriów katektycznych - oceniamy przedmiot dodatnio lub ujemnie - oraz kryteriów wartościowania, odnoszących się do kategorii prawdziwości, odpowiedniości i poprawności.

Działanie aktora jest opisywane przez motywy tego działania, a każdy motyw jest wynikiem interioryzacji (internalizacji) norm i wartości, dokonującej się w procesie socjalizacji. Kultura jest regulatorem wszelkich wyborów jednostkowych, ale czyni to „od środka” (przez dobrze przeprowadzony proces internalizacji, udaną socjalizację). „Normalni” (czyli dobrze zsocjalizowani) aktorzy mają podobne preferowane wartości, dlatego zachodzi spójność orientacji i oczekiwań. Dzięki temu działania różnych aktorów, którzy zaczynają współdziałać, układają się w system społeczny. Systemowy charakter całości społecznej osiągany jest, zdaniem Parsonsa, poprzez „dbałość systemu o wpojenie aktorom odpowiednich wzorów orientacji”. Dzieje się to drogą kulturowo regulowanego wychowania („treningu społecznego”), a także przez „samoobronę systemu” - sprawnie działającą kontrolę społeczną. Gwarantem porządku społecznego są 2 procesy: poprawnej socjalizacji i rozbudowanej kontroli społecznej.

W centrum zainteresowania Parsonsa jest system społeczny - wszelka zbiorowość współdziałających osobników, których działania są motywowane w kategoriach optymalnego zaspokojenia i których postawa wobec własnej sytuacji i wzajemnych stosunków jest określana i wyrażana w kategoriach systemu kulturowo wyznaczonych i wspólnych symboli. Całość systemu odwołuje się do konsensusu społecznego - współdziałania.

Podstawowym celem każdego systemu społecznego jest stabilność - utrzymanie go w stanie równowagi. System jest trwały i stabilny wtedy, gdy spełnione są warunki do nieustannego odtwarzania tożsamości systemu.

System społeczny jest układem wzajemnie powiązanych i zależnych działań, tożsamym ze strukturą społeczną. System społeczny jest definiowany głownie przez wymogi funkcjonalne. W modelu teoretycznym Parsonsa funkcja jest pierwotna wobec struktury; utrwalone, zinstytucjonalizowane normy i stosunki między działającymi jednostkami są zawsze rozpatrywane jako korelaty wymogów stabilności systemu (struktury). Wszystkie systemy społeczne są tak zorganizowane, że różnicują się strukturalnie wokół 2 osi.

Osie zróżnicowania systemowego:

Z przecięcia tych osi Parsons wyprowadza podstawowe funkcje systemu (od najbardziej podstawowych do najbardziej zróżnicowanych).

4 poziomy funkcji - podstawowe funkcje systemu:

  1. F. adaptacyjna (A) - system społeczny jest umiejscowiony w konkretnej osobie, która będąc organizmem fizycznym adaptuje się do środowiska.

  2. F. osiągania celu (G) - system społeczny zostaje sprowadzony do osobowości jednostki, w świadomy sposób artykułującej cele.

  3. F. integracyjna (I) - system społeczny traktowany jest zawsze jako zinstytucjonalizowany zespół norm społecznych.

  4. F. utrzymania wzoru i usuwania napięć (L) - system społeczny kształtuje system wartości (jest jego gwarantem), który utrzymuje wzór socjalizacyjny i usuwa napięcia.

Wymogi funkcjonalne przekładają się na substruktury.

Dwuwymiarowy schemat Parsonsa należy stosować w analizie funkcjonalnej dla każdego szczebla społecznej organizacji.

4 poziomy (szczeble) organizacji strukturalnej:

  1. poziom pierwotny (techniczny) - obejmuje podsystemy niższego rzędu, np. rodzinę, grupę koleżeńską

  2. poziom kierowniczy („kierowniczy szczebel organizacji”) - obejmuje organizacje niższego rzędu, jak fabryka, biuro, szkoła

  3. poziom instytucjonalny - rady nadzorcze zjednoczeń, partie polityczne

  4. poziom społeczny - najwyższy, uosabiany według Parsonsa przez państwo

Miejsce jednostki w strukturze (systemie społecznym) określane jest przez normy przypisane jej działaniom, czyli rolę. Rola wiąże się zawsze z wyznaczeniem statusu (pozycji) przypisywanego jednostce przez grupę. „Pozycja” i „rola” nie są tu używane oddzielnie - Parsons traktuje je jak dwuczłon, podstawowe ogniwo konstrukcji strukturalno - funkcjonalnej. Określając pozycje jednostki w strukturze, Parsons wprowadza tzw. zmienne wzoru, które zawsze wyraża przez dychotomiczne pary kategorii.

Zmienne wzoru:

Jednostka odgrywa w danej strukturze określoną rolę, przez rolę jest definiowana i dzięki roli ma określony status -> miejsce jednostki w strukturze.

08.11.2005.

Parsons zajmował się tym, jak określić relacje między podstawowymi bytami - jednostką a systemem społecznym. Próbował zasypać przepaść między nimi i zastąpić ją spoiwem. Najpierw stworzył woluntarystyczną teorię działania; to właśnie działanie, nie abstrakcyjne, ale nierozerwalnie złączone z osobą aktora, było punktem wyjścia jego teorii. Teoria woluntarystyczna kładzie nacisk na AKTORA.

Parsons dociekał, czy działanie aktora jest ograniczone, a jeśli tak, to czym; czy rzeczywiście jest ono woluntarystyczne. Pytał, jak jednostka działa - co wywołuje działanie i jakie ma ono konsekwencje. Działanie odbywa się w sytuacji (sytuację rozumie jako „zorientowanie jednostki na” - zazwyczaj wartości i normy). Działanie jest skierowane na innych - prowadzi do interakcji. Nie można analizować działania w izolacji - trzeba brać pod uwagę uwikłanie aktora w interakcje zintegrowane na poziomie wartości i norm. Integracja prowadzi do instytucjonalizacji. Ten sposób myślenia o związkach między jednostką a społeczeństwem przejmuje Giddens, nazywany „dzieckiem Parsonsa”.

0x01 graphic

Przejście od poziomu jednostki do poziomu systemu społecznego:

0x01 graphic

Dwa główne procesy, którym ulega jednostka w budowaniu systemu to instytucjonalizacja i dyferencjacja (zróżnicowanie), wpływająca na integrację.

System jest budowany przez stratyfikację. Istnienie jakiegokolwiek systemu społecznego wymaga w sposób nieodzowny procesu stratyfikacji, ponieważ stratyfikacja pełni wobec systemu funkcjonalnie niezbędną rolę (wytwarza go). Funkcje pełnione przez poszczególne elementy systemu są zatem zróżnicowane. Zróżnicowanie dokonywane jest w zależności od wagi funkcji, które pełnią wobec systemu, a przejawia się ono w postaci odpowiedniego procesu gratyfikacji osobników, którzy te funkcje pełnią (np. zróżnicowanie udziału poszczególnych osób w dobrach materialnych). Dzieje się tak, ponieważ istnienie całości systemu jest niemożliwe bez podziału pracy, a ten z kolei generuje i kulturowo racjonalizuje akceptację społeczną wobec niezrównoważonej, zróżnicowanej gratyfikacji.

Funkcjonalizm jest opcją definiującą system społeczny głównie przez konsensus (porządek, mechanizmy jego utrzymania i regulowania dewiacji społecznej), dlatego jest oporny na tematykę zmiany społecznej. Socjolodzy przyjmujący teorię konfliktu twierdzą, że funkcjonalizm w ogóle się zmianą nie zajmuje. Parsons mówi że owszem, podejmuje tę tematykę, ale niejako wtórnie.

Zmiana społeczna to według Parsonsa zespól nieuchronnych procesów, dzięki którym społeczeństwo przechodzi na coraz wyższy poziom rozwoju (Parsons za Spencerem mówi „ewoluuje”).

Podstawowe fazy rozwoju ewolucyjnego wg Parsonsa:

  1. Społeczeństwo pierwotne

  2. Społeczeństwo przejściowe

  3. Społeczeństwo nowoczesne

Społeczeństwo rozwija się poprzez wzrost funkcji adaptacyjnej i rozwój mechanizmów kontroli społecznej. Parsons wyróżnił „punkty graniczne” pomiędzy poszczególnymi fazami rozwoju ewolucyjnego:

Parsons: Teoria problematyki zmiany społecznej jest ważna - społeczeństwo zmienia się i ewoluuje, ale o systemie społecznym mówimy w teorii poprzez jego funkcje; dzieje się tak dlatego, że socjologia jako nauka stosunkowo młoda nie wypracowała jeszcze odpowiedniego języka do mówienia o zmianie społecznej.

Punktem wyjścia do analizy zmiany społecznej czyni Parsons pojęcie systemu społecznego jako całości, którą można utrzymać w określonych granicach i którą cechuje względna równowaga. Cała teoria zmiany wywodzi się z równowagi systemu.

Granice systemu nie izolują procesów wewnętrznych od procesów zewnętrznych, natomiast regulują one wymianę wytworów systemu z wytworami systemów zewnętrznych. Wymiana ta zachodzi na wielu poziomach i warunkuje ona możliwość zachowania całości wzoru w ramach systemu przy równoczesnej kontroli zmiennych środowiska. Działające w ramach systemu siły dewiacyjne są zawsze równoważone przez siły stabilizacyjne. Jest to osiągane przez to, że zmiana społeczna oznacza proces przełamywania stanu równowagi przez siły odśrodkowe i zawsze prowadzi do ustanowienia nowej równowagi systemu. Oznacza to, że Parsons opisuje zmiany społeczne poprzez zagadnienie równowagi społecznej.

Równowaga społeczna - regularność występowania zjawisk społecznych.

4 rodzaje czynników - źródeł równowagi społecznej:

  1. stabilność normatywnego wzoru działań interakcyjnych (socjalizacja sprawia, że jednostka częściej chce się zachowywać zgodnie z wymogami ogółu, niż się im przeciwstawiać)

  2. skłonność ludzi do działań zgodnych z oczekiwaniami innych (dobre odgrywanie roli)

  3. akceptacja jednoznacznej definicji sytuacji (jednoznaczna definicja sytuacji - normatywność, stała; u Meada sytuacja jest stale definiowana, zmienna)

  4. zgodność reguł normatywnych nachodzących na siebie systemów społecznych (czyli zgodność nie tylko w ramach jednego systemu, ale też pomiędzy nimi)

Gdy równowaga ulegnie zachwianiu (pod wpływem bodźców zewnętrznych lub wewnętrznych), automatycznie zostają wprowadzone w ruch przez system mechanizmy integracyjne. Sytuacja taka to „równowaga dynamiczna”, bo wynika ona ze splotu procesów dezintegracyjnych i stabilizujących. Zmiana społeczna (czyli strukturalna) jest jednym ze sposobów regulowania napięć powstających w systemie społecznym.

Pojęcie kontroli społecznej traktuje Parsons albo z perspektywy systemu jako agregatu (całości), albo z perspektywy systemu interakcyjnego.

Podział mechanizmów kontroli na grupy:

Zmiana społeczna bywa również definiowana przez kontrolę społeczną - zmiana zachodzi wówczas, gdy zawodzą mechanizmy kontroli społecznej, tzn. system nie potrafi uporać się z procesami odśrodkowymi (stłumić dewiacji), jednak zwykle jest to skutek uboczny („to”, czyli dewiacja) działania mechanizmów kontroli społecznej (do dewiacji dochodzi wtedy, gdy mechanizmy kontroli na to pozwolą).

Zmiana społeczna jest zawsze zmianą ewolucyjną - to proces wyłaniania się wciąż nowych struktur, które zapewniają lepszą adaptację społeczeństwa do nowych wymogów środowiska. Ten proces ulega instytucjonalizacji, nie jest spontaniczny. Formy instytucjonalizacji zmian społecznych nazywa Parsons ewolucyjnymi powszechnikami.

Ewolucyjne powszechniki:

  1. stratyfikacja społeczna

  2. system kulturowych uzasadnień

  3. organizacja biurokratyczna systemu (sprzyja instytucjonalizacji)

  4. system pieniężny i rynkowy

  5. uniwersalistyczny system prawny

  6. stowarzyszenia demokratyczne

W tych 6 wymiarach można według Parsonsa analizować ewolucję systemów społecznych. Teoria ta jest ahistoryczna - to model ogólnych pojęć, można nim opisać każde społeczeństwo.

Model Parsonsa jest przez wielu socjologów uważany za wzorcowy dla teorii socjologicznej.

ROBERT KING MERTON

Literatura:

  1. R. Merton „Teoria socjologiczna a struktura społeczna” - całość

(ze szczególnym naciskiem na fragmenty o teorii średniego zasięgu, gdzie Merton polemizuje z teorią wzorcową, o funkcji jawnej i ukrytej, dysfunkcji, relacjach między teorią a empirią i całą resztę)

Teoria średniego zasięgu to pojęcie wprowadzone przez funkcjonalizm Mertona. Postuluje on tworzenie licznych teorii zamiast wielkich systemów teoretycznych; te liczne teorie mają wynikać z badań. Uzasadnia to tym, że jego zdaniem jakiekolwiek wielkie systemy teoretyczne są przedwczesne - nie powstały jeszcze wartości teoretyczne i empiryczne niezbędne do ich zbudowania (socjologia to nauka młoda; Merton wierzy, że będzie możliwe zbudowanie tych wielkich systemów za kilkaset lat). Teorie średniego zasięgu mają większe znaczenie i mogą być przydatne dla badań empirycznych.

Teorie średniego zasięgu są abstrakcyjne, ale jednocześnie utrzymujące związek ze światem empirii (Merton nie zgadza się z paradygmatycznym ograniczaniem pola badawczego).

Merton uważa, że teoria ogólna zostanie kiedyś zbudowana z wielu teorii średniego zasięgu (przez ich syntezę). Tym samym zakłada, że syntezy będzie można dokonać, jeśli teorie średniego zasięgu będą zbudowane tak, żeby można było budować syntezę (czyli będą budowane w odniesieniu do innych teorii). Z teorii średniego zasięgu za kilkaset lat powstanie teoria ogólna.

Klasyczna teoria funkcjonalna jest definiowana przez 3 podstawowe zasady. Merton wyznacza te 3 klasyczne tezy definiujące funkcjonalizm, a potem je podważa.

Tezy definiujące klasyczny funkcjonalizm (wg Mertona):

  1. teza o funkcjonalnej jedności systemu

  2. teza o funkcjonalnej uniwersalności systemu

  3. teza o niezbędności funkcjonalnej elementów dla systemów społecznych

Dyskurs Mertona z tymi tezami przebiega następująco:

Teza o funkcjonalnej jedności systemu

Ta teza podkreśla, że system społeczny charakteryzuje się głównie integracją społeczną; integracja ta stanowi warunek konieczny trwania i adaptacji społecznej.

Merton nie uważa tego za oczywiste. Jego zdaniem stopień integracji systemu należy traktować jako problem zdeterminowany empirycznie. Jeśli badacz chce używać integracji jako kategorii opisu, miary systemu społecznego, musi najpierw empirycznie zbadać poziom integracji w istniejącym systemie. Przyjęcie w analizie funkcjonalnej tezy o jedności sprawia, że badacz pomija pytania o proces powstawania integracji, jej formy, typy i społeczne konsekwencje. Merton kładzie nacisk na to, w jaki sposób różne wzory integracji społecznej istniejące w różnych systemach społecznych są tworzone, jakie czynniki zapewniają ich ciągłość, nie zmieniając jednak wymogów całościowego systemu.

Teza o funkcjonalnej uniwersalności systemu

Teza ta zakłada, że jeżeli jakiś element społeczny istnieje w danym systemie, to musi on posiadać pozytywne konsekwencje dla integracji systemu (wartościuje się: czynniki są niezbędne by było tak, jak jest).

Merton: elementy mogą być nie tylko pozytywnie funkcjonalne - mogą istnieć również elementy dysfunkcjonalne (ale ta dysfunkcjonalność też opisuje ciągłość systemu). Niektóre konsekwencje niezależnie od tego, czy są funkcjonalne czy dysfunkcjonalne, są jednocześnie konsekwencjami zamierzonymi i rozpoznawanymi przez osobników zajmujących określoną pozycję w strukturze - są one zatem „jawne”, podczas gdy inne konsekwencje pozostają niezamierzone i nierozpoznane, dlatego Merton nazywa je „ukrytymi”. Merton postuluje analizę różnorodnych konsekwencji. Analiza socjologiczna ma dotyczyć funkcji jawnych i ukrytych, a także dysfunkcji, a nie poprzestawać na funkcjach jawnych.

Teza o niezbędności funkcjonalnej elementów dla systemów społecznych

Ta teza zakłada, że każdy element kulturowy spełnia jakąś istotną funkcję i tym samym stanowi niezbędną część w obrębie całości systemu społecznego.

Merton: wymogi funkcjonalne powinny być ustalone na drodze empirycznej, a nie założone. Podważa też tezę, że jedynie pewne, wyznaczone struktury mogą spełniać wymogi systemu. W badaniach empirycznych Merton wykazuje, że mogą istnieć tzw. struktury alternatywne, które mogą spełniać te same wymogi funkcjonalne w systemach i podobnych do siebie, i odmiennych. Postuluje on badanie „substytutów funkcjonalnych” - alternatyw funkcjonalnych - co prowadzi do stwierdzenia, że analiza funkcjonalna nie powinna żadnych elementów traktować jako niezbędnych systemowi.

Przykładowo: o tym, czy religia jest niezbędnikiem systemu można orzekać tylko po przeprowadzeniu badań empirycznych - może ona być substytutem funkcjonalnym lub mieć takie substytuty.

Twierdząc, że nie można czynić założeń teoretycznych, a wszystkie twierdzenia powinny być tezami empirycznymi, Merton jest pierwszym krytykiem funkcjonalizmu.

Paradygmat analizy funkcjonalnej Mertona

Merton dyskutuje ze statycznym charakterem teorii funkcjonalnej. Zaczyna tę polemikę od nowego rozumienia pojęcia funkcji, co doprowadza do tego, że zmiana jest traktowana jako immanentna cecha struktury (jest to bliskie teorii konfliktu). Merton wprowadza pojęcie dysfunkcji dla oznaczenia tych elementów, które wnoszą do systemu napięcia i sprzeczności, przez co sprzyjają powstawaniu konfliktu.

Merton pozostaje jednak funkcjonalistą - odcina się od teorii indywidualistycznych i psychologicznych. Oznacza to, że głównych źródeł zmiany społecznej nie szuka on we wrodzonych cechach jednostek, ale zawsze upatruje je (są one warunkowane) w strukturze społecznej.

Myślenie Mertona jest dwuczłonowe: dotyczy kultury i struktury. Wzory zachowań są utrzymywane przez strukturę i wytwarzane kulturowo. Jeśli nie ma zgody między światem kultury i światem struktury, rodzi się anomia.

Anomia - typ zachowania, które odbiega od powszechnie akceptowanych celów i sposobów ich osiągania. Do zachowań anomijnych prowadzi rozbieżność między kulturowo określonymi aspiracjami i społecznie określonymi drogami wiodącymi do ich realizacji.

Merton opracował typologię strategii adaptacji do zachowań anomijnych. Są to:

- konformizm

- innowacja

- rytualizm

- bunt

Myślenie o zmianie Merton wywiódł z dewiacji społecznej. Optuje on za konformizmem jako gwarantem zachowania struktury społecznej (jak Parsons), ale twierdzi, że każda struktura musi mieć dynamikę (zróżnicowany stopień przyswojenia wzorów socjalizacyjnych).

Dewiacja w społeczeństwie to wg Mertona każda reakcja lub sposób adaptacji jednostki czy grup wobec stanu anomii czy potencjału anomijnego; anomia jest zawsze rezultatem dezintegracji w obrębie kultury i struktury - brak równowagi między celami i środkami prowadzi do tego, że uznane za dominujące cele kulturowe oraz odpowiednie dla ich osiągnięcia prawomocne środki normatywne przestają regulować działania jednostek. Każdy musi się „adaptować” - reagować na rozbieżności; poziom dewiacji mierzy się przez poziom tych adaptacji.

Im bardziej cele kulturowe systemu społecznego wymuszają osiąganie sukcesów w określonych dziedzinach oraz im mniejsza jest równowaga dostępu do realizacji tych celów, tym większa jest możliwość anomii (wyższy jest stopień zachowań dewiacyjnych w systemie). Motywacje działań jednostkowych są generowane przez system.

Potencjał zmiany społecznej jest oceniany przez poziom zachowań dewiacyjnych w społeczeństwie.

Algorytm przeprowadzania analizy funkcjonalnej

Jest to sposób postępowania badacza (Merton: socjologa-empiryka) zgodnie z założeniami analizy funkcjonalnej. Merton postuluje, by analiza funkcjonalna zawsze zaczynała się od etapu przygotowawczego - „zwykłego opisu” czynności badawczych jednostek i grup. Zdaniem Mertona ten opis ma na celu wskazanie przedmiotu analizy funkcjonalnej (są to zawsze trwale wzory interakcji i działań). Opis dostarcza też fundamentalnej wskazówki co do funkcji spełnianych przez analizowany przedmiot (zwykły opis dąży do wskazania funkcji jawnych).

4 etapy każdej analizy funkcjonalnej:

1. Wskazanie głównych alternatyw - analiza tego, co zostało wcześniej wyeliminowane przez dominujący wzór. Merton nazywa to opisem „kontekstu strukturalnego”, z którego wyłonił się analizowany przez nas wzór.

  1. Ocena „znaczenia” lub tez „duchowej lub emocjonalnej doniosłości”, jaką dane działanie posiada dla członków badanej grupy. Jest to odtworzenie mapy motywów działania; motywy są jednostkowe i opierają się na artykulacji funkcji jawnych.

