Cielęcina w kurkach
½ kg cielęciny
25 dag kurek
1 łyżka mąki
1-2 szalotki
100 ml białego wina
250 ml śmietany 30%
masło do smażenia
sól
pieprz
Cielęcinę pokroić w kostkę (jak na gulasz). Do plastikowego worka wsypać mąkę, wrzucić mięso i energicznie potrząsać - tak, by cielęcina się omączyła. Przełożyć na patelnię z masłem (najlepsza będzie tzw. patelnia cygańska lub garnek z grubym dnem - smakowitość tej potrawie nada bowiem smażenia, która powstaje jedynie w naczyniu bez teflonu). Podsmażyć i przełożyć do garnka.
Kurki (świeże lub mrożone) podsmażyć na patelni z drobno posiekaną szalotką. Dodać do mięsa. Na patelnię wlać odrobinę wina, wypłukać cały smak, przelać do garnka z kurkami i cielęciną. Przyprawić solą i pieprzem. Wymieszać, zalać winem, odparować. Dodać szklankę śmietany, lekko zredukować.
Gałuszki
30 dag mąki
1 jajko
woda gazowana (ile zabierze)
sól
Do przesianej mąki dodać jajko, posolić. Wlać wodę (ile zabierze), wyrobić. Łyżką formować kluseczki i wrzucać na wrzątek. Można ułatwić sobie pracę używając specjalnego urządzenia do gałuszek (wygląda jak cedzak z dość dużymi otworami).
Brokuły z czosnkiem
1 brokuł
3 ząbki czosnku
2 łyżki oliwy
szczypta cukru
sól
Brokułowe różyczki wrzucić do osolonego wrzątku, przyprawić szczyptą cukru (to dla zachowania koloru) i gotować 3-4 minuty.
Odcedzić. Czosnek przekroić wzdłuż, wyciągnąć ze środka zalążek (bardzo szybko się pali i nadaje potrawie niepotrzebnej goryczy). Wrzucić na patelnię z oliwą, lekko podsmażyć i dodać brokuły.
Grzebyczki
ciasto:
2 szklanki mąki
1 szklanka kwaśnej śmietany
1 margaryna
1 cukier waniliowy
nadzienie:
marmolada lub dżem
Składniki posiekać nożem. Zagnieść ciasto, zawinąć w folię i włożyć do lodówki na co najmniej pół godziny.
Schłodzone ciasto rozwałkować cieniej niż na pierogi. W miarę możliwości uformować prostokąt. Na kraj ciasta nałożyć pasek marmolady o szerokości ok. 1 cm. Kawałek z marmoladą złożyć dwa razy, odciąć od reszty ciasta. Poporcjować na kawałki, każdy delikatnie naciąć nożem. Ułożyć na blasze wysmarowanej masłem. Układając z każdego ciasteczka zrobić półksiężyc - tak, by nacięcia się otwarły.
Piec 30-35 minut w piekarniku nagrzanym do 180 st. C.
Przed podaniem posypać cukrem pudrem.
Ryba w niebieskim sosie
4 filety rybne (np. z pangi)
1 szalotka lub ½ cebuli
100 g sera roquefort lub innego z niebieską pleśnią
½ szklanki białego wina
1 szklanka śmietany
1 łyżka masła
pieprz
Na maśle podsmażyć cebulę. Gdy lekko się zezłoci, dodać pokruszony ser. Mieszać, aż się rozpuści (a rozpuści się na pewno, bowiem zawiera 52 proc. tłuszczu), po czym wlać białe półwytrawne wino. Odparować do połowy objętości i dodać śmietanę, uprzednio hartując ją odrobiną gorącego płynu z patelni. Doprawić jedynie pieprzem - ser jest na tyle słony, że potrawy dosalać już nie trzeba. Gdy całość się zagotuje, włożyć rybne filety i dusić do miękkości (10-15 minut, co zależy od wielkości ryby). Podczas gotowania sos redukuje się na tyle, że nie trzeba go dodatkowo zagęszczać.
Puree ziemniaczane
½ kg ziemniaków
1 łyżka śmietany
½ łyżki masła
gałka muszkatołowa do smaku
Ziemniaki ugotować w osolonym wrzątku, przecisnąć przez praskę. Wymieszać z masłem i śmietaną, przyprawić świeżo otartą gałką muszkatołową. Wyłożyć na talerz używając gałkownicy do lodów.
Sałatka do ryby
1 sałata lodowa
1 papryka czerwona
1 papryka zielona
2 czerwone cebule
1 łyżka dżemu malinowego
1 łyżka octu balsamicznego
3-4 łyżki oliwy
sól
pieprz
Z sałaty wybić głąb. Liście podrzeć. Paprykę wyczyścić, pokroić, dodać do sałaty. Na wierzchu ułożyć plastry czerwonej cebuli. Z dżemu, octu balsamicznego i oliwy zrobić sos. Dolać do sałaty. Przyprawić solą i pieprzem. Wymieszać.
Ciasteczka serowe
250 g mąki
250 g białego sera
250 g masła
3-4 jabłka
1 cukier waniliowy
cukier puder do dekoracji
Ser zmielić. Jabłka umyć, obrać, usunąć gniazda nasienne i pokroić w ósemki. Skropić sokiem z cytryny, by nie sczerniały. Na stolnicy wyrobić mąkę z serem, cukrem waniliowym i ogrzanym do temperatury pokojowej masłem - ciasto ma być trochę twardsze niż na makaron. Schować do lodówki na co najmniej pół godziny. Następnie rozwałkować (jak na pierogi) i szklanką wykroić krążki. Na każdy nałożyć kawałek jabłka, złożyć na pół i skleić w rogach. Ułożyć na posmarowanej tłuszczem blasze i piec w piekarniku rozgrzanym do 180 st. C 25-30 minut. Wyjąć, posypać cukrem pudrem.
Ciasteczka można nadziewać w różny sposób, np. wymieszaną z marmoladą konfiturą z płatków dzikiej róży (wtedy zamiast krążków wycinamy kwadraty i składamy „w kopertę”).
Prowansalska selerowa
Selera i ziemniaki obrać, pokroić w kostkę. Cebule też pokroić w kostkę, ale bardzo drobną, a białą część pora - dla odmiany - w półplasterki. W garnku rozgrzać oliwę i wrzucić wszystkie pokrojone warzywa. Smażyć na średnim ogniu ok. 10 minut, mieszając od czasu do czasu. Zalać wywarem jarzynowym, dodać listek laurowy, sól, świeżo zmielony pieprz i gotować ok. 20 minut. Śmietanę zahartować odrobiną gorącej zupy i wlać do garnka. Zamiast śmietany można użyć mleka - zupa zrobi się lżejsza i tym samym bliżej jej będzie do prowansalskiego pierwowzoru. Zmiksować na gładki krem. Na samym końcu dodać drobno pokrojoną pietruszkę. Podawać z grzankami natartymi czosnkiem. Selerowe chipsy
Obranego selera pokroić na cieniuteńkie plasterki (można użyć szatkownicy do ogórków). Na patelni rozgrzać kilka łyżek dobrej oliwy i usmażyć selerowe krążki na złoty kolor. Chipsy przełożyć na papierowy ręcznik, by ociekły z nadmiaru tłuszczu. Posolić do smaku.
