As Monet
czyli środki materialne
As Monet jest taką sztandarową kartą dla całej serii Monet. Jak wszystkie asy, wyraża zasoby i możliwości, a także te sprawy, które ledwie się zaczynają, które istnieją dopiero w zarodkowej formie. Asy przypominają więc to, o czym pisał Lao-cy w księdze Tao-te-cing: że każda rzecz, kiedy jest na pozór słaba, a to dlatego, że jest młoda i ledwie narodzona, w istocie jest wtedy najsilniejsza; i przeciwnie: to co niby silne i sztywne, w istocie już czeka na swój upadek. Asy przedstawiają takie rzeczy: te, które są na początkowym etapie powstawania, i przez to są zarazem słabiutkie i potężne. Przeciwieństwem asów są dziesiątki, które właśnie oznaczają kres drogi rozwoju, kiedy dana rzecz chce już przemienić się w coś przeciwnego.
Monety przedstawiają materialne bogactwo; As Monet symbolizuje więc zarodki, zaczątki materialnego bogactwa, a więc, mówiąc prostym językiem, ową smykałkę do interesów, od której - plus szczęście - zaczyna się każda fortuna. Na takim etapie rozwoju był Steve Wozniak, kiedy w garażu skręcał swoje pierwsze komputery; i Bill Gates, kiedy do podobnych komputerów pisał swoje pierwsze programy. A dziś ich firmy, Apple i Microsoft, to finansowe imperia.
We wszystkich typowych pytaniach As Monet jest kartą wielce optymistyczną, bo każe dobrze myśleć o przyszłości, nawet, jeżeli w chwili obecnej klient jest biedny - gdyż oznacza te cechy osobowości, od których zależy, czy komuś dane jest zbić majątek.
Ale, podobnie jak inne asy, również As Monet nie zapowiada automatycznego sukcesu, i od innych kart w rozkładzie będzie zależało, czy z tego kiełka wyrośnie potężne Drzewo Pomyślności.
As monet czyli podstawy materialnego sukcesu
Asy oznaczają to, co w nas i w naszych sprawach jest potencjalne - czyli to, co gdzieś w środku, pod powierzchnią siedzi, ale jeszcze się nie ujawniło. Ponieważ tarotowy kolor Monet ma najwięcej wspólnego z pieniędzmi, to As Monet oznacza nasze (nie ujawnione jeszcze) możliwości i umiejętności robienia pieniedzy. Jeśli w ważnym miejscu rozkładu kart wyjdzie As Monet, oznacza to, ż14:38 2000-12-21e zarodki z których wyrośnie pewna wielka fortuna, już są obecne - chociaż nie wtajemniczone oko jeszcze ich nie zauważa. Bo kto by się przejmował młodymi ludźmi, którzy w garażu skręcają miniaturowy komputer (tak zaczynali twórcy macintosh'ów) - albo kimś, kto zaczyna pompowac jakąś smierdzącą ciecz z głębi ziemi (mam na mysli pierwszych nafciarzy).
As Monet jako pierwsza karta, najważniejsza w rozkladzie:
Jeśli chodzi o pieniądze i ich zarabianie, trzymasz istnego asa w rękawie! Wszystkie możliwosci już istnieją: masz odpowiedni talent do interesów, są warunki do robienia pieniedzy, są już obecne wszyskie czynniki, które, złożone razem, wykreują wielka fortunę.
As monet jako karta nr dwa, czyli ta, która zawiera ostrzeżenia:
Warunki do wzbogacenia są - ale łatwo możesz je zmarnować, nie zauważyć ich, źle wybrać moment startu w interesach. Coś wielkiego mogło wyrosnąć - błędne decyzje zniszczą to w zarodku.
As monet jako trzecia karta - odpowiedź na pytanie co robić?
Nalezy kształcić i rozwijac najmniejsze nawet umiejetności robienia interesów. Twoja dalsza droga życiowa zależy od takich twoich talentów, które teraz są ledwo zauważalne.
Jako krata czwarta, czyli obciążenia z przeszłości:
Jeśli chodzi o pieniadze jesteś wciąż wiecznym zaczynającym, gdyż pewne złe doświadczenia z przeszłości nie pozwalają ci się roziwnąć.
Jako karta piata, mówiąca o partnerach:
Ludzie, z którymi współdziałasz, to wschodzące gwiazdy biznesu. (Ze wszystkim, co w tej sytuacji dobre - i złe.)
Jako karta szósta, czyli najblizsza, nadchodząca przyszłość:
Czeka cię dojscie do etapu, kiedy w interesach (i w sprawach finansowych) będziesz kimś, kto ledwo zaczyna, albo kto dopiero szuka jakichś potencjalnych możliwosci.
Karta siódma, czyli niespodzianki w przyszłości:
Niespodziewanie otworzy się przed tobą nowa dziedzina (nowy spsób) zarabiania pieniędzy - i to będzie coś, co dopiero się ledwo zaczyna.
Karta ósma - to, co się na pewno nie zmieni:
Jeśli chodzi o sparwy materialne, na pewno pozostaniesz na pozycji ledwie zaczynającego.
Karta dziewiąta - w czym możesz uzyskać mistrzostwo:
Masz szanse rozwinięcia pewnych umiejetności w interesach - takich, które ledwie znasz.
Karta dziwesiąta - pożytek dla innych:
To co robisz, daje innym szanse na uruchomienie jakichs interesów, na wystartowanie w zarabianiu pieniędzy.
Jedenasta - to, co się rozproszy i zostanie zagubione:
Jakieś rzadkie telenty, propozycje, pomysły finansowe zostaną zapomniane i nie zauważone.
Dwunasta - jeszcze jedno podsumowanie całego rozkładu:
W tym co się dzieje, widać początki pewnej atrakcyjnej działalności finansowej.
Trzynasta, czyli to co będzie się dziać w nastepnym cyklu rozwoju:
Jeszcze dana ci będzie szansa, aby zaczynać jakis dobrze rokujące i oryginalne interesy - ale to nie teraz i nie prędko.
Dwójka Monet
Gdy zaglądasz do kart tarota, szukając w nich wskazówek dla siebie, i nie pojawia się żadna potężna karta - taka jak Mag, Kochankowie czy Świat - możesz poczuć rozczarowanie... Ale znawca tarota powinien umieć wydowywać cenne informacje nawet z takich blotek, jak skromne dwójki. Dlatego niniejszy przegląd kart tarota zacząłem właśnie od nich.
Dwójki to karty opowiadające o współdziałaniu, o związkach z ludźmi. Jeżeli w rozkładzie kart wyjdzie któraś z dwójek, znaczy to, że ktoś na ciebie czeka; albo że czas najwyższy, by z kimś drugim połączyć swoje siły. Dwójka Kijów mówiła o związku z kimś, kto jest mistrzem i przewodnikiem. Dwójka Pucharów mówiła o związkach serc. Dwójka Mieczy - o układach, umowach i kompromisach. Ostatnia z dwójek, Dwójka Monet, to karta organizacji i porządku.
Dwójka Monet mówi o życiu społecznym: o przynależności do firm, organizacji, instytucji. Kojarzy się z regulaminami, dyscypliną, podpisywaniem listy obecności, z prawem i zasadami. Opowiada wiec o takich związkach miedzy ludźmi, gdzie jeden jest wyższy, a drugi niższy, gdzie jeden rządzi, a drugi mu podlega, i gdzie każdy zna swoje miejsce w służbowej hierarchii.
Często ta karta przypomina nam, że powinniśmy zaprowadzić więcej porządku w naszym życiu.
W pytaniach o pracę, interesy, każe pamiętać o przepisach prawa i o tym, że trzeba mieć porządek w papierach. Zaleca też szukać znajomości wśród porządnych ludzi, takich, którym banki chętnie udzielają kredytów. W pytaniach o zdrowie, każe ściśle stosować się do tego, co lekarz zapisał w recepcie.
W pytaniach o miłość, każe formalnie uregulować swoje związki z ukochanym - czyli po prostu iść do ślubu.
Często ta karta mówi o stałych, trwałych związkach w miłości. Można powiedzieć, że jest to karta starych małżeństw, czyli takich par, które od lat znają się na wylot i zdążyły zgromadzić wspólny majątek, wspólne mieszkanie, i razem dzielą odpowiedzialność za dom i za dzieci.
Dwójka Monet czyli W Jednym Szeregu
Dwójka monet jest kartą organizacji, ładu, hierarchii i przynależności do zorganizowanej grupy. Zobaczmy, co oznacza ta karta w poszczególnych pozycjach rozkładu kart.
Dwójka monet jako karta nr 1, czyli jako główna karta, zawierająca podstawową odpowiedź
Najważniejszą sprawą są teraz twoje stosunki z ludźmi, i to te, które mają zorganizowany charakter. Zapewne powinieneś podporządkować się czyjemuś autorytetowi, uznać za swoje prawa, jakimi rządzi się pewna grupa albo instytucja, przyjąć także na siebie obowiązki związane z działaniem w zorganizowanej strukturze. Karta ta często dosłownie oznacza konieczność podjęcia pracy - takiej na etacie, z dobrze określonymi prawami i obowiązkami. Kiedy pytamy o miłość, Dwójka Monet jest typowym wezwaniem, że pora się formalnie pobrać!
Jako karta nr 2, czyli jako wskaźnik kłopotów, wad, negatywnych stron sytuacji
Nie jesteś wolny! Jesteś skrępowany zobowiązaniami wobec kogoś, prawem albo formalnymi zakazami. Masz związane ręce, musisz robić to, co każą, a nie to, na co miałbyś ochotę.
Jako karta nr 3, czyli karta wskazówka co robić
Należy działać zgodnie z planem, być wierny ustaleniom, jakie podjąłeś wspólnie z innymi ludźmi. Twoje miejsce jest w zorganizowanej grupie (czy firmie) i tam będziesz najskuteczniejszy. Jeżeli karta nr 1 jest przywódcza taka jak Mag, Cesarz czy Rydwan, to Dwójka Monet na 3-cim miejscu oznacza, że pora skupić wokół siebie ludzi i stanąć na ich czele.
Karta nr 4, czyli ostrzeżenie o wpływach z przeszłości
Ciążą na tobie stare zobowiązania i podpisane kiedyś umowy. Nie potrafisz się uwolnić od przestarzałych poglądów i związków z ludźmi, które już przestały być twórcze. Karta może tez oznaczać niespłacone długi, kredyty itd.
Karta nr 5 - karta twoich partnerów
Możesz liczyć na organizacje, firmę czy jakąś formalną instytucje do której należysz. Ludzie związani z tobą formalnymi, prawnymi więzami są teraz twoją najlepszą ostoją. Jedna z kart, które wzywają do zawierania formalnych umów i układów.
Nr 6 - karta przyszłości, którą już wyraźnie widać
To, co robisz, podjęte teraz decyzje, zaowocują jako cześć wspólnego dzieła, razem z innymi, w obrębie zorganizowanej wspólnoty. Uwaga! Jest to jedna z kart które są dobrą wróżbą w interesach.
Nr 7 - karta wydarzeń nieoczekiwanych
Nieoczekiwanie dla ciebie okaże się, że zmierzasz w jedną stronę wraz z ludźmi, którzy razem zaczynają tworzyć pewną całość.
Nr 8 - karta tego, co oczywiste
W swoich planach musisz brać pod uwagę firmę, w której pracujesz, prawo, któremu podlegasz; ludzi, od których jesteś zależny. (Nie zapominaj o swoich uwarunkowaniach. Więcej realizmu.)
Nr 9 - karta szczytowych osiągnięć
Masz szansę osiągnąć mistrzostwo w sztuce organizacji lub biznesu.
Nr 10 - mówi o tym, jaki (z tego co robisz) będzie pożytek dla innych ludzi, dla ogółu
Włączysz się w pewna Wielką Wspólną Sprawę.