  2. Wyróżnienie „szeregu motywów konfliktu lub dewiacji”, które ujawnione zostały przez członków danej grupy.

  3. Opis tego, jakie prawidłowości niewidoczne dla uczestników posiadają badane wzory zachowań oraz jakie są konsekwencje tych wzorów dla jednostek i dla systemów. Merton nazywa ten etap analizą funkcji ukrytych.

Socjolog jest wtedy socjologiem, kiedy jest w stanie analizować funkcje ukryte (lub preparować je, jeśli ich nie ma :>).

22.11.2005.

TEORIA KONFLIKTU

Funkcjonalizm był przez lata kierunkiem w socjologii dominującym, ale też był często poddawany krytyce (główny krytyk stanowiska funkcjonalnego to Ralf Dahrendorf). Głosy krytyczne pomogły rozwinąć teorię funkcjonalną.

„Ojcowie” teorii konfliktu to:

Karol Marks

Max Weber

Georg Simmel

- ich systemy teoretyczne wyznaczają genezę teorii konfliktu.

Marks twierdził, że nierówność w podziale zasobów i sposobie ich wytwarzania to siła sprawcza sprzeczności i konfliktów interesów. Weber w dyskursie z Marksem uważa, że konflikt powstaje w istotnej zależności z pojawieniem się charyzmatycznych przywódców; ich pojawienie się warunkuje to, czy dojdzie do zmiany (konfliktu) rewolucyjnej. Rozwój społeczeństw dokonuje się przez przejście od społeczeństw opartych na panowaniu tradycyjnym do społeczeństw, które są zorganizowane wokół panowania racjonalno-legalnego (system prawny). Wraz ze wzrostem (rozwojem) społeczeństw, potencjał konfliktowy ulega osłabieniu (Marks twierdził odwrotnie: rozwój społeczny prowadzi do konfliktu - walki klasowej). Simmel, jak Marks, postrzega konflikt jako wszechobecny, ale poszukuje konfliktów mniej burzliwych i gwałtownych - przez formy konfliktów chce ukazać ich funkcję pozytywną (jak konflikt prowadzi do solidarności i integracji społecznej).

LEWIS A. COSER

Jest twórcą tzw. funkcjonalnej teorii konfliktu. Pokazuje, jak istotną rolę pełni konflikt w życiu społecznym przez podkreślenie jego pozytywnych funkcji, przyczyniających się do wzrostu poziomu adaptacji lub integracji społecznej. „Konflikt jest istotnym rysem życia społecznego, ponieważ może być środkiem do osiągnięcia spójności społecznej.” Dzieje się tak dlatego, że konflikt jest czynnikiem zwiększającym zdolności adaptacyjne systemu. Konflikt jest wyzwaniem stojącym przed grupą; im lepiej sobie z nim poradzi, tym lepsze zdolności adaptacyjne ujawnia (i szybciej się rozwija).

Etapy analizy Cosera (wg Tunera):

1. Coser zakłada, że nierówny poziom zintegrowania elementów systemu prowadzi do

generowania różnego typu konfliktów między tymi elementami. Konflikty owe są przyczyną

2. tymczasowej, ponownej integracji systemu, co z kolei w pewnych warunkach powoduje

3. zwiększoną elastyczność struktury systemu, która z kolei

4. zwiększa zdolność systemu do rozwiązywania poprzez konflikt braku równowagi wewnętrznej, zmierzając do wytworzenia systemu, który ujawnia

5. wysoki (zwiększony) poziom zdolności adaptacyjnych do zmieniających się warunków.

Źródeł konfliktu poszukuje Coser w aspiracjach jednostek, jednostek nie w atrybutach struktury społecznej. Pyta, jak wpływa konflikt na strukturę, nie odwrotnie.

Początkiem konfliktu jest utrata prawomocności istniejącego systemu, do której dochodzi na skutek wzrostu poczucia deprywacji członków systemu. (Deprywacja - stan psychiczny wynikający z braku zaspokojenia jakiejś istotnej potrzeby człowieka - biologicznej, sensorycznej, emocjonalnej, kulturowej czy społecznej. - Kopaliński) Porządek społeczny utrzymuje się w wyniku zgody na prawomocność istniejącego systemu. Do konfliktu (zaprzeczenia porządku) dochodzi, gdy zaistnieją warunki zmniejszające zakres tej zgody. Prawdopodobieństwo, że nastąpi utrata prawomocności wzrasta w zależności od 2 zasadniczych czynników:

-> mała mobilność do grup uprzywilejowanych

-> nieistnienie kanałów wyrażania i wyrównywania nierówności (społeczeństwo jest niedrożne).

Fakt zakwestionowania prawomocności systemu nie musi prowadzić do konfliktu, bo warunkiem koniecznym jego powstania jest pobudzenie emocjonalne. Ludzie osiągają poziom pobudzenia emocjonalnego, które prowadzi do konfliktu, gdy ich oczekiwania dotyczące poprawy sytuacji życiowej przekraczają postrzegane możliwości realizacji tych oczekiwań (są bezradni).

Czynniki wpływające na poziom pobudzenia emocjonalnego:

Jeżeli dojdzie do wystąpienia konfliktu, to konsekwencją jest zmiana społeczna. Zmiana społeczna, wywołana konfliktem, jest rozpatrywana przez Cosera jako zmiana wewnętrzna. Typ zmiany wywołanej przez konflikt zależy od typu struktury społecznej. Coser przyjmuje istnienie 2 biegunowych typów systemów społecznych.

Typy systemów społecznych:

System zwarty polega na częstych interakcjach między ludźmi (jako elementami systemu) i na tendencji do angażowania całej osobowości jednostki w sprawy systemu, a co za tym idzie, monopolizowania lojalności członków wobec systemu. Coser nazywa te systemy „sztywnymi”, bo nie dopuszczają one do wyrażania sprzecznych dążeń w obawie przed utratą autonomii systemu. (Np. społeczeństwa totalitarne.)

System otwarty jest elastyczny, przeciwstawny systemowi zwartemu. Dopuszcza pluralizm i zróżnicowanie wewnętrzne, więc powiązania jednostek wewnątrz systemu są liczne i różnorodne, a uczestnictwo jednostek w każdym układzie stosunków społecznych jest szczątkowe. Istnieją różnorodne konflikty, jest ich wiele i wzajemnie się przecinają.

W systemach zwartych dochodzi tylko do konfliktów gwałtownych, które ujawniają silne sprzeczności, bo konflikty mniej intensywne są kontrolowane przez wystarczająco silny aparat represji. Konflikt w systemie zwartym narusza podstawy konsensusu i prowadzi do całościowej zmiany systemu (rewolucja). W systemie otwartym konflikty są częste, mało gwałtowne i spełniają pozytywną funkcję.

Pozytywne funkcje konfliktów:

29.11.2005.

Lata 70. przyniosły krytykę funkcjonalizmu z punktu widzenia teorii konfliktu. Jednym z głównych krytyków był Ralph Dahrendorf.

Literatura:

  1. R. Dahrendorf - tekst, co był na wudees :>

  2. C. Mills „Elita władzy” (wybrany fragment) albo z serii „Myśli i ludzie” o Millsie.

RALPH G. DAHRENDORF

W swojej teorii konfliktu Dahrendorf przyjmuje 4 podstawowe założenia:

1. Każde społeczeństwo w każdym momencie podlega procesom zmiany - zmiana jest wszechobecna.

2. W każdym społeczeństwie w każdym momencie występuje niezgoda i konflikt. Konflikt jest wszechobecny w życiu społecznym.

3. Każdy element w społeczeństwie przyczynia się do jego dezintegracji i zmiany systemu.

4. Każde społeczeństwo opiera się na przymusie, który stosowany jest przez jednych wobec drugich.

Zmianę społeczną powinno się analizować z punktu widzenia konfliktu. Przyczyną konfliktu jest dezintegracja, wynikająca z przymusu jednych wobec drugich.

Każda instytucjonalizacja życia społecznego pociąga za sobą tworzenie zrzeszeń imperatywnie skoordynowanych (ZIS); stanowią one dającą się wyróżnić organizację ról. Organizacja ta cechuje się określonymi stosunkami władzy, dzięki którym jedne wiązki ról dysponują możliwością podporządkowania sobie innych. ZIS to jądro aparatu pojęciowego Dahrendorfa.

ZIS - wszelkiego typu instytucje społeczne, które posiadają określone granice, określony skład oraz rozpoznawalne stosunki między elementami składowymi.

Każda całość społeczna (niezależnie, czy jest to mała grupa, czy całe społeczeństwo) jest przez Dahrendorfa uważana za ZIS. Porządek społeczny utrzymuje się dzięki procesom generującym stosunki władzy w poszczególnych typach ZISów. Władza oraz panowanie (wywiedzione od teorii Webera) stanowią rzadkie dobra; generują z kolei rywalizację o nie i współzawodnictwo. To powoduje, że są one głównym źródłem konfliktów i zmiany w obrębie ZISów.

Każdy ZIS może być zaszeregowany jedynie w kategoriach 2 głównych typów ról:

Dahrendorf patrzy na postrzeganie interesu grupy przez nią samą. Rządzący dążą do zachowania status quo, a rządzeni upatrują swój interes w redystrybucji władzy. Porządek społeczny w równym stopniu jak konflikt zależy od stosunku władzy. Władza generuje konflikt, który bywa uśpiony - wtedy istnieje porządek społeczny (wtedy, gdy ludzie wiedzą, że z różnych przyczyn „oni” mają władzę i nie podejmują działań, żeby to zmienić). W ramach ZISów toczy się „gra o sumie zerowej”, co znaczy, że każdy człowiek może mieć tyle władzy, ile wymusi od innych, którzy jej nie mają). Ci, którzy mają władzę, nie chcą jej stracić. Ci, którzy jej nie mają, nawet jeśli nie ubiegają się o nią bezpośrednio, chcą jej redystrybucji.

Gdy pojawi się i rośnie świadomość istnienia sprzecznych interesów, ZIS ulegnie polaryzacji na 2 grupy konfliktowe, z których każda będzie posiadała świadomość swoich obiektywnie różnych interesów. Ta świadomość jest zasadniczym impulsem zmiany społecznej, doprowadzając do redystrybucji władzy w ramach ZIS. Poziom uśpienia konfliktu zależy od świadomości poszczególnych grup.

Stosunki społeczne w tej teorii kształtowane są przez stosunki zależności, a wszelka organizacja społeczna opiera się na rozróżnieniu pozycji wyższych i niższych. Interesy tych, którzy mają władzę i tych, którzy są jej pozbawieni są z natury sprzeczne. Konflikt nie wybucha od razu, ponieważ interesy owe są utajone. Nosiciele interesów tworzą „quasi-grupy interesu”, ale staną się one grupami konfliktowymi wówczas, kiedy interesy owe są uświadomione. <grupa interesu = grupa konfliktowa>

Dahrendorf wyprowadza zmienne interwencyjne dotyczące powstawania konfliktu; wyróżnia ich trzy typy.

Interweniujące warunki empiryczne:

  1. Warunki organizacji - wywołują przekształcenie quasi-grup interesu w grupy konfliktowe.

  2. Warunki konfliktu - wyznaczają formę i intensywność konfliktu.

  3. Warunki zmiany strukturalnej - wpływają na rodzaj, tempo i głębokość zmian.

Dahrendorf wyróżnia również 3 rodzaje warunków, które traktuje jako determinanty przekształcenia quasi-grupy interesu w grupę konfliktową.

Determinanty przekształcenia:

  1. Warunki techniczne (głównie przywództwo i ideologia - quasi-grupa musi je wytworzyć).

  2. Warunki polityczne (zdolność organizowania się).

  3. Warunki społeczne (zdolność do komunikacji).

CHARLES W. MILLS

Przedstawiciel radykalnej socjologii konfliktu.

Mills był zafascynowany problematyką władzy oraz jej nierównego podziału. W społeczeństwie kapitalistycznym widział on potężne elity ze zdolnością kumulacji władzy (tym samym mają one prestiż i bogactwo), a z drugiej strony „masy szarych ludzi”, pozbawionych wpływu na sprawy polityczne, rozstrzygające przedsięwzięcia. W wielu aspektach, głównie w dualistycznej wizji społeczeństwa, Mills jest kontynuatorem myśli Marksa - uznaje funkcję emancypacyjną wiedzy społecznej, nie deklaruje się jednak jako materialista historyczny. W jego opinii rolą socjologa jest mówienie o tym, co wywoła proces emancypacji szarych mas, ma on być głównie „nauczycielem” (Mills żyje w społeczeństwie amerykańskim, zamożnym, a przez to rozleniwionym i, jak twierdzi, zniewolonym.)

Mills skonstruował „dynamiczny model przymusu i strukturalnych sprzeczności”. W społeczeństwie widzianym przez pryzmat tego modelu ukazane są dwa antagonistyczne bieguny:

W wyniku tego elita władzy nie jest kontrolowana przez masy społeczne i decyzje, które podejmuje, służą głównie utrwaleniu jej interesów. Model ten jest jednocześnie modelem konfliktu - ukazuje sprzeczne położenie klasowe różnych kategorii społecznych.

Elitę władzy reprezentują ludzie ze strony polityki, wojska i korporacji. Mają na ogół podobne pochodzenie społeczne, poziom wykształcenia i kręgi towarzyskie. Byt elity oparty jest na instytucjonalizacji, poprzez którą wyraża się wspólnota interesów. Ta wspólnota dotyczy sfery politycznej, ekonomicznej i wojskowej. Strukturalna zbieżność interesów stwarza warunki, w których wytwarza się psychologiczna więź (Mills nazywa to ukształtowaniem się świadomości klasowej).

Elity składają się z „wewnętrznego trzonu” oraz z „kół zewnętrznych”. Wewnętrzny trzon to głównie ci, którzy zajmują najwyższe pozycje w poszczególnych sferach. To część bardzo stabilna, ma ściśle wyznaczone granice. Zewnętrzne kręgi to ludzie podejmujący decyzje w mniej ważnych sprawach (średni szczebel władzy); kręgi są większe i bardziej elastyczne od wewnętrznego trzonu.

Masy wyłoniły się z tradycyjnej publiczności. Mills wartościuje masy negatywnie - o ile dzięki tradycyjnej publiczności powstała np. demokracja, o tyle masy są bierne i niezorganizowane. Proces kształtowania się elit i proces powstawania mas są tak powiązane, że nie można ich rozpatrywać oddzielnie. Różnica między tradycyjną publicznością a masami widoczna jest w 4 wymiarach.

Różnice między tradycyjna publicznością a masami - wymiary:

  1. Ilościowy stosunek ludzi wyrażających swoje opinie do wysłuchujących ich.

  2. Możliwość otwartego wypowiadania się bez narażania się na represje za wyrażane poglądy.

  3. Stosunek między tworzeniem się opinii a wpływem tej opinii na podejmowane przez władzę decyzje.

  4. Stopień zależności publiczności od kontroli ze strony instytucji władzy.

Z masami społecznymi mamy do czynienia, gdy:

Społeczeństwo mas, bierne, amorficzne, posiada bardzo prosta strukturę. Składa się z trzech głównych elementów.

Główne elementy społeczeństwa mas:

  1. Przedstawiciele starej klasy średniej (pracujący we własnych przedsiębiorstwach)

  2. Robotnicy

  3. „Białe kołnierzyki” (nowa klasa średnia - nie posiadają prywatnych środków produkcji; bogactwo jest jednym z pionów wzmacniania władzy, oni go nie mają).

Społeczeństwo mas to RADOSNE (wydaje im się, że są szczęśliwi, że jest im dobrze) ROBOTY (wykorzystywane przez elity władzy).

06.12.2005.

RANDALL COLLINS

Teoria stworzona przez Collinsa ma nowy cel - chce on pokazać, jak nierówność i stratyfikacja przejawiają się w interakcjach życia codziennego. Collins odczytuje Marksa i Webera przez dramaturgie goffmanowską (Szacki). Zjawiska poziomu makrostrukturalnego są według Collinsa tworzone i podtrzymywane przez „mikrospotkania”. Wszelkie długotrwałe i duże struktury są budowane z rytuałów interakcyjnych.

Budowę teorii rozpoczyna Collins od konceptualizacji interakcji na poziomie mikro (rytuałów interakcyjnych). Następnie analizuje wzory stratyfikacji i formy organizacji. Na trzecim etapie przechodzi do analizy państwa i geopolityki.

=> 3 poziomy analizy

Na wszystkich poziomach analizuje nierówności zasobów oraz to, jak te nierówności generują napięcia i konflikt społeczny. Od Marksa przejmuje on tezę o nieuchronności konfliktów oraz o decydującym wpływie sposobu zdobywania środków produkcji na wszelkie inne formy życia społecznego.

Za główne i niezależne źródło konfliktów uznaje Collins naturę ludzką. Przyjmuje za Weberem tezę o wielowymiarowości struktury społecznej dodając, że najważniejszym kryterium podziałów społecznych jest posiadanie władzy. Różnice ekonomiczne mają znaczenie drugorzędne - przynależność klasową wywodzi Collins ze stosunków władzy.

Rytuały interakcyjne występują zawsze wtedy, gdy występuje fizyczna współobecność (Cooley: face-to-face). „Spotkanie” - kategoria ujmowania najprostszej interakcji społecznej.

Spotkanie:

  1. Następuje wzajemne skupienie uwagi aktorów na sobie.

  2. Sytuacja spotkania rozwija nastrój emocjonalny.

  3. Wykorzystywane są do tego symbole, wokół których powstaje poczucie moralnej słuszności ich stosowania.

Do spotkania interakcyjnego jednostki wnoszą:

Wnioski: każda sytuacja społeczna jest określona przede wszystkim przez:

      1. posiadaną władzę, wnoszoną do tej sytuacji (władza - możliwość kontrolowania postępowania innych)

      2. zasoby materialne (bogactwo i kontrola pieniądza)

      3. zasoby symboliczne („lingwistyczne i konwersacyjne”, czyli poziom kompetencji językowej i kulturowej)

Podstawową formą spotkania jest rozmowa, czyli wysyłanie gestów werbalnych i niewerbalnych, które przenoszą znaczenia (Collins - definicja interakcjonistyczna). Współobecność innych stymuluje podjęcie rozmowy. Postrzeganie zasobów posiadanych przez partnerów rozmowy wpływa na chęć jej kontynuowania bądź decyzję o jej zaniechaniu. Z czasem rozmowa jako forma interakcji ulega rutynizacji. Nierówność zasobów między partnerami rozmowy prowadzi do kontaktów bezosobowych, wysoce zrutynizowanych i krótkotrwałych. Konwersacje osób dysponujących podobnymi zasobami będą stawały się coraz bardziej osobiste, elastyczne i długotrwałe. Nierówność i stratyfikacja stanowią zrutynizowane (zrytualizowane) struktury wymian interakcyjnych pomiędzy osobami, które posiadają zróżnicowane zasoby. Nierówność staje się wzorem zachowania.

Formy aktywności ujawniające struktury wymian:

Poważanie to proces manipulowania gestami, aby okazać szacunek innym lub proces wywoływania należnego nam szacunku ze strony innych.

Zachowanie się to faktyczna manipulacja gestami, która wynika z poważania i odnosi się do konkretnych sytuacji.

Poważanie i zgodne z nim zachowanie się SA generowane przez nierówny podział posiadanych zasobów (głównie bogactwa i władzy). Im większa nierówność pozycji, tym rozmowa i rytuał bardziej wiążą się z okazywaniem poważania.

Collins analizę rozmowy jako wymiany interakcyjnej wykorzystuje do ukazania procesów makrostrukturalnych i w tym celu wprowadza rozróżnienie na kultury klasowe. Kultura klasowa jest wynikiem powtarzanych spotkań pomiędzy osobami, które dysponują nierównymi zasobami. Kultury klasowe są kształtowane i podtrzymywane przez łańcuchy interakcyjne, które ukazują znaczenie rytuałów poważania i zachowania się. Collins tym samym dowodzi, że jednostki należące do różnych kultur klasowych mają tendencję do okazywania różnych zachowań, poglądów i stylów życia. Różnice te uwarunkowane są głównie:

  1. zdolnością do materialnej i symbolicznej kontroli nad innymi

  2. poziomem gęstości społecznej oraz poziomem zróżnicowania kontaktów społecznych

Collins w swojej teorii konfliktu łączy perspektywę makrosocjologiczną z mikrosocjologiczną - relacja władzy manifestuje się na wszystkich poziomach życia społecznego i we wszystkich sytuacjach. Kultura klasowa jest przenoszona na dychotomiczny stosunek do władzy; ludzie dzielą się na rozkazodawców i rozkazobiorców. Podobnie jak u Dahrendorfa, stosunek do władzy przenika wszystkie szczeble stosunków społecznych. Collins zwraca uwagę na społeczne i psychologiczne konsekwencje podziału na rozkazodawców i rozkazobiorców. Kulturę rozkazodawców cechuje energia i aktywność, aktywność rozkazobiorców - bierność i wyobcowanie (tu widać neomarksizm - alienacja przez poznanie swojej pozycji i związanych z nią możliwości). Collins twierdzi, że we współczesnym społeczeństwie kapitalistycznym większość konfliktów rozgrywa się wewnątrz klasy rozkazodawców (konflikty to walka o posiadanie władzy).

Od kultury klasowej Collins przechodzi do analizy państwa. Państwo to struktura złożona i nadrzędna w stosunku do pozostałych struktur społecznych; warunkowana jest przez określone (duże) nadwyżki ekonomiczne, które „spłacają” funkcjonowanie państwa. Formy władzy państwowej są zmienne i wymagają analizy historycznej.

Zależą od:

O stabilności państwa decydują tak uwarunkowania wewnętrzne (powstanie opozycji politycznej, kryzysy gospodarcze itp.), jak i zewnętrzne (relacje - dominacji, zgodności, konfliktu - z sąsiadami).