Czekoladowe serce i czekoladowe muffinki
lukier:
Jajka utrzeć z cukrem i cukrem waniliowym. Naprzemiennie z mlekiem dodawać mąkę przesianą z proszkiem do pieczenia i kakao. Jak masa będzie gładka, dodać roztopione i przestudzone masło. Żółtka można też utrzeć z cukrem, dodać mąkę, proszek do pieczenia, kakao i masło oraz pianę z białek. Na końcu wsypać pokrojoną w kostkę czekoladę. Wylać do formy wysmarowanej roztopionym masłem (ew. wysypanej wiórkami kokosowymi) i piec ok. 45 min. w 180 st. C.
Muffinkowe foremki również wysmarować roztopionym masłem i ew. wysypać wiórkami kokosowymi. Masę nałożyć do 2/3 wysokości foremek. Piec 20-25 min. w 180 st. C. Ozdobić lukrem - utartym z soku z cytryny i cukru pudru.
|
|
|
Pieczeń na Wielkanoc
2 kg mięsa na pieczeń (np. wołowina, karkówka wieprzowa lub dziczyzna)
2-3 łyżki oleju
1 szklanka czerwonego wytrawnego wina
suszone śliwki do szpikowania
marynata:
1 łyżeczka ziaren jałowca
1 łyżeczka ziela angielskiego
1 łyżeczka ziaren pieprzu
2 liście laurowe
2 goździki
4 ząbki czosnku
1 łyżka soli
Zacząć od zrobienia suchej ziołowej marynaty. Jałowiec, ziele angielskie, pieprz, liście laurowe i dwa goździki umieścić w elektrycznym młynku do kawy (idealny do rozdrabniania przypraw) i mielić kilkanaście sekund. Zioła można też zmiażdżyć w moździerzu, a większą ilość przyprawowej mieszanki zrobić w malakserze.
Na suchej patelni rozgrzać sól i dodać zmielone przyprawy, mieszać kilka sekund, by wysoka temperatura uwolniła z ziół wszystkie olejki eteryczne. Pod patelnią zgasić płomień i dodać czosnek przeciśnięty przez praskę.
Mięso naszpikować suszonymi śliwkami i natrzeć suchą marynatą. Włożyć na parę godzin do lodówki. Następnie ze wszystkich stron obsmażyć w oliwie i przełożyć do gęsiarki.
Na patelnię wlać czerwone wino, chwilę podgrzewać (by płyn „zebrał” cały smak spod mięsa) po czym dodać do pieczeni.
Gęsiarkę włożyć na jakieś 2 godziny do piekarnika nagrzanego do 200 st. C. Podczas pieczenia co 15-20 minut zaglądać do mięsa i polewać je sosem spod pieczeni. Jeśli winny płyn zbyt szybko wyparuje, podlać bulionem lub przegotowaną wodą. Upieczone mięso jest doskonałe zarówno na ciepło, jak i na zimno - jako wędlina.
Robiąc wielkanocną pieczeń proszę jeszcze pamiętać o jednym: młynek nie nada się już do mielenia kawy. Chyba, że lubimy małą czarną aromatyzowaną jałowcem i zielem angielskim
Baba wielkanocna
½ kg mąki
35 dag cukru
25 dag masła
4 jajka
¾ szklanki mleka lub śmietany
3 łyżki kakao
1 łyżka proszku do pieczenia
1 cukier waniliowy
Masło utrzeć z 25 dag cukru, dodać żółtka i cukier waniliowy. Mąkę połączyć z proszkiem do pieczenia, przesiać, po czym na przemian z mlekiem (lub śmietaną) dodać do utartych z cukrem żółtek - cały czas mieszając. Gdy wszystkie składniki utworzą gładką masę dodać pianę z białek i delikatnie wymieszać. Następnie ciasto podzielić na dwie połowy i z jednej zrobić masę czekoladową: dosypać kakao i pozostałe 10 dag cukru.
Formę na babkę (okrągła o pojemności 1 ½ l) wysmarować masłem i wysypać bułką tartą. Nakładanie ciasta zacząć od kilku łyżek masy białej, następnie dać kilka łyżek czekoladowej i tak do wyczerpania ciasta - bacząc, by na wierzchu była masa z kakao. Piec ok. 1 ½ godziny w piekarniku nagrzanym do 180 st. C.
Ciasto borówkowe
ciasto:
30 dag mąki
20 dag masła
3 żółtka
10 dag cukru pudru
1 cukier waniliowy
nadzienie:
40 dag borówek (mogą być mrożone)
½ szklanki wody
1 łyżka cukru
1 łyżka mąki ziemniaczanej lub kisielu
15 dag dżemu (np. agrestowego)
beza:
3 białka
6 łyżek cukru pudru
Mąkę przesiać na schłodzoną stolnicę (najlepsza jest marmurowa lub zimny kamienny blat), dodać cukier, cukier waniliowy i posiekane masło. Wyrobić nożem. Dodać żółtka i zagnieść rękami. Kiedy ciasto będzie gotowe, zawinąć w folię i chłodzić w lodówce 2 godziny. Formę 23x35 cm (lub tortownicę) posmarować masłem i wysypać mąką. Ciasto uformować tak, aby przykryło dno i brzegi formy, ponakłuwać widelcem. Piec 20 minut w piekarniku rozgrzanym do 180 st. C.
Kurze paluszki w orzechach
3 podwójne piersi z kurczaka (ok. 60 dag)
2 białka
2 łyżki bułki tartej
10-15 dag orzechów włoskich
sól
pieprz
olej do smażenia
Mięso pokroić na „paluszki”. Przyprawić solą i pieprzem. Białka ubić ze szczyptą soli na sztywną pianę, wymieszać z bułką tartą. Orzechy drobno posiekać. „Paluszki” panierować w pianie z bułką tartą i orzechach. Usmażyć w głębokim oleju (np. arachidowym). Odsączyć z nadmiaru tłuszczu na papierowym ręczniku. Podawać z dipem.
