psychosomatyka, Pomoce naukowe


Psychosomatyka

Psychosomatyka to ogół zależności psychosomatyczych, czyli dotyczących wpływu czynników psychicznych na organizm człowieka. Badania w modelu patogenetycznym poszukują czynników natury psychicznej w powstawaniu chorób somatycznych i wpływających na ich przebieg.

Czynniki takie to:

Osobowość

Właściwości osobowości przedchorobowej osób, u których w ciągu pięciu lat rozwinęła się choroba wieńcowa (badania podłużne):

większa skłonność do przeżywania napięć emocjonalnych

silna potrzeba niezależności

podejrzliwość w stosunku do ludzi

Środowisko i czynniki sytuacyjne

wysiłek adaptacyjny - spowodowany przez zmiany życiowe wysiłek psychofizyczny, który może prowadzić do powstania choroby, wskutek kumulacji zmian i przeciążenia procesu adaptacyjnego.

Stres

Teorie osobowości [edytuj]

Różnorodne poglądy na konstrukcję osobowości człowieka doprowadziły do powstania licznych teorii

Psychodynamiczne

Teoria freudowska - w procesie kształtowania osobowości kładzie nacisk na doświadczenie zdobyte w dzieciństwie, popędy biologiczne oraz stosunki z rodzicami; (zobacz też psychoanalityczna teoria osobowości);

Teorie neopsychoanalityczne - podkreślają znaczenie podstawowych popędów oraz interakcji społecznych w kształtowaniu osobowości jednostki. Przedstawiciele: Carl Jung, Alfred Adler, Harry Stack Sullivan, Karen Horney, Erik Erikson;

Teorie pola - traktują organizm jako całość, kładąc nacisk na dążenie jednostki do zaspokojenia podstawowego popędu jakim jest popęd samorealizacji. Przedstawiciele: Kurt Goldstein;

Teorie czynnikowe - przedstawiają osobowość jako zbiór cech lub charakterystycznych sposobów zachowania, odczuwania, reagowania. Przedstawiciele: Joy Paul Guilford, Raymond Cattell, Hans Eysenck;

Teorie uczenia się - podkreślają czynniki sytuacyjne wywołujące określone zachowania oraz warunki wzmacniające owe zachowania. Przedstawiciele: Iwan Pawłow, Burrhus Skinner, Edward Thorndike, John Watson, John Dollard, Neal Miller, Leonard Berkowitz.

Teoria uczenia się społecznego - zwraca uwagę na społeczny aspekt kształtowania się osobowości, tj. bodźce i wzmocnienia społeczne. Przedstawiciele: Albert Bandura, Julian Rotter.

Teorie humanistyczne - Abraham Maslow, Carl Rogers, Frederick Perls, Kazimierz Dąbrowski;

Teorie systemowe - Milton Erickson, Oscar Ichazo, Virginia Satir, (zobacz systemowa teoria osobowości).

Definicje stresu [edytuj]

Istnieją 3 typy definicji stresu:

1) Stres jako bodziec - sytuacje występujące w naszym otoczeniu mające naturalną zdolność do wywoływania napięcia i silnych emocji.

Do teorii związanych z tym rodzajem definicji należą: Teoria Lazarusa i Falkman, Ellio i Eisdorfer, Koncepcja Janisa, koncepcja sytuacji trudnych Tomaszewskiego, regulacyjno-informacyjna teoria stresu Reykowskiego.

2) Stres jako reakcja - zarówno fizjologiczna jak i psychologiczna będąca odpowiedzią na działanie stresorów (sytuacji wywołujących stres). Do teorii związanych z tym rodzajem definicji należą: Teoria Cannona - homeostaza, Koncepcja Selyego (GAS, LAS).

3) Stres jako proces lub transkacja - relacja między jednostką a otoczeniem: Transakcyjny model Lazarusa, Koncepcja Antonovsky'ego, koncepcja Hobfolla.

Trzy typy reakcji na stres:

Dystres jest reakcją organizmu na zagrożenie, utrudnienie lub niemożność realizacji ważnych celów i zadań człowieka, pojawia się w momencie zadziałania bodźca, czyli stresora.

Eustres to stres mobilizujący pozytywnie do działania.

model stresu GAS Lazarusa

Neustres to bodziec dla danej osoby neutralny w działaniu, chociaż dla innych bywa on eustresowy lub dystresowy

Radzenie sobie ze stresem (coping) to poznawcze i behawioralne wysiłki skierowane na opanowanie, zredukowanie lub tolerowanie zewnętrznych lub wewnętrznych żądań.

Biologia stresu [edytuj]

Stres wiąże się zwykle z nasileniem wydzielania kortykotropiny przez przysadkę mózgową. Wysoki poziom tego hormonu pobudza korę nadnerczy powodując intensywną produkcję glikokortykoidów - naturalnych sterydów, które podnoszą wydajność organizmu i pozwalają na przystosowanie się do warunków stresowych.

Fazy stresu: [edytuj]

Wg Selye'go stres przebiega w następujących fazach:

Faza alarmowa. Początkowa, alarmowa reakcja zaskoczenia i niepokoju z powodu niedoświadczenia i konfrontacji z nową sytuacja.

Faza mobilizacji. Występuje pełna mobilizacja i wykorzystanie potencjalnych możliwości jednostki.

Stadium szoku.

Stadium przeciwdziałania szokowi. Jednostka podejmuje wysiłki obronne.

Faza przystosowania (odporności). Organizm nauczył się skutecznie i bez nadmiernych zaburzeń radzić sobie ze stresorem.

Faza wyczerpania. Uogólnione pobudzenie całego organizmu, co prowadzi do przewlekłego stresu, bądź nawet do śmierci.

