Najstarszym źródłem sztucznego światła było ognisko. Udoskonaleniem - łuczywo (kawałek smolnego drewna).
Następnie - pochodnia (łuczywo z jednym końcem owiniętym włóknami lnianymi, bawełnianymi lub szmatami nasyconymi olejem, smołą, ropą naftową ), którą już w czasach starożytnych stosowano do oświetlania sal zamkowych .
Po drodze pojawiły się lampy oliwne, świece, lampy naftowe, palniki gazowe i tak wędrując,, dotarliśmy do żarówki!
Należało ją tylko ,ładnie ubrać.