Dip
5 łyżek sosu sojowego
sok z 1 limonki (lub ½ cytryny)
¼ szklanki soku jabłkowego
1 papryczka chili lub kilka kropel sosu tabasco, ew. ½ łyżeczki ostrej papryki
1 łyżeczka cukru
3-4 łyżki masła orzechowego
garść posiekanych orzeszków ziemnych
pęczek kolendry
Sos sojowy połączyć z sokiem z limonki i sokiem jabłkowym, posłodzić. Dodać chili (papryczkę pozbawić nasion i drobno posiekać). Wymieszać z masłem orzechowym - by łatwiej połączyło się z płynem, można włożyć je na 20 sekund do kuchenki mikrofalowej lub podgrzać w gorącej kąpieli wodnej. Dorzucić posiekane orzeszki ziemne i kolendrę.
Ziemniaki pieczone w mundurkach
1 kg młodych ziemniaków
oliwa
suszony rozmaryn
sól
pieprz
Młode ziemniaki umyć, przekroić na pół. Ułożyć na blasze. Skropić oliwą. Oprószyć gruboziarnistą solą, przyprawić pieprzem i rozmarynem. Obtoczyć w oliwie i przyprawach. Piec 30 minut w temp. 200 st. C (termoobieg).
Ciasteczka piknikowe
25 dag mąki
20 dag margaryny lub masła
7 dag mielonych orzechów włoskich
7 dag cukru pudru
Mąkę z masłem wysiekać nożem. Dodać cukier puder i orzechy. Wyrobić ciasto. Na chwilę włożyć do lodówki. Następnie cieniutko rozwałkować (na grubość 3 mm). Przy pomocy foremek o różnych kształtach wyciąć gwiazdki, serduszka etc. Przełożyć na wysmarowaną masłem blachę. Piec w piekarniku na złoty kolor (ok. 20 minut w 180 st. C). Posypać cukrem pudrem, przełożyć do pudełka.
Wątróbka drobiowa z jabłkiem
½ kg wątróbki kurzej
½ cebuli
1 jabłko
1 łyżka suszonego majeranku
1 łyżka masła
sól
pieprz
Na dużej patelni rozgrzać masło i wrzucić wątróbkę. Obsmażyć na ostrym ogniu ze wszystkich stron, zmniejszyć płomień, dodać cebulę pokrojoną w półplasterki, krótko podsmażyć i dodać jabłko pokrojone w ósemki. Doprawić roztartym w dłoniach majerankiem, solą i pieprzem. Dusić jeszcze przez chwilę aż wątróbka będzie usmażona, a jabłko miękkie.
Ciasto cytrynowe
1 kostka masła (200 g)
¾ szklanki cukru
3 jajka
1 łyżka soku z cytryny
skórka otarta z cytryny
1 ½ szklanki mąki orkiszowej
¾ łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli
polewa cytrynowa:
½ szklanki wody
sok z 2 cytryn
¼ szklanki miodu
Ciepłe masło zmiksować z cukrem na masę o lekkiej puszystej konsystencji. Dodać ubite jajka, sok z cytryny i skórkę cytrynową. Stopniowo dodać przesianą mąkę, proszek do pieczenia i sól. Wymieszać.
Ciasto przelać do foremki keksowej o długości ok. 30 cm, wysmarowanej masłem i wysypanej mąką. Piec ok. 45 minut w temperaturze 180 st. C.
Składniki polewy połączyć i gotować na wolnym ogniu, aż zgęstnieje. Ciepłe jeszcze ciasto polać polewą - tak, by zalała także boki. Wystudzić.
Jabłecznik
1 kg jabłek
½ szklanki cukru
1 łyżeczka zmielonego cynamonu
ciasto:
3 szklanki mąki
szczypta soli
1 kostka masła (200 g)
6 łyżek wody
1 jajko
Mąkę przesiać, posolić. Dodać masło, wysiekać (całość powinna przypominać bułkę tartą). Wybić jajko, wlać wodę, wyrobić ciasto. Zawinąć w folię spożywczą, chłodzić w lodówce ½ godziny.
2/3 ciasta cienko rozwałkować, ciastem wyłożyć tortownicę (20-23 cm) lub płytką formę na placek (wysmarowaną masłem i wysypaną bułką tartą).
Jabłka obrać, pozbawić gniazd nasiennych, pokroić na ćwiartki, poszatkować na szatkownicy. Wymieszać z cukrem i cynamonem, wyłożyć na ciasto.
Pozostałą część ciasta rozwałkować i taką „pokrywkę” nałożyć na ciasto z jabłkami. Brzegi skleić, w razie potrzeby przyciąć. Całość polukrować jajkiem. Na wierzchu wykonać 1-2 nacięcia.
Placek można udekorować „listkami” z ciasta lub ciastem o innych kształtach (wyciąć, np. przy pomocy foremek, i ułożyć na brzegu placka). Piec 20 minut w temperaturze 200 st. C. Następnie zmniejszyć temperaturę do 180 st. C i piec 30 minut, aż ciasto lekko się zrumieni. Placek podawać na zimno lub na ciepło, posypany cukrem pudrem, z lodami waniliowymi.
Sałatka chińska
½ kapusty pekińskiej lub sałaty rzymskiej
1 czerwona papryczka chili
kilka łyżek sosu sojowego
2 łyżki oleju ryżowego do smażenia
Kapustę (pekińską lub sałatę rzymską; w Kraju Środka używana jest kapusta chińska) poszarpać na duże kawałki. W woku rozgrzać 2-3 łyżki oleju ryżowego (może być arachidowy), wrzucić drobno pokrojoną chili. Jak się lekko podsmaży, dodać kapustę. Przesmażyć, zalać sosem sojowym i podgrzewać jeszcze chwilkę (liście powinny być jędrne).
Ciasteczka migdałowe do herbaty
25 dag masła
25 dag margaryny
½ szklanki cukru pudru
1 cukier waniliowy
4 szklanki mąki
1 szklanka migdałów
cukier puder do dekoracji
W mikserze utrzeć masło z margaryną, cukrem pudrem i cukrem waniliowym - na puszystą białą masę (masło musi być twarde, z jak najmniejszą zawartością wody, by po upieczeniu ciasteczka były kruche; pozostałe składniki powinny być suche). Powoli, małymi porcjami, dodać przesianą mąkę. Delikatnie wymieszać. Na samym końcu dorzucić grubo posiekane migdały (bez skórki, uprażone na patelni).
Z ciasta formować kulki wielkości orzecha włoskiego, każdą porcję rozpłaszczyć na zgrabny placuszek. Ułożyć na blaszce wysmarowanej masłem. Piec w temp. 170-175 st. C ok. 30 minut (na złoty kolor). Przestudzić, posypać cukrem pudrem.