Objawy ostrego stresu: [edytuj]

pobudzenie emocjonalne,

wzrost ciśnienia krwi,

przyspieszenie akcji serca,

przyspieszenie oddechu,

suchość w ustach,

"gęsia skórka",

wzrost stężenia cukru we krwi;

Długotrwała ekspozycja na stres jest jedną z powszechnych przyczyn nerwic.

Błędne koło: powiązanie stresu i nerwicy

Typowe stresory [edytuj]

Badacze badali względną siłę działania sytuacji stresujących, przypisując bodźcowi odpowiednią wartość umowną na skali od 0 do 100 (szerzej zobacz: stresor)Zdarzenie Liczba punktów określająca obciążenie

Śmierć współmałżonka 100

Rozwód 73

Ślub 50

Utrata pracy 47

Pogodzenie się ze współmałżonkiem 45

Reorganizacja przedsiębiorstwa 39

Zmiana pracy 36

Zmiana godzin lub warunków pracy 20

Urlop 13

Święta 12

Homeostaza[edytuj]

Homeostaza (gr. homoíos - podobny, równy i stásis - trwanie) - stan równowagi dynamicznej środowiska, w którym zachodzą procesy biologiczne. Zasadniczo sprowadza się to do równowagi płynów wewnątrz- i zewnątrzkomórkowych. Pojęcie homeostazy wprowadził Walter Cannon w 1939 roku na podstawie założeń Claude Bernarda (1857) nt. stabilności środowiska wewnętrznego. Homeostaza jest podstawowym pojęciem w fizjologii. Pojęcie to jest także stosowane w psychologii zdrowia dla określenia mechanizmu adaptacyjnego. Organem służącym do utrzymania homeostazy jest homeostat.Spis treści [ukryj]

1 Sposoby kontroli składu płynów wewnątrz- i zewnątrzkomórkowych

2 Mechanizmy utrzymania homeostazy

3 Homeostaza - warunek zdrowia

4 Zobacz też

Sposoby kontroli składu płynów wewnątrz- i zewnątrzkomórkowych [edytuj]

Utrzymanie wewnętrznej równowagi wymaga regulowania lub kontrolowania wartości najważniejszych parametrów wewnętrznego środowiska organizmu. Należą do nich głównie:

temperatura ciała (u organizmów stałocieplnych),

pH krwi i płynów ustrojowych,

ciśnienie osmotyczne,

objętość płynów ustrojowych (stan nawodnienia organizmu),

stężenie związków chemicznych w płynach ustrojowych (np. glukozy w osoczu),

ciśnienie tętnicze krwi,

ciśnienie parcjalne tlenu i dwutlenku węgla we krwi.

Kontrola wymienionych parametrów odbywa się poprzez receptory (głównie chemoreceptory), które informacje o wartości określonego parametru przekazują do interpretatora (np. w przypadku temperatury ciała ssaków do podwzgórza), gdzie dokonuje się porównanie wartości wykrytej ze stałą wartością prawidłową (tzw. punktem nastawczym) lub, co zdarza się częściej, z jej przedziałami akceptowalnymi. Jeśli aktualny stan parametru jest zbyt wysoki lub zbyt niski, centrum integrujące wymusza na efektorach odpowiedź odpowiednią do sytuacji.

Mechanizmy utrzymania homeostazy [edytuj]

Mechanizmy wytwarzania odpowiedzi i tym samym regulacji wartości parametru można podzielić na dwie grupy:

fizjologiczne (np. zwiększenie częstotliwości skurczów mięśni w celu podwyższenia temperatury) oraz

behawioralne (np. wyjście z cienia w tym samym celu).

Fizjologiczne mechanizmy opierają się na sprzężeniu zwrotnym (ang. feedback):

ujemnym

W wyniku tego sprzężenia zwrotnego następuje zmiana wartości parametru na zbliżoną do punktu stałego. Zasadniczo osiągnięcie wartości punktu nastawczego jest niemożliwie, toteż wartości zawsze wymagają regulacji (tzw. ang. hunting about the norm). Możliwe jest modyfikowanie wartości punktu stałego w wyniku adaptacji.

wyprzedzającym (wczesnym)

W wyniku tego sprzężenia zwrotnego występuje reakcja na zmiany parametru kontrolowanego, pomimo że w chwili odpowiedzi wartość parametru pozostaje jeszcze w zakresie wartości akceptowalnych (np. picie wody w czasie jedzenia przez szczury).

dodatnim

W wyniku tego sprzężenia zwrotnego występuje reakcja na bodziec, poprzez pogłębienie wartości nieprawidłowej dla innego celu (np. odczuwanie bólu na poziomie neurotransmiterów). W tym sprzężeniu pewne parametry są regulowane, podczas gdy inne mogą przyjmować wartości różne od akceptowalnych i nie podlegają regulacji (ale pozostają pod kontrolą).

Homeostaza - warunek zdrowia [edytuj]

Homeostaza jest niezbędnym warunkiem zdrowia (prawidłowego funkcjonowania) organizmu, a co za tym idzie, choroby u swego podłoża mają zaburzenia mechanizmów utrzymania homeostazy.

Obecnie zastępuje się pojęcie homeostazy, nowym - homeodynamiką.

Homeostaza może być utrzymywana w organizmach żywych lub układach technicznych. W latach 50. XX w. elektryczny model homeostatu opracował W. Ross Ashby.

Zobacz też [edytuj]

Cybernetyka[edytuj]

Cybernetyka (gr. kybernetes "sternik; zarządca" od kybernán "sterować; kontrolować") - nauka o systemach sterowania oraz związanym z tym przetwarzaniu i przekazywaniu informacji (komunikacja).