ERIK OLIN WRIGHT (neomarksizm analityczny)

Wright kontynuuje głównie emancypacyjne podejście marksizmu klasycznego - podkreśla, jakie są ograniczenia świata współczesnego przez nierówności i wyzysk. Nacisk na emancypację klasową ma służyć krytyce istniejących stosunków społecznych (ponieważ generują one nierówności), ale zostaje utrzymane założenie, że stosunek klasowy jest istotną siłą warunkującą formę organizacji społecznej.

Podstawowym źródłem konfliktu społecznego jest struktura klasowa, ograniczająca proces formowania się klas (przeciwnie niż u Marksa, który twierdził, że struktura społeczna stymuluje ten proces).

Ogólny model analizy klasowej Wrighta:

0x01 graphic

Wright przyjmuje marksowski, dychotomiczny model podziału struktury klasowej, ale analizuje on pojecie struktury klasowej odnosząc poziom makrostrukturalny do poziomu mikrostrukturalnego. Podstawową strategią zastosowana przez Wrighta jest badanie posad zajmowanych przez ludzi - twierdzi on, że dzięki posadom jednostkowym możemy odtworzyć model struktury społecznej, ponieważ posady wiążą się wprost z systemem produkcji i stosunkami klasowymi. Pojęcie struktury klasowej nie jest wprost wywiedzione z teorii Marksa (podział na posiadających i nieposiadających) - struktura społeczna ma być według Wrighta odtworzona jako konstrukt empiryczny - mapa posad pokazuje stosunek klasowy i stosunek do środków produkcji na poziomie mikrostrukturalnym. Stosunek klasowy Wright rozumie niejako dwupoziomowo - i na poziomie makro, i przez to, co wyraża jednostka swoją posadą (poziom mikro). Wykazuje on, że współczesny kapitalizm amerykański nie rozwija się zgodnie z założeniami Marksa - jednostkowe położenie klasowe nie przekłada się wprost na formowanie się stosunków klasowych i walkę klas. Rozpoczynanie analizy klasowej od poziomu mikro uważa Wright za sposób na rozszerzenie teorii Marksa.

Różnice między Wrightem a Marksem - wymiary:

  1. wymiar interesów materialnych

  2. wymiar doświadczeń życiowych

  3. wymiar zdolności zbiorowych

Interesy materialne. Postrzegane są w dyskusji przez warunkowanie ekonomiczne - jednostka swoje położenie klasowe ocenia przez położenie ekonomiczne. Według Wrighta jednostki mające takie samo położenie w stosunku do środków produkcji są tak zróżnicowane (np. niewykwalifikowany robotnik i menedżer - obaj nie posiadają środków produkcji), że nie patrzą na swoje położenie tylko przez interes materialny; współcześnie interes materialny przyjmuje pozycję wtórna przy określaniu miejsca w strukturze.

Doświadczenia życiowe. Zajmowanie określonego miejsca w strukturze może prowadzić jednostki do zupełnie różnych doświadczeń życiowych. Doświadczenia życiowe są ważniejsze niż stosunek klasowy wynikający z położenia klasowego.

Zdolności zbiorowe. Marks twierdził, że postrzeganie swojej pozycji prowadzi jednostki do wzrostu świadomości klasowej i działania; kumulacja przestrzenna (np. dużo robotników w fabryce, aby zwiększyć wydajność) efektuje wyemancypowaniem świadomości i zorganizowaniem się proletariatu (Burżuazja sama kopie sobie grób, pisał Marks). Wright uważa, że współczesny kapitalizm osłabia, a nie wzmacnia rozwój świadomości klasowej i nie stymuluje walki klas.

Myślenie Marksa było dychotomiczne. Wright skupia się na klasie średniej - uważa, że powstała trzecia, dominująca siła, zmieniająca relacje klasowe (współczesne społeczeństwo kapitalistyczne jest definiowane przez rozwój klasy średniej).

Wright proponuje różne modele struktur klasowych, stanowiące próbę konceptualizacji klasy średniej.

I Model sprzecznych położeń klasowych

Model ten opiera się na założeniu, że jednostkowe położenie klasowe wykazuje sprzeczność, ponieważ umieszcza ludzi jednocześnie w różnych klasach o sprzecznych z założenia interesach materialnych i odmiennych doświadczeniach i zdolnościach zbiorowych. Współcześnie nie da się jednostki zakwalifikować tylko do jednej klasy, np. menedżer sprzedaje pracę własną - nie posiada środków produkcji, ale może je mieć, jeśli wykupi akcje - ale też kontroluje i zarządza pracą innych, ponieważ pracuje na stanowisku kierowniczym). Ten model to dyskusja z całym klasycznym marksizmem.

II Model zwielokrotnionego wyzysku

Założenie: istnieje eksploatacyjny związek, który zmienia się w zależności od rodzajów aktywów posiadanych przez jednostkę i stopnia własności. U Marksa ten eksploatacyjny związek był jednoznaczny: robotnik wyzyskiwany przez kapitalistę; u Wrighta nie jest to tak przejrzyste.

Aktywa jednostki:

związane z siłą roboczą (jednostka może sprzedać swoją pracę)

kapitałowe (posiadanie bądź nie środków produkcji)

organizacyjne (umiejętność organizowania bądź dopasowania się do istniejących organizacji)

związane z umiejętnościami lub uwierzytelnieniem

Każdy z tych rodzajów aktywów może prowadzić do wyzysku.

Wright przeprowadza oddzielenie pojęcia wyzysku (możliwość zagarnięcia zysku, czyli nadwyżki produkcyjnej) od panowania - kontrola jest według niego związana nie tylko z posiadanymi środkami materialnymi, ale też z posiadaną władzą.

Opis struktury klasowej społeczeństwa powinien być swoistą konfiguracją i kombinacją różnych rodzajów wyzysku. Struktura społeczna jest produktem badań empirycznych, empirycznych nie założeń teoretycznych - to opis, jak w ramach czterech rodzajów aktywów ludzie się wyzyskują.

13.12.2005.

IMMANUEL WALLERSTEIN

Koncepcja teoretyczna Wallersteina to rozszerzenie myślenia o kapitalizmie z poziomu lokalnego na globalny. Twierdzi on, że cały świat da się opisać za pomocą opozycji grup posiadających i nieposiadających. Podstawową kategoria jego mylenia pozostaje wyzysk. Teorie Wallersteina nazywa się teorią systemu światowego.

Literatura:

  1. I. Wallerstein „Koniec świata, jaki znamy” (s. 33-45, 137-168)

  2. F. Braudel „Historia i trwanie” (s. 46-89)

Podstawową kategorią analizy według Wallersteina jest system społeczny; jest to jednak jednostka nie tylko analizy systemowej, ale przede wszystkim historycznej. System działa w określonych granicach, które zmieniają się wraz z upływem czasu. System społeczny to pewien wydzielony obszar, na którym następuje reprodukcja siły roboczej w ramach danego podziału pracy (Wallerstein). Po dokonaniu analizy historycznej Wallerstein stwierdza, że mieliśmy do czynienia z trzema formami systemów historycznych.

Formy systemów historycznych:

  1. minisystemy

  2. światowe imperia

  3. gospodarka światowa

Minisystemy - do 8000p.n.e. W społeczeństwach myśliwskich i zbierackich zdaniem Wallersteina dominowały setki i tysiące minisystemów. Były one niewielkie przestrzennie i stosunkowo nietrwałe. Cechowała je homogeniczność kulturowa i prostota struktur organizacyjnych. Logikę ich funkcjonowania charakteryzowała ekwiwalentność wymiany (w układach społecznych w ogóle, nie tylko w stosunkach gospodarczych). Granice minisystemów są ulokowane na określonym obszarze - jeśli przekraczają pewną „granicę wzrostu”, giną.

Światowe imperia - trwały od 8000p.ne. do 1500r. To wielkie struktury polityczne, które ogarniają na swych terytoriach szerokie spektrum wzorców i zasad kulturowych, etycznych i religijnych (są zróżnicowane pod tymi względami). Logikę ich istnienia stanowi uzyskiwanie przez centrum systemu podatków i danin od bezpośrednich producentów (np. chłopów). Wiążą się one z powstaniem rozbudowanej sieci urzędników, pomiędzy których redystrybuowano dobra. Ta sieć gwarantowała stabilność systemu.

Gospodarka światowa - pojawiła się około 1500r. To wielka, zintegrowana struktura produkcyjna, podzielona - zwłaszcza w swojej początkowej fazie - na niezliczone substruktury polityczne (kapitalizm rozbity na ujęcia państwowe). Logikę ich istnienia określa akumulacja nadwyżek politycznych, która zostaje nierówno rozdzielona ze szczególnym uprzywilejowaniem tych, którzy posiadają monopol na rynku. Według Wallersteina kapitalistyczna gospodarka światowa zaczęła formować się w XV lub XVI wieku w Europie. Składał się na nią szereg zintegrowanych procesów produkcyjnych. Zyski wypracowane w tych procesach zawsze koncentrowały się w pewnych określonych rejonach. W wyniku nierównej kumulacji te rejony, które w procesie dystrybucji traciły wypracowane nadwyżki, stawały się peryferiami. Było to możliwe dzięki temu, że tylko niektóre systemy zyskały pozycję monopolisty w sferze surowców, technologii i produkcji. Historia świata między 1600r. a 1945r. (te daty wyznaczają tzw. pierwszy okres historii rozwoju kapitalizmu) to historia polaryzacji i ekspansji gospodarki światowej. Po 1945r. (drugi okres) następuje całkowita ekspansja kapitalistycznej gospodarki światowej i powstaje dominujący system polityczno-społeczno-gospodarczy. Ekspansja wiąże się z:

-> spychaniem coraz większej ilości ludzi do globalnych procesów produkcyjnych

-> coraz mniejszym zaangażowaniem ludzi w produkcję dóbr niskoprzetworzonych.

Oznacza to, że kurczą się ludzkie rezerwy dla permanentnie rozwijającej się gospodarki światowej (kiedy się skończą, centrum przestanie funkcjonować). Ponadto, po 1945r. wzrasta polityczna rola ruchów antysystemowych (pojawienie się bloku państw socjalistycznych) socjalistycznych narodowowyzwoleńczych (zapleczem dla gospodarki światowej są kraje trzeciego świata).

Wszelkie procesy gospodarcze we współczesnym świecie sprowadzają się do kapitalistycznej gospodarki światowej (zachodzą w jej ramach). Prowadzi to do tego, że rozwój bądź regres danego terytorium musi być analizowany w kontekście trendów całej gospodarki światowej. Mamy do czynienia z dynamiką cyklicznych zmian, wynikających z ekonomicznych uwarunkowań gospodarki światowej. Rozwój gospodarki światowej jest analizowany przez Wallersteina głównie przez długie cykle (cykle logistyczne), trwające od 150 do 300 lat. Cykl jest generowany przez popyt na określone dobra w obrębie centrum; popyt zwiększa produkcję, rusza machina produkcyjna (centrum ma możliwości technologiczne, aby ja uruchomić). Następuje nasycenie rynku związane z ograniczeniem przepływu surowców z peryferii do centrum i cykl wygasa.

W istniejącej opozycji między szkołą modernistyczną (świat rozwija się ewolucyjnie, unowocześnia się) a szkołą dependystów (kręgi neomarksowskie - rozwój świata to nie pomoc bogatych dla biednych; świat to laboratorium realizowania wyzysku) Wallerstein wypowiadał się zdecydowanie przeciw poglądom tej pierwszej. Od dependystów przejął wiele haseł, które później zreformował.

Teoria Wallersteina stanowi specyficzną fuzję poglądów szkoły dependystycznej (szkoły zależności) oraz koncepcji teoretycznych Fernanda Braudela (historyk). Wallerstein zdecydowanie odrzuca paradygmat teorii modernizacyjnej i w znacznej mierze zastępuje go wyjaśnianiem w kategoriach szkoły zależności. Za dependystami Wallerstein przyjmuje, że:

  1. Zależność to ogólny proces, który ma zastosowanie głównie do krajów trzeciego świata.

  2. Zależność to stan narzucony z zewnątrz.

  3. Stan zależności powinien być analizowany głównie ze względu na uwarunkowania ekonomiczne (to jego geneza).

  4. Zależność to komponent regionalnej polaryzacji światowej gospodarki.

F. Braudel wykreował tzw. szkołę Annales. Wyrosła ona z protestu wobec nadmiernej specjalizacji nauk społecznych, co efektuje brakiem przepływu informacji między pokrewnymi dyscyplinami. Uznał za celowe i słuszne analizowanie globalnej historii zamiast podporządkowywania jej wycinków pokrewnym naukom. Historia jest dyscypliną wszechogarniającą i uniwersalną i jako taka obiecuje całościowe ujęcie rzeczywistości społecznej.

Braudel zakładał, że przemiany historyczne dokonują się z różną szybkością. Typy szybkości przemian to swoista fuzja historii z socjologią.

Typy szybkości przemian historycznych:

  1. Geohistoria - wzajemne relacje ludzi i środowiska tworzą historie dokonującą się w niezauważalny sposób (historia ciągle powtarzających się zdarzeń i odnawialnych cykli).

  2. Systemy gospodarcze, państwa, społeczeństwa i cywilizacje - rytm przemian jest powolny, ale już zauważalny.

  3. Wydarzenia i jednostki - stanowią podmiot tradycyjnej historii narracyjnej, którą Braudel uważa za powierzchowną i interesującą tylko o tyle, o ile ujawni ona mechanizmy działających sił, które znajdują się u podłoża zdarzeń.

Zarówno dla Wallersteina jak i dla Braudela perspektywa systemu światowego jest nie tylko teorią społeczną, ale przede wszystkim wyraża protest przeciwko organizacji nauk społecznych (XIX.) oraz przeciwko tendencjom do wzajemnego izolowania się subdyscyplin humanistycznych.

W obrębie systemu światowego funkcjonują państwa o bardzo różnych możliwościach gospodarczych - maja czasem całkowicie odmienne sposoby wytwarzania i podziału dóbr, możliwości gospodarcze, ale, co ważniejsze, są to państwa o różnej i często nieporównywalnej pozycji w hierarchii politycznej (różny stopień rozwoju cywilizacyjnego). Wallerstein twierdzi, że współczesny świat w całej swojej różnorodności jest w istocie systemem naczyń połączonych, zbudowanym z trzech zasadniczych elementów strukturalnych.

Zasadnicze elementy strukturalne:

  1. rdzeń - światowe centrum

  2. półperyferie

  3. peryferie

Rdzeń tworzą najbardziej rozwinięte państwa gospodarki rynkowej (Europa zachodnia, USA i Japonia).

Półperyferie to kraje średnio rozwinięte (rozwijające się) i postkomunistyczne.

Peryferie to państwa trzeciego świata (Wallerstein mówi też o czwartym i piątym świecie).

Wallerstein zajmuje się głównie półperyferiami - to taki obszar współczesnego świata, który może być eksploatowany, ale może też eksploatować. Z czasem mogą one stać się peryferiami albo dołączyć do rdzenia. Gdyby półperyferie nie istniały, system kapitalistyczny znalazłby się w kryzysie ekonomicznym i społecznym, czego skutkiem byłaby zmiana mapy współczesnego świata.

Analizując półperyferie Wallerstein stwierdza, że znajdują się one pomiędzy państwami rdzenia a peryferiami zarówno pod względem rodzaju produkowanych dóbr, jak i pod względem siły roboczej. Analizował on również znaczną aktywność instytucji państwowych półperyferii w kontrolowaniu rynku wewnętrznego w celu zapewnienia zmiany statusu z peryferyjnego na półperyferyjny.

Wallerstein analizuje strategie uruchamiane przez państwa peryferyjne chcące przejść do półperyferii.

Strategie:

  1. Wykorzystanie okazji - gdy kryzys światowy przynosi osłabienie gospodarcze i polityczne państw rdzenia, państwo peryferyjne może zrezygnować z importu drogich dóbr konsumpcyjnych na rzecz wyłączności dla importu dóbr kapitałowych.

  2. Przez zaproszenie - kryzys państw rdzenia jest warunkiem podjęcia tej strategii, ponieważ może on być złagodzony przez ofertę złożoną przez państwa peryferyjne (np. wielonarodowe inwestycje); wtedy państwa rdzenia mogą zaprosić peryferia do współpracy, przez co podniesie się status tych drugich.

  3. Opieranie się na własnych siłach - polityczna, społeczna, gospodarcza i kulturowa niepodległość państw peryferyjnych „mimo wszystko”. Jest postrzegana dwojako: jako negocjowanie z silniejszym albo jako izolowanie państw peryferyjnych przez mocniejszych sąsiadów.

20.12.2005.

ALAIN TOURAINE

Koncepcja Touraine'a to współczesne nawiązanie do stanowisk neomarksistowskich w socjologii, połączone z teorią woluntarystyczną. Touraine dokonuje radykalnej krytyki historii socjologii. Uważa, że socjologia zaczyna się od powstania społeczeństwa postindustrialnego - dopiero kapitalizm wygenerował interesujące problemy badawcze.

Literatura:

  1. A. Touraine „Socjologia akcjonalistyczna” [w:] E. Mokrzycki (red.) „Kryzys i schizma. Antyscjentystyczne tendencje w socjologii współczesnej” t. II

  2. P. Kuczyński „Interwencja socjologiczna a'la Touraine” [w:] Studia Socjologiczne 1986, nr 3

  3. A. Matuchniak-Krasucka „Interwencja socjologiczna Touraine'a. Uwagi uczestnika” [w:] Studia Socjologiczne 1995, nr 3/4

Touraine redefiniuje klasyczne pojęcie teorii socjologicznej, przede wszystkim kwestionując samo pojęcie społeczeństwa. Przedmiotem socjologii nie jest ani całokształt sytuacji obiektywnych ani dyspozycji subiektywnych, ale stosunki społeczne, które powołują do istnienia systemy społeczne, tzn. mechanizmy formowania praktyk społecznych. (stanowisko przeciwstawne np. Parsonsowi)

Społeczeństwo jest dramatem, w którym decydującą rolę odgrywają działania społeczne i stosunki społeczne. Podmiotami działającymi są aktorzy społeczni - uczestnicy ruchu społecznego.

Założenia socjologii akcjonistycznej:

  1. Społeczeństwo powinno być traktowane jako całokształt zhierarchizowanych systemów działania, tzn. stosunki społeczne między aktorami, które są definiowane poprzez sprzeczne interesy, ale które pomimo tych sprzeczności należą do tego samego pola społecznego (orientacji kulturowej).

  2. Ruchy społeczne są kolektywnym działaniem aktorów klasowych, którzy zabiegają o kierowanie społeczne „historycznością”, tzn. zasadniczymi orientacjami kulturowymi.

  3. Funkcjonowanie społeczeństwa wyznaczone jest przez jego „historyczność” i stosunki klasowe.

Touraine wyróżnia 3 zasadnicze typy relacji społecznych:

  1. Relacje pomiędzy rolami - zawsze najprostsze i nieautonomiczne, ponieważ funkcjonują zawsze w szerszym układzie, wyznaczającym ich cele i narzucającym normy niezbędne do osiągnięcia konsensusu społecznego. Ten poziom Touraine nazywa poziomem instytucji. Jest on definiowany przez obecność norm, ról i statusów.

  2. Systemy decyzyjne - takie typy relacji, które nazywa też relacjami wpływu. Nie istnieją w nich ustalone normy, do których mogłaby się odwołać kontrola społeczna. Normy obecne w tych systemach wynikają z relacji społecznych -są efektem negocjacji i często ulegają zmianom. Systemy decyzyjne definiują model produkcji, organizacji i konsumpcji. Touraine nazywa ten poziom poziomem polityki.

  3. Relacje w obszarze „historyczności” - wiążą się z wpływem, jaki samo społeczeństwo wywiera na siebie. Poziom historyczności.

Dla każdego z typów relacji Touraine typy działań kolektywnych:

  1. Poziom instytucji jest określany przez reakcje akceptujące lub odrzucające normy.

  2. Poziom polityki jest określany przez naciski polityczne, wywierane przez system decyzyjny (kto ma władzę, wywiera wpływ).

  3. Poziom historyczności określany jest przez ruchy społeczne.

Zdaniem Touraine'a obecnie (czyli w latach 80. :]) obserwujemy traumatyzujące przejście od społeczeństwa industrialnego do postindustrialnego; etap ten nazywa on społeczeństwem programowanym (albo programowym). Społeczeństwo industrialne charakteryzował ruch robotniczy (w rozumieniu Marksa), w postindustrialnym następuje schyłek dawnych ruchów i tworzenie się nowych: ruch robotniczy przekształca się w ruch związkowy, pojawia się ruch ekologiczny i terrorystyczny. Społeczeństwo postindustrialne daje się scharakteryzować wzrostem stopnia samoświadomości społecznej (działania jednostkowe to działania podmiotowe).

Ruchy społeczne to procesy prowadzące do wzrostu samoświadomości społecznej. W społeczeństwach programowych nasila się kryzys kulturowy (krytyka państwa, jego form i pojawienie się tendencji populistycznych). Populistycznych rezultacie ruchy społeczne zaczynają odgrywać decydującą rolę - nie są marginalnym zjawiskiem skierowanym przeciw określonemu porządkowi społecznemu, ale centralną siłą, którą społeczeństwo jest w stanie wykreować; siły te ścierają się, co sprawia, że społeczeństwo samo się kreuje. Ruch społeczny jest łączony z podmiotowością.

Podmiot społeczny to ludzka zdolność wyzwolenia się zarówno od zasad transcendentnych, jak i od reguł wspólnotowych (wcześniejsze formy społeczeństw, do społeczeństwa industrialnego włącznie). Podmiotowość społeczna jest twórczością i odpowiedzialnością, możliwą do realizacji poprzez zaangażowanie w działanie i jednocześnie dystans do działania i jego skutków.