Zupa z dyni
1 kg dyni olbrzymiej
3 ząbki czosnku
1 cebula
1 łyżka masła
1 szklanka kwaśnej śmietany
3 szklanki wywaru jarzynowego lub z kurczaka
¼ łyżeczki gałki muszkatołowej
sól
pieprz
dekoracja:
prażone pestki dyni
1 łyżka oleju z pestek dyni lub oliwy
Dynię rozkroić, usunąć pestki. Odciąć kilogramowy kawałek, obrać ze skóry, pokroić w kostkę i dodać do garnka z bulionem. Cebulę posiekać i podsmażyć na maśle. Gdy się zeszkli dodać pokrojony w kostkę czosnek. Przesmażyć i przełożyć do zupy. Odrobiną wody „wymyć smak” z patelni, przelać do garnka z zupą. Gotować ok. ½ godziny. Zmiksować. Doprawić solą, pieprzem i gałką muszkatołową. Zabielić śmietaną zahartowaną odrobiną gorącego kremu. Na talerzu posypać chrupiącymi pestkami. Całość kolorystycznie i smakowo zwieńczyć kilkoma kroplami oleju z pestek dyni - jest bardzo ciemny, w smaku i aromacie orzechowy (jeśli nie uda się go kupić, to w zamian proponuję dać oliwę).
Murzynek z kardamonem
25 dag masła
1 ½ szklanki cukru
1 ½ szklanki mąki tortowej
4 jajka
7 łyżek wody
4 łyżki kakao
½ łyżeczki kardamonu
1 ½ łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli
garść orzechów włoskich
Do garnka wlać wodę, dodać masło, roztopić. Posłodzić, dodać kakao. Podgrzewać 5-7 minut (cały czas mieszając, by się nie przypaliło). Wystudzić.
Do przestudzonej masy dodać żółtka, zmiksować. Odlać ½ szklanki. Do reszty wmieszać mąkę przesianą z proszkiem do pieczenia, przyprawić kardamonem (ew. dać bakalie, np. rodzynki lub orzechy). Następnie delikatnie dodać pianę z białek - ubitą ze szczyptą soli. Ciasto przełożyć do wysmarowanej masłem i posypanej bułką tartą formy keksowej (o długości 36 cm). Piec 40-45 minut w temp. 180 st. C. Wyjąć, wystudzić, polać odlaną wcześniej masą i posypać orzechami (wcześniej można uprażyć je w piekarniku).
Karpatka
ciasto:
1 szklanka wody
½ kostki margaryny
szczypta cukru
szczypta soli
1 szklanka mąki tortowej
5 jajek
masa budyniowa:
1 budyń waniliowy lub śmietankowy
½ l mleka
2 jajka
1 żółtko
1 cukier waniliowy
300 g masła
1 szklanka cukru pudru
1 łyżka soku z cytryny
1 kieliszek spirytusu
cukier puder do dekoracji
Wodę zagotować z margaryną, cukrem i solą. Zmniejszyć płomień do minimum, dodać mąkę i energicznie mieszać łyżką, aż zrobi się jednolita szklista masa (5-7 minut). Ciasto przełożyć do miksera. Jak lekko przestygnie, cały czas miksując wbijać po 1 jajku. Ciasto podzielić na 2 części. Wyłożyć na 2 blaszki (najlepiej bez jednego rantu, wysmarowane masłem i wysypane mąką). Piec w temperaturze 180 st. C. Jak się upiecze i zezłoci, zmniejszyć temperaturę do ok. 100 st. C i wysuszyć przy uchylonych drzwiczkach.
1/3 szklanki mleka odlać. Jajka i żółtko roztrzepać, dodać budyń, cukier waniliowy i 1/3 szklanki zimnego mleka. Pozostałe mleko zagotować, do wrzątku wlać mleko z budyniem i jeszcze raz zagotować. Masło utrzeć z cukrem pudrem. Jak zbieleje, dodawać po łyżce wystudzonego budyniu. Dolać sok z cytryny i spirytus.
Na pofałdowane ciasto wyłożyć masę budyniową, przykryć drugim plackiem Karpatami do góry. Posypać cukrem pudrem.
Rożki waniliowe
20 dag masła
28 dag mąki
10 dag cukru pudru
1 laska wanilii lub opakowanie cukru waniliowego
7 dag zmielonych orzechów włoskich
Mąkę przesiać na stolnicę, wysiekać z chłodnym masłem. Dodać cukier puder, miąższ z laski wanilii i orzechy. Uformować wałek grubości palca, pociąć na kawałki o grubości 3-4 cm i ukształtować rożki. Ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia (niezbyt gęsto, bo podczas pieczenia rożki urosną). Piec 12-15 minut w temp. 180 st. C. Po wystudzeniu posypać cukrem pudrem.
Schab pieczony z jabłkami
ok. 1 ½ kg schabu bez kości
1 łyżka majeranku
1 łyżka soli
1 łyżka pieprzu
1 łyżka oleju lub oliwy do smażenia
sos:
1 cebula
4-5 jabłek
Sól mocno rozgrzać na suchej, teflonowej patelni, wymieszać ze świeżo zmielonym pieprzem i majerankiem (zamiast majeranku można dać tymianek) i dokładnie natrzeć mięso. Schować do lodówki na ½ godziny.
Patelnię rozgrzać, wlać łyżkę oleju i obsmażyć zamarynowany schab ze wszystkich stron (po to, by pozamykać pory). Mięso przełożyć do natłuszczonej gęsiarki (lub brytfanki). Odrobiną wody (2-3 łyżki) „wymyć smak” po smażeniu. Aromatyczny płyn wlać do schabu, mięso wstawić na godzinę do piekarnika (180 st. C). Mniej więcej co 20 minut podlewać sosem spod pieczenia.
Jabłka obrać ze skórki, pozbawić gniazd nasiennych i pokroić na ćwiartki. Podobnie pokroić obraną cebulę. Jabłka z cebulą wrzucić do podpieczonego mięsa i z powrotem włożyć do piekarnika - tym razem na 30 minut (1 kg mięsa piecze się ok. 1 godziny).
Po upieczeniu wyjąć z gęsiarki jabłka i cebule, włożyć do miksera, zalać sosem spod pieczeni, zmiksować. W razie potrzeby posłodzić.
Mięso włożyć do wyłączonego, ale ciepłego jeszcze piekarnika na ok. 15 minut (ten zabieg zatrzymuje wszystkie soki wewnątrz pieczeni). Po takim „odpoczynku” schab wyjąć na deskę, pokroić w centymetrowe plastry i podać z jabłkowym sosem.