Chris Lucas: "Cybernetics is the science of effective organization, of control and communication in animals and machines." (Cybernetyka jest nauką o efektywnej organizacji, mechanizmach kontroli i komunikacji u zwierząt i maszyn)

Uważa się, że w obecnym znaczeniu jako pierwszy terminu tego użył André Marie Ampère w Eseju o filozofii nauki, albo analitycznym przedstawieniu naturalnego podziału wiedzy ludzkiej, choć jeszcze starożytni Grecy rozszerzyli znaczenie poza sterowanie statkiem. W języku polskim po raz pierwszy u filozofa Bronisława F. Trentowskiego w pracy Stosunek filozofii do cybernetyki, czyli sztuki rządzenia narodem z 1843 roku.

Cybernetyka analizuje (odnajduje) analogie (homologie) między zasadami działania organizmów żywych, układów społecznych (społeczności) i maszyn (holizm), odkrywa ogólne prawa wspólne dla różnych nauk i umożliwia przenoszenie tych praw z jednej dziedziny na drugą; jest więc nauką interdyscyplinarną, znajdującą wiele zastosowań praktycznych. Uznaje się ją często za jeden z nurtów w tzw. badaniach systemowych.

Za twórcę cybernetyki jako samodzielnej dyscypliny naukowej uważa się amerykańskiego matematyka Norberta Wienera. Jego praca Cybernetics or Control and Communication in the Animal and the Machine, wydana w 1948 roku jest klasycznym dziełem w tej dziedzinie. Wiener dowiedział się o tym, że termin Cybernetyka został wcześniej zaadaptowany przez Ampera dopiero po wydaniu tej pracy. Jej tytuł "Cybernetyka czyli sterowanie i komunikacja w zwierzęciu i maszynie" był przez wielu autorów traktowany jako pierwsza definicja cybernetyki.

Przedstawiciele polskiej szkoły psychocybernetyki i cybernetyki społecznej, m.in. Marian Mazur i Józef Kossecki, definiowali cybernetykę jako naukę o sterowaniu w ogólności.

Cybernetykę można podzielić na dwie gałęzie:

Cybernetykę teoretyczną, która bada ogólne zasady działania systemów bez odwoływania się do konkretnych obiektów fizycznych. Powstała na pograniczu biologii i matematyki, czerpiąc z wielu odrębnych dziedzin jak:

logika matematyczna

teoria sterowania, teoria regulacji

teoria systemów

teoria informacji, informatyka

teoria gier

teoria decyzji

teoria automatów abstrakcyjnych

teoria sieci neuronowych

Cybernetykę stosowaną, która zajmuje się praktycznymi zastosowaniami ogólnych praw cybernetyki teoretycznej. Jej najważniejsze działy to:

cybernetyka techniczna - automatyczne sterowanie maszynami, procesami technologicznymi

cybernetyka ekonomiczna - automatyzacja i optymalizacja diagnostyki, planowania i zarządzania

cybernetyka społeczna - wykorzystanie praw cybernetyki w naukach społecznych

biocybernetyka - wykorzystanie praw cybernetyki w biologii i medycynie

W 1962 roku powstało Polskie Towarzystwo Cybernetyczne - [1].

Choroba psychosomatyczna

Choroba psychosomatyczna w medycynie to taka choroba somatyczna w której powstaniu główną rolę odgrywają czynniki psychiczne. Niektórzy zaostrzają to kryterium zaznaczając, że u podstaw choroby psychosomatycznej nie mogą leżeć żadne zmiany patologiczne w zajętych narządach (eliminuje to z chorób psychosomatycznych wszystkie przypadki choroby niedokrwiennej serca poza dławicą Prinzmetala). Do chorób psychosomatycznych medycyna zalicza m. in. jadłowstręt psychiczny i niektóre przypadki nadciśnienia tętniczego.

Choroba psychosomatyczna w psychologii to pojęcie odnoszące się do hipotez wyjaśniających powstawanie niektórych chorób, takich jak wieńcowa, wrzodowa, nadciśnieniowa, astma oskrzelowa, atopowe zapalenie skóry, alergie i wiele innych.

W powstawaniu wszystkich zaburzeń zdrowia, obok czynników biofizycznych biorą udział czynniki psychospołeczne.

Nie ma podstaw do uznania, że zaburzenia somatyczne w tych chorobach są wywoływane jedynie zaistnieniem specyficznych okoliczności, takich jak przeżycia konfliktowe lub szczególne cechy osobowości, podobnie jak nie ma podstaw do uznania że narażenie na czynniki biologiczne takie jak wirusy czy bakterie będzie wywoływało daną chorobę zakaźną. Wszelki redukcjonizm w kierunku jednoprzyczynowości chorób jest złudny i dlatego od dawna stosowane są teorie polietiologiczne.

Atopowe zapalenie skóry[edytuj] Atopowe zapalenie skóry

(neurodermitis)

ICD-10: L20

Dziecko z atopowym zapaleniem skóry

Atopowe zapalenie skóry, AZS (ang. atopic dermatitis, łac. dermatitis atopica), zwane też egzemą, wypryskiem atopowym, a niegdyś świerzbiączką (łac. prurigo) jest chorobą zaliczaną do chorób atopowych, psychosomatycznych.Spis treści [ukryj]

1 Etiopatogeneza

2 Objawy i przebieg

2.1 Rozpoznanie

3 Różnicowanie

4 Leczenie

4.1 Leczenie przyczynowe

4.2 Leczenie objawowe

5 Bibliografia

6 Linki zewnętrzne

7 Zobacz też

Etiopatogeneza [edytuj]

Skóra chorego pod wpływem substancji drażniących (mydło, rozpuszczalniki), alergenów (roztocza, sierść) lub pewnych pokarmów (jajka, mleko, białko pszenicy, czekolada, truskawki), traci barierę ochronną zbudowaną z lipidów (tzw. płaszcz lipidowy) i pada ofiarą innych szkodliwych substancji pochodzenia zewnętrznego.