Nr 11 - rzeczy niedokończone i nieudane
Poważne braki w dziedzinie organizacji. (Naprawdę lepiej aby w tym miejscu była inna karta!)
Nr 12 - na co szczególnie masz zwrócić uwagę we wróżbie
Przyjrzyj się pozostałym kartom i odczytaj raz jeszcze, co mówią one o współdziałaniu, zespołowych przedsięwzięciach, wspólnych zadaniach. To jest ważne!
Nr 13 - W przyszłości wrócisz raz jeszcze do obecnych doświadczeń, ale wtedy - już na poważnie.
Trójka Monet
czyli wszystko zależy od młotka
Wielkie arkana tarota są znane od piętnastego wieku. Muzea przechowują talie sporządzane w epoce Renesansu dla włoskich książąt. Ale w ciągu następnych trzystu lat tarot poszedł w lud i przetrwał jako jarmarczna rozrywka, karty zaś były odbijane z prymitywnie sporządzonych drzeworytów. Na tych drzeworytach małe arkana oznaczano rysunkami pałek, pucharów, mieczy i monet, w odpowiedniej liczbie. Dopiero około 90 lat temu zaczęto projektować pierwsze talie ezoteryczne, wśród których największą sławę zyskała talia Arthura Waite'a, namalowana przez Pamelę Coleman-Smith. Autorzy ci po raz pierwszy również na małych arkanach przedstawili symboliczne sceny, zapewne pochodzące z wizji Waite'a, który był magiem z tajemnej loży - Zakonu Złotego Brzasku.
Na Trójce Monet według pomysłu Waite'a jest wyobrażony rzemieślnik, rzeźbiarz, który ozdabia ścianę świątyni wzorem, który pokazują mu dwaj mnisi. Uchwycono tu ciekawy moment: oto przedstawiciele świata ducha - mnisi - przychodzą do fachwca od materii - rzemieślnika. Skończyła się gra wyobraźni - teraz wszystko zależy od młotka.
I to by było najkrótsze i najprostsze hasło tej karty:
Oto wszystko zależy od siły młotka i od ludzi, którzy tymi młotkami machają.
Jak szczytna by nie była pewna idea, musi teraz przejść przez młotek, i to z niej pozostanie, co młotek zdoła wyrazić!
Aleister Crowley, inny tytan tarota, nadał tej karcie tytuł (po angielsku) Work, co znaczy zarówno praca, jak i dzieło. Energia tej karty kojarzyła mu się z Marsem w znaku Koziorożca. Mars w Koziorożcu oznacza bowiem pasję wykonawcy, wolę doprowadzenia pracy do końca, a także zwykłą pracowitość, wytrwałość, odporność na trudy i gotowość do zmagania się z oporną materią (najlepiej rzeczywiście przy pomocy młotka).
Trójka Monet opowiada o tym, jak każdy plan, pomysł, idea, musi zostać sprawdzona w praktyce. Możemy długo marzyć o pięknym domu, aż przyjdzie moment, kiedy musimy zacząć szukać odpowiedniego cementu i cegły, i pertraktować z fachowcami, którzy owszem, wapno mieszać potrafią, ale czy zdołają zrozumieć nasze wizje i tęsknoty?
Trójka Monet mówi o tym, że nasze zamiary zależą od ludzi, którzy mają je wykonać więc my nie możemy rzucać jakiś luźnych pomysłów, tylko musimy wszystko wytłumaczyć z szczegółami - bo inaczej fachowiec zrobi coś po swojemu, a nie tak jak my chcemy.
Karta ta mówi więc o pracy, o zmaganiu się z surowcem i wszelkimi szczegółami; o tym, że trzeba zakasać rękawy. Zapowiada, że jakieś ciężkie narzędzia pójdą w ruch; jak również to, że mamy do czynienia z kimś, kto myśli na zasadzie od-do, według instrukcji, i komu zapewne brakuje polotu poety.
Trójka Monet czyli Pójdą w ruch ciężkie narzędzia
Trójka (czyli liczba zaczynania, startu, początku), i kolor Monet (związany z materialnym i praktycznym żywiołem Ziemi) dają razem kartę, która głosi, iż skończyły się marzenia, fantazje i luźne plany, i teraz pora, aby w ruch poszły młotki, wiertarki i inne ciężkie narzędzia.
Trójka Monet jako pierwsza karta w rozkładzie - Co się w ogóle dzieje?
Najważniejsze są sprawy praktyczne, materialne, techniczne. Nie pora na żadne subtelne rozważania. Liczy się tylko to, co da się jasno nazwać: tak-nie, czarne-białe. Trzeba wykonać pewne zadania, a ktoś, kto się do tego zabiera, nie może mieć żadnych wątpliwości. Słowa brzmią jak rozkazy. Ludzie mają klapki na oczach, i docierają do nich tylko najgrubsze treści.
Jako karta druga - Co mi grozi?
Napotkasz na opór materii, złośliwość martwych przedmiotów. Zadziała prawo Murphy'ego: Cokolwiek się może popsuć, będzie się psuć. Narażasz się na nerwy, niepotrzebne koszty i konflikty.
Karta trzecia - Co robić?
Obierz sobie jeden, najważniejszy cel, i skup się na nim. Nie daj sobie zawrócić w głowie ludziom, którzy przychodzą z mało ważnymi sprawami. Nie chodź na kompromisy. Nie dopuszczaj wątpliwości. Bądź gotów walczyć o swoje racje. Wyobraź sobie, że założyłeś pancerz i hełm z przyłbicą. Zaufaj swoim praktycznym umiejętnościom.
Karta czwarta - Obciążenia z przeszłości
Pozwalasz sobie wmówić, że na niczym się nie znasz, że nadajesz się tylko do młotka i łopaty. Niedość wierzysz swoim zdolnościom. Masz skłonność udawać głupiego, bo tak jest wygodniej.
Karta piąta - Partnerzy
Ludzie, z którymi przyszło ci współdziałać, są trudnymi partnerami - uparci, nastawieni na jeden cel, nie całkiem rozumiejący ciebie. Ale jeżeli trafisz do ich serca, wesprą cię swoją wytrwałością i zdolnościami praktycznymi.
Jako szósta karta w rozkładzie - Co z tego wyniknie?
Dzieło osiągnie swój materialny kształt. Przekonasz innych ludzi, aby wykonali to, co ty zaplanowałeś. Stworzysz coś trwałego. Ale pamiętaj o fachowcach i funduszach - bez tego ani rusz.
Siódma karta - Jakie niespodzianki się szykują?
Warunki zmienią się tak, że możliwa będzie praktyczna realizacja twoich pomysłów. (Co wcale nie musi cię ucieszyć, bo to dodatkowy wysiłek, obowiązki itd.)
Ósma karta - Rzeczy tak oczywiste, ze o nich nie myślisz...
...To twoje praktyczne umiejętności i możliwość korzystania z usług fachowców. (Tego albo nie doceniasz, albo ci brakuje.)
Karta dziewiąta - W czym osiągniesz mistrzostwo; gdzie leży najbardziej obiecujący kierunek działania
Twoją mocna stroną jest praktyka - zdolność doprowadzania do końca pewnych ściśle określonych zadań. Także na czyjeś zlecenie.
Karta dziesiąta - Co z tego będą mieć inni, społeczeństwo?
Pozostawisz po sobie trwale dzieła, z których inni będą korzystać.
Jedenasta - Co się nie uda?
Prawdopodobne, że pozostaniesz na etapie planów i pobożnych życzeń. Z rozgrzebanym placem budowy, nie dokończoną pracą dyplomową; z tymi samymi wciąż marzeniami.
Dwunasta - Dodatkowe wnioski co do rozkładu kart
Cała sprawa ma bardziej praktyczny, konkretny charakter, niż sadziłeś. Może coś dałoby się załatwić przy pomocy odpowiednich fachowców lub pieniędzy?
Trzynasta - Co widać za zakrętem?
Twoje zamierzenia zostaną ukończone - przez innych, lub przez ciebie, ale już w zupełnie odmiennych warunkach.
Czwórka Monet
czyli: Mam i mogę się tym cieszyć
Chociaż w naszej wędrówce po kartach tarota doszliśmy już do Piątek, to pozostała jeszcze do omówienia Czwórka Monet. Wyrównajmy tą zaległość.
Przez wieki, kiedy tarot pozostawał ludową francuską grą, na kartach numerowanych rysowano tylko kije, miecze, puchary i monety w odpowiedniej liczbie. W roku 1911 powstała pierwsza talia, w której karty numerowane otrzymały swoje symboliczne obrazy. Była to słynna talia Arthura E. Waite'a, ilustrowana przez Pamelę Coleman-Smith.
W talii tej, na karcie Czterech Monet, twórcy umieścili siedzącą postać ponuro spoglądającego, kędzierzawego bruneta, który jest dosłownie obudowany złotymi monetami. Człowieczek ów opiera obie stopy na wielkich (prawie jak on sam) złotych monetach, trzecią monetę trzyma oburącz na piersi (jak tarczę), czwarta zaś spoczywa ponad jego głową.
Liczba cztery w starym okultystycznym kodzie jest liczbą żywiołu Ziemi. W tarocie symbolem Ziemi są Monety. Z tego wnioskujemy, że Czwórka Monet jest szczególnie mocną karta, i nie bez przyczyny postać narysowana na tej karcie - istny geniusz posiadania - wygląda jakby był zrośnięty ze swoim złotem.
Tarotowe Czwórki oznaczają etap spełnienia, kiedy czyjeś dzieło staje się zamknięta całością. Czwórka Monet oznacza wiec ten moment, kiedy wszelkie wysiłki na rzecz zarabiania pieniędzy i zdobywania innych materialnych dóbr osiągnęły swój skutek. Mam i mogę się tym cieszyć! - oto hasło tej karty.
Aleister Crowley nazwał tę kartę Power, co po angielsku oznacza zarówno siłę, jak i władzę. Uznał też, że w horoskopie odpowiada jej Słońce w znaku Koziorożca. Tak więc sensem tej karty jest władza i moc, osiągnięta dzięki pieniądzom, a ściślej dzięki temu, że ma w swoim ręku rozmaite materialne zasoby.
Czwórka Monet jest jedną z najlepiej wróżących kart w interesach. Zwiastuje bogactwo, materialne bezpieczeństwo, satysfakcję z tego, co się ma. Oznacza osiągnięcie celu w materialnych staraniach. Jeżeli nawet w zadanym pytaniu nie było dosłownie mowy o pieniądzach, karta ta jednak wskazuje, że to, co robimy, ma na względzie finansowe korzyści.
W interesach często ta karta oznacza tan etap, kiedy pieniądz robi pieniądz, i zyski z przedsięwzięcia stają się nieledwie automatem. Dlatego - na karcie Waite'a i Smith - siedząca postać obraca monetą, którą trzyma, niby magicznym młynkiem produkującym złoto.
I jeszcze jedno: ta karta oznacza, że bogactwo jeszcze przynosi radość. Gdybym był znudzony forsą, wypadłaby mi nie Czwórka, lecz Siódemka monet.
A jakie są złe rzeczy, o których mówi ta karta? Oczywiście jej wadą jest wszechogarniający materializm. (Dopiero Dziesiątka Monet będzie od niego wolna.)
Czwórka monet czyli posiadam, cieszę się tym co mam i to jest moją mocą
Karta czwórka monet powstaje ze spotkania czwórki, liczby żywiołu Ziemi, oraz Monet, czyli tarotowego koloru związanego z Ziemią. Stąd wynika moc tej karty - połączenie posiadania, satysfakcji z posiadania, oraz władzy i poczucia siły będących skutkiem posiadania.
Czwórka Monet jako pierwsza karta, główna w rozkładzie:
Sprawą podstawową w istniejącej sytuacji jest stan posiadania, sprawy majątkowe, pieniądze. Przyszedł czas, kiedy gra idzie przede wszystkim o to, aby mieć, a także o to, aby ze swojego majątku zrobić właściwy użytek.