Historyczność to według Touraine'a główny teren analizy socjologicznej. To społeczna zdolność tworzenia orientacji kulturowych. Historyczność definiuje Touraine jako zespół działań podejmowanych przez społeczeństwo w następstwie właściwej mu aktywności, działań, które powodują skutki w sferze praktyki społecznej i kulturowej.

Społeczeństwa ludzkie są w stanie tworzyć pewien typ wiedzy o sobie, akumulować i inwestować część tego, co wytworzyły, ale przede wszystkim tworzyć nowe wizje własnej aktywności. Każde społeczeństwo tworzy trzy wymiary procesu historyczności (produkowania społeczeństwa).

Wymiary historyczności:

  1. Model wiedzy - określa społeczną zdolność nazywania relacji między społeczeństwem a jego otoczeniem (zdolność ustanawiania prawdy).

  2. Model inwestycji - określa społeczną zdolność praktycznego oddziaływania na otoczenie (zdolność produkcji).

  3. Model kulturowy - określa społeczną zdolność nadawania sensu procesom społecznym, nazywania i oddziaływania; to zdolność tworzenia etyki.

Historyczność = proces produkowania społeczeństwa w trzech dopełniających się modelach.

Historyczność wiąże się zawsze z określonym układem stosunków społecznych. Te stosunki nazywa Touraine stosunkami nierówności, dominacji i władzy. W tym ujęciu wymiary prawdy, produkcji i etyki nie mogą być w równym stopniu kontrolowane przez całość społeczeństwa, dlatego w każdej formie społeczeństwa wytwarza się podział na elitę (klasa kierująca) i masy (klasa ludowa). Klasa kierująca modeluje ogólne wzory kulturowe tak, aby chroniły jej własne interesy i nie doprowadzały do sprzeczności, co wiąże się z narzuceniem własnej interpretacji i dominacji nad innymi. Masy, podlegające dominacji, mogą podjąć działania prowadzące do zmiany narzuconych im interpretacji (ruch społeczny), a klasa owa staje się dzięki temu klasą kontestującą. Dzięki tej dychotomii w każdym społeczeństwie trwa stały konflikt, który nie może znaleźć ujścia (ostatecznego rozwiązania); Touraine nazywa go centralnym konfliktem społecznym i twierdzi, że to on definiuje układ stosunków społecznych.

Touraine postrzega społeczeństwo jako konflikt między dwoma przeciwstawnymi ruchami społecznymi. Ruch społeczny jest zatem walką prowadzoną na poziomie historyczności, a w grę wchodzą tu ogólne zasady społecznego tworzenia rzeczywistości. Ruch społeczny jest działaniem zbiorowym, zorganizowanym przez aktorów społecznych, skierowanym ku przeciwnikowi klasowemu w celu przejęcia kontroli społecznej nad historycznością danego społeczeństwa. Ruch społeczny może powstać, gdy przeciwnik staje się dostrzegalny (definiuje sytuację, w której przebiega działanie, np. dla feministek przeciwnikiem klasowym jest społeczeństwo, które ustanowiło męską dominację).

Pojęcie ruchu społecznego jako pojęcie centralne jest kategoria analityczną, a nie określeniem konkretnego zjawiska w rzeczywistości empirycznej. Działanie ruchu społecznego powinno być zawsze analizowane poprzez przecięcie dwóch płaszczyzn:

Ruchy społeczne to zachowania społecznie konfliktowe, ale także kulturowo zorientowane, a niejako przejawy obiektywnych sprzeczności klasowych, tkwiących w systemie dominacji, dlatego ruch robotniczy nie jest jedynie walka klasową, ale stanowi kontrmodel społeczeństwa industrialnego, który robotnicy poprzez wygenerowanie nowej rzeczywistości mogą wprowadzić.

Działanie ruchów społecznych nie jest skierowane przeciw państwu i nie jest działaniem politycznym. Jest działaniem klasowym, skierowanym przeciw „społecznemu przeciwnikowi”. Analizując ruch społeczny, Touraine analizuje relacje między jego trzema komponentami (według trzech zasad, definiujących ruch społeczny).

Zasady analizy ruchu społecznego:

  1. Zasada tożsamości - oznacza sferę autodefinicji aktora, jego społeczną tożsamość, która jest zdefiniowana jedynie poprzez stopień kontroli nad historycznością.

  2. Zasada opozycji - odwrócenie zasady tożsamości; obejmuje konieczność zdefiniowania przeciwnika.

  3. Zasada totalności - obejmuje kryterium, według którego możemy ocenić, czy obserwowane przez nas działanie jest ruchem społecznym, czy też nie, oraz jakie znaczenie społeczne możemy mu przypisać.

Touraine reprezentuje ciekawe stanowisko neomarksistowskie. Wygenerował nową metodę badań - metodę interwencji socjologicznej. Rok 1980 w Polsce uszczęśliwił go, bo Solidarność okazała się być doskonałym laboratorium, pozwalającym na sprawdzenie jego tez. W latach 1992-1995 Touraine prowadził badania nad innymi ruchami społecznymi.

Metoda interwencji socjologicznej zakłada następujący przebieg badań:

  1. Faza przygotowawcza - wchodzenie w ruch społeczny (pole badań), zawsze metodą obserwacji uczestniczącej.

  2. Rekrutacja uczestników badania (fokus) - grupa 10-12 osób dobrana według kryterium maksymalnego zróżnicowania.

  3. Badania właściwe - odbycie kilkunastu seansów grupowych, trwających od 2 do 4 godzin. Początkowo to seanse otwarte, potem zamknięte. Badania muszą ulec nasyceniu, więc trwają co najmniej kilka miesięcy.

  4. Konwersja - moment przełomowy; polega na podjęciu przez badanych roli badaczy, którzy analizują swoje działanie. Fuzja badanych z socjologami - zaczynają myśleć o swoim ruch kategoriami dostarczonymi przez socjologa podczas długich analiz (socjolog uczy analizowania, oni analizują, a Touraine dostaje do analizy samoświadomość aktora zbiorowego).

03.01.2006.

SOCJOLOGIA HUMANISTYCZNA

Literatura:

  1. E. Mokrzycki „Założenia socjologii humanistycznej”, rozdział 2, 3.

  2. I. Krzemiński „Symboliczny interakcjonizm i socjologia”.

<notatka nieco chaotyczna, bo nie moja :P >

K. Ajdukiewicz - klasyfikacja nauk:

Klasyfikacja opiera się na tym, jakich ostatecznych przesłanek (twierdzeń) ta nauka używa. Matematyka dopuszcza aksjomaty (przyjmowane są jako oczywiste) i system dedukcyjny - jedne twierdzenia wyprowadzane są z drugich. Nauki empiryczne przyjmują jako ostateczne przesłanki twierdzenia oparte na doświadczeniu i obserwacji. Nauki empiryczne też częściowo opierają się na aksjomatach. Nauki humanistyczne opierają się na twierdzeniach bezpośrednio opartych na rozumieniu cudzych wypowiedzi. Socjologia też może być nauką aprioryczną.

L. Kołakowski - reguły definiujące orientację pozytywistyczną:

1. Fenomenalizm - zjawiska istnieją poprzez to, jak istnieją - istnieje to, co widzimy, nie możemy doszukiwać się czegoś innego, ukrytego, obserwujemy zjawiska.

2. Nominalizm - np. twierdzenie, że nie ma czegoś takiego jak społeczeństwo, to tylko pojecie, którym się posługujemy; nazwy to konstrukt pojęciowe.

3. Neutralność, brak wartościowania; w nauce nie można posługiwać się relacjami cennymi.

4. Fizykalizm - głosi tezę o jedności metody naukowej; socjologia powinna się posługiwać takim samym instrumentarium badawczym, jak np. fizyka.

Co to znaczy, że socjologia jest humanistyczna? Czy istnieje w takim razie socjologia niehumanistyczna?

Socjologia techniczna - uprawiana dla manipulowania ludźmi; jest w opozycji do socjologii humanistycznej.

Socjologia humanistyczna wprowadza coś nowego niż pozytywizm, np. inna metodologię.

WILHELM CHRISTIAN LUDWIG DILTHEY

Dilthey wystąpił z radykalną krytyka pozytywizmu. Krytyka ta opierała się przede wszystkim na odrzuceniu naturalizmu metodologicznego. Tym, co charakteryzuje pozytywizm jest przede wszystkim uniwersalizacja ludzkiej aktywności poprzez przyjęcie standaryzujących metod nauk przyrodniczych, co prowadzi do przyjęcia ogólnej zasady wyjaśniania zjawisk indywidualnych przez podporządkowanie ich prawidłowości uniwersalnej.

Myślenie pozytywistyczne jest takie: nauka jest po to, by tworzyć prawa, a te prawa maja pomagać w wyjaśnianiu świata. Dilthey uważa, że to się nie sprawdza w naukach humanistycznych, bo życie ludzkie jest twórcze, niepowtarzalne, indywidualne. Moglibyśmy „na siłę” wymyślać takie prawa, ale ich formułowanie jest bez sensu.

Badacz, który stosuje metody nauk przyrodniczych, dąży do odkrycia w sposób obiektywny podstawowych praw rządzących światem i poprzez to usiłuje wtłoczyć ludzką rzeczywistość w sztywne normy uniwersalnych praw. W ten sposób niszczy to, co składa się na sens ludzkiego życia.

Diltheyowska krytyka zrodziła nową metodologię nauk humanistycznych. Poznawanie kultury nie może naśladować poznawania natury. Natura to przedmioty fizykalne; kultura to znaczenie i sens.

Naturalistyczna procedura wyjaśniania naukowego nie daje żadnej wiedzy o przedmiotach kulturowych, nie pozwala bowiem na poznanie i rozumienie przypisywanych im sensów.

Rzeczywistość jest dwuwymiarowa. Świat kultury to zobiektywizowany, tzn. przejawiający się w zachowaniach i rezultatach tych zachowań świat ludzkich myśli, wyobrażeń i uczuć, czyli świat ludzkiej świadomości.

Przedmioty materialne interesują humanistę tylko o tyle, o ile pozostają w istotnym związku z ludzką świadomością i tylko z tego punktu widzenia.

Podstawową kategorią teoretyczną Diltheya jest kategoria życia. Życie jest jakością pierwotną, a ludzkie działania są ekspresją tegoż życia.

W działaniu tworzą się wartości kulturowe jako zobiektywizowane, czyli funkcjonujące samodzielnie po ich uzewnętrznieniu, i są to ekspresje osobowości. Dzięki przeżywaniu własnego działania rozumiemy nie tylko siebie, ale także innych ludzi, przenosząc własne przeżycia na ich zachowanie.

Przeżywanie składników życia kształtuje postawę wobec świata. Z osobistych doświadczeń jednostek, które żyją w określonym historycznym czasie, powstaje doświadczenie zbiorowe.

Doświadczenie zbiorowe jest niedyskursywne, a jego powstanie nie poddaje się intelektualnym uzasadnieniom. Jest to wspólnota psychiczna, charakterystyczna dla danej epoki historycznej, inaczej mówiąc - kultura tej epoki.

Dilthey dochodzi do pojęcia kultury poprzez działania i przeżycia jednostkowe.

Dzięki wspólnocie psychicznej współczesne sobie jednostki podobnie myślą, odczuwają, działają. Oznacza to, że działania jednostek są wyznaczone kulturowo (tzn. są wyznaczane przez pewną całościową strukturę ponadjednostkową o prawidłowościach nieredukowalnych do właściwości indywiduów).

Wspólnota psychiczna powstaje na gruncie doświadczeń psychicznych między poszczególnymi jednostkami.

Rzeczywistość świata ludzkiego składa się z działań jednostkowych, nie podlega żadnej zewnętrznej wobec tych działań przyczynowości. Jednostkowe przeżywanie świata nie może być tłumaczone przez determinację tą strukturą.

Jednostkowe przeżywanie świata składa się na dzieje. Historia jest zachodzącą w czasie ekspresją życia poszczególnych jednostek, ich przeżyć psychicznych, które tworzą wspólnotę duchową danej epoki.

Rozumienie historii nie polega na odtwarzaniu we własnej psychice jedynie przeżyć innych, ale na procedurach wnikania w ich przeżycia. Stosując zasadę introspekcji, możemy zrozumieć przeżycia innych; należy wczuć się w to, co przeżywa inna osoba (empatia).

Dilthey to niszczyciel fizykalizmu w socjologii.

MAX WEBER

Pojęcia podstawowe: wartość, działanie -> cel, racjonalność.

wartość -> motyw -> działanie

Socjologia ma odczytywać motywy.

Weber uchodzi za twórcę metodologii socjologii humanistycznej.

Weber dokonuje podziału:

Zdaniem Webera rzeczywistość społeczna winna być ujmowana z perspektywy wartości. Działania społeczne to działania skierowane na wartości, którym działający przypisują subiektywny sens. Działania społeczne postrzega Weber jako konstytuujące stosunki społeczne i w tym sensie są wzorami zachowań składających się na instytucje społeczne.

Skoro przyjmujemy, że działania społeczne są sensowne, to zadaniem socjologii jest ten sens zrozumieć. Aby zrozumieć sens działania jednostki, socjologia musi dotrzeć do motywu działania, tzn. odkryć wartość, do której ona dąży i która umożliwi realizację tego działania.

2 rodzaje rozumienia:

  1. bezpośrednie - jest oczywiste; umiejscowienie w tej samej kulturze umożliwia nam pojęcie znaczenia działań innych ludzi na mocy swego rodzaju oczywistości; obserwując czyjeś działanie wiemy, co ono znaczy.

  2. wyjaśniające - wyższy poziom; pozwala nie tylko na odczytanie znaczenia, ale również na ustalenie przyczyn (motywów).

Typ idealny - coś, co konstruuje badacz, by zrozumieć rzeczywistość. Zjawiska w rzeczywistości nigdy nie są takie, jak typ idealny; typ idealny jest procedurą czysto metodologiczną.

FLORIAN ZNANIECKI

Współczynnik humanistyczny

Zjawiska kulturowe dane są badaczowi zawsze jako uprzednio interpretowane. Dlatego badać je on tak, jak jawiły się one w świadomości tych ludzi, których dotyczą. Gwarancją obiektywności i prawdziwości poznania jest stosowanie w badaniach społecznych współczynnika humanistycznego, czyli zasady odkrywania w przedmiotach kulturowych takiego znaczenia i sensu, jaki nadany im został przez jednostki używające tych przedmiotów.

Krytyka tezy o różnicy między rzeczywistością przyrodniczą a humanistyczną, która miałaby polegać na sposobie doświadczania tej rzeczywistości. Przyrody nie doznajemy wprost, w bezpośrednim kontakcie zmysłowym, lecz również doświadczamy jej w sposób kulturowo zinterpretowany (przez pryzmat teorii, które ustalają między zjawiskami przyrody określone zależności). Nie wiemy zatem i nie możemy wiedzieć, jaka przyroda jest sama w sobie i jaka była przed tym, zanim zaczęliśmy ją poznawać. Jednocześnie przyrodnik, który posługuje się określonymi standardami naukowymi, może traktować badane przez siebie zjawiska tak, jakby istniały one niezależnie od stosunku do nich człowieka.

10.01.2006.

Przedstawiciele klasycznej socjologii humanistycznej to przede wszystkim Max Weber i Florian Znaniecki.

Współczesna socjologia humanistyczna ma dwa warianty: europejski i amerykański.

GEORGE HERBERT MEAD

Literatura:

  1. G. Mead „Umysł, osobowość i społeczeństwo”, s. 75-117, 165-175, 212-247.

Mead chciał odejść od ujęć biologiczno-psychologicznych (odcina się przede wszystkim od dorobku Skinnera i Homansa). Rozbił prosty schemat bodziec -> reakcja, wprowadzając pomiędzy nie proces interakcji; łamiąc ten schemat uniemożliwił tworzenie praw uniwersalistycznych, dotyczących ludzi.

Mead zaczyna analizę społecznych form życia od świata zwierząt. Zakłada on pierwotność społeczeństwa wobec świadomego, racjonalnego myślenia ludzi. Istotą społeczeństwa jest proces, w którym działania indywidualnych, poszczególnych organizmów wiążą się ze sobą. Wpływ na to mają potrzeby biologiczne, współpraca jako proces nie jest zatem procesem swoiście ludzkim. O przetrwaniu (poziomie adaptacji) decyduje poziom zaspokojenia potrzeb biologicznych. Ten proces wyłania elementarne formy życia społecznego. Każdy proces życiowy realizuje się w określonych warunkach i ogół tych warunków nazywa Mead środowiskiem, zatem życie każdego organizmu jest nieustannym procesem adaptacji do środowiska. Działanie jednostkowe jest również adaptacyjne i celowe (wyobrażenie celu stymuluje aktywność człowieka). Mechanizm za to odpowiedzialny nie jest specyficznie ludzki, ponieważ taki charakter aktów społecznych umożliwia budowa fizjologiczna i funkcjonowanie ośrodkowego układu nerwowego (nie różnimy się od zwierząt). Działanie społeczne (akt społeczny) wymaga zatem wzajemnego przystosowania zachowań współdziałających organizmów. Przystosowanie to jest możliwe za pomocą mechanizmu, który Mead nazywa konwersacją gestów. Konwersację taką stanowi dłuższa sekwencja wzajemnie ukierunkowanych reakcji dwóch lub więcej organizmów, zmierzająca do osiągnięcia określonego celu, zatem gest konstruuje wszelka konwersację. Gest jest w zasadzie jakimkolwiek ruchem organizmu, który potrafi wywołać reakcję innego organizmu. Z procesu konwersacji gestów wyłania się obiektywny mechanizm znaczenia, gest zatem jednego organizmu ma dla drugiego organizmu znaczenie. Mechanizm znaczenia jest ogólniejszy niż mechanizm ludzkiego znaczącego komunikowania, bo znaczenie jako takie nie wymaga umysłu, czyli zdawania sobie sprawy z treści komunikatu. Oznacza to, że znaczenie wyłania się po prostu z konwersacji gestów. Mechanizm znaczenia w każdym akcie społecznym nie jest charakterystyczny tylko dla społeczeństwa ludzkiego.

Co zatem różni ludzi od zwierząt? U ludzi miejsce zwierzęcego gestu zajmuje znaczący symbol. Konwersacja gestów zostaje zastąpiona procesem komunikowania się. Gdy gest nie tylko wywołuje zmiany, reakcje u innych, ale także w samej jednostce, staje się znaczącym symbolem. Wcześniej gest był jedynie spontanicznym, nieświadomym wyrazem postawy, jaka kieruje działaniem organizmu. Postawa według Meada to skłonność do wytwarzania przez organizm ciągu reakcji, które zmierzają do osiągnięcia celu wyraźnie wskazywanego przez rolę.

Kiedy operujemy symbolami znaczącymi, nie tylko znaczeniem, znaczy to, że organizm używający znaczącego symbolu wywołuje w sobie taką samą postawę, jaką wywołuje on u innych. Komunikowanie między ludźmi różni się od zwierzęcego procesu porozumiewania się nie tylko tym, że zdajemy sobie sprawę (mamy świadomość) z produkowanych znaczących gestów, ale przede wszystkim tym, że gest ten ma dla nas i dla innych to samo znaczenie. To oznacza, że ów gest, postawa, stanowi warunek wystarczający do wytwarzania tych samych zachowań u nadawcy i odbiorcy (i to jest moment przejścia od świata zwierzęcego do społeczeństwa ludzkiego).

Mechanizm pozwalający na przejście od konwersacji gestów do komunikowania się Mead nazywa gestem wokalnym - wytwarzając język, staliśmy się ludźmi. Gdy zbiór gestów wokalnych przekształci się w zespół symboli znaczących, możemy mówić o wyłonieniu się języka. Jest to możliwe, gdy używane przez poszczególne jednostki gesty wokalne będą miały takie samo znaczenie dla wszystkich, ponieważ mowa (Mead mówi posługiwanie się językiem) pozwala jednostkom ukazywać znaczenia sobie i innym. Możliwość komunikowania siebie przez znaczenia i komunikowania sobie znaczeń stworzyła ludzki umysł.

Myślenie to mechanizm kontrolowania znaczenia, konstytutywny i charakterystyczny dla umysłu ludzkiego. Myślenie to możliwość wyabstrahowania z otaczającego nas środowiska cech dla nas istotnych, uruchamiających nasze postawy wobec obiektów. Myślenie wyłania się jako efekt naszej relacji ze środowiskiem, tzn. że widzimy to środowisko w terminach naszych możliwych wobec niego reakcji. Umysł jest zatem funkcją powiązania jednostki ze środowiskiem.

Umysł jest tożsamy z procesem refleksji - wymaga świadomości. Świadomość nie jest cechą swoiście ludzką. Świadomość jest w ujęciu Meada podstawową funkcją relacji organizm-środowisko; tak rozumiana świadomość dotyczy w organizmie jego sfery sensorycznej i wyłania się stopniowo w procesie ewolucji. Umysł jako funkcja relacji organizm-środowisko to relacja społeczna; to usymbolizowana relacja między organizmem a środowiskiem, co oznacza, że wyłoni się on wówczas, gdy jednostkowa relacja organizmu ze środowiskiem, choć indywidualnie doznawana, jest zawsze społecznie tworzona. Umysł jako środek pozwalający w nowy sposób wiązać organizm ze środowiskiem, wytwarza nową świadomość tego organizmu. Jest nią samoświadomość.