Objawy i przebieg [edytuj]

Głównymi objawami atopowego zapalenia skóry są zaczerwienienie i suchość skóry, jej swędzenie i skłonność do nawrotowych zakażeń bakteryjnych. Zmiany najczęściej lokalizują się na zgięciach łokciowych i kolanowych, na twarzy i szyi, ale mogą obejmować całe ciało (patrz: erytrodermia). Atopowemu zapaleniu skóry często towarzyszą również inne schorzenia atopowe: astma oskrzelowa, sezonowy lub przewlekły katar sienny oraz alergiczne zapalenie spojówek.

Choroba ma przebieg wieloletni z okresami kiedy objawy są mniej lub bardziej nasilone. W przebiegu choroby mają również udział emocje i psychika chorego, które same nie są przyczyną objawów, ale poprzez wpływ układu nerwowego mogą stać się czynnikiem wyzwalającym objawy u osoby chorej.

Rozpoznanie [edytuj]

Opracowano kryteria rozpoznawcze AZS (kryteria Hannifina-Rajki).

Kryteria większe:

Świąd

Typowe umiejscowienie

Przewlekły i nawrotowy przebieg

Atopia u chorego lub w wywiadzie rodzinnym

Kryteria mniejsze:

Suchość skóry (xerosis)

Rogowacenie przymieszkowe (keratosis pilaris) i/lub rybia łuska (ichthyosis)

Natychmiastowe odczyny skórne

Podwyższone stężenie IgE w surowicy

Początek w dzieciństwie

Skłonność do nawrotowych zakażeń skóry

Zaćma

Nietolerancja wełny

Nietolerancja pokarmów

Zaostrzenia po stresach psychicznych

Biały dermografizm.

Do rozpoznania AZS wystarczające jest spełnienie 3 sposród 4 głównych kryteriów; mniejsze kryteria mają znaczenie uzupełniające.

Różnicowanie [edytuj]

Atopowe zapalenie skóry bywa mylone z łuszczycą. Inne jednostki chorobowe wymagające różnicowania z AZS to świerzbiączka objawowa (prurigo symptomatica) i świerzbiączka letnia (prurigo aestivalis).

Leczenie [edytuj]

Leczenie przyczynowe [edytuj]

Jeśli można stwierdzić czynniki uczulające, leczenie polega na eliminacji ich z otoczenia lub pokarmów chorego. Można podejmować próby odczulania.

Leczenie objawowe [edytuj]

Środki przeciwhistaminowe

Kortykosteroidy ogólnie w okresie zaostrzeń i miejscowo w postaci maści, z unikaniem zaróbki lanolinowej (chorzy często są na nią wrażliwi)

Leki immunosupresyjne (np. cyklosporyna A, takrolimus, pimekrolimus)

Pielęgnacja i natłuszczanie skóry

Łuszczyca[edytuj] Łuszczyca [psoriasis]

(psoriasis)

ICD-10: L40

L40.0 Łuszczyca pospolita

L40.1 Łuszczyca krostkowa uogólniona

L40.2 Zapalenie ciągłe krostkowe kończyn [acrodermatitis continua]

L40.3 Łuszczyca krostkowa dłoni i podeszew

L40.4 Łuszczyca grudkowa

L40.5 Łuszczyca stawowa (M07.0-M07.3, M09.0)

L40.8 Inna łuszczyca

L40.9 Nieokreślona łuszczyca

Młody mężczyzna, którego plecy i kończyny górne są dotknięte łuszczycą.

Łuszczyca łac. (psoriasis) - należy do najczęściej występujących chorób skóry - dotyka 2-4% populacji. Patogeneza nie jest do końca znana, lecz przypuszcza się, że istnieją uwarunkowania genetyczne. Łuszczyca jest schorzeniem niezakaźnym i niezłośliwym. Cechuje się przewlekłym przebiegiem, z tendencją do samoistnego ustępowania i nawrotów. Naukowcy wskazują na związek choroby z zaburzonym funkcjonowaniem układu odpornościowego.

Charakterystycznym objawem łuszczycy są czerwonobrunatne lub zaróżowione, płaskie, o wyrazistych brzegach i zróżnicowanej wielkości grudki, pokryte srebrzystą lub srebrzystoszarą, nawarstwiającą się łuską, mające czasem tendencję do zlewania się. Występują one najczęściej na skórze prostowników kończyn, przede wszystkim na łokciach i kolanach, w okolicy kości krzyżowej i pośladków oraz w uchu zewnętrznym i na owłosionej skórze głowy. Najczęściej spotykaną, ze względu na obraz kliniczny, formą jest łuszczyca zwykła - psoriasis vulgaris, na którą zapada ok. 90% chorych.

Łuszczyca paznokci - psoriasis unguium cechuje się poprzecznymi lub podłużnymi bruzdami na płytce paznokci. Mogą one przybierać również postać punkcików lub żółtych plamek przypominających krople oleju. Płytki stają się matowe, mogą ulec zgrubieniu i zniekształceniom. Często ta forma łuszczycy mylona jest z grzybicą paznokci.

Nasilenie choroby jest zróżnicowane: od form z nielicznymi, niewielkimi wykwitami skórnymi, wielkości łebka od szpilki, po ciężkie postacie choroby, charakteryzujące się zmianami zapalnymi i wysiękowymi, często przybierającymi formę uogólnioną (erytrodermia łuszczycowa). U około 5 - 20% chorych pojawia się postać stawowa łuszczycy (psoriasis arthropatica), której leczenie przeprowadza reumatolog. Opinie naukowców dotyczące liczby chorych dotkniętych postacią stawową są rozbieżne.