Jako karta nr dwa, negatywna i ostrzegająca:
Tkwisz w szponach materializmu: wpadłeś w pułapkę pt. Chcę mieć jak najwięcej. To nie ty rządzisz swoimi pieniędzmi: to one rządzą tobą.
Jako karta nr trzy, wskazująca najwłaściwsze wyjście:
Znakomity moment, aby posłużyć się swoimi pieniędzmi. To, czego pragniesz, możesz po prostu sobie kupić, i to będzie właściwe rozwiązanie w istniejącym stanie rzeczy.
Jako karta czwarta w rozkładzie, mówiąca o obciążeniach z przeszłości:
Kieruje tobą mnóstwo świadomych i nieuświadamianych nawyków dotyczących pieniędzy. Nauczyłeś się kierować materialnym interesem i to zamyka ci różne drogi rozwoju i czyni ślepym na wiele spraw w życiu.
Jako karta piąta, mówiąca o partnerach:
Ludzie, z którymi idziesz przez życie, są zainteresowani przede wszystkim sprawami materialnymi. (Karta nie rozstrzyga, czy to dobrze, czy to źle.) Czwórka Monet w tej pozycji może oznaczać także po prostu majętnych wspólników.
Jako karta nr sześć - zbliżające się przyszłe wyniki:
Zbliżają się pieniądze, satysfakcja z powodu posiadania, oraz zwiększenie twoich wpływów i znaczenia, a to z powodu pomnożenia stanu posiadania. Karta zarazem ostrzega, że sprawy materialne mogą cię zanadto zdominować.
Karta siódma, niespodzianki losu:
Nieoczekiwanie dla ciebie pojawi się sytuacja, w której sprawy materialne wyjdą na plan pierwszy.
Karta ósma, sprawy nazbyt oczywiste:
Twoim głównym celem (i problemem) są przecież sprawy materialne i musisz się z tym liczyć. (Nie zaniedbuj materialnej treści życia dla jakichś odległych mrzonek.)
Karta dziewiąta, szczególne osiągnięcia:
Masz szanse swoje umiejętności w pomnażaniu majątku i robienia użytku z majątku rozwinąć w prawdziwą sztukę.
Karta dziesiąta, pożytki dla innych:
Twój majątek przysporzy korzyści także pewnej szerszej grupie ludzi.
Karta jedenasta, chybione przedsięwzięcia:
Raczej nie dojdziesz do tego etapu, kiedy można się cieszyć tym, co się ma.
Karta dwunasta, uzupełnienie całości rozkładu:
Oprócz tego, co mówiły inne karty, masz powodzenie w sprawach materialnych.
Karta trzynasta, perspektywy na dalszą przyszłość:
Naprawdę satysfakcjonujące cię pieniądze pojawią się dopiero w następnej fazie rozwoju (przyszły rok, przyszłe siedmiolecie, następny cykl Saturna - 29 lat).
Piątka Monet
Bankructwo czy przezorność?
Kiedy Arthur E. Waite i Pamela Coleman-Smith stworzyli swoją słynną talię z obrazkami na Małych Arkanach, na Piątce Monet umieścili rysunek dramatyczny i przygnębiający: dwoje żebraków-kaleków, brnących o kulach przez śnieg... A gdzie owe tytułowe pięć monet? - To wzór na witrażu w oknie budynku, pod którym nieszczęśnicy obnoszą swoją biedę. Może to kościół, może bank?
Inni autorzy kart też nie mieli zbyt dobrego wyobrażenia o Piątce Monet, bo na przykład David Sheridan narysował na niej dwoje rozbitków na tratwie, gdzie monety mają postać złotych rybek, uciekających w toń.
Dopiero Aleister Crowley... (być może właśnie on pierwszy naprawdę zrozumiał tarot! I proszę nie wierzyć pogłoskom, że był satanistą. Był wielkim mędrcem, a tacy rzadko się podobają opinii publicznej) Dopiero Crowley odkrył pozytywny sens tej karty. Opatrzył ją tytułem, który po angielsku znaczy zarówno zmartwienie, jak i dawać sobie radę, a w astrologii przyporządkował jej Merkurego w znaku Byka. Dodał komentarz: potrzebny jest potężny Merkury, aby wyprowadzić Byka z równowagi.
Słowa Crowleya są symboliczne, ale znakomicie oddają one sens tej karty. Znak Byka reprezentuje tutaj tępy materializm, przywiązanie do pieniędzy i dostatku, a także przekonanie, że świat ma ustalony porządek, i jak coś zaczęło w pewien sposób iść, to już tak będzie szło. Znak Byka, jak wół zaprzężony do pługa, nie umie rozglądać się na boki. Kiedy źle się dzieje w sprawach materialnych i finansowych, jest to dla niego prawdziwa tragedia. I wtedy musi wkroczyć Merkury, czyli przemyślna i zaradna inteligencja. Sensem Piątki Monet jest właśnie inteligencja, która uruchamia się w sytuacji materialnego zagrożenia.
Piątka Monet oznacza więc nie tyle nędzę, co właśnie sztukę wychodzenia z nędzy i omijania groźby bankructwa. Oznacza umiejętność liczenia, planowania i rozumowego przewidywanie przyszłości. Oznacza też umiejętność przygotowania się na chude lata.
Jeżeli karta ta pojawi się w odpowiedzi na pytanie dotyczące biznesu, oznacza to, że konieczna jest większa zaradność i oszczędność; że nie rozmach i ryzyko, a mrówcza dokładność jest właściwą drogą.
Przy innych pytaniach jest podobnie: karta ta przypomina o tym, że trzeba mieć wszystko policzone, że trzeba wiedzieć, ile się ma pieniędzy i na jakie własne możliwości można liczyć; każe ściśle trzymać się ziemi, szykować się na wielkie przeciwności losu - gdyż tylko w ten sposób można będzie uniknąć tej biedy, która naprawdę przyjdzie.
Piątka Monet patronuje wszystkim tym, którzy liczą i spisują, a więc statystykom i księgowym. Piątka Monet czasami oznacza też te dziedziny wiedzy, które są wieczne i nie zależą od tego, jak się układają sprawy materialne - takie jak matematyka, astronomia, a także... teologia.
Piątka Monet czyli Zaciskanie Pasa
Wiemy już, że tarotowe Piątki to zapowiedź ciężkich czasów i znalezienia się w opałach. A skoro "kolor" Monet kojarzy się z żywiołem Ziemi i ziemskimi dobrami, to logiczny wniosek stąd wypływa, że kłopoty, które zwiastuje Piątka Monet, związane są z niedostatkiem owych ziemskich dóbr, a więc z biedą, zaciskaniem pasa, a może nawet (odpukać!!!) z bankructwem. Tak właśnie tę kartę odczytali Arthur E. Waite i Pamela Coleman-Smith, rysując na niej dwoje żebraków-kalek, na tle miasta zasypanego śniegiem. Kiedy strapiony (lub zaciekawiony) klient przychodzi do wróżbity, wyczekuje przede wszystkim odpowiedzi, czy będzie dobrze, czy źle. Ale dobro i zło są stwarzane przez nasze oczekiwania i uprzedzenia. Karty tarota są poza dobrem i złem; i również Piątka Monet nie byłaby sobą, gdyby nie oznaczała (na równi ze złymi) zarazem dobrych rzeczy. Pozytywną stroną tej karty jest rozsądek, umiejętność liczenia i planowania, a także sztuka tworzenia wartości ponadczasowych, czyli takich, których nie ruszą przemijające cykle lepszej lub gorszej koniunktury. Ta karta nakierowuje naszą uwagę ku rzeczom wiecznym i godnym wykucia w granicie (dlatego na wspomnianej karcie Waite'a i Coleman-Smith tłem dla dwojga nieszczęśników są wiecznie trwałe mury świątyni) - takim jak dogmaty religii, prawdy geometrii i niewzruszone prawa przyrody.
Piątka Monet jako karta główna i pierwsza
Idą ciężkie czasy; należy się liczyć z niedostatkiem, oszczędnością i surowością warunków życia. Przetrwasz to, jeżeli wykażesz się umiejętnością planowania i poprzestawania na małym. Materialna skromność będzie zarazem wartościowym treningiem dla ducha.
Jako karta druga z kolei; zagrożenia i ostrzeżenia
Grozi ci bieda, niedostatek środków do życia; zbliża się czas trudów, wyrzeczeń, wymuszonych oszczędności. Przedsięwzięciom gospodarczym grozi bankructwo, przymusowa wyprzedaż itd.
Karta trzecia; wytyczne do działania
Nie masz swobody działania; swoje cele musisz osiągnąć przy pomocy skromnych środków. Konieczna jest oszczędność, przezorność, skrupulatność. Każdy krok musi być poprzedzony starannym namysłem, planowaniem, przewidywaniem skutków.
Karta czwarta; obciążenia z przeszłości
Ciąży na tobie miniona bieda i brak środków. Nauczyłeś się odruchowo oszczędzać i poprzestawać na małym. Jesteś trochę jak pies chowany pod szafą, który wyrósł na jamnika.
Jako karta piąta, mówiąca o partnerach, ludziach z otoczenia
Otaczający cię ludzie ograniczają cię, skłaniają do poprzestawania na małym, nie pozwalają rozwinąć skrzydeł. W interesach ta karta może znaczyć, że stracisz przez nieudolność wspólnika.
Jako karta szósta: prognoza na bliską przyszłość
Zbliżają się ciężkie czasy i sukcesem będzie zawczasu się do nich przygotować. Licz na swój rozsądek - dzięki niemu możesz bezboleśnie przejść przez strefę cienia i zyskać cenne doświadczenia na przyszłość.
Karta siódma: niespodzianki, siła wyższa
Konieczność oddania komuś sporej części swojego majątku, podzielenia się z potrzebującymi; straty materialne z powodu pewnej siły wyższej.
Karta ósma: ograniczenia, które lekceważysz
Nie zdajesz sobie sprawy z tego, że jesteś wyćwiczony i przystosowany do życia w niedostatku. (Gdybyś wygrał milion w lotto, nie wiedziałbyś co z tym zrobić.)
Karta dziewiąta; mistrzostwo
Masz szansę osiągnąć doskonałość w sztuce radzenia sobie z trudnymi warunkami życia. Także: sprzyjająca karta dla twórców w naukach ścisłych.
Karta dziesiąta: pożytek dla innych
Pomożesz innym w biedzie; podzielisz się swoimi dobrami materialnymi.
Karta jedenasta: sprawy nieudane i nie dokończone
Plany wzbogacenia się pozostaną iluzjami.
Karta dwunasta: podsumowanie rozkładu kart
Dodatkowe ostrzeżenie przed niedostatkiem, nie udaniem się przedsięwzięć zarobkowych; dodatkowe wezwanie do oszczędności i umiaru.
Karta trzynasta: następny obrót koła losu
Wciąż jest przed tobą realna perspektywa pójścia z torbami.
Szóstka Monet
czyli skuteczna szkoła sukcesu
W słynnej talii Waite'a na karcie tej narysowano bogatego kupca z epoki Renesansu, który rozdaje pieniądze biedakom. Aleister Crowley kartę te zatytułował Sukces i dobrał dla niej astrologiczny wykładnik: Księżyc, symbol wzrostu, w znaku Byka opiekującym się majątkiem i pieniędzmi.
Jednakże Szóstka Monet oznacza coś więcej niż tylko pieniądze i bogactwo. Oznacza przede wszystkim stan ducha, który sprzyja zdobywaniu tak pieniędzy, jak i pozycji społecznej. Oznacza pełną sprawność, gotowość i dyspozycyjność. Ludzie, którzy działają pod wpływem energii tej karty, wchodzą na drogę sukcesu w sposób łatwy, prosty i skuteczny.