Samoświadomość jest nadbudowana nad bardziej elementarną siecią relacji i kształtuje się wówczas, gdy człowiek ma w swoim umyśle całościowy, symboliczny obraz swojej osoby. Człowiek musi dysponować nie tylko symbolicznym wyobrażeniem obiektów, w stosunku do których kieruje swoje działanie; posiada on również symboliczną reprezentację siebie jako działającego obiektu. Jednostka patrzy na siebie tak, jak patrzą na nią inni ludzie i zgodnie z odczytywanym obrazem przystosowuje swoje reakcje. Samoświadomość wyłania się zawsze z procesu interakcji z innymi jednostkami. Samoświadomość jako cecha wyróżniająca jednostkę ludzką nie jest zatem czymś bezpośrednio danym, z czym przychodzimy na świat - to doświadczenie wtórne, możliwe tylko jako efekt społecznych oddziaływań. Człowiek nie rodzi się człowiekiem - staje się nim.

Symbolicznym reprezentantem samoświadomości w doświadczeniu jednostki jest jej jaźń. Jaźń jednostki to swoista struktura, w obrębie której dokonują się indywidualne doświadczenia. Nie jest ona stabilna, sama w sobie jest procesem, ulega w toku interakcji społecznych nieustającym przeobrażeniom. Interakcja musi być oparta na procesie komunikowania się (mowie).

Etapy powstawania jaźni:

  1. przyjmowanie roli, nazywane przez Meada zabawą (naśladownictwo)

  2. przyjmowanie roli wielu osobników, które Mead nazywa grą (poziom znajomości reguł)

  3. uogólniony inny - akceptacja postaw obowiązujących w społeczeństwie, internalizacja.

Jaźń zawsze jest definiowana przez dynamiczny, procesualny splot między w miarę dowolnym „I” i „me”, czyli „pakietem wyposażenia społecznego”, które każda jednostka otrzymuje w procesie socjalizacji.

INTERAKCJONIZM SYMBOLICZNY

Podstawowe twierdzenia:

  1. Interakcja społeczna jest konstruowana, a nie wyzwalana (czyli nie jest prostą reakcją).

  2. Działania dokonują się na bazie definicji sytuacji negocjowanych w procesie interakcji; definicje te są dowolne i płynne.

  3. Interakcja jest zawsze symboliczna - dokonuje się za pośrednictwem wspólnych symboli.

  4. Interakcja zachodzi poprzez dopasowanie wzajemne linii działań (Mead: przyjmowanie roli partnera).

  5. Przyjmowanie roli partnera jest centralnym procesem w interakcji, ponieważ zakłada ono wyobrażenie sobie, jak się jest widzianym z punktu widzenia partnera; interakcja to inaczej proces ciągłego sprawdzania adekwatności koncepcji partnera; rezultatem tego jest stabilizacja (a w sytuacji kryzysowej modyfikacja) roli oraz odgrywanie jej zgodnie z normami grupowymi.

  6. Interakcja jest emergentna (ma charakter wyłaniający się) - pewne jej cechy rodzą się w jej trakcie i nie miałyby miejsca, gdyby nie połączone działania partnerów.

Te twierdzenia wypisała Ela Hałas, która jest zwolenniczką poglądów Blumera; interakcjonizm symboliczny Kuhna nie do końca je realizuje.

24.01.2006.

DZIEDZICTWO MEADA

Teoretyczne dziedzictwo Meada występuje w dwóch wariantach:

Herbert Blumer i szkoła chicagowska (Blumer jest tym dzieckiem Meada, które przejęło wszystkie cechy po tatusiu)

Manford Kuhn i szkoła Iowa (nie do końca skuteczna socjalizacja rodzinna)

Literatura:

H. Blumer „Społeczeństwo jako symboliczna interakcja” [w:] E. Mokrzycki (red.) „Kryzys i schizma. Antyscjentystyczne tendencje w socjologii współczesnej”

H. Blumer „Implikacje socjologiczne myśli G. H. Meada” [w:] W. Derczyński, A. Jasińska-Kania, J. Szacki „Elementy teorii socjologicznych: materiały do dziejów współczesnej socjologii zachodniej”

Z. Bokszański „Tożsamość, interakcja, grupa: tożsamość jednostki w perspektywie teorii socjologicznej” r. 4: „Koncepcja siebie i tst jako sposób jej badania w perspektywie teoretycznej szkoły Iowa”

J. Tuner „Struktura teorii socjologicznej” s. 432-433: Tabela 27-1. „Zbieżności i rozbieżności między szkołą chicagowską a szkołą Iowa”

Blumer przyjął założenie teoretyczne, że ludzkie działanie ma charakter nieprzewidywalny. Blumer przyjmuje wymiar kontynuowania teorii Meada jako indeterminizm i zdecydowanie odrzuca wszelkie próby wprowadzania modelu przyczynowo-skutkowego do teorii socjologicznej. Podstawowa kategoria dla Blumera to działanie, określone przez proces interpretacji (jednostkowy proces przypisywany działaniu); postrzega działania w sieci z innymi działaniami (działania nie są izolowane). Analizuje nie pojedynczy schemat działania jednostkowego, tylko sieć (zazębianie się działań tworzy proces społeczny, równie nieprzewidywalny jak działania jednostkowe i nieustannie postępujący). To proces otwarty, tzn. może on przynosić działającym nieustanne niespodzianki (Blumer). Podejmując działanie nie można przewidzieć, co będzie dalej; jednostka ma świadomość nieprzewidywalności.

Społeczeństwo to system działań społecznych, którego nie da się ująć w schemat teorii dedukcyjnej i w schemat myślenia przyczynowo-skutkowego.

Blumer reprezentuje tzw. miękką socjologię.

Kuhn dopuszcza (a czasem deklaruje) ujęcia deterministyczne proces społecznego. Spontaniczność i indeterminizm ludzkiego zachowania to pozór; stanowią one rezultat niedostatecznej wiedzy o zmiennych wpływających na ludzkie definicje i działania. Stanowisko kuhnowskie to z jednej strony zachłyśnięcie się nowinkami Meada, a z drugiej twarda socjologia, trzymająca się przyjętych schematów (nawet język Kuhna jest pozytywistyczny, używa terminu „zmienna”).

Kuhn proponuje odmienny sposób interpretacji tez Meada.

  1. Interpretacji należy dokonywać przez tendencje empirycystyczne (badać, nie gadać). -> empirycyzm

  2. Interpretacji należy dokonywać przez przenoszenie do psychologii społecznej i socjologii koncepcji nauki właściwej naukom przyrodniczym. -> fizykalizm

  3. Interpretacji należy dokonywać przez wyraźne opowiedzenie się za determinizmem teoretycznym w interpretacji Meada. -> determinizm

Blumer i szkoła chicagowska ujmują społeczeństwo i jaźń jednostki bezdyskusyjnie w kategoriach procesu. Blumer mówi o „wykonywaniu roli” (Mead: role making - role playing - role taking), co rozumie jako odczytanie i odegranie scenariusza tej roli (aktywność). Blumer stara się w ten sposób wskazać dynamiczny i twórczy proces, jaki ma miejsce podczas spełniania ról społecznych. Również jaźń to proces - jej dwa wymiary, I i me, dopasowują się.

Kuhn i szkoła Iowa traktują jaźń jednostkową jako strukturę, wytwarzającą się w wyniku internalizacji norm statusu danej roli. Kuhn przyjmuje, że jednostka odczytuje oczekiwania społeczne i przyjmuje biernie dany schemat roli. Mead zawsze najpierw mówi o dynamice, a dopiero później odwołuje się do struktury, Kuhn odwrotnie.

Blumer określa jaźń jako proces refleksji i oddziaływania człowieka na siebie (dziedzictwo meadowskiej samoświadomości) i ciągłego reagowania na swoje zachowania. Jednostka wie, że myśli, ciągle myśli, myśli co robi i czy robi dobrze.

Działanie jednostkowe to nie tyle, co sposób reagowania na bodźce dopływające do ludzkiego organizmu, ile to, co jest konstruowane przez działanie i jego interpretacje w relacji z otoczeniem. Działanie jednostkowe jest zawsze powiązane z działaniami innych, jest to zatem proces interakcji społecznej o charakterze symbolicznym; jako interakcja tworzy zawsze samoistny i autonomiczny proces (bo zawiera zawsze interpretację i definicję sytuacji, która jest jednostkowo konstruowana i symbolicznie przekazywana partnerom interakcji). Wspólne działanie stanowi ciągle rozwijający się w czasie proces, oparty na wzajemnym komunikowaniu i negocjowaniu (dopasowywaniu) znaczeń i definicji. W konsekwencji tych założeń teoretycznych społeczeństwo nie jest ustalona strukturą interakcji międzyjednostkowych, lecz dynamicznym procesem działania. Organizacja społeczna przejawia się jako istnienie kultury, systemu społecznego i stratyfikacji, ale nie może być ujmowana jako czynnik determinujący ludzkie działanie, ponieważ organizacja społeczna (struktura) wyznacza jedynie warunki, w których podejmowane są i realizowane działania. Działania społeczne zgeneralizowane jako organizacja społeczna wyłaniają się (emergencja) z działań jednostkowych.

Teoria Blumera jest woluntarystyczna, sprzeciwia się strukturalizmowi; dzisiejsi neostrukturaliści, neofunkcjonaliści i neomarksiści zarzucają jej, że zbyt małą wagę przywiązuje do kontekstu.

Kuhn dąży do wyróżnienia kulturowo-instytucjonalnego oraz socjologiczno-psychologicznego sposobu interpretacji Meada (dwie ścieżki myślenia; podkreśla rozgraniczenie między skalą mikro a makro).

Wymiar kulturowo-instytucjonalny odnosi się do ściśle ustrukturalizowanych lub normatywnych sytuacji determinujących działania jednostki (rola, schemat).

Wymiar socjologiczno-psychologiczny odnosi się do sytuacji nieustrukturalizowanych, gdzie dla określenia sposobu działania konieczne jest odwołanie się do „własnych hierarchii identyfikacji”. Jest wymiarem uzupełniającym wymiar kulturowo-instytucjonalny (u Blumera odwrotnie).

Jednostki ludzkie są aktywne, twórcze, ale ich aktywność jest wyznaczona przez zespół zhierarchizowanych norm, symboli, sposobów działania i znaczeń (aktywność ukierunkowana przez socjalizację :]).

Czyli: Blumer - ramy sytuacji wpływają na działanie, Kuhn - działania są wyznaczane.

Jaźń definiuje Kuhn przez postawy (pojęcie wprowadzone przez Meada) jednostki. Jaźń stanowi postawy jednostki (postawy jednostki = plany działania) skierowane wobec jej własnego umysłu i ciała, traktowanego przez jednostkę jako obiekt (procedurę wskazywania od Meada przejęli i Blumer, i Kuhn). Kształtowanie jaźni polega na nabywaniu od innych i internalizowaniu kategorii, za pomocą których określone są znaczenia otaczających nas obiektów; dotyczy to również autodefinicji. W konsekwencji jaźń jest złożoną, ale uporządkowaną i stosunkowo stabilną strukturą.

Kuhn stworzył pojęcie „innego orientującego”.

Inny orientujący to ktoś:

  1. wobec kogo jednostka jest w sposób pełny i podstawowy podporządkowana emocjonalnie i psychologicznie

  2. kto dostarcza jednostce podstawowego zasobu kategorii poznawczych (np. język)

  3. od kogo jednostka przejmuje kategorie postrzegania siebie i innych

  4. kto w zasadniczy sposób podtrzymuje albo prowadzi do zmian jednostkowej koncepcji siebie

Zasadniczym czynnikiem różnicującym szkoły Blumera i Kuhna są przyjmowane w nich rozstrzygnięcia metodologiczne.

Według Blumera badania socjologiczne i poznawanie działań jednostkowych należy prowadzić zawsze ze stanowiska działających - tylko w ten sposób możemy dotrzeć do i odtworzyć proces interpretacji działań. Dlatego Blumer ostro krytykuje powszechną w socjologii analizę zmiennych - badanie związków pomiędzy zmiennymi pomija fazę interpretacji tych zmiennych przez samych badanych (obiektywne odczytanie zmiennych nie powinno nas obchodzić, prawdziwy obraz rzeczywistości to obraz subiektywnej, dynamicznej interpretacji). Jego zdaniem analiza zmiennych nie odpowiada na podstawowe pytanie: jak i dlaczego jedna zmienna warunkuje inną zmienną (przyczyna to nie jedna zmienna, a ich siatka). Proces interpretacji jest próbą znalezienia zmiennych i oszacowania związków między nimi. Teoretyczne sformułowanie problemu musi być zawsze dokonywane poprzez postępujące, elastyczne, dokładne badanie fragmentu rzeczywistości, ale takim, jakim on jest w rzeczywistości <dosłowny cytat ze Szlachcicowej, ja tego nie rozumiem>, bo jedynie wtedy postawienie problemu jest poprawne. Żeby to osiągnąć, Blumer wprowadził „pojęcia uwrażliwiające” - nie poddają się one operacjonalizacji i są formułowane w trakcie procesu badawczego (ich sens można ustalić dopiero, gdy po intensywnych studiach terenowych badacz rozumie znaczenie procesów, które bada). Takie założenie określa stosowane techniki: luźne wywiady, studium przypadku, obserwacja uczestnicząca.

Kuhn, w opozycji do Blumera, swoje rozważania teoretyczne opiera na analizie zmiennych i stosowaniu kwestionariuszowych technik badawczych. Uważa, że przeformułowanie tez Meada na język badań empirycznych to warunek konieczny i niezbędny do uznania teorii Meada za naukową (bez empirii teoria to tylko metafizyka). Domaga się, by główne pojęcia teoretyczne Meada przetłumaczyć i zmodyfikować tak, by poddały się operacjonalizacji. Kuhn zakłada, że jednostka posiada względnie trwałą koncepcję siebie, którą, jako zmienną wyjaśniającą jej działanie, wnosi do interakcji. Trzeba odtworzyć proces interakcji przez analizę działania z założeniem, że działanie jednostki można wyjaśniać przez odniesienie do jej koncepcji siebie. Określone elementy tej koncepcji dają się powiązać w sposób niemal przyczynowy z wyodrębnionymi klasami „innych”. W konsekwencji tego jaźń jednostkowa to konglomerat różnych jej atrybutów, które zostały wywiedzione na zasadzie odzwierciedleń z bezpośredniego otoczenia społecznego.

Sposoby pojmowania jaźni u Kuhna:

  1. Jaźń jako synonim ego - rdzeń systemu osobowości, zorganizowany wokół świadomości siebie; tak pojmowaną jaźń można postrzegać i badać z zewnątrz.

  2. Jaźń jako konsekwencja refleksyjności podmiotu - staje się ona przedmiotem dla samej siebie (autodefinicji); to rozumienie to podstawa metody tst.

  3. Jaźń jako utożsamienie z komunikowaniem intrasubiektywnym (wewnętrzna komunikacja jednostki samej z sobą; to, co mówię do mojej jaźni - obiektu - może ją modyfikować); w tym ujęciu jednostka może patrzyć z zewnątrz na siebie samą.

Kuhn większość swoich badań zrealizował metodą testu 20 pytań (tst), którą sam stworzył. Człowiek ma się opisać dwudziestoma określeniami. Kuhn je ranguje według kolejności występowania i liczy korelacje między nimi. Czas na udzielenie odpowiedzi jest dość krótki, mają one być szybkie, mechaniczne, żeby jednostka nie „wymyślała” siebie. Narzędzie to kartka papieru z 20 linijkami - ponumerowanymi bądź nie (Kuhn odkrył, że ponumerowanie linijek ułatwia respondentowi uzupełnienie wszystkich). Okazało się, że ludzie określają się głównie przez przynależność do ról, a w drugiej kolejności przez przymiotniki (bardziej „kim jestem” niż „jaki jestem”). Opracowanie uzyskanego materiału to statystyczna analiza korelacji, ale też jakościowa interpretacja. Dziś metoda tst niemal zupełnie wyszła z użycia - Kuhn ją wprowadził, wyeksploatował i w konsekwencji wykoleił.

31.01.2006.

ERVING GOFFMAN

Literatura:

  1. E. Goffman „Człowiek w teatrze życia codziennego”

  2. E. Goffman „Piętno”

Nadgorliwi o Goffmanie mogą też poczytać u Turnera, Szackiego i I. Krzemińskiego: „Co się dzieje między ludźmi” (zbiorek o interakcjonistach).

Goffmana zaklasyfikowano do interakcjonizmu symbolicznego, jednak uprawia go on inaczej niż Blumer i Kuhn (pomiędzy nimi, ale bliżej Blumera). Goffman to doskonały obserwator społeczny (bardzo miękka metoda, niektórzy twierdzą - brak metody; otwartość; gdzieś między socjologiem a etnologiem). Szacki zastanawia się, czy propozycja Goffmana zasługuje na status naukowy. Nie ma odpowiedzi - zależy to od definicji nauki (nie ma wyjaśnień i praw przyczynowo-skutkowych; jest opis).

Teoretycznie Goffman nawiązuje do Meada, nadając mu swoistą, oryginalną interpretację, pozostającą w dyskursie ze stanowiskami Blumera i Kuhna. Posługując się meadowskim pojęciem jaźni jako jednym z najważniejszych w swoim systemie teoretycznym, dystansuje się jednak od koncepcji osobowości w ujęciu psychologicznym.

Koncepcję Goffmana można bez reszty zaklasyfikować jako interakcjonistyczna - opisywane przez niego prawa często ograniczają się do opisu interakcji twarzą w twarz. Goffman pokazuje, jaką rolę w interakcjach społecznych odgrywa zdobywanie i udzielanie informacji. Podstawową obserwacją, której dokonał Goffman jest to, że człowiek zdaje sobie sprawę, że jego zachowanie jest obserwowane przez innych i pod wpływem tej konstatacji jednostka kieruje swoim zachowaniem tak, aby wpływać na jego percepcję i interpretację tegoż zachowania przez partnerów interakcji.

Sytuacjonizm - wszystko, o czym pisze Goffman to próba interpretacji interakcji między jednostkami w kontekście sytuacyjnym. Interakcjonizm Goffmana jest sprowadzony do chwili, w której przebiega interakcja (interakcja wyłania się przez to, co wnoszą do niej partnerzy; nie ma stałych wzorów interakcji). Teoria Goffmana jest sytuacyjna; z jednej strony to zarzut (teoria naukowa powinna być ogólna), z drugiej - na tym polega siła Goffmana.

Podstawową kategorią analizy życia społecznego u Goffmana jest „przedstawienie”. Jest to forma bezpośredniej interakcji, w której jednostka albo zespół (team - nie stoi w opozycji do jednostki, jednostka to jednoosobowy zespół) przedstawia swą tożsamość i rolę aktualnym partnerom tak, aby móc kontrolować wywierane na nich wrażenia. Inwentarz środków ekspresji, którymi dysponujemy w życiu codziennym, jest bardzo bogaty i składają się na niego słowa, gesty, wyraz twarzy, etykieta, ubiór, maniery itd. Przedstawienie odbywa się na scenie, a przygotowywane jest w kulisach. Każde przedstawienie jest przez aktorów starannie przygotowywane, a większość wymaga ukrywania przygotowań (przygotowania są z natury niejawne). Jednostka działa tak, by zrobić na innych wrażenie: wie, że będzie manipulowała, dlatego tak ważny jest „inauguracyjny występ”, który wprowadza definicję sytuacji (łatwiej ją utrzymać, niż modyfikować). Dobre wrażenie jest bardzo cenne, ale „idealizacja negatywna” też często jest w cenie (np. kiedy przychodzi pani z opieki społecznej, która ma decydować o przyznaniu zasiłku). Aktor zawsze chce osiągnąć najwyższe korzyści, jakie we własnej ocenie może uzyskać (ale to nie jest teoria wymiany). Wrażenia wywoływane u innych dzieli Goffman na przekazywane i wywołane - istnieje między nimi wyraźna asymetria komunikowania (odbiorca naszej gry zawsze widzi więcej, niż chcemy pokazać). Goffman sprowadza interakcję społeczną do gry społecznej, w której obie strony chcą ukryć niewygodne dla siebie dla siebie informacje a podsunąć partnerowi wygodne po to, aby pokierować przebiegiem interakcji. Czasem można pomyśleć, że Goffman aktorów traktuje jak przeciwników, którzy starają się przez swoje zachowanie i odpowiednie wykorzystywanie posiadanych zasobów maksymalizować swoje korzyści kosztem partnerów. Wywołanie i podtrzymanie u partnera korzystnej dla jednostki definicji sytuacji jest jednym z podstawowych aspektów kierowania działaniami innych.

Typy interakcji w sytuacjach społecznych (w miejscach publicznych):

  1. Interakcje niezogniskowane - prosta współobecność i wzajemne postrzeganie siebie (np. ruch uliczny w dużym mieście).

  2. Interakcje zogniskowane - jednostki współpracują dla utrzymania określonego ogniska uwagi (definicji sytuacji).

Goffmanowi zarzuca się nadmierną koncentrację na poziomie mikro; jego teoria jest trochę „na niby”, bo nie docenia wpływów kontekstu strukturalnego (naiwne jest uważanie, że sytuacje społeczne są spontaniczne, dobrowolne i zależne tylko od jednostek). Goffman broni się mówiąc, że wszystkie sytuacje posiadają swoje ramy. Interakcje społeczne opisywane są przez Goffmana z uwzględnieniem wpływu szerszego kontekstu społecznego na nie.

Typy uwarunkowań ponadsytuacyjnych:

  1. Publiczne kontakty mogą się odbywać tylko w określonych ramach, wyznaczonych prawami życia społecznego (miejsca publiczne są społecznie określone - można podzielić kontakty społeczne na dozwolone i niedozwolone w tych miejscach).

  2. Ostatecznym celem tych zachowań jest wykazanie, że dana jednostka potrafi przestrzegać reguł i że reguły mają charakter ponadsytuacyjny.

  3. Odszyfrowanie przekazywanych informacji wymaga odwołania się do ponadjednostkowego kodu.

Wszystkie te elementy są dostarczone i wytrenowane w procesie socjalizacji.