Sałatka z selera i ananasa
2 słoiczki selera marynowanego
1 por
1 puszka ananasa
1 szklanka majonezu
5 jajek
sól
pieprz
Zacząć od ugotowania jajek na twardo. Jaja włożyć do zimnej wody i gdy tylko się zagotują, trzymać je w ukropie przez 8-10 minut. Uwaga: dłuższe gotowanie powoduje, że żółtka sinieją. Nie ma to co prawda znaczenia smakowego, ale psuje nieco kolor potrawy. Po ugotowaniu obtłuc skorupki, po czym zanurzyć jajka w zimnej wodzie - by łatwiej było je obrać.
Selera przełożyć ze słoiczków na sito i lekko odcisnąć. Warzywo trzeba pozbawić nadmiaru marynaty, bo w przeciwnym razie sałatka będzie za kwaśna. Następnie długie wstążki selera posiekać nożem na mniejsze kawałki.
Ananasa odsączyć z syropu i podzielić na zgrabne cząstki. Pora pokroić w półtalarki i sparzyć na sicie gorącą wodą - po to, by lekko zmiękł i oddał nadmiar goryczki. Wystudzone i obrane jajka przekroić na pół. Żółtka włożyć do miski (idealna jest makutra), a białka posiekać w drobną kostkę. Żółtka rozetrzeć pałką, dodając po łyżce majonezu. Gdy sos zrobi się gładki, wrzucić wszystkie pokrojone składniki sałatki i dobrze wymieszać. Na końcu doprawić solą i pieprzem.
Makowiec
400 g mąki
250 g masła
1 jajko
2 żółtka
5 dag drożdży
1 szklanka śmietany
1 łyżka cukru
1 cukier waniliowy lub aromat waniliowy (ew. esencja)
masa makowa:
½ kg maku
1 litr mleka
2 dag drożdży
1 łyżka mąki kartoflanej
1 łyżka marmolady lub konfitury
1 łyżka bułki tartej
1 białko
1 jajko
cukier waniliowy (ew. aromat lub esencja)
20 dag cukru pudru
2 łyżki miodu
100 g migdałów
100 g rodzynków namoczonych w koniaku
Mąkę przesiać, wysiekać z ciepłym masłem. Do drożdży dodać cukier, rozetrzeć, wymieszać ze śmietaną (powinna mieć temperaturę pokojową). Połączyć z mąką i masłem, następnie dodać pozostałe składniki i wyrobić ciasto. Odstawić do wyrośnięcia.
Przygotować nadzienie. Mak zalać gorącym mlekiem, odstawić na ½ godziny. Następnie przecedzić i 2 razy przepuścić przez maszynkę. Drożdże rozetrzeć z cukrem, dodać mak i wszystkie pozostałe składniki. Wymieszać na jednolitą masę.
Gdy ciasto wyrośnie, wyrabiać aż zacznie odchodzić od stolnicy. Podzielić na 2 części. Rozwałkować. Posmarować białkiem, nałożyć masę makową. Odstawić do wyrośnięcia na 20 minut. Piec w piekarniku nagrzanym do 180 st. C, 50 minut.
Po upieczeniu makowce polukrować (sok z cytryny wymieszany z cukrem pudrem - ile zabierze). Lukier można posypać makiem.
Zapiekanka pod beszamelem
1 brokuł
1 kalafior
1 por
20-30 dag wędliny (np. kiełbasy), ew. mięso ze świąt
2-3 kulki mozzarelli
szczypta soli
szczypta pieprzu
beszamel:
1 łyżka masła
1-2 łyżki mąki
2 szklanki mleka
spora szczypta gałki muszkatołowej
szczypta kurkumy
sól
pieprz
ew. 10-15 dag sera żółtego
Brokuł i kalafiora podzielić na cząstki, pora pokroić na 3-centymetrowe kawałki. Wszystko zblanszować (w posolonym i posłodzonym wrzątku - brokuły nie stracą koloru). Rozłożyć na przemian na blasze, posypać wędliną (lub pieczonym mięsem, które zostało w domu po świętach). Na wierzchu ułożyć mozzarellę pokrojoną w plastry.
Przygotować beszamel. Masło roztopić w niewielkim rondelku. Nie czekając aż się zezłoci dodać mąkę, wymieszać i gdy tylko połączy się z tłuszczem wlać mleko. Energicznie mieszać miotełką, by nie zrobiły się grudki. Gotować przez chwilę, aby sos zgęstniał. Doprawić solą, pieprzem, kurkumą i świeżo zmieloną gałką muszkatołową - dla smaku jest konieczna, jednak nie wolno z nią przesadzić, bo sos będzie niesmaczny.
Zapiekankę zalać sosem (można też posypać ją startym żółtym serem). Zapiec w piekarniku (25-30 Rożki czarno-białe
½ kg mąki
25 dag masła
2 jajka
1 szklanka kwaśnej śmietany
5 dag drożdży
1 szczypta soli
1 szczypta cukru
nadzienie:
mrożone wiśnie
2 łyżki cukru
1 cukier waniliowy
polewa czekoladowa:
1 tabliczka czekolady
2 łyżki mleka
1 łyżka masła
lukier:
sok z cytryny
cukier puder
Mąkę wysiekać z masłem. Drożdże rozetrzeć z cukrem i śmietaną, dodać jajka i sól, zarobić ciasto. Uformować wałek, podzielić na 5 części, z każdej zrobić kulę, rozwałkować na wielkość talerza, podzielić na 8 części (trójkąty).
minut, 180 st. C).
Wiśnie rozmrozić na sicie, przesmażyć z cukrem i cukrem waniliowym (na teflonowej patelni). Przy krawędzi każdego trójkąta dać podsmażone owoce, zwinąć i uformować - tak by powstał zgrabny rożek (zamiast wiśni może być marmolada, ew. wiśnie w alkoholu). Piec ok. 30 minut w temp. 180 st. C, na złoty kolor.
Przygotować polewę i lukier. Czekoladę roztopić w gorącej kąpieli wodnej, dodać mleko i masło. Sok z cytryny połączyć z cukrem pudrem (ile zabierze). Rożki zdobić polewą czekoladową i lukrem (końcówki czekoladą, środek lukrem).
Karkówka bez grama soli
1 cała karkówka (1-2 kg)
2 marchewki
2 ziemniaki
2 cebule
2 jabłka
5-6 liści kapusty
1 łyżeczka pieprzu
1 łyżeczka cynamonu
1 łyżka jagód jałowca
1 szklanka białego wina
4-5 plastrów słoniny
2 łyżki oleju
Na dno gęsiarki wlać olej (może być rzepakowy), ułożyć plastry słoniny, na niej 3-4 sparzone liście kapusty - ten „zestaw” zapobiega przypaleniu się potrawy, a i nadaje jej niepowtarzalnego smaku. Na tak przygotowanej pierzynce położyć karczek. Marchewkę i cebulę pokroić w półplasterki, ziemniaki w kostkę, jabłka w ćwiartki. Warzywami obłożyć karkówkę. Następnie dodać jałowiec i pieprz, po czym wszystko oprószyć cynamonem. Na wierzch dać liście kapusty, przykryć i wstawić na 2 godziny do piekarnika nagrzanego do 180 st. C. Mniej więcej w połowie pieczenia wlać szklankę białego wytrawnego wina.