Szóstka Monet jest także przeciwieństwem innej szóstki, Szóstki Pucharów. Jak pamiętamy, Szóstka Pucharów oznaczała miłość odruchową i wszechogarniającą - taką, która nazywa się miłością matczyną. Szóstka Monet, to, przeciwnie, twarda - ojcowska - szkoła. Jeżeli w pewnej instytucji panuje duch tej karty, znaczy to, że w miejscu tym ludzie są urabiani według dobrze określonych norm i wzorów. Mówimy: On już mu da szkołę... - i wówczas myślimy o czymś, co jest zapisane w Szóstce Monet.
Ludzie owładnięci duchem tej karty nie myślą ani o świętowaniu (o tym mówi Szóstka Kijów), ani o emocjonalnym cieple (to jest domeną Szóstki Pucharów), ani też nie w głowie im są zwariowane pomysły (jak w Szóstce Mieczy). Oni myślą o celu i o skutecznym dojściu do celu. Łatwo ich poznać: wyglądają właśnie tak, jak powinien wyglądać rasowy urzędnik, biznesmen, działacz partii. Takich właśnie widzimy na plakatach reklamujących wielkie firmy - i w amerykańskich filmach.
Jeżeli Szóstka Monet odpowiada na pytania o nasze stosunki z ludźmi, wnioskujemy, że są one formalne i służą temu, aby wspólnie dojść do pewnego celu.
W pytaniach o miłość, karta ta zapowiada wszelkie kroki, które związek dwojga ludzi formalizują - jest więc często zapowiedzią małżeństwa. (Bo inaczej co sobie ludzie pomyślą?)
Gdy pytamy o pieniądze, karta zapowiada pieniądze nie tylko duże, ale i zdobyte w sposób czysty - zgodnie z prawem i umowami; podatki na pewno zapłacone, podpisy na czekach się zgadzają itd. A nawet jeśli dzieją się szwindle, to są one profesjonalnie doskonałe.
Lecz chociaż Szóstka Monet ma mnóstwo zalet, większość ludzi woli od niej trzy inne szóstki - gdyż od Szóstki Monet wieje nudą!
Szóstka Monet czyli trening, sprawność, dyscyplina
Szóstka Kijów oznaczała świętowanie, Pucharów: wszechogarniająca miłość, Mieczy: szalone pomysły. Szóstka Monet znaczy przede wszystkim trening, taki, dzięki któremu nabywamy profesjonalnej sprawności i możemy sięgnąć po sukces. W przeciwieństwie do bezwarunkowej matczynej miłości, jaka zapisana jest w Szóstce Pucharów, Szóstka Monet oznacza raczej twardą, ojcowską dyscyplinę.
Szóstka Monet jako pierwsza (główna) karta w rozkładzie:
Jesteś na drodze, na której liczy się twarda praca, metodyczny trening i ostra konkurencja. Wygrać mogą tylko najlepsi i ty aspirujesz do nich. Sukces należy poprzeć systematyczną pracą nad własnych rozwojem w określonym kierunku.
Jako karta druga, ostrzegająca:
Popadłeś w stan pewnego emocjonalnego zobojętnienia i wytarcia. Liczą się pieniądze, awanse i pozycja społeczna, nie dostrzegasz życia własnej duszy. Za bardzo przykręcasz sobie śrubę, traktujesz swoje ciało fizyczne i emocjonalne jak juczne zwierzę, które się pogania do przodu.
Jak karta trzecia, wskazówki do działania:
Należy iść na kurs, poddać się szkoleniom i treningom, oddać się w ręce specjalistów, którzy cię udoskonalą. Może też oznaczać, że jesteś dobrze dostosowany do instytucji, w której działasz i w pełni wyrażasz jej ducha.
Karta czwarta, wpływy przeszłości
Zostałeś wytresowany - przez rodzinę, szkołę albo samego siebie i sztywno trzymasz się pewnego wzoru. To ci przeszkadza w rozwoju.
Piąta. Ludzie z którymi współdziałasz...
...reprezentują profesjonalizm, zawodowa sprawność. Nie będą się nad tobą rozczulać, ale jeżeli wiesz czego chcesz, będą znakomita pomocą.
Szósta. Nadchodząca się przyszłość...
...to zbliżanie się do celu dzięki twardej pracy i profesjonalnej sprawności. Korzystna karta, gdy pytasz o pieniądze i awans.
Siódma. Niespodzianki, które korzystnie lub niekorzystnie zaburzą twoje plany...
...to nie tyle niespodzianki, co skutek dawnych decyzji, twoich i innych, które z żelazną logiką wracają do ciebie.
Ósma. Ograniczenia, których nie da się ominąć
Karta ostrzega, że w rzeczywistości (kiedy przyjdzie co do czego), nie zrezygnujesz ze swoich planów. Zanadto jesteś przywiązany do swojej życiowej drogi, aby ja zmieniać.
Dziewiąta. Dążenie do doskonałości
Bardzo mocna karta w tej pozycji. Wskazuje, że w pewnej dziedzinie uzyskujesz zawodowy perfekcjonizm.
Dziesiąta. Pożytki dla innych
Karta każe ci patrzeć na siebie jako na szefa i organizatora, który dzięki własnej dyscyplinie stwarza dla innych życiową przestrzeń.
Jedenasta. To, co się nie może udać
W sprawie, o którą pytasz zabraknie koniecznej dyscypliny, samoopanowania i skutecznego treningu. Możliwe że przez to twoje plany rozejdą się po kościach.
Dwunasta. Karta, która pomaga podsumować cały rozkład
Zwróć uwagę na to, co inne karty mówią o sprawności, skuteczności i zawodowych umiejętnościach.
Trzynasta karta: daleka przyszłość
W dalekiej przyszłości możliwy jest sukces dzięki zawodowej sprawności. Co oznacza, że to jeszcze nie teraz.
Siedem Monet
czyli teoria zamiast praktyki
Tym, którzy znają talie Waite'a lub Sheridana, Siódemka Monet kojarzy się ze smętnym obrazkiem, kiedy ogrodnik w zamyśleniu opiera się na łopacie (Waite) lub chłop i pies drzemią podczas sianokosów (Sheridan). Również Aleister Crowley bardzo surowo oceniał te kartę, tytułując ją Chybienie Celu - zapewne dlatego, że Crowley, wielki mag, był praktykiem z krwi i kości, natomiast karta ta ma charakter typowo teoretyczny.
Siódemka Monet pojawia się w układach wtedy, kiedy nasze myśli i problemy są dalekie od namacalnej rzeczywistości, kiedy nasze konkretne wysiłki trzeba odłożyć na potem, na dalszą przyszłość; kiedy na razie można snuć tylko plany, rysować wykresy i zapełniać notatkami strony w dziennikach i kalendarzach. Oczywiście są ludzie, którzy całe życie robią tylko to: żyją wśród liczb, rubryk i planów pracy, a rzeczywisty świat oglądają głownie w telewizji. Rzeczywistość została zastąpiona przez schemat! - i to jest główne przesłanie tej karty.
Dziedziną życia, która pozostaje pod nieustającym patronatem Siódemki Monet, jest nauka; jako że naukowcy robią właśnie to, co przedstawia ta karta: wymyślają schematy i każą wszystkim wierzyć, że świat jest właśnie taki.
W wielu przypadkach wyciągnięcie tej karty jest ostrzeżeniem: przestrzega przed tym, że widzimy własne wyobrażenia na jakiś temat, a nie rzeczywistość. Dzieje się tak wtedy, gdy na przykład astrolog widzi Wodnika albo Ryby, a nie żywego człowieka z jego problemami; kiedy nauczyciel nie tyle uczy młodych ludzi, co przerabia materiał; albo gdy lekarz dostrzega zamiast pacjenta jedynie jednostkę chorobową.
W pytaniach o miłość, karta ta może co najwyżej oznaczać, że ktoś nam imponuje - do prawdziwego uczucia jest daleko.
Kiedy pytamy o stosunki z ludźmi, Siedem Monet wskazuje, że zbyt wielka wagę przywiązujemy do tytułów, wykształcenia, pochodzenia - do wszelkich formalności, a nie do realnej wartości osoby.
W pytaniach o sprawy zawodowe Siódemka Monet oznacza zajęcia wysoce sformalizowane. Ale jeśli ktoś realizuje się zawodowo pisząc rozkłady jazdy pociągów, to ma w tej karcie wielkiego sojusznika!
Siedem Monet czyli schemat zamiast życia
Siódemka Monet pojawia się wśród kart wtedy, kiedy nasze myśli i problemy są dalekie od namacalnej rzeczywistości, kiedy konkretne wysiłki odkładamy na "potem", na dalszą przyszłość - a na razie można tylko snuć plany, rysować wykresy i robić notatkami. Niektórzy ludzie przez całe życie robią tylko to: żyją wśród liczb, rubryk i planów pracy, a świat oglądają głównie w telewizji. Główne przesłanie tej karty brzmi: rzeczywistość została zastąpiona przez schemat.
Siedem Monet jako pierwsza i kluczowa karta w rozkładzie:
Teoria ważniejsza jest niż działanie (podobnie jak przy 7 Mieczy). Zresztą problem, o który pytasz, też pewnie jest teoretyczny, wymyślony, intelektualny. Obracasz się wśród schematów, bez żywego kontaktu z rzeczywistością. (Sam/sama oceń, czy to dobrze, czy to źle. Jeśli pracujesz nad czymś jako naukowiec, to pewnie świetnie!)
Jako karta nr 2, ostrzegająca:
Utrąciłeś kontakt z rzeczywistością. Twoje mniemania i schematy zastąpiły ci zrozumienie. Jest wielkie prawdopodobieństwo, że popełnisz fatalne błędy.
Jako karta nr 3, zawierająca wskazówki do działania:
Na początek zrób ścisły plan. Opisz problem w punktach. Zobacz, jakie są warianty. Jak będziesz miał odpowiedni rozkład jazdy, zastanów się, czy już możesz zaczynać. (Jak widać, 7 Monet w tym położeniu raczej nie zachęca do czynu...)
Jako karta nr 4, obciążenia z przeszłości:
Masz nawyki naukowca-mózgowca i talent do zastępowania życia schematami. Może jest to ucieczka przed żywym ale i bolesnym angażowaniem się uczuciowym?
Jako karta nr 5, mówiąca o twoich partnerach:
Masz za partnera (partnerów) mózgowców-obserwatorów. Mogą co podpowiedzieć jakieś trafne rozwiązanie, ale odczuwać i decydować musisz sam, bez oglądania się na nich.
Karta nr 6 - bliska i widoczna już przyszłość:
Wszystko idzie zgodnie z planem, a znane przyczyny wywołują znane z góry skutki. Nic nowego się nie zapowiada. Sprzyjająca karta, jeśli coś wykonujesz według planu; ale nie sprzyjająca, jeśli konieczne są jakieś twórcze działania.
Karta nr 7 - niespodzianki:
7 Mieczy zapowiada znane niespodzianki - czyli wypadki zdarzające się na zasadzie Prawa Murphy'ego, że jeżeli tylko cos się może popsuć, to się popsuje.
Karta nr 8 - rzeczy trwałe, niezmienne i oczywiste:
Sprawy o których mowa, są opisane tak pewną teorią, tak ścisłym planem, że nie ma tu miejsca na przypadek, dowolność ani spontaniczność.
Karta nr 9 - mistrzostwo:
Jest szansa, że zostaną znalezione ścisłe reguły, rządzące tym, o co pytasz.
Karta nr 10 - pożytek dla innych:
Z całej historii zostaną wyciągnięte obiektywne, ścisłe wnioski, z których inni, którzy będą się o tym uczyć, będą mieli pożytek.
Karta nr 11 - to, co się nie uda:
Nie uda się całej sprawy zamknąć w jakimś wygodnym schemacie.
Karta nr 12 - wskazówka co do znaczenia całego rozkładu:
Istnieje prosty klucz do omawianej sprawy - zapewne jej sens da się streścić w jednym zdaniu.