Łuszczyca bywa mylona z atopowym zapaleniem skóry.Spis treści [ukryj]

1 Historia

2 Patofizjologia

3 Czynniki wyzwalające manifestację choroby

4 Typy łuszczycy

5 Charakterystyka typów łuszczycy

5.1 Łuszczyca pospolita

5.2 Łuszczyca stawowa

5.3 Łuszczyca kropelkowata

5.4 Łuszczyca plackowata

5.5 Łuszczyca odwrócona

5.6 Łuszczyca krostkowa

5.6.1 łuszczyca krostkowa uogólniona (typu von Zumbusha)

5.6.2 Łuszczyca krostkowa dłoni i stóp (psoriasis pustulosa palmoplantaris)

5.6.3 Acrodermatosis continua Hallopeau

5.7 Łuszczyca brodawkująca

5.8 Łuszczyca brudźcowa

5.9 Erytrodermia łuszczycowa

6 Terapia

6.1 Farmakoterapia

6.1.1 Leczenie zewnętrzne

6.1.1.1 Leczenie złuszczajace

6.1.1.2 Leczenie redukujące

6.1.2 Leczenie ogólne

6.2 Fototerapia

6.3 Fotochemioterapia

6.4 Inne sposoby leczenia

7 Linki zewnętrzne

Historia [edytuj]

Pierwszy opis obrazu klinicznego choroby, który odpowiada objawom łuszczycy, pochodzi z ok. 460 -370 wieku p.n.e. i sporządzony został przez Hipokratesa.

Bardzo długo odrębne schorzenia skóry, lub zakaźne choroby ogólnoustrojowe, manifestujące się m.in. na skórze, traktowane były jako jedna jednostka chorobowa. Łuszczycę jako odrębne schorzenie zdefiniował ok. 2 stulecia temu Robert Willian.

Jeszcze do połowy XIX wieku mylono ją z trądem i chorych izolowano od społeczeństwa.

To nastawienie do dolegliwości skórnych pokutuje do dnia dzisiejszego i często jest przyczyną dyskryminacji osób, których skóra nie odpowiada obrazowi kreowanemu obecnie przez media.

Patofizjologia [edytuj]

Czynniki wyzwalające manifestację choroby [edytuj]

Do najczęściej wymienianych faktorów prowokujących łuszczycowe reakcje skórne należą:

Infekcje:

Bakteryjne infekcje górnych dróg oddechowych spowodowane paciorkowcem np. angina ropna.

Niewyleczone ogniska zapalne - migdałki podniebienne, próchnica, zapalenia dróg moczowych.

Infekcje wirusowe u dzieci (ospa wietrzna, różyczka, odra) i u dorosłych (półpasiec).

Infekcje spowodowane drożdżakami - szczególnie u osób z nadwagą posiadających uwarunkowania genetyczne do rozwoju łuszczycy.

Schorzenia internistyczne zmieniające procesy przemiany materii- np. cukrzyca typ II u osób w zaawansowanym wieku lub dna moczanowa.

Mechaniczne uszkodzenia lub długotrwałe podrażnienia skóry:

Zadrapania, rany, blizny chirurgiczne, oparzenia (słoneczne, wrzątkiem, substancjami drażniącymi), jak i ukłucia po szczepieniach, powodują pojawienie się zmian łuszczycowych dokładnie w miejscach urazu - zjawisko to nazywamy fenomenem Koebnera.

Długotrwały ucisk powodowany np. paskiem od zegarka czy ubrania oraz w miejscach szczególnie narażonych na urazy - łokcie, kolana, dłonie, stopy.

Lekarstwa i alkohol

Przyjmowanie leków beta - blokujących u pacjentów z nadciśnieniem, soli litu w leczeniu depresji, leków antymalarycznych oraz odstawienie lub redukcja leków kortykosteroidowych.

Interferon - może zaostrzyć przebieg

Hormony - choroba często pojawia się w okresie dojrzewania lub przekwitania, kiedy dochodzi do znaczących zmian w gospodarce hormonalnej organizmu.

Regularne nadużywanie alkoholu powoduje pojawienie się ciężkich form łuszczycy.

Stres, silne wstrząsy psychiczne.

Około 30% pacjentów twierdzi, że stres był u nich przyczyną manifestacji choroby.

Dla znacznej grupy chorych, jest on czynnikiem zaostrzającym objawy.

U wielu pacjentów alkohol, nadwaga, niedobór snu, nikotyna, nieodpowiednie kosmetyki, ciasne, niewygodne ubranie z syntetycznych materiałów, uniemożliwiające skórze oddychanie lub nadmierna higiena, powodują zaostrzenie się objawów chorobowych. Również źle przeprowadzona, zbyt agresywna terapia może spowodować pogorszenie stanu skóry.

Typy łuszczycy [edytuj]

Łuszczyca zwykła (psoriasis vulgaris)

Łuszczyca zadawniona (psoriasis inveterata)

Łuszczyca brodawkująca (psoriasis verrucosa)

Łuszczyca wysiękowa (psoriasis exsudativa)

Łuszczyca brudźcowa (psoriasis rupioides)

Łuszczyca kropelkowata, grudkowa (psoriasis guttata)

Łuszczyca plackowata

Łuszczyca stawowa (psoriasis arthropatica)

typu dystalnego

typu reumatoidalnego

typu zniekształcajacego

Łuszczyca krostkowa (psoriasis pustulosa)

dłoni i stóp (psoriasis pustulosa palmoplataris)

uogólniona von Zumbusha (psoriasis pustulosa generalisata von Zumbush)

acrodermatosis continua Hallopeau

Krostkowica dłoni i stóp (pustulosis palmoplantaris)

Łuszczyca uogólniona, erytrodermia łuszczycowa (erythrodermia psoriatica)

Charakterystyka typów łuszczycy [edytuj]

Zmiany łuszczycowe na kończynie górnej.