Podawać na ciepło lub na zimno - z razowym chlebem.
Placek gąsienica
1 szklanka cukru
2 szklanki mąki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
½ szklanki oleju o neutralnym smaku
4 jajka
szczypta soli
½ szklanki mleka
2 łyżki kakao
masa:
3 szklanki mleka
3 łyżki grysiku
5 łyżek cukru
1 łyżka cukru waniliowego
250 g masła
polewa czekoladowa:
2 tabliczki czekolady
1 łyżka masła
3-4 łyżki mleka
Do białek dodać szczyptę soli, ubić pianę, pod koniec ubijania utrwalić cukrem. Dodać żółtka, potem delikatnie wmieszać mąkę przesianą z proszkiem do pieczenia, dolać olej i letnie mleko. Ciasto podzielić na 2 części, do jednej dodać kakao, do drugiej łyżkę mąki.
Dwie prostokątne brytfanki keksowe wysmarować masłem i wysypać bułką tartą, do jednej przełożyć ciasto jasne, do drugiej ciemne. Piec w 180 st. C przez 45 minut.
Na gotujące się mleko wsypać grysik, gotować na małym ogniu do miękkości. Pod koniec dodać cukier i cukier waniliowy. Masę wystudzić.
Masło utrzeć. Do spienionego masła małymi porcjami dodać masę grysikową.
Wystudzone placki pokroić w ukośne kromki, następnie smarować masą i złożyć - kromka ciasta jasnego, masa, kromka ciasta ciemnego (tak, by powstały dwa dwukolorowe placki).
Obie „gąsienice” polać polewą czekoladową lub jedynie zrobić czekoladowe „szlaczki”.
Pączki
ciasto
1 kg mąki
100 g drożdży
100 g cukru
½ l mleka
6 żółtek
1 jajko
szczypta soli
5 łyżek oliwy
1 cukier waniliowy
1 kieliszek spirytusu
sok z 1 cytryny
skórka z 1 cytryny
400 g konfitury
100 g orzechów włoskich
2 l oleju do głębokiego smażenia
cukier puder do posypania
kandyzowana skórka pomarańczowa do dekoracji
Wszystkie składniki powinny być ogrzane do temperatury pokojowej.
Podgrzać mleko na gazie. Rozkruszyć drożdże, dodać dwie łyżki cukru, zalać ciepłym mlekiem, dosypać mąkę. Wymieszać, przykryć ściereczką i odstawić na 20 minut w ciepłe miejsce. Mieszając dodać cukier, cukier waniliowy, szczyptę soli, jajko, oliwę, startą skórkę z cytryny i sok z cytryny, spirytus. Stopniowo dosypywać resztę mąki. Wyrobić ręką. Odstawić w ciepłe miejsce na 30 minut.
Przygotować nadzienie. Gotową konfiturę prażyć w rondelku o grubym dnie. Część odłożyć. Do pozostałej dodać drobno posiekane orzechy włoskie.
Nadziewanie pączków
I sposób
Wysypać stolnicę mąką, rozwałkować ciasto, wyciąć krążki. Szprycą lub łyżeczką nakładać konfiturę na środek krążka i przykrywać drugim. Dobrze skleić boki i uformować kulkę.
Nadziewanie pączków
I sposób
Wysypać stolnicę mąką, rozwałkować ciasto, wyciąć krążki. Szprycą lub łyżeczką nakładać konfiturę na środek krążka i przykrywać drugim. Dobrze skleić boki i uformować kulkę.
II sposób
Z ciasta zrobić wałek, pokroić na plastry. Każdy rozciągnąć, nałożyć na środek konfiturę, zakleić i uformować kulkę.
III sposób
Uformować pączki bez nadzienia. Po usmażeniu i ostudzeniu wypełnić nadzieniem, wbijając w nie dyszę szprycy.
Pączki lekko spłaszczyć i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.
Rozgrzać olej, wrzucić wyrośnięte pączki. Kiedy część zanurzona w tłuszczu się zrumieni, obrócić na drugą stronę. Równomiernie zrumienione wyjąć i ostudzić.
W soku z cytryny rozpuścić kilka łyżeczek cukru pudru, aż powstanie gęsty lukier. Posmarować nim pączki, a na koniec posypać kandyzowaną skórką pomarańczową. Pączki można też dekorować cukrem pudrem wymieszanym z cukrem waniliowym.
Tłuszcz do smażenia
Powszechnie smaży się pączki w smalcu lub ceresie. Mają jednak wówczas charakterystyczny, nie każdemu odpowiadający smak. Dlatego też do smażenia najlepiej użyć oleju, który ma bardzo delikatny aromat i jest praktycznie neutralny smakowo - np. olej arachidowy lub słonecznikowy.
Smażąc pączki w smalcu można zlikwidować specyficzny zapach, dodając do niego kieliszek spirytusu. Kawałek surowego ziemniaka sprawi, że smalec nie będzie pryskał. Kiedy ziemniak bardzo się zbrązowi, trzeba go wymienić.
Kandyzowanie skórki pomarańczowej
Pomarańczę dobrze umyć, zdjąć skórkę, okroić białą, gorzką część. Tak spreparowaną skórkę pokroić w drobną kostkę. Podgrzewać trzy łyżki cukru z trzema łyżkami wody, aż zrobi się syrop. Zagotować. Dodać skórkę z pomarańczy, wymieszać, trzymać na ogniu, od czasu do czasu mieszając, aż stanie się niemal przezroczysta.
KNEDLE ZE ŚLIWKMI
Ciasto:
5 średnich ziemniaków (ok. ½ kg)
1 szklanka mąki
1 jajko
śliwki
cukier
3 łyżki masła
śmietana
Od kilku dni „chodzą” za mną knedle ze śliwkami. Regularnie zaglądałam więc na mój ulubiony Rynek Dębnicki i szukałam odpowiednich owoców. Do knedli idealne są węgierki, ale na nie jeszcze nie pora. Renglody trochę za duże, z innych odmian ciężko wyjmuje się pestki. Dziś śliwkowe polowanie zakończyłam sukcesem i na niedzielny obiad przygotuję właśnie knedle. Nie wiem wprawdzie co to za odmiana śliwek, ale są słodkie, okrągłe, nie za wielkie i pestki świetnie oddziela się od miąższu.