Karta nr 13 - co będzie w następnym cyklu losu, w dalekiej przyszłości:
Kiedyś będziesz patrzył na obecne wydarzenia jak na muzealny zabytek. Ale to jeszcze nie prędko nastąpi.
Uwaga! Siódemka Monet jest korzystna jeśli pytamy o pieniądze, szczególnie pieniądze abstrakcyjne - akcje, ubezpieczenia, lokaty długoterminowe. Korzystna jest wtedy na pozycjach 1, 3, 5, 6, 8, 9, 10, 12.
Osiem Monet
czyli długa droga do sukcesu
Waite i Sheridan umieścili na swoich Ósemkach Monet podobne obrazki: chłopca, który coś mozolnie tworzy przy rzemieślniczym warsztacie. Otóż Osiem Monet jest kartą ucznia: kogoś, kto właśnie zaczyna swoją mozolną i długotrwałą drogę, która być może kiedyś zaprowadzi go do mistrzostwa.
W polskiej literaturze i myśli społecznej, po okresie mrocznych rozterek i bohaterskich zrywów - w tarocie symbolizowanych przez Ósemkę Pucharów - przyszła epoka Pracy U Podstaw, czyli właśnie Ósemki Monet.
Energie Ósemek są przekształcające, ale podczas gdy Osiem Pucharów doprowadza nas do ostateczności i wybuchu, a Osiem Mieczy wystawia nas na działanie nieobliczalnego przypadku, o tyle Ósemka Monet każe wytrwale pracować nad własnym przekształceniem. Osiem Monet to karta zmian powolnych, krok po kroku, ale trwałych i nieodwracalnych.
Karta ta kojarzy się z mnóstwem rzeczy z życia codziennego, jako że właśnie opisuje zwykłą, codzienną krzątaninę. Kojarzy się więc ze sprzątaniem i porządkowaniem, z utrzymywaniem ładu i czystości, z walką z brudem, bałaganem i własnymi niedoskonałościami. Oznacza też, że nasze pole wyboru uległo zawężeniu - że mamy mały wycinek rzeczywistości, na którym przyszło nam działać. Hasłem tej karty może być przysłowie pilnuj szewcze kopyta. Karta ta jest odwrotnością Ósemki Pucharów - jako że w przeciwieństwie do tamtej nie ma w niej nic dramatycznego. Ale zmiany i skutki powodowane przez energie tej karty są równie potężne, jak tamtej.
Jeżeli w polityce pod sztandarem Ósemki Pucharów mogliby maszerować rewolucjoniści, którzy mają wszystkiego dość, to Ósemka Monet może być godłem statecznych mieszczańskich liberałów, którzy powolną i zapobiegliwą pracą, w wąskich ramach prawa, dochodzą do fortun i społecznego bogactwa.
Jeżeli czujesz się poszukiwaczem przygód, karta ta popsuje ci humor, gdyż zwiastuje czasy, które uznasz za... nudne. Jeżeli jednak zależy ci na trwałym, materialnym sukcesie (a także na osiągnięciu celu w rozwoju wewnętrznym) to Ósemka Monet zapowiada wytrwałe wspinanie się na wyżyny.
Ósemka Monet czyli żmudna kariera
Ósemka Monet oznacza działanie długotrwałe, złożone z wielu małych kroków, mało efektowne - prawdziwą pracę u podstaw. Jako że tarotowe Monety łączą się z Żywiołem Ziemi, karta ta wskazuje na sprawy przyziemne, i często mówi o tym, że trzeba będzie dosłownie wchodzić do piwnic i wykopów, zaglądać do różnych wilgotnych schowków, robić porządki w zapuszczonych szafach i pośród zakurzonych papierów. Patronuje pracy historyków, archiwistów, numizmatyków i wszelkich zbieraczy i dłubaczy. Oznacza skromne początki długiej i żmudnej kariery.
Ósemka monet jako karta pierwsza i najważniejsza
Czeka cię długa droga (dosłownie i w przenośni), która zaprowadzi cię daleko. Ale to będzie trwało - sprawa o którą pytasz może zająć długie lata. Trzeba działać krok po kroku, po kolei zdobywając poszczególne szczeble i ucząc się wszystkich potrzebnych umiejętności. Nic natychmiast - trzeba uzbroić się w cierpliwość.
Ósemka Monet jako karta druga, ostrzegająca
Nastaw się na styczność z brudem i kurzem, ze starociami i rzeczami niemodnymi, z ziemią i jakimiś ciężkimi, masowymi materiałami (beton, piasek, odpadki...) Niczego nie da się osiągnąć prosto, szybko i łatwo: cokolwiek robisz, musi zostać przepchnięte wielkim wysiłkiem. Sprawy będą też wikłać się, marudzić, opóźniać.
Ósemka Monet jako karta trzecia: wskazówki do działania
Przed tobą zadania wymagające długotrwałego, skupionego wysiłku. To dopiero pierwsze kroki, które z konieczności muszą być skromne. Karta ta często wskazuje początek długiej nauki i pozycję ucznia.
Ósemka Monet jako karta czwarta: obciążenia z przeszłości
Tkwi w tobie podświadome przekonanie, że nic nie da się zrobić prosto ani szybko. Lgniesz do spraw, które się wloką; masz nawyk zwlekania, odkładania na później, marudzenia.
Jako karta piąta: twoi partnerzy
Ludzie, z którymi jesteś blisko i z którymi współdziałasz, są dobrymi wykonawcami, ale wymagają pokierowania. Sprawdzają się przy zadaniach wymagających żmudnej pracy. Niewiele się od nich nauczysz - bo sami czują się uczniami.
Jako karta szósta: zbliżająca się przyszłość, którą można przewidzieć
Skupisz się na jednej lub kilku głównych sprawach; wszystko oprócz nich trzeba odrzucić lub odłożyć. Możliwe do osiągnięcia są tylko te cele, do których dojdziesz przez żmudna i mrówczą pracę. Nie spodziewaj się cudów, przebłysków geniuszu ani prezentów od losu.
Karta siódma: niespodzianki
Nastąpią niespodziewane opóźnienia, wydłużenie terminów, konieczność czekania.
Karta ósma: coś, czego nie zmienisz, co jest silniejsze od ciebie
Nie przeskoczysz etapu żmudnych przygotowań i długotrwałych ćwiczeń.
Karta dziewiąta: mistrzostwo
Masz szansę osiągnąć mistrzostwo tam, gdzie wymaga ono żmudnej pracy i ćwiczeń powtarzanych w nieskończoność.
Karta dziesiąta: pożytek dla innych
Swoim przykładem solidnej, żmudnej pracy i konsekwencji w działaniu wywrzesz pozytywny wpływ na innych.
Karta jedenasta: to, co się nie uda, nie dojdzie do skutku
Ulegną rozproszeniu wszelkie zamiary rozciągnięte na długi okres czasu. Nie mają sensu długie, żmudne przygotowania i ćwiczenia.
Karta dwunasta: jak patrzeć na cały rozkład kart
Zwróć uwagę na wszystko, co świadczy o długotrwałej pracy, konieczności planowania i zaczynania od skromnych początków.
Karta trzynasta: co przy następnym obrocie życiowych cykli?
Przed tobą jeszcze widoczne są jakieś żmudne, długotrwale prace i uczenie się czegoś od podstaw. To także znak, że obecna chwila nie sprzyja takim planom.
Dziewięć Monet
czyli wszystko wydobyć i sprzedać
W większości talii ta karta rysowana jest w sposób bardzo mylący. Jednakże właściwy trop wskazał (jak zwykle) Aleister Crowley, który w swojej talii nadał tej karcie tytuł Zysk albo Korzyść. To zrozumiałe, bo skoro dziewiątki są kartami mistrzostwa, to wśród Monet musi być pod numerem dziewięć karta wyrażająca zysk jako taki, czysty zysk - taki, jaki jest marzeniem wszelkich kapitalistów i finansistów. Zysk, materialna korzyść, nie obciążona żadnymi względami ani moralnymi oporami.
Dziewiątka Monet przedstawia zatem stan kiedy wszystko jest na sprzedaż - i wszystko da się spieniężyć; a ludzie, którzy są przepełnieni energią tej karty, myślą tylko o tym, jak kolejne dobra zamienić na gotówkę, puścić w obieg, spieniężyć.
Uwaga! Chodzi również o takie dobra, jak własna godność, czy własne ciało! Dziewiątka Monet ma swoją potężną stronę negatywną, ale ktoś, kto jest owładnięty tą kartą nie odróżnia już dobra od zła. Liczy się dla niego tylko zysk...
Drugim wątkiem, który przewija się przez tę kartę, jest wydobywanie czegoś na jaw. Odsłanianie tajemnic. Może też chodzić o wydobywanie skarbów z ich tajnych skrytek. Ale również karta ta kojarzy się z odsłanianiem rzeczy, które dotąd były zakryte przed czyimś wzrokiem - więc może oznaczać rozbieranie się, obnażanie, co znowu może być wstępem do seksu - jak też np. wstępem do striptizu lub parady modelek.
Kto przeniknie wszystkie te znaczenia, nie zdziwi się, że Crowley skojarzył te kartę ze znaczeniem, jakie ma Wenus w znaku Panny. Ale również wiele wspólnego ma ta karta ze znakiem Skorpiona.
Karta ta, jak się można domyślać, dobrze wróży w interesach - ale niesie też takie niebezpieczeństwo, że pytający biznesmen będzie musiał uczynić przedmiotem handlu o wiele więcej rzeczy, niż początkowo sądził.
W pytaniach o miłość i seks dziewiątka Monet każe podejrzewać, że w danym związku wiele jest z chłodnej kalkulacji. Karta ta kojarzy się też z prostytucją i pornografią.
Może też oznaczać takie sytuacje, kiedy musimy działać całkowicie odsłonięci, kiedy nie ma miejsca na prywatność - kiedy na przykład gwiazdę estrady otaczają paparazzi z fleszami.
Kiedy wnikamy w Dziewiątkę Monet, czujemy, ze dalej od niej stoi już tylko Diabeł. (O nim będzie w następnym odcinku.)
Dziewiątka Monet czyli wszystko na sprzedaż czyli odsłanianie tajemnic
Dziewiątka Monet zawiera dwa wątki, które jednak dla nie-ludzkiej inteligencji (czyli dla inteligencji duchów przemawiających poprzez karty tarota) - zlewają się w jedno. Jeden wątek, to wydobywanie na jaw rzeczy do tej pory ukrytych, zakopanych, pogrzebanych - gdzie? - oczywiście w głębi Ziemi, jako że Monety w tarocie to to samo, co żywioł Ziemi w astrologii i w magii. Drugi watek, to wystawianie wszystkiego na sprzedaż, handel totalny. Gdybyśmy sobie wyobrazili świat, w którym rządzą wyłącznie energie tej karty, mielibyśmy społeczeństwo, dla którego nie ma świętości ani tabu, i gdzie wszystko należy wydobyć, wyciągnąć na jaw - i czym prędzej sprzedać. To, co powiedziałem, obejmuje również handel zaufaniem (czyli płatną zdradę) oraz handel własnym (lub cudzym) ciałem, co też ma swoje odpowiednie nazwy. Widzimy więc, że moc Dziewiątki Monet bardzo pomaga w biznesie, ale równie sprawnie kusi do złego.
Dziewiątka monet jako karta pierwsza w rozkładzie czyli główna:
Główny sens tego, o co pytasz, polega na wydobywaniu na jaw czegoś, co dotąd było tajemnicą (było ukryte lub nie znane) - oraz na wystawianiu tychże rzeczy na sprzedaż.
Dziewiątka monet jako karta druga z kolei, ostrzegająca:
Ostrzega Cię przed zdradą, także zdradą w sensie małżeńskiej niewierności; mówi też, ze grozi ci przekroczenie granicy, za którą zacznie się handlowanie rzeczami (lub wartościami), które dotąd były ci bliskie i drogie.