Łuszczyca pospolita [edytuj]

Jest najczęściej występującą formą łuszczycy. Dotyczy 80 do 90% osób chorych na łuszczycę. Łuszczyca pospolita typowo objawia się w postaci wypukłych obszarów rozognionej skóry pokrytych srebronobiałą łuską.

Łuszczyca stawowa [edytuj]

Łuszczyca kropelkowata [edytuj]

Charakteryzuje się licznymi, małymi i owalnymi (kropelkowatymi) punkcikami. Te liczne punkciki łuszczycy występują na dużych powierzchniach takich jak tułów. Ta postać łuszczycy jest powiązana z paciorkowym zapaleniem gardła.

Łuszczyca plackowata [edytuj]

Łuszczyca odwrócona [edytuj]

Łuszczyca krostkowa [edytuj]

Objawia się w postaci wypukłych guzków, wypełnionych niezaraźliwą ropą (krostki). Skóra pod i otaczająca krostki jest czerwona i wrażliwa. Łuszczyca krostkowa może być zazwyczaj zlokalizowana na dłoniach, stopach lub uogólniona z rozległymi "łatami" występującymi przypadkowo na różnych częściach ciała.

łuszczyca krostkowa uogólniona (typu von Zumbusha) [edytuj]

Najcięższa postać łuszczycy, wysiewowi zmian towarzyszy wysoka temperatura i zły stan ogólny. Obecny jest objaw Nikolskiego.

Łuszczyca krostkowa dłoni i stóp (psoriasis pustulosa palmoplantaris) [edytuj]

Acrodermatosis continua Hallopeau [edytuj]

Występują zmiany zlewne rumieniowo- złuszczające i krostkowe, ograniczone do dystalnych części palców rąk.

Łuszczyca brodawkująca [edytuj]

Łuszczyca brudźcowa [edytuj]

Zadawniona postać łuszczycy wysiękowej, ta sama lokalizacja zmian skórnych; strupy są przerosłe, nawarstwione i wilgotne.

Erytrodermia łuszczycowa [edytuj]

Dotyczy rozległego zapalenia i łuszczenia się skóry na dużych powierzchniach ciała. Możliwe jest współwystępowanie uporczywego świądu, obrzęku oraz bólu. Często jest rezultatem zaostrzenia się łuszczycy pospolitej, szczególnie następującego nagłego cofnięcia systemowego leczenia. Często ma bardzo cieżki przebieg, z wysoką temperaturą, utrata płynów, zaburzeniami wodno- elektrolitowymi i wtórnymi zakażeniami.

Terapia [edytuj]

Farmakoterapia [edytuj]

Leczenie zewnętrzne [edytuj]

W przypadku łuszczycy zwykłej zwykle wystarczające. Ma na celu usunięcie łusek, a następnie zahamowanie nadmiernej proliferacji naskórka.

Leczenie złuszczajace [edytuj]

Maść salicylowa 5- 10%

Maść mocznikowa 10- 20%

Maść solankowa 5- 10%

Oliwa salicylowa 5- 7% (stosowana na owłosioną skórę głowy)

Leczenie redukujące [edytuj]

Antralina (Cignolina)

Dziegcie (Psorisan, Pixolerm)

Kortykosteroidy

Witamina D3

Retinoidy (Tazarolen 0,05- 1% maść)

Leczenie ogólne [edytuj]

Retinoidy

Metotreksat

Hydroksymocznik

Cyklosporyna A

Kwas fumarowy i jego estry

Antybiotyki

Fototerapia [edytuj]

UVA terapia

UVB terapia

SUP (selektywna fototerapia)

Fotochemioterapia [edytuj]

PUVA (psolareny + UVA)

re-PUVA (psolareny + UVA + retinoidy)

Inne sposoby leczenia [edytuj]

Dieta niskotłuszczowa

Dieta bezglutenowa

Unikanie urazów skóry

Ogólna higiena skóry

Osobowość typu A

Osobowość typu A, WZA (wzór zachowania A), zachowanie typu A to typ osobowości, charakteryzującej się wysokim poziomem stresu, wywołanym presją czasu, tendencją do zachowań rywalizacyjnych, wysokim poziomem ambicji, agresywnością i wrogością wobec innych. Osoba z WZA postrzega otoczenie jako zagrażające i żyje w nieustannej reakcji alarmowej (fazie stresu). W kategoriach psychologicznych konstruktów teoretycznych WZA charakteryzuje neurotyczna ekstrawersja (EPQ-R) i niski poziom ugodowości (NEO-FFI).

Hipoteza o występowaniu osobowości typu A, została po raz pierwszy postawiona przez Oslera. Opiera się na założeniu, że istnieje związek osobowości człowieka z występującymi u niego chorobami układu krążenia. Amerykańscy kardiolodzy, Meyer Friedman i Ray Rosenman prowadzili badania, które dowiodły, że zapadalność na choroby serca jest dwukrotnie częstsza u osób nastawionych na dążenie do perfekcji i żyjących w ciągłym pośpiechu. Prowadzono wiele badań podłużnych poświęconych osobowości typu A i ryzyku zachorowania na CWS:

Western Collaborative Study (1960-1975) - prześledzono stan zdrowia 3200 robotników, CWS wystąpiła 2,2 raza częściej u osób zaklasyfikowanych do WZA

Framingham Heart Study - badania 1600 kobiet i mężczyzn przez 8 lat, CWS wystąpiła 3 razy częściej u osób zaklasyfikowanych do WZA

The Belgian Heart Disease Prevention Trial - badania 2000 kobiet i mężczyzn, CWS wystąpiła 1,9 raza częściej u osób zaklasyfikowanych do WZA

Niektórzy współcześni badacze poddają w wątpliwość związek między WZA a chorobą wieńcową. Wydaje się jednak, że pewien aspekt tego typu osobowości - niewyrażanie negatywnych uczuć, zwłaszcza tłumienie wrogości - jest jedną z istotnych przyczyn choroby wieńcowej.