Owoce myję i nacinam - tak, by pozbawić je pestek, a jednocześnie zachować ich kształt. Ziemniaki gotuję. Mąkę przesiewam i dodaję ciepłe jeszcze kartofle przeciśnięte uprzednio przez praskę. Można je zmielić w maszynce do mięsa lub dokładnie utłuc tłuczkiem - ważne, by nie zostały żadne grudy! Mieszam, dodaję jajko i wyrabiam ciasto - powinno być miękkie i „wolne”. Rozwałkowuję trochę grubiej niż na pierogi. Wykrawam kwadraty dostosowane do wielkości śliwek. Na każdym kwadracie układam owoc, w miejsce po pestce wsypuję pół łyżeczki cukru. Składam ze sobą przeciwległe rogi, sklejam krawędzie i jeszcze lekko kulam w dłoniach, by nadać im okrągły kształt. Wrzucam na dobrze osolony wrzątek (używam największego garnka jaki mam). Gdy knedle wypłyną, gotuję je jeszcze 3-4 minuty. Następnie delikatnie przekładam łyżką cedzakową do zimnej wody, po czym przecedzam. Układam w dużej misce i najczęściej polewam zezłoconym masłem, podaję z gęstą śmietaną.
Najlepiej smakują mi knedle okraszone wiejską smażoną śmietaną (można ją ewentualnie zastąpić 36% kremówką). Na dużą patelnię wlewam ½ l śmietanki i powolutku gotuję. Jak odparuje i zacznie gęstnieć, pilnuję, by się nie przypaliła - od tego momentu nie radzę odchodzić od kuchenki! Mieszam i czekam, aż gęsty krem zamieni się w złociste masło z „białkową kruszonką” - wyglądem przypomina bułkę tartą zrumienioną na maśle, smakowo jednak nie da się porównać z niczym innym. Po prostu niebo w gębie!
„RZESZOWIAK”
ciasto
25 dag mąki
15 dag margaryny
10 dag cukru pudru
2 żółtka
3-4 łyżki kwaśnej śmietany
1 łyżeczka proszku do pieczenia
masa makowa:
25 dag maku
½ szklanki cukru
2 jajka
kilka kropel aromatu migdałowego
1 łyżka masła
1 łyżka miodu
masa orzechowa:
35 dag orzechów mielonych
¾ szklanki cukru
1 łyżka masła
½ szklanki mleka
2 białka
masa serowa:
½ kg białego sera (zmielonego)
20 dag masła
6 jajek
40 dag cukru pudru
10 dag rodzynek
cukier waniliowy
budyń śmietankowy
1 łyżka mąki pszennej
Przepis na „Rzeszowiaka” dostałam od mojej przyjaciółki Doroty Kurek - studiowałyśmy razem technologię żywności w krakowskiej Akademii Rolniczej ona z kolei ma tę recepturę od... swego męża Jacka. Od razu uspokajam wszystkich mężczyzn: Jacek nie zajmuje się domowymi wypiekami - ciastem poczęstowano go podczas biurowych imienin i deser tak mu zasmakował, że poprosił o przepis. Dorota upiekła „Rzeszowiaka”, okazał się rewelacyjny, więc podesłała mi recepturę. Jeśli ktoś zna fajny przepis, warto się nim podzielić!
Żółtka ucieram z cukrem. Mąkę przesiewam, siekam nożem z margaryną. Dodję utarte żółtka, śmietanę i proszek do pieczenia. Wyrabiam gładkie ciasto.
Mak zalewam wrzącą wodą, po 2-3 minutach przecedzam i mielę. Dodaje masło, cukier, żółtka i miód i ucieram dalej. Z białek ubijam pianę, dodaje do maku i delikatnie mieszam.
Orzechy zalewam wrzącym mlekiem, dodaje cukier i masło.
Mieszam. Odstawiam do wystudzenia. Ubijam pianę z białek (zostały od robienia ciasta), dodaje do orzechów i delikatnie mieszam.
Masło ucieram z cukrem i żółtkami, dodaje zmielony ser, budyń, mąkę i dalej ucieram. Dodaje rodzynki i mieszam. Ubijam pianę z białek, dodaje do sera i delikatnie mieszam.
Ciastem wykładam formę (40x24cm, wysmarowana masłem i wysypana bułką tartą), na ciasto kładę na przemian, paskami, masy orzechowej i makowej. Przykrywam równo warstwą masy serowej. Piekę ok. 70-80 minut w 170-180 st. C.
To idealny przepis na święta. Owszem pracochłonny, ale mamy makowiec, orzechowiec i serownik w jednym pysznym duuużym cieście!
Babka piaskowa
W dzieciństwie nie uważałam jej za deser. Babkę piaskową jadłam bowiem na śniadanie, maczając ją przy tym w świeżuteńkim mleku. Dwukolorowe ciasto smakowało mi bardziej od szynki! Dzisiaj wprawdzie rzadko sięgam po mleko, ale babka towarzyszy mi jako wspaniały dodatek do filiżanki herbaty. Nie wyobrażam sobie też bez niej Świąt Wielkanocnych. W piątek, kiedy poszczę całkowicie, moja mama specjalnie dla mnie przyrządza piaskową babkę, którą z lubością jem na sobotnie śniadanie.
Składniki
5 jajek
200 g cukru
1 cukier waniliowy
1 kostka masła lub margaryny
180 g mąki pszennej
140 g mąki ziemniaczanej
20 g kakao
1/2; opakowania proszku do pieczenia
Jajka z cukrem i cukrem waniliowym ubić nad garnkiem z gorącą wodą na sztywną masę. Wmieszać przesianą mąkę pszenną i mąkę ziemniaczaną, proszek do pieczenia i roztopione, ostudzone masło. 2/3 masy nałożyć do posmarowanej masłem i posypanej mąką formy. Pozostałą połączyć z przesianym kakao. Nałożyć na środek jasnej masy. Piec w piekarniku rozgrzanym do 180 oC 45 - 55 minut.
Babka drożdżowa
Babka drożdżowa to ciasto kapryśne. Są osoby, które unikają jej przyrządzania, gdyż rzadko się im udaje. Innym znów wyrasta wspaniale, choć wszystko robią „na oko”. Przyczyn niepowodzeń w pieczeniu ciast drożdżowych szukano w nieodpowiednim położeniu księżyca i kobiecych przypadłościach. Według znawców tematu sekret ciasta drożdżowego tkwi jednak w... dłoniach. Im są cieplejsze, tym wyrabiane nimi ciasto jest lepiej wyrośnięte i pulchne - drożdżowe wypieki lubią bowiem ciepło. Co jednak mają zrobić ludzie o zimnych z natury rękach? Mogą spróbować swoich sił... w przygotowaniu ciast kruchych, które bardzo lubią chłód.