Jako karta trzecia, zawierająca przepis jak działać:
Powinieneś wszystko, co tylko można, ujawnić. (To jest najlepszą taktyką.) A jeśli potrzebujesz pieniędzy, powinieneś sprzedać takie swoje rzeczy i umiejętności, które do tej pory nie były dla ciebie przedmiotem handlu; z których nie czerpałeś zysków.
Jako karta czwarta, mówiąca o nawykach i nauczkach z przeszłości:
Jesteś jak stara komoda naładowany skarbami (lub czymś, co słusznie lub niesłusznie za skarby uważasz). Może byś je wydobył z ukrycia i miał z nich jakąś korzyść?
Jako karta piąta, mówiąca o twoich partnerach:
Jesteś otoczy ludźmi interesownymi, którzy gotowi są wszystko sprzedać. Nie należy im powierzać tajemnic, bo je puszczą w obieg.
Jako karta szósta, określająca nadchodzącą przyszłość:
Przyszłość jest taka, że coraz więcej rzeczy w twoim otoczeniu zostanie wystawione na sprzedaż; a także że wyjdą na jaw kolejne tajemnice.
Jako karta siódma, mówiąca o niespodziankach, które przyniesie przyszłość:
Czeka cię niespodziewane ujawnienie tajemnic. Pozytywny sens tej karty: niespodziewanie zostaną ujawnione skarby, czyli coś, co można sprzedać. Negatywny sens: niespodziewana zdrada.
Jako karta ósma, czyli to co oczywiste i czego nie masz ochoty zmieniać:
Nie masz zamiaru zmieniać sytuacji, kiedy długa lista rzeczy (i wartości) jest przeznaczona na sprzedaż.
Jako karta dziewiąta, mówiąca o mistrzostwie, jakie możesz osiągnąć:
Masz szansę osiągnąć biegłość w sprzedawaniu czegokolwiek.
Jako karta dziesiąta, określająca pożytek dla innych:
Skoro coś sprzedajesz lub odsłaniasz, to inni mają z tego korzyść.
Jako karta jedenasta - to, co się nie uda:
Nie wszystko można sprzedać. Nie każdą tajemnice da się ujawnić.
Jako karta dwunasta, czyli wskazówki do rozumienia całego rozkładu kart:
Zwróć uwagę na to, w jak wielkim stopniu problem, o który zapytano, ma związek z handlem wszystkim, co się da.
Jako karta trzynasta, czyli rzut oka na odległa przyszłość:
Czeka Cię jeszcze wyprzedaż tego, co jest ci teraz bliskie, oraz ujawnianie spraw, które trzymasz w tajemnicy. Ale to odległa przyszłość.
Dziesiątka Monet
czyli bogactwo do rozdania
Aleister Crowley, Wielki Książę Magów, autor jednej z najbardziej udanych talii oraz książek o tarocie, kartę tę zatytułował po prostu Bogactwo. Jednakże wiemy już, że tarotowe dziesiątki oznaczają osiągnięcie kresu rozwoju, a więc również bogactwo Dziesiątki Monet nie jest zwykłym bogactwem. Karta ta oznacza takie dobra materialne, które obracają się w coś innego; służą do innego celu, niż zamierzał ten, kto je gromadził.
Dziesiątka Monet może oznaczać spadek, czyli taką sytuację, kiedy twórca bogactwa nie może swoich dóbr spożytkować dla własnych celów - i wpada ono w zgłodniałe gardła jego wnuków, którzy żadnych osobistych zasług w tym nie mają. Ale z drugiej strony ta sama karta patronuje takim szlachetnym gestom, jak fundacje dobroczynne i kulturalne, kiedy bogactwo zaczyna służyć wszystkim, a nie tylko jednemu ciułaczowi. W obu tych przypadkach bogactwo ucieka od osoby posiadacza i staje się czymś abstrakcyjnym, niematerialnym. I to jest właśnie głównym znaczeniem tej karty: mówi ona o takich materialnych dobrach, których już nikt określony nie posiada.
Można pół żartem powiedzieć, że całą gospodarką socjalizmu i własnością państwową, o którą nikt nie dbał, rządziła właśnie Dziesiątka Monet. Ale na tej samej zasadzie karta ta oznaczać może te dobra i bogactwa, które nie mogą być niczyją własnością, jak dobra przyrody, zasoby genetyczne zwierząt i roślin, czyste powietrze i słodka woda w rzekach.
Ale również, jak wszystkie dziesiątki, także ta karta ma swój rodzaj obłędu, i jest nim gromadzenie dla gromadzenia, życie dla pieniędzy, liczenie zer na kontach, chociaż właściciel na pewno użytku z nich nie zrobi. Kiedy zmarł Andy Warhal, słynny malarz z Nowego Jorku, znaleziono w jego domu stosy kupionych i nie rozpakowanych paczek z domów towarowych. Kupować i nie móc nawet zobaczyć swoich zakupów - to także stan, który opisuje Dziesiątka Monet.
Gdy pytamy o stosunki z ludźmi, karta ta zapowiada, że czeka nas dzielenie się swymi bogactwami z innymi.
W pytaniach o miłość, Dziesięć Monet może nieprzyjemnie przypominać, że nie o miłość naprawdę chodzi, tylko o spodziewane korzyści materialne.
W sprawach zawodowych zwykle oznacza zawodową obsługę pieniądza, a więc czynności, w których uczestniczą banki, księgowi, maklerzy i urzędy skarbowe. Często mówi ta karta o decydowaniu o cudzych pieniądzach, tak jak to robi minister finansów, który jest władny puścić z torbami rzesze ludzi (albo - dać im zarobić) - nawet tych ludzi nie znając.
Zagrożenia wynikające z tej karty zwykle polegają na tym, ze oto nasze pieniądze przestają być nasze.
Dziesiątka Monet czyli bogactwo dla wszystkich i dla nikogo
Karty-monety mówią o bogaceniu się, a Dziesiątka Monet oznacza kres tego procesu. Co jest tym punktem, w którym bogactwo osiąga swój kres? - To takie bogactwo, które nie ma określonego właściciela, które służy wszystkim, a może nikomu. Pod Dziesiątką Monet kryją się na przykład spadki, kiedy majątek trafia w ręce potomków, którzy sami na niego nie zapracowali - ale również bogactwa przyrody, które są wspólnym dobrem wszystkich. Negatywny sens tej karty polega na tym, że majątek wymyka się z rąk swemu właścicielowi.
Dziesiątka Monet jako karta nr jeden, najważniejsza w rozkładzie:
Problem dotyczy takich dóbr i bogactw, których sam nie ogarniasz i nie masz możności z nich skorzystać. Może to oznaczać np. udział w jakimś gospodarczym przedsięwzięciu, na które nie masz wpływu: tak często się dzieje podczas zakupu akcji.
Jako karta nr dwa, negatywna i ostrzegająca:
Na papierze jesteś (będziesz) właścicielem, ale faktycznie majątek wymknie ci się z rąk. Zjedzą cię podatki albo konieczność dawania prezentów krewnym i znajomym. Albo ktoś będzie się rządził na terenie, który niby należy do ciebie.
Jako karta nr trzy, czyli wskazówka do działania:
Rozdaj lub podziel majątek. Wyznacz pełnomocników. Zawczasu sporządź testament (tak!). Dopuść innych, aby korzystali (wraz z tobą) z twoich bogactw. Ta karta może też oznaczać, że będziesz kierował finansowymi sprawami innych ludzi lub instytucji.
Jako karta nr cztery, mówiąca o obciążeniach z przeszłości:
Ciążą nad tobą stare długi, hipoteki, nie rozliczone z innymi sprawy finansowe. A jeśli nawet pieniądze oddałeś, to pozostała pamięć złych doświadczeń. Nie masz dobry wspomnień, jeśli chodzi o gospodarowanie wspólnymi pieniędzmi.
Dziesiątka Monet jako karta nr pięć - partnerzy i ich zamiary:
Jeśli poprzednie karty mają sens jednoznacznie pozytywny, 10 monet tutaj może oznaczać podłączenie się do jakichś wielkich pieniędzy, których w całości nie ogarniasz. Częściej oznacza jednak konieczność dzielenia się wszystkim co masz z kimś drugim i odejście twoich pieniędzy do ludzi z którymi jesteś związany.
Jako karta nr sześć, czyli do czego to doprowadzi:
W bliskiej przyszłości będziesz miał udział w wielkich bogactwach, które jednak właściwie nie będą twoje, nie będziesz miał z nich bezpośredniego pożytku.
Jako karta nr siedem - nieoczekiwane wydarzenia w przyszłości:
Nieoczekiwanie będziesz musiał kłopotać się o duże większe pieniądze niż dotąd, albo: twoje pieniądze przestaną ci przynosić namacalny pożytek.
Jako karta nr osiem, czyli to, co na pewno pozostanie nie zmienione:
Nadal materialne dobra raczej będziesz oglądał przez szybę, aniżeli trzymał je w ręku.
Karta nr dziewięć - osiągnie mistrzostwa:
Masz szansę osiągnąć biegłość w zarządzaniu i posługiwaniu się pieniędzmi, które naprawdę do ciebie nie należą.
Karta nr dziesięć - pożytek dla innych
Na dziesiątej pozycji dziesiątka Monet znaczy to samo, co zwykle: że twój majątek będzie służył z pożytkiem innym, a nie swemu właścicielowi.
Karta nr jedenaście - to, co się nie uda, nie dojdzie do skutku, rozmyje i rozproszy:
Obiecanki-cacanki i złudzenia na temat finansów.
Karta nr dwanaście - dodatkowe wskazówki co do całego rozkładu kart:
Przyjrzyj się pozostałym kartom, czy są wśród nich takie, które grożą finansowymi stratami i uciekaniem pieniędzy.
Karta nr trzynaście - co dalej, w odległej przyszłości:
Kiedyś twoje pieniądze już nie tobie będą służyć - ale to jeszcze nie zaraz i nieprędko.
Walet Monet
Jak wszystkie Walety, tak i Walet Monet oznacza ludzi zajmujących w pewien sposób niższą pozycję społeczną, podporządkowanych lub młodych - a skoro kolor Monet skojarzony jest z żywiołem Ziemi i sprawami materialnymi, to Walet w tym kolorze oznacza ludzi będących na dorobku, a z tej przyczyny bardzo zainteresowanych zarówno pieniędzmi, jak i czyjąś przychylnością, która może im otworzyć drogę do tychże pieniędzy.
Waletom Monet (jak w skrócie możemy nazwać ludzi, których pokazuje ta karta) bardzo zależy na tym, żeby sobie zaskarbić czyjąś sympatię i wejść w łaski tej osoby. Chętnie wchodzą w rolę czyjejś prawej ręki, a ich życiowym programem jest, żeby stać się dla kogoś niezastąpionym. Karta ta oznacza także ludzi, którzy mają dar wzbudzania u innych silnych emocji: domagają się tego, aby ich kochać, jak również uwielbiają, kiedy trzeba się z nimi liczyć.
Waleta Monet poznajemy po tym, że kiedy się w pewnym miejscu pojawia, zaraz trzeba go np. obficie nakarmić albo wyłożyć na niego jakieś spore pieniądze. Ludzie spod tej karty mają dar wzbudzania zainteresowania sobą i swoimi problemami. Często wręcz uporczywie zmuszają do tego, aby się nimi zająć. (Zawracają innym głowę sobą!)
W swoim negatywnym wydaniu ta karta może oznaczać ludzi, którzy pasożytują na innych.
Z kartą Walet Monet (podobnie jak ze wszystkimi Monetami) wiąże się praktyczna sprawność i umiejętność radzenia sobie w interesach. Henryk Sienkiewicz przedstawił typowego Waleta Monet w Ogniem i Mieczem: jest to Rzędzian, chytry giermek Skrzetuskiego, który wyćwiczył się w zręcznym wyłudzaniu pieniędzy; także od swoich wrogów - Kozaków. W dzisiejszych czasach byłby zapewne błyskotliwym biznesmenem...