Podejmowana przez aktorów społecznych gra interakcyjna służy:

  1. Wywieraniu u partnerów wrażenia prawidłowego odgrywania wymaganej w danej sytuacji roli społecznej.

  2. Odgrywając daną rolę jednostka może starać się wywołać u partnerów przekonanie, że posiada ona pewne cechy osobowe, które odpowiadają oczekiwaniom wobec tej roli (np. sędzia powinien być mądry i sprawiedliwy) - od tego zależy utrzymanie definicji sytuacji.

  3. Odgrywając określone role społeczne jednostka pokazuje swoje indywidualne cechy osobowe, które w ogóle nie są związane z daną rolą (np. mądry i sprawiedliwy sędzia może lubić dłubać w nosie).

Jako jeden z elementów definiujących pojęcie roli społecznej wprowadza Goffman pojęcie dystansu wobec roli (dystans - brak utożsamienia się z rolą). Pod tym względem dzieli aktorów na szczerych i cynicznych.

Aktor cyniczny to taki wykonawca gry, który ma pełny dystans do kreowanego przez siebie przedstawienia, tzn. nie utożsamia się z rolą i nie troszczy się o to, w co wierzy publiczność (a właściwie udaje, że się nie troszczy; nie troszczy się = nie bierze udziału w grze).

Aktor szczery całkowicie wierzy we wrażenia, jakie pragnie wywołać i wywołuje swoimi występami; jest szczerze przekonany, że zainscenizowana przez niego iluzja rzeczywistości jest samą rzeczywistością.

Czy bycie cynicznym aktorem jest moralne?

Moralny aspekt przedstawień społecznych wiąże się z tym, że aktor społeczny, biorący udział w grze, ma moralne prawo oczekiwać, że inni będą go odpowiednio oceniać i traktować (Goffman). Co to znaczy „odpowiednio”? Goffman wyróżnia dwa poziomy moralności.

Poziomy moralności:

  1. Moralność społeczna - na tym poziomie zagadnienia moralne są sprowadzone do spełniania oczekiwań wynikających z wypełniania zakładanych i funkcjonujących w społeczeństwie zinstytucjonalizowanych norm. Moralność to gwarancja dla aktorów, że gra będzie się toczyła z poszanowaniem zinstytucjonalizowanych oczekiwań. To poziom sztywny, odnosi się do przyswojonych w procesie socjalizacji, zinternalizowanych norm.

  2. Moralność ludzka (humanistyczna) - na tym poziomie moralność oznacza lepsze porozumienie i szerszy zakres komunikacji między aktorem a widownią. Goffman odnosi się do proponowanego przez Meada stawiania się w roli innych.

Jaźń - odgrywany charakter; nie jest rzeczą ograniczoną do określonej lokacji (sytuacji), jest natomiast efektem dramaturgicznym, który wyłania się ze sceny odgrywanej przez partnerów, a podstawowym problemem jest to, czy da się jej wiarę, czy też uzna się ją za fałszywą. (Goffman)

Mówiąc o osobie, nie mówi się przez jaźń, a przez biografie (kariery dane jednostce, np. kariera zawodowa, kariera rodzinna, kariera zdrowotna itd.). Rekonstruując epizody ze swojego życia jednostka tworzy swoje szczegółowe biografie jednostkowe (nie istnieje coś takiego, jak biografia społeczna), zależne od ról. Pojęcie kariery łączy poziom personalny z poziomem społecznym. Dwuaspektowość tego pojęcia Goffman definiuje głównie przez pojęcie kariery moralnej. Kariera moralna to uregulowana sekwencja zmian, którą pociąga za sobą kariera w sferze jaźni jednostek oraz w układzie ocen i kategorii stosowanych przez jednostkę do osądzania siebie i innych.

21.02.2006.

ALFRED SCHÜTZ

Literatura:

  1. A. Schütz „Potoczna i naukowa interpretacja” [w:] E. Mokrzycki „Kryzys i schizma'

  2. „Literatura na świecie” nr 85/2: D. Lachowska „Codzienność i socjologia”, „Światły obywatel. Esej o społecznym zróżnicowaniu wiedzy”, „Don Kichot i problem”

Socjologia fenomenologiczna.

Rozwiązał dylemat między tym, co subiektywne, a tym, co obiektywne -> wprowadził pojęcie intersubiektywności. Za obiektywizm uznaje się zwykle bezwarunkowe oddzielenie przedmiotu i podmiotu poznania. Subiektywizm przyjmuje założenie, że badacz życia społecznego ma zawsze do czynienia z podmiotami świadomymi, dlatego traktowanie ich jak rzeczy jest niedopuszczalne.

Intersubiektywność to nowa koncepcja rzeczywistości społecznej.

Socjologia fenomenologiczna zakładała bezwarunkowo pierwszeństwo świadomości i subiektywnych znaczeń w interpretacji działań społecznych, uchylające tym samym pytanie o wszystko, co świadomością nie jest. Jako fenomenologiczne określa się takie stanowisko teoretyczne, które przyjmuje pierwotność świadomości i subiektywnego sensu.

Schütz odczytuje krytycznie Husserla.

Husserl:

- geneza rzeczywistości jest subiektywna, wszystkie aspekty świata posiadają subiektywny sens, czyli dzięki procesom kontakt z rzeczywistością społeczną może być tylko pośredni i dokonuje się dzięki procesom, które zachodzą w świadomości ludzkiej;

- świat społeczny powstaje z subiektywnych procesów ludzkiego umysłu i jako taki jest nam naocznie dany. Sens rzeczy doświadczany jest zatem umysłowo, a nie jest indukcyjnym uogólnieniem obserwacyjnych;

Źródłem pewności naszej wiedzy jest doświadczenie wewnętrzne, czyli akt intuicyjnego chwytania istoty rzeczy jako typowości stanowiącej istotę sensu tej rzeczy. Sens jest istotą rzeczy, która jawi się w strumieniu świadomości jako przerwanie tego strumienia, gdy uwaga zostaje intencjonalnie skupiona na fragmencie postrzeganej rzeczywistości.

Postawa naturalna - funkcjonując w rzeczywistości świata codziennego jednostki pozostają w stosunku do rzeczywistości w postawie naturalnej. Jest to świat, w którym znajdujemy się w każdym momencie naszego życia wzięty dokładnie takim, jakim jawi się on nam w codziennym doświadczeniu (Lebenswelt).

Wiedzę o naszym świecie traktowaną jako oczywistą traktujemy jako zrozumiałą i daną, niekwestionowalną, a jeżeli pojawiają się wątpliwości i pytania, dotyczą elementów tego świata, szczegółów.

Postawa naturalna stosuje to, co Husserl nazywa epoche - zawieszenie wątpliwości o istnieniu otaczającego świata. Przeciwieństwem tej postawy jest postawa fenomenologiczna. Stosuje ona odwrotne epoche, czyli zawiesza pewność w istnienie świata. Fenomenologia stara się wydobyć na światło dzienne to, co do tej pory było traktowane jako oczywiste.

Redukcja fenomenologiczna - wzięcie w nawias istnienia obiektywnego i zewnętrznego wobec podmiotu świata oraz skupienie się w badaniach na tym, jak przejawia się on w świadomości jednostki. Redukcja fenomenologiczna dostarcza opisu, jak w jednostkowej świadomości pojawiają się fakty i obiekty, systematyzuje je i typologizuje.

Schütz zastanawiał się, jakie warunki muszą być spełnione, aby uznać coś za rzeczywiste.

Zdaniem Williama Jamesa wszelkie odróżnienie rzeczywistego od nierzeczywistego odwołuje się do dwóch faktów:

Każdy istniejący obiekt może być postrzegany przez nas w różny sposób.

Z różnych obszarów rzeczywistości wybieramy jeden, a inne odrzucamy, dlatego poznanie jest subiektywne.

Jak status należy przyznać wiedzy socjologicznej?

Przedmiot socjologii ulokować należy w życiu codziennym, ponieważ poprzez myślenie potoczne możemy dotrzeć do sensu działań jednostkowych. Sens wiedzy socjologicznej zostaje więc zakorzeniony w życiu codziennym.

Źródłem tej sensowności życia codziennego są ludzkie działania. Ich sens jest zakorzeniony w niepowtarzalnym strumieniu jednostkowej świadomości i jest zawsze subiektywny.

Świat życia codziennego jest od początku intersubiektywny; mamy poczucie jego wspólności (relatywnie naturalny światopogląd).

Typizacja to zasadnicza cecha doświadczenia spostrzegawczego; leży u źródeł świadomości pojęciowej i sama ją tworzy. To, w jaki sposób typizujemy, uwarunkowane jest historycznie i kulturowo.

Warunkiem interakcji społecznych jest proces autotypizacji, który jest sprzężony z procesem typizacji innych.

Proces typizacji jest bezrefleksyjny.

Założenie idealizacyjne: przekładalność perspektyw

To pewien proces oczekiwania w interakcji społecznej od partnera tej interakcji, że mój motyw „ażeby” stanie się jego motywem „ponieważ” („ażeby” to cel moich działań).

Struktury istotności

Postrzeganie intersubiektywne świata jest możliwe, bo:

Aby intersubiektywność wiedzy była możliwa, przyjąć należy przekładalność perspektyw.

Zmienność punktów widzenia - uznaję, że samo przez się zrozumiałe i zakładam, że mój partner czyni to samo, iż gdybym zmienił moje miejsce tak, że jego „tu” stałoby się moim „tu” to byłbym w tej samej odległości od rzeczy i widziałbym je tak samo (i typizował).

Zgodność systemów istotności - założenie, pozwalające wierzyć, że mój partner podzieli moje założenie. Różnice perspektyw, które pojawiają się na poziomie interakcji, mają swe źródła naszych niepowtarzalnych biografiach, ale mogą być one ignorowane, jeżeli chodzi o możliwość realizacji celów, które chcemy zrealizować w danej sytuacji. Biograficzna ścieżka może zakłócić realizację tych celów.

Zasób wiedzy podręcznej - wszelka wiedza, pozwalająca na funkcjonowanie w codziennej rzeczywistości; wiedza, w której mieści się sformułowanie „świat istnieje”. Zaopatruje nas w nią socjalizacja pierwotna. Wiedza podręczna pozostaje w relacji z wiedzą ekspercką. Zasób wiedzy podręcznej posiada każdy człowiek. U Schütza jest ona wkomponowana w intersubiektywność.

Fenomenologia - definicja świata społecznego sprowadza się do wiedzy; socjologia jest typem nauki o wiedzy.

Status wiedzy socjologicznej:

-> konstrukty pierwszego rzędu (wiedza podręczna, która umożliwia relacje społeczne; proces dokonywania interpretacji)

-> konstrukty drugiego rzędu (np. socjologia; wiedza o sposobie interpretacji świata społecznego)

Homunkulus - socjolog wg Schütza.

PETER BERGER, THOMAS LUCKMANN

Fenomenologiczna socjologia wiedzy.

Nauczycieli mieli dość eklektycznych - uczyli się od:

- Dürkheima

- Webera

- Parsonsa

- Meada

Socjologia humanistyczna charakteryzuje się stosowaniem indywidualizmu metodologicznego.

Między rzeczywistością obiektywną i subiektywną istnieje dialektyczny związek.

Społeczeństwo jest wytworem człowieka. Emergencja: działanie i wytwarzanie się rzeczywistości społecznej. Człowiek jest wytworem społecznym.

-> dialektyka

Porządek społeczny:

działanie -> nawyk -> wzór -> instytucjonalizacja

Eksternalizacja - działanie, uzewnętrznianie się jednostki. To proces definiujący jednostkę („jednostka musi się wyrażać); działanie jest właśnie eksternalizacją.

Instytucja obiektywizuje to, co eksternalizuje jednostka. Transmisję międzypokoleniową (zestalenie) umożliwia społeczne utrwalenie. Instytucjonalizacja ma miejsce, gdy dane działanie jest zewnętrzne, nie wewnętrzne. Społeczne utrwalenie gwarantuje ciągłość międzypokoleniową (wymiar historyczny, który umożliwia zestalenie wiedzy).

Typizacja ma miejsce, gdy jednostka typizuje „innego” i jego działania. Bez typizacji nie można mówić o instytucjonalizacji. Typizacja ma miejsce jeśli coś staje się nawykiem i jest wzorem, a jednocześnie jest rozpoznawane poprzez działanie (na początku mamy do czynienia zawsze z typizacją „innego”). Wszystko, co typizowane, umożliwia proces instytucjonalizacji, czyli obiektywizacji życia społecznego.

Typy uprawomocnień (poziomy):

  1. wiedza przedteoretyczna („bo tak ma być”)

  2. poziom prostych zdań teoretycznych (społecznie utrwalona wiedza, pozwalająca interpretować pewne schematy sytuacyjne, np. przysłowia)

  3. teoria (np. wytłumaczenie, dlaczego klucz spada na podłogę)

  4. poziom uniwersów symbolicznych - tradycje teoretyczne, które integrują ……… spójne integracje w tłumaczeniu zjawisk (np. mix religijności i nauki)

Berger i Luckmann twierdzą, że proces socjalizacji jest permanentny, ujmują go w bardzo szeroki sposób. Socjalizacja pierwotna jest przez nich rozumiana jak przez Meada. Socjalizacja wtórna nakłada się na socjalizację pierwotną, modyfikując ją. Wprowadzają pojęcie socjalizacji niepomyślnej i twierdzą, że wszyscy jesteśmy na nią skazani.

Społeczeństwa przedindustrialne i postindustrialne.

14.03.2006.

Konstruktywizm społeczny - szersza wykładnia filozoficzno-metodologiczna. Rzeczywistość społeczna jest wytwarzana. Problem: obiektywność społecznego świata. Rzeczywistość subiektywna jest wytwarzana indywidualnie za pomocą języka, który jest pierwszą strukturą obiektywizującą.

Oprócz Meada, Luckmann jest dziedzicem interakcjonizmu. Od Schütza przejął pojęcie „struktur elementarnych” na określenie istoty zjawisk.

Za konstytutywne elementy tożsamości jednostkowej Luckmann uważa:

Łącznie tworzą one biogram gatunku. Tożsamość jest cechą wyłącznie ludzką. Człowiek posiada ciało; ono ma „elementarną strukturę”, którą należy opisywać (dr Szlachcic nie była w stanie przybliżyć nam terminu „elementarna struktura”, znaczy, powiedziała, że też nie wie, o co chodzi). Tożsamość to synteza uczestniczenia w czasie. Tożsamość to osadzona w ciele, intersubiektywnie ukonstytuowana i społecznie zdeterminowana struktura przecinających się temporalności. (Luckmann) Jaźń tworzy się, gdy możliwe jest oderwanie się od „tu i teraz” - kiedy jednostka rozpoznaje się w różnych wymiarach.

Aspekty czasu wg Luckmanna: (modele myślenia o czasie)

  1. Czas wewnętrzny (prywatny) - wyznaczony rytmem świadomości podmiotu i rytmem życia jego organizmu. To pierwotna, podstawowa sfera doświadczania czasu przez podmiot i jako taka jest ona trudno przekazywalna innym. Podlega ona swoistemu uporządkowaniu dzięki pozostałym dwóm wymiarom.

  2. Czas intersubiektywny (interakcyjny, społeczny) - pojawia się, gdy dwie osoby dostosowują do siebie dwa strumienie świadomości (razem czegoś słuchamy, patrzymy na coś). Jest konieczny, by mogła zaistnieć interakcja. Związany z tożsamością.

  3. Czas biograficzny (historyczny) - odwołuje się do kulturowych schematów biograficznych, które są w stanie zintegrować długie sekwencje sytuacji interakcyjnych w całość o wyraźnym odniesieniu do historii. Najbardziej związany z tożsamością.

Żeby doszło do wytworzenia tożsamości jednostkowej, musi zajść „wzajemne odzwierciedlenie”. Przyjmują od Meada tezę, że jednostka istnieje jako byt społeczny, gdy jest identyfikowana przez innych. Akt identyfikacji społecznej zawsze jest w dialektycznym związku z samoidentyfikacją (u Meada było to powstanie uogólnionego innego); uogólniony inny jest niezbędny, by mogła istnieć jednostkowa identyfikacja.

Schematy biograficzne - zestawy społecznych konstrukcji, służących do konstruowania tożsamości jednostkowej. W kulturę (czas biograficzny) są wmontowane „pakiety”, które jednostka dostaje. Dzięki nim możliwe jest przejście z poziomu interakcyjnego na biograficzny. Znaczenia nie można odczytać, będąc w sytuacji działania - czas biograficzny scala biografię jednostki.

Dyferencjacja, segmentacja (u Baumana fragmentaryzacja) - we współczesnym, różnicującym się świecie koncepcja roli społecznej traci ważność dla świadomości indywidualnej. Życie jednostkowe przestaje być efektem wiązki ról - staje się indywidualnie planowanym projektem koncepcji siebie.

Wg Bergera tożsamość jednostkowa współcześnie jest:

Model kameleona - dotyczy proporcji między zewnątrz- i samosterowalnością jednostki. Tożsamość według Bergera i Luckmanna jest uwarunkowana sytuacyjnie - jednostka „staje się”, nie ma kuhnowskiego „rdzenia jaźni”.

ETNOMETODOLOGIA

Literatura:

  1. H. Garfinkel „Aspekty problemu potocznej wiedzy w strukturach społecznych” [w:] Z. Krasnodębski (red.) „Fenomenologia i socjologia: zbiór tekstów”

  2. E. Zakrzewska-Manterys „Etnometodologia jako badanie formalnych właściwości działań w świecie życia codziennego” [w:] Studia Socjologiczne 1986, nr 1

  3. M. Czyżewski „Socjolog i życie potoczne. Studium z etnometodologii i współczesnej socjologii interakcji” [w:] Folia Sociologia 1984, nr 8

Trzy nurty etnometodologii:

  1. etnometodologia klasyczna

  2. nurt analizy konwersacyjnej

  3. nurt hermeneutyki etnometodologicznej

HAROLD GARFINKEL

Etnometodologia klasyczna oznacza sposób uprawiania tej dyscypliny zapoczątkowany przez Garfinkla, a rozwijający się w latach 1956-1968. Etnometodologia bada najbardziej rudymentarne [podstawowe] ramy interakcji potocznej, poszukując ich w formalnych właściwościach aparatu poznawczego aktorów. (Garfinkel)

Etnometodologia jest zrodzona teoretycznie z interakcjonizmu i fenomenologii socjologicznej. Istnieją formalne, niezależne od tego, co o nich myśli jednostka, właściwości aparatu poznawczego. Właściwym przedmiotem badań są procedury interpretatywne - ukryte, nieuświadamiane mechanizmy, konstytuujące wiedzę potoczną. W nastawieniu etnometodologicznym widać wyraźnie nawiązanie do fenomenologicznej redukcji.

Dla etnometodologów istotą badań, poszukiwań są SPOSOBY strukturalizacji świata (Garfinkel: procedury interpretatywne). Są one z jednej strony niezależne od treści (formalne), a z drugiej strony - realizują się tylko w konkretnej sytuacji (mają charakter indeksykalny). Aspekt treściowy jest przeciwstawiony formalnemu - nieważne, co ludzie mówią i robią - ważne jak. Nastawienie etnometodologicznej eksponuje różnicę między treścią a formą interakcji, wybierając formę. Mamy do czynienia z wyrażeniami indeksykalnymi (powiązanymi z kontekstem) i obiektywnymi (wolnymi od kontekstu). To, co bierzemy za cechy obiektywne rzeczywistości społecznej jest obiektywne tylko dlatego, że wyrażamy to w obiektywnych kategoriach. (Garfinkel)

Etnometodologia chciała odkryć pierwotne procesy obiektywizacji - pokazać i zbadać metody, za pomocą których członkowie danego społeczeństwa nadają swym działaniom formalne cechy racjonalności i wytłumaczalności. Świat społeczny jest o tyle obiektywny, o ile go tak definiujemy (nie ma świata obiektywnego, tylko poczucie tej obiektywności). „Podstawowe” w etnometodologii jest formalne i leży w wyposażeniu kognitywnym jednostki (ludzie są podobni, to podobieństwo jest formalne, ponadkulturowe, a jednostki nie zdają sobie z niego sprawy).

Status naukowy etnometodologii - widziana w sposób szeroki, oczami socjologii konwencjonalnej („parsonsowsko-mertonowski”), etnometodologia nie jest nauką, tylko „socjologicznym happeningiem”. W rozumieniu węższym, etnometodologicznym właśnie, jest nauką, bo tworzy nowe kryteria naukowości, odrzucając te wypracowane przez (neo)pozytywistów.

28.03.2006.

Literatura:

1. A. Cicourel „Etnometodologia” [w:] E. Mokrzycki (red.) „Kryzys i schizma. Antyscjentystyczne tendencje w socjologii współczesnej” -> czytamy najpierw słowniczek etnometodologiczny z końca rozdziału; zwrócić uwagę na nowe rozwiązania metodologiczne, warsztat etnometodologów.

2. D. Dobrzański „Interpretacja jako proces nadawania znaczeń” (dla nadgorliwych)

O praktyce badawczej w etnometodologii mówi się w konwencji łączenia tego, co teoretyczne z tym, co praktyczne. Wygenerowano metodę dokumentarną - połączenie elementu dynamicznego z elementem statycznym (Czyżewski). Element statyczny to głównie myślenie przez eksperymenty Garfinkla (etnometodologiczne); są to badania statyczne, odnoszące się do różnego rodzaju nieoczekiwanych wydarzeń, doprowadzających w konsekwencji do przerwania rutynowego przebiegu interakcji albo przynajmniej do wyartykułowania niektórych z tzw. oczekiwań podstawowych.