WZA jest przeciwieństwem WZB, typu osobowości zdrowej somatycznie.

Osobowość typu B

Typ osobowości B, WZB (Wzór Osobowości B), zachowanie typu B. Typ osobowości, który wyróżniono wraz z osobowością typu A. Badacze poświęcili niewiele uwagi temu typowi osobowości. Zwykle definiuje się ją jako osobowość pozbawioną charakterystycznych cech osobowości typu A.

Osoby o WZB doznają rzadko zawału serca przed 70 rokiem życia, niezależnie od wykonywanej pracy, choć również są ambitne, tak jak osoby ze WZA. Osoba typu B doświadcza znacząco mniej stresu zarówno podczas pracy jak i podczas wypoczynku, w porównaniu z osobą typu A.

Współczesne badania poddają w wątpliwość związek między typem osobowości a podatnością na stres i zawał serca. Zwłaszcza jeśli diagnoza osobowości oparta jest na samoopisie osoby badanej.

Niezróżnicowane zaburzenia somatyczne

Niezróżnicowane zaburzenia somatyczne to utrzymujące się przez krótki okres, słabo nasilone i nie połączone z innymi zaburzeniami skłaniającymi do myślenia o somatyzacji, klasyfikowane w ICD-10 jako zaburzenia występujące pod postacią somatyczną, niezróżnicowane.

Cierpienie może być długotrwałe, mimo ciągle zmieniającego się obrazu klinicznego. Zaburzeniom somatycznym i związanym z nimi dolegliwościom nie towarzyszą wyraźnie widoczne zaburzenia przeżywania, a zaburzenia zachowania dotyczą głównie koncentracji na bezskutecznym i uporczywym poszukiwaniu uwolnienia od dolegliwości.

Zaburzenia psychosomatyczne należy odróżnić od pojęcia choroby psychosomatycznej, odnoszącego się do hipotez mających wyjaśnić powstawanie niektórych chorób

Psychosomatyka, dział medycyny i psychologii zajmujący się wzajemnymi związkami pomiędzy psychiką a ciałem. Opiera się na istniejącym widocznym wpływie czynników emocjonalnych i psychicznych (często nie uświadamianych) na stan zdrowia człowieka. Przykładem mogą tu być dwa bardzo częste w ostatnich latach zaburzenia (choroby czynnościowe): jadłowstręt na tle psychicznym

Aleksytymia, brak zdolności i umiejętności uświadamiania sobie i nazywania własnych stanów emocjonalnych, deficyt świadomości emocjonalnej, słaby wgląd we własne emocje. Zaburzenie to częściej pojawia się u osób ze skłonnością do chorób psychosomatycznych (psychosomatyka). Objawia się słabą ekspresją emocjonalną (mimika, gestykulacja) oraz upośledzeniem zdolności do wyobrażania i przypominania sobie emocji, niekiedy pojawia się również brak pamięci snów. Osoby cierpiące na aleksytymię mają skłonność do myślenia konkretnego, przejawiają niechęć do introspekcji, często cechuje je konformizm. W psychoanalizie aleksytymię określano mianem "analfabetyzmu emocjonalnego", obecnie częściej mówi się o "psychicznej i emocjonalnej ślepocie" oraz "braku słów dla emocji".

Dystonia Dodaj do notesu

Medycyna

Dystonia,

1) zaburzenia natury czynnościowej harmonijnego współdziałania różnych narządów i układów (spowodowanego najczęściej zaburzeniem współdziałania układu sympatycznego i parasympatycznego w obrębie autonomicznego układu nerwowego, dystonia wegetatywna jest bardzo częstym objawem zaburzeń psychosomatycznych).

2) jako zespół neurologiczny objawiający się powolnymi ruchami kończyn i tułowia w momencie podejmowania ruchów dowolnych. Jest to zaburzenie dotyczące układu pozapiramidowego.

Emocje odkryć -

przekraczanie granic tożsamości płciowej z punktu widzenia psychologii zorientowanej na proces Arnolda Mindella

Joanna Dulińska i Michał Duda

( Referat wygłoszony podczas konferencji interdyscyplinarnej pt. "Zrozumieć płeć".

Uniwersytet Wrocławski 1-2 czerwca 2002)

Androgynes, istoty ludzkie, mające podwojoną płeć, dwie głowy, cztery ręce i tyleż nóg. Bogowie, mówi Plato, utworzyli najpierw człowieka w postaci okrągłej z podwojoną płcią i ciałem. Ci dwaj ludzie tak ogromnej byli postaci, że przedsięwzięli walczyć z bogami. Jowisz rozgniewany miał ich zatracić, ale nie chcąc wyniszczać rodzaju ludzkiego, poprzestał na ich rozdzieleniu, aby ich osłabić i odebrać im śmiałość. Na Apollona zdano, żeby te dwie połowy urządził. Wielu utrzymuje rabinów, że Adam stworzony był z jednej strony mężczyzną, a z drugiej kobietą i że te dwa ciała Bóg potem rozdzielił.