PS. Zapewne Czytelnicy zauważyli, że przy omawianiu Waletów nie korzystałem z koncepcji Aleistera Crowleya. To dlatego, że Crowley przyjął inny sposób rozumienia tych kart: uważał, że niosą one energię żeńską i nazywał je odpowiednio: Księżniczkami. W istocie nie ma jednak sprzeczności pomiędzy moim rozumieniem a crowleyowskim, ale wyjaśnianie podobieństw i różnic przy każdej karcie zajęłoby zbyt wiele miejsca, a i tak nie miałoby praktycznego znaczenia.
Walet Monet czyli osoba nadmiernie zainteresowana korzyściami
Walet Monet, jak wszystkie Walety, oznacza osobę o niskiej pozycji społecznej, zwykle młodszą i jakoś podrzędną. Kolor Monet czyli żywioł Ziemi oznacza, że taka osoba jest na dorobku - i przez to jest nadmiernie zainteresowana wszelkimi korzyściami, w sensie pieniędzy i wpływów. Walet Monet wkrada się w czyjeś łaski, zaskarbia czyjeś zaufanie (wręcz często każe się kochać) - po aby w zamian osiągnąć wymierny zysk.
Walet Monet jako pierwsza (główna) karta w rozkładzie:
Główna role w sytuacji, o którą pytasz, odgrywa pewna osoba w typie Waleta Monet, a więc szczególnie pazerna na pieniądze i korzyści, które spodziewa się osiągnąć wchodząc w bliskie związki z kimś, kto może jej je udostępnić.
Walet Monet jako karta druga, ostrzegająca:
Uważaj na pewną osobę, która przykleja się do ciebie po to, aby uzyskać od ciebie korzyści i pieniądze. Co zrobisz, kiedy ów Walet Monet stanie się niezastąpiony?
Walet Monet jako karta trzecia, wskazująca, co robić:
Postępuj jak Walet Monet, to znaczy wykorzystuj swoja nieformalną pozycję, swoje "chody" do załatwienia sobie tego, co ci potrzebne. Karta ta może też oznaczać, że należy nie działać samemu, lecz posłużyć się pewnym Waletem Monet, który wciśnie się tam, gdzie diabeł nie może.
Jako karta numer cztery - obciążenia z przeszłości:
Pewna osoba kiedyś wykorzystała twoje uczucia do niecnych celów - i to ci ciąży do dziś.
Jako karta numer pięć - partner lub partnerzy:
Twój partner wykorzystuje bliskie związki z tobą dla swoich własnych korzyści - działa jak Walet Monet. Sam musisz ocenić, czy to dobre, czy złe.
Jako karta numer sześć - najbliższa, nadchodząca przyszłość:
W najbliższej przyszłości pewien człowiek w typie Waleta Monet (a więc dorobkiewicz zainteresowany korzyściami we wszystkim co robi) dojdzie do wpływów i wiele będzie odeń zależało.
Jako karta siódma - nieoczekiwane wydarzenia w przyszłości:
Bieg wydarzeń zostanie nieoczekiwanie zakłócony przez pewnego Waleta Monet, czyli osobę będąca na dorobku i nadmiernie zainteresowana korzyściami materialnymi.
Karta ósma - to, co pozostanie nie zmienione:
Nie zmieniona pozostanie pozycja pewnego Waleta Monet, czyli osoby, która dzięki temu, że wkradła się w czyjeś łaski (zapewne twoje) rośnie w siłę, majętność i wpływy.
Karta dziewiąta - w którym kierunku warto się rozwijać:
Warto ćwiczyć umiejętność stawania się niezastąpionym dla innych, i w sensie materialnym, i w sensie uczuciowym - wzorem Waleta Monet.
Karta dziesiąta - pożytki dla ogółu:
Działania pewnego Waleta Monet (nawet te pozornie negatywne) w rezultacie przyniosą ogólny pożytek.
Jedenasta - to, co zostanie rozproszone i nie dojdzie do skutku:
Działania pewnego Waleta Monet mające na celu wzrost jego wpływów i dochodów, okażą się złudą i fikcją.
Dwunasta - dodatkowe wskazówki dla czytającego rozkład:
Sprawdź pozostałe karty rozkładu, czy nie potwierdzają one dużego znaczenia pewnej osoby w typie Waleta Monet, czyli osoby wkradającej się w czyjeś łaski dla osobistych korzyści.
Trzynasta - następna epoka w życiu:
Jeszcze kiedyś pewna osoba w typie Waleta Monet dojdzie do wpływów i znaczenia, ale to nie będzie prędko.
Rycerz Monet
Rycerz Monet, jak i inni Rycerze, służy do wskazywania osób, które w danej sytuacji odgrywają aktywną rolę: kierują, inspirują, działają; coś się dzieje tak, jak one chcą. Jednakże karty w kolorze Monet odpowiadają stałemu i ciężkiemu żywiołowi Ziemi, więc nic dziwnego, że Rycerz Monet jest spośród wszystkich czterech najmniej rycerski. Aleister Crowley, obmyślając swoje karty, wyposażył go w hełm z rogami jelenia (księżycowego zwierzęcia, symbolizującego płodność), ale ów hełm odchylony jest do tyłu i twarz Rycerza nie jest osłonięta. Bo też nie widzimy go w scenie bitewnej: koń jego stoi, spokojnie pasąc się pośród łanu zboża, a Rycerz w dłoni dzierży nie oręż, lecz cep - narzędzie rolnika. Właściwym zadaniem Rycerzy Monet jest spokojna produkcja, działalność gospodarcza, bogacenie się i dawanie zarobić innym.
Jeżeli chodzi o psychologię osób, które w rozkładzie tarota zostały określone przez kartę Rycerz Monet, to są to - spośród wszystkich Rycerzy - osoby, którym do realizacji ich celów najmniej jest potrzebne liczne towarzystwo, życie w gromadzie i pobudzanie do czynu innych ludzi. Rycerz Monet często jest samotnikiem; albo osobą, która bardziej dba o formalne zależności między ludźmi, niż o serdeczne uczucia czy też twórcze napięcia pomiędzy nimi. Kiedy była mowa o numerowanych kartach Monet, często powtarzały się słowa organizacja, formalności, hierarchia. Bo też społeczeństwo żyjące w duchu Monet jest społeczeństwem sztywno zorganizowanym. I również Rycerz Monet w takim środowisku najlepiej się czuje. Jest to człowiek, dla którego ważniejsze są zasady, niż związki, ruch i uczucia. Można zauważyć, że karty tarota Rycerzami Monet często nazywają osoby, od których wieje chłodem - co nie przeszkadza im być twórczymi, sprawnymi i dobrze sobie radzić na kierowniczych stanowiskach.
W konkretnych przypadkach karta Rycerz Monet wskazywać może na urzędników i decydentów różnych firm i instytucji; oznacza ludzi działających w ramach pewnego formalnego porządku. Oznacza też ludzi, dla których najważniejsze są sprawy formalne, konkretne i materialne; takich, dla których więcej liczy się pieniądz albo np. prawidłowo wypełniony PIT niż ludzkie uczucia i pasje.
Karta ta może oznaczać nawet nie konkretnych ludzi, lecz bezosobowe instytucje, które narzucają ludziom swoją wolę, albo też ludzi, którzy całą swoją siłę czerpią stąd, że zasiadają w odpowiednim fotelu (lub za odpowiednim okienkiem) w jednej z takich instytucji.
Często karta ta oznacza tych, od których spodziewamy się dostać jakieś pieniądze - kredyty, stypendia i dofinansowania. Kiedy nasi ministrowie rozkładają karty tarota (oczywiste, że to robią!), to na pewno Rycerz Monet symbolizuje dla nich Fundusz PHARE lub inne instytucje w Brukseli, które mogą (lecz nie muszą) sypnąć im pieniędzmi.
Rycerz Monet
Kartę Rycerz Monet wymyślono po to, aby oznaczyć nią osoby, które grają aktywna rolę, organizują i zarządzają, a polem ich działania są rozmaite formalne struktury, urzędy, banki, organa władzy. Po względem charakteru Rycerze Monet są akuratni, opanowani, dobrze zorganizowani, lecz często wieje od nich chłodem i inni ludzie nie są im potrzebni do szczęścia. Karta ta może symbolizować nie tylko ludzi, lecz również bezosobowe i bezduszne instytucje, od których zależy czyjś los.
Rycerz Monet na pierwszym miejscu, jako główna karta rozkładu:
Sprawy, o które pytasz są zdominowane przez osobę, która jest formalistycznym zwierzchnikiem; od której możesz spodziewać się czegoś dobrego, ale pod warunkiem, że spełnisz formalne wymagania. Może to być nie osoba tylko urząd, instytucja.
Rycerz Monet jako druga karta, ostrzegająca:
Twój spokój zostanie zburzony, a twój sukces utrącony za sprawą człowieka, od którego w formalny sposób zależy twój los. Karta nakazuje strzec się biurokratów, sędziów, komorników itd.
Rycerz Monet jako karta numer trzy, wskazówka jak działać:
Działaj w obrębie pewnej formalnej struktury, zgodnie z literą prawa. Wszystko co robisz, musi być formalnie uzasadnione. Karta ta może zachęcać do korzystania z usług banków i urzędowych sponsorów. Bądź raczej skrupulatnym księgowym, ogranicz swój entuzjazm i ochotę do ryzyka.
Jako karta czwarta; własne ograniczenia:
Biurokraci, urzędy i przepisy nie dają ci rozwinąć skrzydeł. Przez długi czas nagromadziły ci się urazy wobec wszelkich instytucji. A może jesteś winien jakiś formalnych uchybień i się boisz?
Jako karta piąta; partnerzy:
Jesteś związany z osobą, która jest zdolnym organizatorem, lecz jest chłodna emocjonalnie i kieruje się mechanicznym programem.
Jako karta nr sześć; nadciągająca przyszłość:
Najbliższa przyszłość zostanie zdominowana przez pewną osobę o manierach biurokraty; a także przez kontakty z urzędami i innymi chłodnymi i formalnymi instytucjami.
Jako karta siódma - niespodzianki w przyszłości:
Na twoim losie zaważą nieoczekiwane (takie, których nie bierzesz pod uwagę) decyzje i kroki pewnego urzędu i ludzi działających w imieniu owej instytucji.
Karta ósma; to, co się na pewno nie zmieni:
Nie zmieni się to, że pozostawać będziesz w kręgu ścisłych wpływów osoby, która jest sprawnym organizatorem, lecz roztacza atmosferę chłodu i formalizmu.
Karata dziewiąta, czyli to w czym osiągniesz biegłość:
osiągniesz biegłość tam, gdzie trzeba być bezosobowym i formalistycznym szefem-nadzorcą. Sprzyjająca karta w urzędowej karierze, ale tylko tam.
Karta dziesiąta, pożytek dla innych:
Wydarzenia obiektywnie pracują na korzyść kogoś, kto przypomina Rycerza Monet.
Karta jedenasta: to, co się rozproszy i nie uda:
Nie udadzą się działania, które wyjdą od formalistycznych szefów i biurokratów.
Dwunasta, dodatkowe wskazówki:
Przyjrzyj się jeszcze raz całemu rozkładowi pod kątem, czy nie dostrzegasz tam działań pewnego urzędu i stojących za nim ludzi o mentalności biurokratów?
Trzynasta; ciąg dalszy w dalekiej przyszłości:
Jeszcze powiedzie się kiedyś pewna wielka akcja z udziałem całych instytucji i ich menadżerów, ale to jeszcze odległa przyszłość.