Podstawowe oczekiwania są tu rozumiane jako widzialne, lecz nie odnotowywane przez użytkowników własności interpretacji zdarzeń codziennych. Podstawowe oczekiwania uczestników interakcji służą im do rozpoznawania aktualnego zdarzenia jako swojskiego i oczywistego. Tym samym pełnią rolę ukrytej i nieuświadomionej wiedzy, która reguluje przebieg potocznych interakcji. Jedną z procedur interpretacyjnych jest procedura uśmiechu: nadawca uśmiecha się na końcu swojej wypowiedzi, kiedy czeka na reakcję, a odbiorca komunikatu najpierw odwzajemnia uśmiech, a potem odpowiada. Interpretowanie sytuacji to nie to samo, co oczekiwania podstawowe - interpretowanie nie jest wyłącznie trwałym mechanizmem, interpretacja wyłania się za każdym razem w kontekście danej sytuacji.

Procedury niezgodności - jeden z eksperymentów Garfinkla, który miał wprowadzić do interakcji elementy chaosu i dezorientacji, aby wykazać warunki konieczne dla jej stabilności. Procedury niezgodności starają się przełamać fikcję oczywistości zachowań, czyniąc to poprzez niedopasowanie oczekiwań i wzorów zachowań. (Garfinkel)

Etnometodologia jest definiowana przez dwa założenia: o refleksyjności i indeksykalności.

Refleksyjność jest niezbywalna - wynika głównie z konieczności tłumaczenia i objaśniania naszych działań i indeksykalnego znaczenia. Refleksyjność to samoreferencja (samoodnoszenie) obiektu, dzięki której dokonywane jest objaśnianie znaczeń. To wpływ założonej, najczęściej nieuświadomionej wiedzy na znaczenie działań. Próby objaśniania i tłumaczenia są dokonywane bez przerwy (niezbywalność) i zawsze mogą być zakwestionowane i poddane kolejnej analizie.

Cicourel: Znaczenie każdej interpretacji ma charakter sytuacyjny - proces objaśniania nie może być zakończony; wyjaśnienia i tłumaczenia są zawsze nieadekwatne do badanej rzeczywistości i mogą być zawsze poddane kolejnej analizie (nieustanna triangulacja). Wynika to z założenia o nienaprawialnej okazjonalności (indeksykalności) znaczeń. Wszystkie obiekty świata mają cechę refleksyjności - wszystko, co się dzieje, dzieje się w sprzężeniu zwrotnym z otaczającą rzeczywistością. Zawsze kontekstualność sytuacji wymusza na nas konieczność poznania znaczenia, jakie nadaje działaniu partner, a jednocześnie nadania go samemu (samoreferencja). Znaczenie tego, co mówi B jest rozstrzygane w kontekście tego, co powiedział A. B może dodać coś nowego, a A musi to uwzględnić odpowiadając.

W życiu społecznym jesteśmy skazani na indeksykalność - wszystkie znaczenia są budowane na podstawie języka, a język daje złudzenie, że świat, w którym żyjemy, jest obiektywny. Indeksykalność jest zawsze definicyjną właściwością wyrażeń językowych - zależą one zawsze od osoby wypowiadającej je bądź też od miejsca i czasu ich wypowiedzenia (np. ktoś używa zaimka „ja” w swojej wypowiedzi - partner musi wiedzieć, kim jest „ja”).

W warstwie metodologicznej etnometodologowie nie przyjmują wyjaśniania (ponieważ mnogość teorii pociąga za sobą mnogość wyjaśnień; postrzegamy świat poprzez narzędzia, których używamy), a szczegółowy opis. Z tego opisu powinny wyłonić się procedury interpretacyjne. Nie są to twory wygenerowane, teoretyczne; wynikły one z licznych badań.

Procedury interpretacyjne (etnometody):

  1. Zasada et cetera - nie wypowiadamy nigdy wszystkiego do końca, zawsze pozostawiając jakieś „itd.”. Rozmówca toleruje ten zakres niejasności i nie wymaga wyjaśnień (a jeśli wymaga, to następuje zakłócenie interakcji).

  2. Domyślamy się tego, co nie zostało powiedziane, stosując tzw. metodę dokumentacyjną - odpowiadamy sami sobie na pytanie, co rozmówca ma na myśli.

  3. Jeżeli wypowiedź naszego partnera jest niezrozumiała, stosujemy taktykę „na przeczekanie” - zakładamy, że dalsza część rozmowy wszystko wyjaśni, nie chcemy zakłócać interakcji pytaniem o znaczenie.

  4. Wszystko, co zostało wypowiedziane, rozumiemy w kontekście sytuacji, w której wypowiedź miała miejsce.

  5. Wypowiedzi nasze odnosimy do określonych wzorców - schematów właściwych dla tych wypowiedzi, jak twierdzenie, żart, pytanie itd.

  6. Jeśli trafiają się wypowiedzi sprzeczne, zostaną one poddane procedurze usensownienia lub przynajmniej usprawiedliwiamy ich pojawienie się.

Nurt analizy konwersacyjnej

To głównie taka etnometodologia, która zajmuje się strukturalną organizacją pojedynczej rozmowy (Harvey Sacks). Analitycy dążą do zbudowania syntaksy (składni) rozmowy potocznej.

Aspekty strukturalnej organizacji rozmowy:

Otwarcia - schematy rozpoczynania rozmowy.

Struktura tematyczna rozmowy.

Zamknięcia.

Przedmiot analizy i jego aspekty są wyróżnione w sposób formalny (gramatycznie). Podstawową regułą kierującą przebiegiem rozmowy jest reguła sekwencjonowania następującej po sobie wymiany wyrażeń. Celem analizy jest uniwersalny model przebiegu rozmowy. Model analizy konwersacyjnej Sacksa ma strukturę drzewkową - to układ punktów teoretycznego przebiegu rozmowy; w nich otwierają się różne potencjalne możliwości dalszego przebiegu rozmowy. Aktorzy w trakcie konkretnej rozmowy realizują jeden z możliwych schematów - od otwarcia aż do zamknięcia.

Hermeneutyka etnometodologiczna

Najbardziej radykalna etnometodologia. Zadaniem socjologii jest tu teoretyzowanie. Dochodzenie do teorii jest permanentne, stąd teoretyzowanie to nieustający proces. Koniecznym warunkiem podjęcia analizowania jest odróżnienie mowy konkretnej od analitycznej.

Mowa konkretna to odtwarzanie bądź raportowanie przedmiotu stanowiącego temat socjologiczny. Mowa analityczna wykracza poza sposób, w którym rzecz pojawia się jako zjawisko i poszukuje sposobu bycia rzeczy. Teoretyzowanie odrzuca mowę konkretną (opis zjawisk) i podejmuje mowę analityczną - nie dostarcza ono pełnej, dyskursywnej wiedzy o danym przedmiocie, ponieważ uzyskanie takiej wiedzy jest niemożliwe. Teoretyzowanie jest niekończącym się procesem interpretatywnym - jest czynnością uczestniczenia w ruchu mowy i w rozumie.

11.04.2006.

POSTMODERNIZM

  1. Zygmunt Bauman

  2. Jean Baudrillard - przy całej jego „paplaninie” jest teoretykiem społeczeństwa konsumpcyjnego, wielu innych z niego czerpie. Często jest krytykowany, m.in. przez Baumana.

Literatura:

  1. Z. Bauman „Socjologia i ponowożytność/ponowoczesność” [w:] H. Kozakiewicz, E. Mokrzycki, M. J. Siemek (red.) „Racjonalność współczesności: między filozofią a socjologią”

  2. S. Andreski „Czarnoksięstwo w naukach społecznych”, r.18 „Chwasty ciągle odrastają”

  3. Wybrana książka Baumana

  4. „Przed końcem: [rozmowy]”, część pierwsza, z J. Baudrillardem rozmawia Philippe Petit.

ZYGMUNT BAUMAN

Nowoczesność jest przeciwstawiana ponowoczesności.

Ponowoczesność:

Lyotard - „Kondycja ponowoczesna. Raport o stanie wiedzy” - uważa się to za początek postmodernizmu.

Postmodernizm krytykuje nowoczesność za:

- racjonalizm,

- uniwersalizm,

- linearne pojmowanie historii,

- wiarę w postęp i naukę,

- pozytywistyczne kryteria poznania.

Przeciwstawia:

- radykalny relatywizm,

- śmierć metanarracji,

- śmierć podmiotu,

- kryzys reprezentacji,

- zmiana wyobrażeń o miejscu, czasie i przestrzeni, a właściwie zaprzestanie posługiwania się tymi pojęciami,

- odejście od kategorii ładu ku chaosowi (utracenie prawdy obiektywnej).

Postmodernizm (ponowoczesność) - ten termin odnosi się do określonych cech kondycji społecznej, które to pojawiły się w zamożnych krajach europejskich w XX w., dojrzałą formę przybrały w II poł. XX w. Najbardziej charakterystyczne cechy postmodernistycznej kondycji to:

Nowoczesność to:

Socjologia jest wytworem nowoczesności. Postmodernistyczna teoria socjologiczna odrzuca założenia o systemowym charakterze kondycji społecznej. Kondycja ta jest bezustannie niezrównoważona, składa się ona bowiem z elementów o szerokim stopniu autonomii, a obraz całości jest zawsze jedynie chwilowy i przypadkowy - wszelki wzór jaki może wyłonić się z interakcji jednostkowych działań jest jedynie przygodny i może być w każdej chwili zastąpiony innym, nowym sposobem ich odczytania. Wszelki porządek, jaki możemy odkryć jest zjawiskiem lokalnym, płynnym i przejściowym. Teoria ponowoczesna jest wolna od jakichkolwiek śladów metafory postępu. Kondycja ponowoczesna jest obszarem ciągłego ruchu i zmiany, nie ma określonego kierunku, co prowadzi do tego, że czasowość nie ma charakteru linearnego.

Socjologia, która ma się zająć kondycją ponowoczesną powinna przyjąć nowe kategorie. Socjologia ponowoczesna rezygnuje z kategorii „społeczeństwo” i zastępuje nowym terminem „socjetalność” - kategoria, która potrafi uchwycić procesualną modalność społecznej rzeczywistości, czyli dialektyczną grę przypadku i wzoru. Kategoria socjetalności odrzuca oczywistość strukturalnego charakteru procesów społecznych. Punkt ciężkości socjologii ponowoczesnej skierowany zostaje na podmiot działający oraz na środowisko, w którym to działanie ma miejsce. Środowisko stanowi terytorium, w obrębie którego konstytuuje się zarówno wolność jak i zależność podmiotu działającego. Środowisko nie ma mocy determinowania postępowania jednostki ani nie potrafi definiować znaczenia działań. Jest ono jedynie układem, w ramach którego zarówno działanie jak i nadawanie znaczeń są możliwe. Tożsamość jednostki jest zawsze niedookreślona, niezdeterminowana, ruchliwa, zmienna. Środowisko pełni jednak rolę dostarczyciela celów, czyli ustala określoną pulę znaczeń, z których jednostka buduje swój życiowy projekt.

Według Baumana można powiedzieć o siedmiu twierdzeniach teorii ponowoczesnej:

Środowisko stanowi system złożony, nieprzewidywalny, niepoddający się kontroli.

Zdanie 1) jest prawdziwe dlatego, że w środowisku nie ma żadnej agencji celotwórczej. Nie ma agencji, która ustala cele i je koordynuje. Środowisko jest zatem zaludnione przez dużą liczbę agencji, których większość jest jednocelowa a działania ich są autonomiczne.

Autonomia owa oznacza, że podmioty działania są jedynie częściowo, jeżeli w ogóle, ograniczone w dążeniu do czegokolwiek, co zostało ustanowione jako ich cele.

Środowisko to przestrzeń chaosu a zmiany zachodzące w nim są przypadkowe.

Tożsamość podmiotów działania nie jest dana ani określona. Musi być ona zatem skonstruowana jednostkowo, mimo że dla konstrukcji takiej nie istnieje żaden gotowy projekt.

Kumulatywność i kontynuacja skutków uchwytna jest jedynie w stosunku do ludzkiego ciała, ponieważ ciało jest uznawane za jedyny stabilny składnik tożsamości.

Proces samoustanowienia nie ma z góry założonego planu.

25.04.2006.

JEAN BAUDRILLARD

Literatura:

1. J. Baudrillard „Precesja symulaków” [w:] R. Nycz (red.) „Postmodernizm: antologia przekładów”

2. J. Baudrillard „Społeczeństwo konsumpcyjne” - klasyczne dzieło, które zasadniczo znać się powinno, ale nie trzeba. ;)

Zdaniem wielu socjologów Baudrillardem nie należy się przejmować i zajmować ze względu na jego radykalny postmodernizm.

„Dzisiejsza abstrakcja nie jest abstrakcją mapy”…

Bauman -> zagubiony podmiot

Baudrillard -> zdekonstruowana rzeczywistość

„Disneyland stanowi doskonały model wszystkich splatających się porządków symulacji”.

Epoka przednowoczesna -> dominacja treści symbolicznych - imitacja

Epoka nowoczesna -> dominacja produkcji materialnej

Epoka ponowoczesna -> symulacje, znak, złudzenie, pozór

Baudrillard definiuje nie to, co jest, lecz to, co zastępuje - hiperrzeczywistość. Uważa, że pojęcia socjologiczne to abstrakcje przylegające jakoś do rzeczywistości. Symulacja w jego języku to umiejętność kreowania rzeczywistości. Funkcjonujemy poprzez rzeczywistość symulowaną, traktując ją jako punkt odniesienia. Jakiekolwiek mówienie o rzeczywistości jest możliwe poprzez język symulacji (nie ma prawdy, nie ma fałszu - jest określony sposób mówienia).

Fazy tworzenia się znaku:

1. Znak reprezentuje rzeczywistość głęboką, co oznacza, że istnieje związek między rzeczywistością a znakiem.

2. Znak maskuje, fałszuje, skrywa rzeczywistość.

3. Znak maskuje nieobecność jakiejkolwiek rzeczywistości głębokiej.

4. Znak nie ma żadnego odniesienia do jakiejkolwiek rzeczywistości, tzn. jest swym własnym, czystym symulakrem.

Znaki odnoszą się same do siebie, stanowiąc symulację innych znaków. Nie możemy orzekać o związku między znakami a rzeczywistością.

Rzeczywistość zbudowana jest z symulacji i reprodukcji.

Symulacja

Gdy wygasa imitacja, powstaje symulacja. Imitacja mnoży znaki przez podobieństwo, a technika mnoży te imitacje, produkuje je i zapewnia ich powtarzalność. Symulacja jest imitacją, czyli wywodzeniem serii z modelu (modulacją). Model ma postać kodu do powielenia (najprostszy kot to opozycja binarna 0-1). System odtwarza zawsze określony kod, symulacja jest zatem kodyfikacją, czyli powtarzaniem kodu wraz z konsekwencjami, które się z tym wiążą. Efekt tego procesu staje się grą symulakrów, które powiązane są tylko strukturalnie, tzn. wzajemnie się do siebie odnoszą. Do tego procesu nie jest potrzebna produkcja - w jej miejscu pojawia się reprodukcja: „wpis w uniwersum binarnych struktur i opozycji”. Każda wykonywana przez nas czynność, np. pisanie tekstu czy budowanie domu, stanowi modulację, tzn. że umieszczona jest ona w ciągu już istniejących modeli, reprodukując je. Proces ten prowadzi do reifikacji (->fragmentacji).

Rzeczywistość zostaje zastąpiona hiperrzczywistością, tzn. obraz, spektakl wypiera nasze rzeczywiste doświadczenie.

Tożsamość

Tożsamość można definiować przez naśladownictwo; ponowoczesność nie odwołuje się do tego. Dziś ludzie ulegają pewnej ekstazie medialnej. Tożsamość jest patetycznie absurdalnym marzeniem; to rozpoznawcza obsesja jestestwa, wyzwolona w totalnej pustce.

<ja odpadam; to jest już wszystko - jak ktoś rozumie, to niech tłumaczy>

KENNETH GERGEN

Jaźń jego zdaniem to proces, w którym dokonuje się kategoryzacja naszych zachowań. Jest uwarunkowana historycznie. Jest produktem, więc zależy od systemu językowego, którym operujemy.

Konceptualizacja jaźni jest zawsze sytuacyjna. Każda konceptualizacja sytuacyjna wiąże się z fragmentacją (utrzymanie jaźni poza sytuacją w takim świecie jest niemożliwe).

Sposoby mówienia o jaźni:

1. Faza romantyczna - istnieje jeszcze podmiot, określany poprzez działania, które wykonuje; jest on autonomiczny itd.; to historyczna iluzja.

2.Faza nowoczesna - następuje proces wyzwalania się jednostkowego, pytań o tożsamość, emancypacji; myślenie jednostkowe przenosi się na poziom atrybutów.

3. Faza ponowoczesna - jaźń składa się już wyłącznie z wyobrażeń o samym sobie, które cechuje kompletny brak spójności.

Proces fragmentacji kultury prowadzi do śmierci podmiotu i dezaktualizacji pojęcia jaźni i tożsamości.

STUART HALL

Myślenie „odziedziczył” po M. Foucalt. „Poststrukturalista”. Reprezentuje myślenie z punktu widzenia teorii krytycznej - odejście od definiowania tożsamości poprzez odniesienie i jedność; trzeba ją definiować przez różnice (tożsamość to świadomość różnic). Punktem wyjścia jest rozpoznanie dyskursywnej praktyki społecznej. Hall pojęcie tożsamości zastępuje identyfikacją - ludzie definiują się identyfikując różnice.

Hall twierdzi, że wszystkie procesy identyfikacji jednostki są otwarte i nigdy nie mogą być ukończone (podejście dyskursywne). Identyfikacja to pewna konstrukcja, która wyłania się z dyskursywnej praktyki, jedynie próbując tę praktykę odzwierciedlać. Proces ten jest nieukierunkowany, przypadkowy, nie poddaje się kategoryzacji. Proces konstruowania tożsamości dokonywać się musi zawsze wewnątrz społecznego dyskursu. Każda praktyka społeczna zapoczątkowana jest przez podporządkowanie i władzę i wyłaniające się z tego dyskursu formy świadomości stanowią odwzorowanie istniejących różnic i podziałów świadomości.

Wspólnota plemienna - pojęcie stworzone przez Baumana; wspólnoty plemienne są wyobrażone.

Żetony symboliczne - kolejne pojęcie Baumana; ktoś z wspólnoty plemiennej, np. postać z serialu telewizyjnego.

Implozja - pojęcie Baudrillarda; masy poszukują ciągle spektaklu, nie troszcząc się o sens; masy nie są zdolne do aktywności politycznej i rewolucyjnej; implozja to zlanie się wszelkich różnic klasowych, rasowych, ekonomicznych, czyli proces dedyferencjacji. Stosunki bezpośrednie między ludźmi rozpływają się bowiem w świecie symulacji, która oznacza całkowitą destrukcję podmiotu w życiu społecznym.

09.05.2006.

HERMENEUTYKA

Literatura:

  1. A. Giddens „Nowe zasady metody socjologicznej”, r. 1 „Hermeneutyka i teoria krytyczna”, s. 86-107

  2. E. Zakrzewska-Manterys „Hermeneutyczne inspiracje” r. 2, s. 46-105

HANS GEORG GADAMER

Czołowy przedstawiciel hermeneutyki. Jego hermeneutyka może być traktowana jako ogólna teoria poznania, której celem jest ustalenie faktycznych możliwości i granic poznania ludzkiego. Główną kategorią poznawczą jest tutaj rozumienie. Gadamer łączy ją z dziejami (tradycją) i językiem.

Gadamer uważa, że termin „hermeneutyka” winien być odnoszony do tego, co nazywa podstawowymi uzdolnieniami człowieka i do sposobu jego istnienia (mamy istnieć poprzez rozumienie). Hermeneutyka to nie sprawność, której można się nauczyć, lecz coś, co należy do istnienia człowieka jako takiego.

Praktyka rozumienia (sposób metodologiczny) dotyczy refleksji nad podstawami nauk humanistycznych czy też nauki w ogóle.

Rozumienie - proces interpretacji poprzez odniesienie do tekstu oraz do interpretatora; Gadamer podkreślił, że jakakolwiek interpretacja musi się odnosić do historyczności. Interpretator wnosi bowiem do badań swą historyczność, co czyni każdą interpretację jako skończoną, osadzoną historycznie.

Historyczność - zbiór uprzedzeń i przesądów oraz sens, który odnajdujemy w tekście tradycyjnym, lecz który jest zawsze sensem dla interpretatora.

Interpretując tradycję, interpretator przyswaja ją sobie, tzn. odnajduje w niej odpowiedź na ważne pytania, które postawił. Tym samym podlega oddziaływaniu tradycji; interpretacja tekstu (obcowanie z tradycją) zmienia interpretującego, poszerza jego (samo)wiedzę.

Tekst/tradycja, jej znaczenie, nie stoi zatem przed interpretatorem jako gotowy produkt. Dzięki interpretacji musi tekst stać się problematyczny; sens tekstu nie zachowuje tożsamości niezależnej od interpretacji, dopiero interpretacja sens ów formułuje oraz ujawnia.

Prawda w rozumieniu nauki nie może i nie ogarnia całości naszego poznania. Krytyka naukowego pojęcia prawdy jest jednocześnie krytyką kultury zorientowanej na naukę i próbą wyzwolenia refleksji humanistycznej spod standardów nauk przyrodniczych.

Główne tezy Gadamera:

  1. Nie istnieje interpretacja bez założeń.

  2. Badanie humanistyczne nie spełnia naukowych kryteriów obiektywności, które nie dają się pogodzić z historycznością rozumienia (i nie powinno się stawiać przed nim takiego zadania).