Składniki
30 g drożdży
1 szklanka mleka
100 g cukru
350 g mąki
150 g masła
2 białka
6 żółtek
szczypta soli
Wszystkie składniki powinny być przed użyciem ogrzane do temperatury pokojowej. Wyjęte z lodówki mogą zniweczyć nasze wysiłki.
Do miski wsypać łyżkę mąki, łyżkę cukru, szczyptę soli i wlać szklankę mleka. Dodać 15 gramów rozkruszonych drożdży. Mieszać aż się rozpuszczą. Przykryć ściereczką, postawić w cieple na pół godziny.
Do zaczynu wsypać pozostały cukier, dodać żółtka i mieszać, aż się połączą. Stopniowo dodawać mąkę po jednej łyżce. Wyrabiać ręką, aż ciasto zacznie odchodzić od miski. Pod koniec dolać roztopione masło.
Z białek ze szczyptą soli ubić niezbyt sztywną pianę i dodać ją do ciasta. Odstawić przykryte ściereczką na godzinę w ciepłe miejsce, aż podwoi objętość. Po wyrośnięciu ciasto przełożyć do formy posmarowanej masłem i posypanej mąką, po czym znów na krótko odstawić do wyrośnięcia. Piec 1 godzinę w temperaturze 180 oC.
Drożdżówka z Więcławic
Żeby zjeść wyśmienity deser wcale nie trzeba jechać do Paryża czy Mediolanu. Wystarczy wybrać się na dożynki do Więcławic, podczas których organizowany jest konkurs ciast. Od lat jestem jednym z jurorów, oceniających wypieki miejscowych gospodyń. Tam też natknęłam się na doskonały placek drożdżowy Pani Janasowej, który na drugi dzień po upieczeniu smakował, jakby dopiero co wyjęto go z pieca. Był miękki, puszysty, delikatnie wilgotny, bardzo aromatyczny i doskonale zrównoważony w smaku. Co ciekawe, choć to ciasto drożdżowe, zawsze się udaje. Od czasu tamtego konkursu nigdy nie omijam okazji uczestniczenia w takich kulinarnych wydarzeniach, nigdy też nie zapominam o dożynkach w podkrakowskich Więcławicach. Drożdżówka wedle „dożynkowego” przepisu jest tak smaczna, że stała się obowiązkowym deserem na moim wielkanocnym stole.
ciasto
700 g mąki tortowej
5 łyżek mąki tortowej na zaczyn
3 jajka
2 żółtka
80 g drożdży
1 szklanka mleka
150 g cukru
1 cukier waniliowy
1/2; szklanki oleju
1/2 łyżeczki soli
1 aromat pomarańczowy
kruszonka
1/4; kostki masła
3 łyżki cukru pudru
4 łyżki mąki tortowej
1 cukier waniliowy
Cukier i drożdże rozpuścić w mleku, wmieszać 5 łyżek mąki, przykryć i odstawić w ciepłe miejsce, aż drożdże wyrosną. Dodać pozostałe składniki i wyrabiać ręką ok. 30 minut. Odstawić w ciepłe miejsce. Kiedy potroi swoją objętość (co może potrwać nawet 1 1/2 godziny) wyłożyć na posmarowaną masłem formę o wymiarach 25 x 36 cm i odstawić na 15 minut, aby jeszcze wyrosło.
Z masła, mąki, cukru pudru i cukru waniliowego wyrobić kruszonkę. Posypać nią ciasto i piec w rozgrzanym do 180 oC piekarniku 30 - 35 minut. Pod koniec pieczenia sprawdzić patyczkiem, czy jest gotowe.
Mazurki
Nie pochodzą - jak sugerowałaby nazwa - z Mazur. Przywędrowały do nas razem z bakaliami z krajów Orientu. W Polsce mazurki przyrządza się już od setek lat, dlatego śmiało można je nazywać przysmakiem staropolskim. W wielu polskich domach tradycyjnie od nich rozpoczyna się wielkanocne wypieki. Przepisów na mazurki są setki - na cieście kruchym, francuskim, nawet na drożdżowym, z bakaliami, marcepanem, czekoladą, konfiturami lub serem.
ciasto
300 g mąki
150 g masła
100 g cukru pudru
3 żółtka
300 g bakalii
200 g konfitury morelowej
polewa
1 żółtko
1 jajko
70 g cukru pudru
70 g masła
1 cukier waniliowy
50 g migdałów
30 g bułki tartej
sok z 1/2 cytryny
kajmak waniliowy
1/2 l mleka
400 g cukru pudru
50 g masła
1/2 laski wanilii
Żółtka ugotować na sitku nad gorącą wodą. Ostudzić. Mąkę przesiać na stolnicę, dodać grubo posiekane zimne masło i cukier puder. Wyrabiać długim nożem. Dodać utarte żółtka, szybko wyrobić rękami. Zawinąć w folię, włożyć do lodówki na co najmniej 30 minut.
Odłożyć niewielki kawałek schłodzonego ciasta. Resztę rozwałkować na kształt prostokąta. Nawinąć na wałek i przełożyć do formy (najlepsza będzie taka o trzech bokach - łatwiej z niej zsunąć gotowe ciasto), tak żeby przykryło dno. Okroić nadmiar. Z odłożonego ciasta i okrawków ulepić wałeczki o długości boków formy. Boki rozłożonego na dnie formy ciasta posmarować białkiem i przykleić wałeczki. Zrobić na nich nożem ozdobny wzorek. Nakłuć ciasto na dnie formy, żeby się nie wybrzuszyło podczas pieczenia i wstawić do rozgrzanego do 180 oC piekarnika na 30 - 40 minut.
Przygotować polewę. Żółtko i jajko roztrzepać. Miksując dodawać cukier puder, cukier waniliowy, sok z cytryny, roztopione i ostudzone masło, zmielone migdały i bułkę tartą, aż się wszystko połączy.
Ciasto wyjąć z piekarnika, nałożyć konfiturę, pokrojone i namoczone, np. w alkoholu, bakalie. Zalać polewą. Piec w rozgrzanym do 180 oC piekarniku 30 - 40 minut.
Zrobić kajmak. Cukier rozpuścić w podgrzanym mleku, dodać cukier waniliowy. Laskę wanilii rozciąć wzdłuż, zeskrobać z niej miąższ i dodać do mleka. Mieszać mleko na ogniu, aż zgęstnieje - co może potrwać 30 - 40 minut. Zdjąć z ognia i ciągle mieszając dodać masło, aż się rozpuści. Gotowy kajmak przelać na mazurek. Ozdobić migdałami i kandyzowanymi skórkami owocowymi.
Kajmak można urozmaicić, dodając np. rozpuszczoną czekoladę lub pół filiżanki mocnej kawy.