Królowa Monet
czyli Ktoś, Kto Żyje Wśród Piękna i Ozdób
Spośród wszystkich kart tarota, królowa Monet najsilniej wyraża ideę piękna - piękna ucieleśnionego w materii. Dlatego karta Królowa Monet wskazuje osoby (niekoniecznie kobiety), których życiowym powołaniem jest życie wśród piękna, ozdób i dzieł sztuki. Ta karta może oznaczać artystów, albo rzemieślników pracujących z pięknymi przedmiotami - ale bardziej jeszcze odpowiada właścicielom i kolekcjonerom pięknych przedmiotów. Królowe, jak to było już powiedziane przy poprzednich kartach, cechuje dość bierny stosunek do świata, i dlatego Królowa Monet kojarzy się raczej z posiadaniem pięknych przedmiotów niż z ich pracowitym wytwarzaniem. Znając psychikę Królowych Monet, można powiedzieć, że nie lubią się wysilać!
Karta ta oznacza więc osoby, które piękno posiadają i prezentują. Często prezentują je sobą - kiedy są szczególnie urodziwe; albo prezentują je na sobie - kiedy się lubią stroić i czynią to z dobrym gustem. Zawodem, który najbardziej przypomina Królową Monet, jest modelka. Karta Królowa Monet pokazuje też te osoby, które żyją w luksusie, albo które chętnie by się owym luksusem otoczyły, gdyby były odpowiednio bogate; które w każdym razie wiedzą, jak to się powinno robić. Królowa Monet to ktoś, kto wie, jak się konsumuje piękno, luksus i dzieła sztuki. Karta ta oznacza też kolekcjonerów i znawców sztuki.
W swoim znaczeniu negatywnym karta ta oznacza osoby rozrzutne i próżne.
W talii Crowleya Królowa Monet jest narysowana pośród liści wielkich palm, jak spogląda na rzekę, ubrana w strój sporządzony ze złotych monet, ze spiralnymi rogami u nakrycia głowy.
Królowa Monet czyli osoba urodzona do życia w luksusie
Królowa Monet jako pierwsza i najważniejsza karta w rozkładzie:
Wszystko, co się teraz dzieje, zależy od pewnej Królowej Monet, czyli osoby, która żyje w świecie pełnym sztuki i dóbr materialnych, i która swoim charakterem przypomina te kartę. (Możliwe że ty sam jesteś ową Królową Monet i podzielasz jej zalety i wady.)
Królowa Monet jako karta druga z kolei, ostrzegająca:
Uważaj na osobę, która jest źródłem zamętu i złych wpływów, ponieważ korzysta z cudzych bogactw i sama niczego nie tworzy. Karta Królowa Monet w negatywnym sensie oznacza ludzi leniwych, nastawionych konsumpcyjnie, pasożytów społecznych.
Królowa Monet jako karta trzecia, zawierająca rady, jak postępować:
Działaj na wzór Królowej Monet - to znaczy: korzystaj z życia i materialnych dóbr. Wyciągnięcie tej karty może oznaczać, że niepotrzebnie martwisz się o pieniądze, że masz ich dosyć i swoje materialne potrzeby znakomicie może już teraz zaspokoić. Karta ta wzywa do korzystania z życia - a nie do tego, aby się troskać o sprawy materialne.
Królowa Monet jako karta czwarta, wskazująca na zahamowania i przeszkody mające źródło w przeszłości:
Życie i dawne doświadczenia skrzywiły twój stosunek do materialnych dóbr: być może nie lubisz pieniędzy, które kojarzą ci się z czymś nieczystym albo z poczuciem winy. Karta ta może też oznaczać, że hodujesz w sobie urazy do ludzi bogatych i cieszących się tym, co posiadają.
Królowa Monet jako karta piąta - partner (partnerzy):
Masz za partnera Królową Monet, czyli osobę, która dba o luksus i komfort. To wiadomość tyleż dobra (Królowe Monet mają dobry gust) jak i zła - gdyż te same osoby nie lubią oszczędzać.
Królowa Monet jako karta szósta - zbliżająca się przyszłość:
W zbliżającej przyszłości najważniejszą rolę (w interesującej cię sprawie) odegra pewna Królowa Monet, czyli osoba otaczająca się bogactwem i pięknem. (Być może ty jesteś ta osobą.)
Jako karta siódma - nieoczekiwane i paradoksalne wydarzenia w przyszłości:
W nieoczekiwany sposób w twoim życiu pojawi się ktoś w typie Królowej Monet, czyli osoba umiejąca korzystać z życia i bogactwa.
Jako karta ósma - to, co się nie zmieni (choćbyś nawet usiłował to zmienić):
W sprawach, o które pytasz, nie zmienią się wpływy i dominująca rola pewnej Królowej Monet.
Jako karta dziewiąta - nad czym warto pracować, w jakim kierunku warto się rozwijać:
Warto upodobnić się do Królowej Monet, czyli nauczyć się sztuki korzystania z życia za pieniądze.
Karta dziesiąta - pożytki dla innych, dla ogółu:
Pojawi się ktoś, kto dla wszystkich będzie idolem z powodu swojego bogactwa i umiejętności tworzenia nowej mody, nowego stylu życia.
Karta jedenasta - to co się rozmyje, rozproszy, nie dojdzie do skutku:
Znajomość z pewną Królową Monet rozczaruje i rozpłynie się w powietrzu.
Dwunasta - dodatkowe wskazówki dla czytającego karty:
Przyjrzyj się pozostałym kartom w rozkładzie, czy nie widać w nich szczególnych wpływów pewnej Królowej Monet.
Trzynasta - odległa, mało realna przyszłość:
Kontakty i znajomości z pewną Królową Monet, a także umiejętność życia na jej wzór, jeszcze kiedyś dojdą do skutku, ale to nie będzie prędko.
Król Monet
czyli Wytrwały Administrator
Pisałem już wcześniej, że Królowie w tarocie wskazują na osoby, które nie są bezpośrednio zaangażowane w jakieś akcje - ale te, które stoją gdzieś w tle, a mimo to wiele od nich zależy. Król Monet oznacza ludzi, którzy sprawują formalną władzę - są związani z nami i wpływają na nas (to znaczy na osoby, które do kart tarota przychodzą po poradę!) przez to, że są naszymi szefami, dyrektorami firm i szkół, burmistrzami, i kierownikami urzędów. Związek jaki ich z nami łączy jest czysto formalny. Karta Król Monet, jako należąca do koloru Monet, związanego z żywiołem Ziemi, wskazuje też na takie cechy tych osób, jak wytrwałość, zawodowa biegłość, zdolność do firmowania swoją osobą ponadczasowych praw i wartości. Oczywiście, Król Monet łatwo może przerodzić się w tępego biurokratę!
Ponieważ symbol monety często mówi dosłownie o pieniądzach, to Król Monet może oznaczać osobę (albo instytucję), z którą jesteśmy związani poprzez pieniądze, poprzez wymianę finansową. Król Monet może symbolizować prezesa banku (albo sam bank jako pewną osobę prawną), od którego bierzemy kredyt. Może oznaczać także ministra finansów, który ogłasza taka ustawę podatkową, która sprawi, że wzbogacimy się lub przeciwnie, zostaniemy zmuszeni do oszczędności. A często ta karta wskazuje po prostu na ludzi, którzy dają nam zarobić.
W swoim negatywnym sensie karta Król Monet oznacza wszelkie siły wyższe, które nie pozwalają nam się wzbogacić i odbierają nam naszą własność.
W talii Aleistera Crowleya Król Monet siedzi na masywnym i solidnym pojeździe zaprzężonym w byka, zodiakalne zwierzę patronujące finansom, gospodarce i gromadzeniu wszelkich dóbr. W prawej ręce trzyma on berło zakończone krzyżem maltańskim, symbolem panowania nad materią; w lewej ręce wielką jak tarcza monetę z wyrysowaną siatką południków i równoleżników, która symbolizuje ziemski glob i mówi o tym, że Król Monet działa według praw uniwersalnych.
Król Monet czyli władza poprzez pieniądz
Król Monet, podobnie jak inni Królowie (a może króle - jak w brydżu?) symbolizuje osoby, które są od nas wyżej i stąd na nas wywierają wpływ. Wpływ i władza Króla Monet dokonuje się poprzez formalne zwierzchnictwo i (przede wszystkim) poprzez pieniądze. Jesteśmy zależni od pewnego króla Monet, bo potrzebne są nam pieniądze, a on trzyma kasę. Karta ta oznacza również pewne możne instytucje, jak banki i urzędy skarbowe, od których też jesteśmy zależni.
Król Monet jako karta pierwsza i najważniejsza w rozkładzie:
Nad całą sprawą, o którą pytasz, unosi się jak cień postać człowieka, który innych trzyma w kieszeni i dominuje nad nimi finansowo. Może też chodzić o jakaś potężną instytucję finansową - bank lub fundację. Wpływ tej osoby lub instytucji może być korzystny lub zgubny - to zależy od następnych kart w rozkładzie.
Król Monet jako karta druga, ostrzegająca:
Strzeż się ludzi, którzy górują nad tobą finansowo, u których mógłbyś się zadłużyć i uzależnić. Może też oznaczać, że źle są do ciebie usposobieni twoi formalni zwierzchnicy.
Król Monet jako karta trzecia, zawierająca wskazówki, co robić:
Idź drogą Króla Monet, co oznacza, że używaj pieniędzy jako narzędzi i środków do celu. Ta karta w tej pozycji zachęca cię do większej śmiałości we wszelkich operacjach finansowych.
Jako karta czwarta, mówiąca o obciążeniach z przeszłości:
Obciążeniem są dla ciebie twoje minione doświadczenia z ludźmi (lub instytucjami) które dominowały nad tobą finansowo. Twój rozwój został wypaczony, a winni byli ludzie z pieniędzmi.
Jako karta piąta, mówiąca o naszych partnerach (partnerze):
Masz za partnera (raczej w interesach niż w życiu osobistym) człowieka, który występuje w roli Króla Monet - czyli rządzi innymi przy pomocy swoich pieniędzy.
Jako karta szósta - zbliżająca się przyszłość i wyniki:
W najbliższej przyszłości jeszcze bardziej wzrosną wpływy pewnego Króla Monet, czyli człowieka, u którego inni siedzą w kieszeni. (Możliwe jest, że ty nim będziesz.).
Jako karta siódma - nieoczekiwane, zaskakujące wydarzenia w przyszłości:
Pojawi się nieoczekiwany bogaty wspólnik lub sponsor; lub w inny sposób (niespodziewanie dla siebie) dostaniesz się w strefę, gdzie przetaczają się naprawdę wielkie pieniądze i ci, którzy nimi zawiadują. (Uwaga, nadmiar pieniędzy bywa niebezpieczny, i ta karta w tej pozycji przed tym ostrzega.)
Jako karta ósma - to, co się na pewno zmieni:
Nie zmieni się dominujący wpływ pewnego zamożnego człowieka, którego pieniądze będą wciąż decydować o tym, co się dzieje.
Jako karta dziewiąta - to, czego warto się uczyć, kierunek, w którym warto się rozwijać:
Karta pokazuje, że czas sprzyja uczeniu się tego, jak się obchodzić z pieniędzmi i bogactwem; warto być naśladował tu pewnego Króla Monet, czyli osobę, która w tej dziedzinie osiągnęła sukces.
Karta dziesiąta - pożytek, jaki będą mieli inni:
Znajdą się pieniądze, kredyty, dofinansowania i pomoc ze strony pewnego Króla Monet ale nie tyle dla ciebie, co dla ogółu; dla pewnej większej grupy ludzi.
Karta jedenasta, czyli to co się rozlezie, nie dojdzie do skutku:
Kontakty z bogaczami okażą się zaledwie mglistą obietnicą.
Karta dwunasta - dodatkowe wskazówki:
Przyjrzyj się kartom pod kątem, czy nie ma w nich mowy o formalno-pieniężnych związkach z pewnymi osobami.
Karta trzynasta, czyli odległa przyszłość:
Jeszcze nawiążesz owocny kontakt z kimś, kto w twoim życiu odegra rolę Króla Monet. Ale to będzie jeszcze nieprędko; na pewno nie zaraz.