Jakakolwiek interpretacja zaczyna się od prekoncepcji, która potem jest korygowana, rozwijana, pogłębiana. Prekoncepcja, czyli oczekiwania poprzedzające lekturę tekstu, są już pewnymi założeniami interpretacyjnymi, w których mieszczą się nasze osobiste upodobania i przeświadczenia. Przesądy, które wnosimy do interpretacji, nie są naszą subiektywną, indywidualną własnością, gdyż są one określone przez sposób myślenia i wartościowania charakterystyczny dla czasów, w których żyjemy. Przedrozumienie nie jest zatem czymś subiektywnym, lecz pochodzi ze wspólnoty, wspólnotowości wiążącej nas z tradycją.

Gadamer uważa, że zadaniem hermeneutyki jest rozumienie tekstu, a nie autora. Za tekst uważa wszystko, nie tylko słowo pisane.

Prawda tekstu: interpretując tekst, robimy to zawsze z pewnego punktu historycznego, tzn. interpretujemy przeszłość, czynimy to świadomie lub nie i zawsze z perspektywy naszego własnego horyzontu. Pomimo tego, że wydaje nam się, że jesteśmy w stanie zająć pozycję neutralną (na zewnątrz interpretacji), interpretacja jest zawsze procesem historycznym, uhistorycznionym przez horyzont nasz i horyzont tekstu. Dokonuje się fuzja horyzontów (czasu historycznego i współczesnego), a rozumienie tekstu to uwzględnienie historyczności interpretującego.

Prawda tekstu to jego znaczenie; odsłania się ona dopiero dzięki aplikacji, która stanowi integralny składnik każdej interpretacji hermeneutycznej. Aplikacja to odniesienie tekstu do sytuacji, w której jest on - i może być - rozumiany. To centralny problem hermeneutyki, dotyczący wszelkich odmian interpretacji.

Znamienne rysy języka:

  1. Użyciu języka towarzyszy nieświadomość rządzących nim reguł; struktury językowe, jakimi się posługujemy, uświadamiamy sobie tylko w wyjątkowych sytuacjach, np. gdy uczymy się języka obcego. W rzeczywistej komunikacji nastawieni jesteśmy nie tylko na język jako system, lecz na to, co mówimy (o czym), co stanowi przedmiot komunikacji (prawdziwy byt języka).

  2. Język nie jest nigdy własnością jednostki. Mówienie należy do sfery wspólnoty, a nie do sfery jednostkowej. To dialog, a dialog ze swej definicji jest procesem dynamicznym i skierowanym do partnerów.

  3. Język jest uniwersalny - nie wyznacza sfery tego, co można za jego pomocą wypowiedzieć. Ogarnia wszystko, co możemy pomyśleć. Konsekwencją tego jest wewnętrzna nieskończoność dialogu - nie można go nigdy przerwać ani wyczerpać.

PAUL RICOEUR

Hermeneutyka jest dla niego teorią symbolu a także spoiwem zespalającym dokonania różnych nauk. Zespolenie owo polega na tym, że symbol jest właściwym przedmiotem analizy i staje się czytelny dopiero wtedy, gdy połączy się jego interpretację z refleksją, ponieważ symbol zawsze znaczy, ale nie zawsze znaczy to samo. Różne znaczenia wydobywane są przez naukę jako coś, co potencjalnie się w nim mieści.

Teoria hermeneutyczna spełni swoje zadanie dopiero gdy zostanie dostosowana do problematyki dyktowanej jej przez naukę. Nie istnieje bowiem hermeneutyka ogólna (czy hermeneutyka w ogóle), istnieją tylko odrębne, czasem przeciwstawne, teorie hermeneutyczne. Wybór teorii hermeneutycznej dyktowany jest - i powinien być - przez naukę. W tym rozumieniu hermeneutyka jest tożsama metodologii.

Wszelkie rozumienie winno być poprzedzone i przygotowane przez wyjaśnienie naukowe. Wyjaśniać należy po to, by lepiej rozumieć.

Hermeneutyczne rozumienie musi być poprzedzone semiologiczną analizą tekstu jako wytworu kulturowego - służy to odkrywaniu sensu tekstu w kontekście epoki.

Do interpretacji symboli muszą być stosowane naukowe techniki ich wyjaśniania.

Etapy hermeneutycznej interpretacji tekstu:

  1. Przygotowawczy - zastosowanie rozmaitych naukowych technik obiektywizujących, które umożliwiają odtworzenie pola semiotycznego tekstu w kontekście epoki kulturowej.

  2. Właściwa procedura interpretacyjna - destrukcja i krytyka ideologii, czyli kompromitacja takiego przekazu światopoglądowego, który mógłby doprowadzić do reifikacji człowieka (interpretatora). Destrukcja to wyjaśnianie okoliczności, w jakich ten światopogląd jest akceptowany, spełniając potrzeby jednostek. Każda interpretacja hermeneutyczna polega na „zdarciu maski”.

  3. Rekonstrukcja przekonań „doniosłych” dla Bycia - założenie o Byciu prześwitującym we wszelkich wytworach kulturowych. Bycie (egzystencja) to kategoria wywiedziona od Heideggera, metafizyczna, oznacza istnienie/życie w ogóle.

23.05.2006.

TEORIA KRYTYCZNA

JÜRGEN HABERMAS

Literatura:

  1. J. Habermas, Technika i nauka jako „ideologia” [w:] J. Szacki (red.) Czy kryzys socjologii

  2. J. Turner, Struktura teorii socjologicznej, r. 42 -> wystarczy, jak ktoś się nie czuje na siłach walczyć z Habermasem

Myślenie socjologiczne ma pokazywać, jakie czynniki są ograniczające na poziomie makro (struktury społecznej), a jakie są emancypacyjne.

Wiedza ludzi nie ogranicza się wyłącznie do poziomu wiedzy naukowej. Wiedzę należy definiować z punktu widzenia pewnych obszarów społecznych. Nauka stanowi tylko jeden z możliwych rodzajów poznania. Wiedza to szersza kategoria.

Typy wiedzy:

1. Empiryczna (analityczna) - sygnowana głównie przez nauki przyrodnicze

2. Hermeneutyczna (historyczna)

3. Krytyczna - głównie nauki społeczne

Wiedza empiryczna odnosi się do rozumienia mechanizmów, regularności zachodzących w świecie materialnym.

Wiedza hermeneutyczna jest ukierunkowana na rozumienie znaczeń, zwłaszcza poprzez interpretację tekstów, głównie historycznych.

Wiedza krytyczna jest ukierunkowana na rozpoznanie warunków demaskowania przymusu i dominacji.

Rodzajom wiedzy Habermas przypisuje rodzaje nastawień działań ludzkich.

Nastawienia działań:

  1. Nastawienie techniczne - polega na reprodukcji egzystencji dzięki kontroli środowiska.

  2. Nastawienie praktyczne - polega na rozumieniu znaczeń sytuacji.

  3. Nastawienie emancypacyjne - polega na wolności wzrostu i doskonaleniu się.

Habermas wprowadza kategorię „dobrego społeczeństwa”, związaną z nastawieniem emancypacyjnym; dobre społeczeństwo to takie, które daje warunki, w których rozwój jednostki jest nieograniczony. Misją (jak u Millsa - nauki społeczne mają misję) nauk społecznych jest rozpoznanie tego, co utrudnia rozwój i przenoszenie tego na poziom życia codziennego (dobre społeczeństwo ma rozwiniętą sferę publiczną).

Typy kanałów (odpowiadają nastawieniom):

  1. Praca - powiązana z wiedzą empiryczną; realizuje nastawienie na kontrolę techniczną i rozwój tej wiedzy.

  2. Media (język) - realizuje praktyczne nastawienie na rozumienie dzięki wiedzy hermeneutycznej.

  3. Władza (autorytet) - realizuje nastawienie na emancypację dzięki rozwojowi teorii krytycznej.

Podsumowując:

TYP WIEDZY

NASTAWIENIE DZIAŁAŃ

TYP KANAŁU

empiryczna

techniczne

praca

hermeneutyczna

praktyczne

media (język)

krytyczna

emancypacyjne

władza (autorytet)

Główna teza Habermasa:

Jakakolwiek działalność, praktyka teoretyczna (wiedza) jest zawsze zapośredniczona ideologicznie.

Z czego ma się emancypować współczesny obywatel?

Społeczeństwo późnego kapitalizmu znajduje się w sytuacji permanentnego kryzysu.

Kryzys to sytuacja, którą charakteryzują nierozwiązane problemy sterowania. Struktura systemu dopuszcza zatem mniej możliwości rozwiązania problemów, niż to jest niezbędne dla zachowania równowagi systemu. Problemy sterowania słabo uświadamiane są przez publiczność, ale mają wpływ na świadomość i stanowią zagrożenie dla spójności całej struktury.

Modele (typy) kryzysu:

Współczesne siły wytwórcze wraz z nauką stały się elementem politycznej legitymizacji, uprawomocnienia społeczeństw (post)nowoczesnych. Kapitalizm to samonapędowy mechanizm sił wytwórczych, instytucjonalizujący zjawisko zmiany i nowości. Kapitalizm stał się czynnikiem legitymizującym na miejsce np. religii. Dzięki kapitalizmowi stosunki własności straciły sens bezpośrednio polityczny, dlatego możemy o nich mówić jako o czystych stosunkach produkcji. W miarę ewolucji kapitalizmu (głównie przez system interwencjonizmu państwowego) obserwujemy powtórne (z punktu widzenia systemu starej legitymizacji) połączenie, zrost działalności państwowo-politycznej. Odróżnienie sił wytwórczych i systemu legitymizacji władzy staje się nieprzejrzyste, dlatego Habermas twierdzi, że nauka i technika stają się „polityczne”. Wytwarzają one obraz społeczeństwa opartego na modelu technicznym, produkując ideologie technokratyczne, pozbawiające ludzi świadomości politycznej (świadomości celów społecznych). Świadomość technokratyczna służy poddawaniu ludzi manipulacji bez przemocy i prowadzi do ponownej reifikacji (urzeczowienia). Nowa ideologia nie jest już tylko ideologią, bo zostaje zmieszana z samym procesem postępu technicznego. Dzięki temu jest ona trudna do identyfikacji i sprawia, że przeciwstawienie ideologii i realnych stosunków społecznych nie daje się przeprowadzić tak, jak zrobił to Marx.

Wzrost sił wytwórczych nie prowadzi sam z siebie do wyzwolenia ludzi; przeciwnie, w formie ideologizowanej prowadzi do ich reifikowania.

Emancypacja - czynny, podmiotowy udział jednostek w kontroli nad zjawiskami społecznymi.

Wszystkie pomysły Habermasa na osiągnięcie emancypacji, podobnie jak na pokonanie kryzysu, łączą się z komunikacją między jednostkami.

Aby osiągnąć emancypację, potrzebne są zmiany schematów komunikacyjnych, rozszerzenie granic komunikacji ludzkiej, swobodna dyskusja nad istniejącymi systemami władzy (walka przeciw depolityzacji życia społecznego). Prawdziwy obywatel bierze udział w dyskursie - współczesnym problemem jest brak tego dyskursu; problemy władzy są sprowadzane do problemów technicznych, które ma rozwiązać konkretny minister; ludzie się odpolityczniają i stają się bierni. Walka emancypacyjna to rozszerzenie dyskursu publicznego.

Teoria komunikacji

Typy działania:

1. Teleologiczne - działanie zorientowane na osiągnięcie zamierzonego celu (kalkulowanie środków i wybór najwłaściwszych do realizacji, jawnie założonych celów). Aktor zorientowany na osiągnięcie zamierzonego celu wybiera odpowiednie środki na gruncie swojej wiedzy, przewidując jednocześnie skutki uboczne swoich działań. Zakłada on, że każdy środek wpływu na decyzję partnera jest odpowiedni, bez względu na to, czy będzie to przymus, pieniądze, słowa, o ile może on zapewnić sukces własnego działania. To działanie instrumentalno-skuteczne: cel ma być osiągnięty, partner jest traktowany jak instrument do jego osiągnięcia. Najbardziej rozpowszechniony typ działania.

2. Normatywne - regulowane przez normy. To zachowanie zorientowane jest na wspólne wartości grupy. Ukierunkowane jest na stosowanie się do grupowych oczekiwań normatywnych.

3. Dramaturgiczne - zawiera świadomą manipulację swoim wizerunkiem na użytek publiczności. Od działania teleologicznego różni się tym, że jest dynamiczne.

4. Komunikacyjne - stanowi interakcję między podmiotami używającymi mowy i symboli niewerbalnych jako sposobu rozumienia wzajemnie swoich sytuacji i swoich planów działania po to, aby dojść do porozumienia. O działaniu komunikacyjnym mówimy zatem, gdy plany działania aktorów biorących w nim udział nie są koordynowane przez egocentryczne kalkulacje sukcesu, lecz dokonywane są poprzez akt porozumienia. W działaniu komunikacyjnym aktorzy realizują swoje indywidualne cele pod warunkiem, że wcześniej uzgodnią między sobą plany działania na podstawie wspólnych definicji sytuacji (wspólna definicja sytuacji anuluje przymus, dominację; wyartykułowanie przez partnerów definicji sytuacji pozwala na szanowanie swoich planów).

Każde działanie można rozumieć jako dążenie do opanowania danej sytuacji, dlatego ma ono (to działanie) dwa aspekty.

Aspekty każdego działania:

Sytuacja definiowana jest w sieci trzech światów komunikacji (to dziedzictwo filozoficzne Habermasa, Lebenswelt), których wizje działający muszą uzgodnić.

Światy komunikacji:

1. Świat obiektywny, świat istniejących stanów rzeczy

2. Świat społeczny, gdzie definiowane są normy i wartości społecznie obowiązujące

3. Świat subiektywny, czyli wypracowanie konsensusu, wspólnej zgody na akceptację subiektywnych przekonań

ANTHONY GIDDENS

PIERRE BOURDIEU

Literatura:

  1. A. Giddens, Stanowienie społeczeństwa: zarys teorii strukturacji

r. 1 „Elementy teorii strukturacji”

  1. A. Giddens, Nowoczesność i tożsamość: „Ja” i społeczeństwo w epoce późnej nowoczesności, r. 3 albo r. 4 albo r. 3 i 4

  2. P. Bourdieu, Zaproszenie do socjologii refleksyjnej, r. 2 („Logika pól”), r.3 („Habitus, iluzje i racjonalność”)

  3. E. Hałas „Polityka symbolizacji w ujęciu P. Bourdieu a interakcjonizm symboliczny” [w:] Studia Socjologiczne 1999/4

Do teorii Giddensa podobna jest teoria stawania się społecznego Piotra Sztompki. Zdaniem Sztompki Giddens przegiął w stronę jednostki, a Bourdieu - społeczeństwa. Giddens jest pod wpływem interakcjonizmu a Bourdieu - poststrukturalizmu. Obaj odrzucają neopozytywistyczne ujęcie w socjologii(funkcjonalizm i naturalizm). Obaj podejmują próbę zbudowania wielkiej syntezy i przezwyciężenia opozycji jednostka-struktura.

U Giddensa głównym pojęciem jest pojęcie działania podmiotowego - jakie reguły są rozpoznawane jako warunkujące to działanie. Giddens pojęcie struktury odnosi do systemu reguł i zasobów, które stosowane są na poziomie interakcyjnym, czyli spełniają funkcję organizującą społeczeństwo. Zasobami są wg Giddensa wszelkiego rodzaju środki, dzięki którym podmiot działający oddziałuje na inne podmioty, wpływając na przebieg interakcji. Struktura świata społecznego istnieje zawsze w działaniach jednostek - proces internalizacji (tu tkwi przezwyciężenie opozycji jednostka - struktura; struktura nie istnieje zewnętrznie, jest „przenoszona” w jednostkach, ale nie oznacza to woluntaryzmu w stylu późnych interakcjonistów). Struktura jest zarówno medium, jak i rezultatem reprodukcji praktyk, tzn. że może być traktowana jako czynnik sprawczy tych praktyk, ale też przejawia się tylko i wyłącznie przez te praktyki. Jednostka jest i podmiotem, i równocześnie podporządkowana regułom.

Podstawową kwestią socjologii jest problem reprodukcji struktury, tzn. że utrzymania jej w czasie i przestrzeni, czyli utrzymania pewnego wzoru praktyk. Strukturacja to proces, w którym bezosobowe formy praktyk społecznych znajdują aktualizację w konkretnych działaniach jednostkowych, tzn. są ulokowane sytuacyjnie. Teoria strukturacji pozwala ustalić społeczne i materialne okoliczności, determinanty, które oddziałują na aktorów jako przymus. Teoria ta pozwala także ukazać, jak aktorzy przyczyniają się do zmiany sposobu funkcjonowania struktury.

Instytucja to wg Giddensa systemy interakcji, trwające w czasie i lokujące ludzi w przestrzeni. Istnieją one, gdy zasoby są odtwarzane w pewnych cyklach czasowych, w określonych miejscach (trwałość w czasie i miejscu).

Podstawowe wymiary instytucjonalne:

1. Reguły interpretacyjne

2. Zasoby autorytetu, które wskazują na dominację

3. Uprawomocnienie/legitymizacja

Rutynizacja - dzięki niej następuje utrzymanie w czasie wzorów interakcyjnych

Reprodukowanie wytwarza poziom instytucjonalny.

Mechanizmy podtrzymujące rutynę w życiu społecznym:

  1. Rytuały otwarcia i zamknięcia

  2. Przestrzeganie kolejności

  3. Takt

  4. Umiejscowienie

  5. Funkcjonowanie ramy

Regionalizacja - porządkuje działanie w przestrzeni oraz ukazuje rozlokowanie aktorów w miejscach wzajemnie od siebie zależnych. To ulokowanie określa charakter działań aktorów. Regionalizacja interakcji wymaga tworzenia scenerii, bo dzięki niej łatwiejsze jest utrwalenie rutyny.

Społeczeństwo nowoczesne wyłania się z:

  1. Permanentnego procesu rozwoju kapitalizmu

  2. Uprzemysłowienia

  3. Rozszerzenia zakresu administracyjnego nadzoru nad jednostką

  4. Powstania państw narodowych

Społeczeństwo nowoczesne cechuje się:

  1. Oddzieleniem czasu i przestrzeni

  2. Instytucjonalną refleksyjnością (istnieją specjalne agendy - rynek idei)

  3. Występowaniem mechanizmów wykorzeniających (systemy abstrakcyjne, jak wiedza ekspercka i pieniądz)

Bourdieu - pojęcia charakterystyczne:

Przestrzeń społeczna to pole sił, czyli układ relacji władzy. Relacje w przestrzeni są nieredukowalne do intencji jednostkowych. Konstruowanie przestrzeni społecznej opiera się na dwóch zasadach: władzy i kapitale.

Kapitał dzieli się na:

- kulturowy

- ekonomiczny

- społeczny

- symboliczny

Kapitał ekonomiczny funkcjonuje w formie zobiektywizowanej, jako własność materialna. Kapitał kulturowy to władza nad polem; pomaga zdeterminować pozycję w przestrzeni społecznej. Kapitały mogą ulegać konwersji - jeden w drugi itd. Kapitał symboliczny (u Bourdieu po prostu kapitał) to prestiż, sława, reputacja, dystynkcja; w ten sposób reprezentuje on wszystkie formy kapitału, które są społecznie postrzegane i doceniane.

Pojęcie gry - każda rzeczywistość społeczna; ubieganie się o władzę, próba osiągnięcia wyższej pozycji społecznej.

Dystynkcja - każda praktyka jest wyraźna i widoczna, czyli jest dystynktywna, tzn. funkcjonuje jako znak i jako znak jest rozpoznawana.

Habitus to kompleks procesów interioryzacji, czyli dyspozycji uwewnętrznionych - takich, które zostały wprowadzone w sferę ludzkich nawyków. Rozciąga się na dziedzinę ocen, emocjonalnych reakcji, ogólnego stosowania do wartości. Jest on rezultatem subiektywizacji obiektywności, wyrażającej się znów w sposób obiektywny (Mazar tłumaczy, że ta obiektywność to stosunki społeczne, klasowe).

BIBLIOGRAFIA:

Notatki są dziełem kolektywu, w skład którego weszły Twarde Batony oraz jednostki orbitujące, i im w tym miejscu składam wyrazy najwyższego uznania i szacunku - Kochani, bez Was by się nie udało.

Szczególne podziękowania dla Państwa:

1. Joli Kluby

2. Justyny Szałno

3. Magdy Szopian

4. Marka Zaremby

Niech Moc będzie z Wami!

0x01 graphic

i Urban

2



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Bourdieu - Struktury, WSPÓŁCZESNE TEORIE SOCJOLOGICZNE(1), Referaty
Ralph Dahrendorf - teoria konfliktu, WSPÓŁCZESNE TEORIE SOCJOLOGICZNE
WTS Socjologia humanistyczna Krakowiak, Socjologia, Współczesne Teorie Socjologiczne
opracowanie pytań na kolokwium, SOCJOLOGIA UJ, Współczesne teorie socjologiczne
wts wse wyklad11, SOCJOLOGIA UJ, Współczesne teorie socjologiczne
WSPOLCZESNE TEORIE SOCJOLOGICZNE wyklady
wprowadzenie do socjologii, Współczesne teorie socjologiczne
wts wse wyklad7, SOCJOLOGIA UJ, Współczesne teorie socjologiczne
wts wse wyklad5, SOCJOLOGIA UJ, Współczesne teorie socjologiczne
Blau Wymiana Społeczna Szczerbińska Kandybowicz, SOCJOLOGIA UJ, Współczesne teorie socjologiczne
wts wse wyklad12, SOCJOLOGIA UJ, Współczesne teorie socjologiczne
Współczesne Teorie Socjologiczne - kolokwium 2, Opracowania moje
postmodernizm, współczesne teorie socjologiczne
Z. Bauman - Ponowoczesne wzory osobowe, WSPÓŁCZESNE TEORIE SOCJOLOGICZNE(1), Referaty
3.1 Merton, Współczesne teorie socjologiczne
Współczesne teorie socjologiczne, Opracowania z netu

więcej podobnych podstron