Alojzy Osiński

Słownik mitologiczny Warszawa 1806

Identyfikacja z płcią stanowi jeden z najważniejszych wymiarów budowania poczucia własnej tożsamości, a także należy do podstawowych kryteriów identyfikowania jednostki przez społeczność. Granice tożsamości płciowej są dla wielu osób bardzo mało elastyczne, a wszelkie próby wykraczania poza nie spotyka się z silnym oporem i sztywnością postawy zarówno ze strony jednostki jak i społeczności. Właśnie dlatego pomijane strony własnej płci, a także właściwości przypisywane płci przeciwnej, to kopalnia wiedzy o tym co najsilniej odrzucane w naszej własnej osobowości. Jednym z celów pracy z procesem jest uwzględnienie społecznego i politycznego wymiaru procesu socjalizacji z jednoczesnym włączeniem niepowtarzalnych indywidualnych snów.

Praca z procesem uczy nas by jak najpełniej identyfikować się z własną płcią ale również by być od niej wolnym i móc świadomie utożsamiać się z płcią przeciwną. Wykraczanie poza własna płeć nie oznacza chęci zminimalizowania płci lub wykazania, że nie ma różnic pomiędzy płciami ale wspieranie idei, że potrzebujemy dostępu do tych części nas samych, które tradycyjnie stanowiły obszar zarezerwowany dla "płci przeciwnej".

Można wyróżnić trzy poziomy pracy z tożsamością płciową człowieka:

Poziom indywidualny

Gdy zastanawiamy się nad sobą w kontekście bycia mężczyzną/kobietą możemy zmierzać w kierunku by:

stać się w pełni kobietą albo mężczyzną / w zależności od płci z jaką się identyfikujemy/.

Każdy czuje jakiś brak, ograniczenie w obrębie własnej płci. Coś ma, coś potrafi, czegoś doświadcza ale też za czymś tęskni, czegoś szuka, ma nadzieję. Kobiety spełnione zawodowo, silne i energiczne tęsknią /czasami/ za słabością, miękkością, poddaniem: "ach, leżeć, pachnieć i nic poza tym..." I vice versa... Zazwyczaj najpiękniejsze jest to, czego nie mamy, ponieważ właśnie tego brakuje by doświadczyć pełni.

Dlatego pomagamy klientom przekraczać bariery tożsamości w obrębie własnej płci jak też

- wychodzić poza własną płeć i integrować jakości, które przypisujemy płci przeciwnej.

Aby funkcjonować na Ziemi musimy dokonać wyboru, określić granice swojej tożsamości. To jestem ja, to nie jestem ja... Ale nawet w granicach owej tożsamości nie ograniczamy się tylko i wyłącznie do repertuaru zachować, odczuć doświadczeń własnej płci, zawsze mamy coś czemu mówimy "ja" i uważamy za cechę płci przeciwnej. "Lubię majsterkować zupełnie jak facet". "Plotkuję z koleżankami z pracy jak kobieta" etc... Każda kobieta przyzna się do jakiś cech "męskich" i każdy mężczyzna odnajdzie w sobie coś z kobiety. A chcieliby więcej. Często są ciekawi siebie nawzajem/który mężczyzna nie chciał choć przez chwilę uczestniczyć w babskim wieczorku i dowiedzieć się o czym one rozmawiają tylko ze sobą/ zazdroszczą sobie nawzajem /często kobiety uważają, że męskie sprawy, są inne, ciekawe, fascynujące/, podglądają...

Coś co zwraca naszą uwagę w płci przeciwnej /fascynuje, przeraża, podnieca/ niesie informacje dla nas samych, jest brakującym puzzlem do układanki o nas samych.

Poziom relacyjny

Związek z osobą płci przeciwnej często postrzegany jest jako spotkanie przeciwieństw, akt seksualny w wielu tradycjach opisywany jest jako łączenie się dwóch połówek jednej całości.

Kobieta i mężczyzna spotykają się i zaczynają mówić o sobie "my". I to "my" zawiera zarówno elementy kobiece jak i elementy męskie. Nie jest jednak w pełni całością bo ani kobieta nie jest idealną kobietą ani mężczyzna nie jest idealnym mężczyzną. Razem więc nie stanowią idealnej pary.

Ona zarzuca mu, że jest za bardzo albo zbyt mało męski, a on ma zastrzeżenia do jej kobiecości.

Z punktu widzenia psychologii zorientowanej na proces para podobnie jak jednostka dąży do pełni. Brakujące jakości potrzebne są relacji jako całości. Gdy mąż zarzuca żonie, że nie dba należycie o dom - dbanie o dom jest jakością potrzebną związkowi jako całości, a na poziomie indywidualnym żonie by dopełniła swoją kobiecość, mężowi by zintegrował "żeński" aspekt swojej natury. Z tego punktu widzenia nie ma jednej racji, wygranych i przegranych.

Poziom społeczny

Na tym poziomie mówimy o rolach: kobiety i mężczyzny. Role są wyraźnie rozdzielone i określone. Każde społeczeństwo określa role kobiety i mężczyzny, wyznacza im sposób funkcjonowania. W rolach zawierają się wszystkie możliwe aspekty bycia kobietą i wszystkie możliwe aspekty bycia mężczyzną. Role ograniczają nas w dążeniu do pełni zmuszając do wyborów /w grupie trzeba się określić: jesteś po tej albo po przeciwnej stronie/ ale jednocześnie dostarczają możliwości doświadczania pełni w obrębie danej roli. I warto tutaj zauważyć, że role są niezależne od jednostek, są też od jednostek potężniejsze. W ekstremalnych warunkach, gdy z jakiegoś powodu mężczyźni i kobiety zostaną od siebie oddzieleni i minie dostatecznie dużo czasu, w obrębie podgrup wyłonią się role męska i żeńska do których zostają wybrane określone osoby, które muszą podjąć te role, wypełniać je w różnych aspektach życia.

W świecie ryb znane jest zjawisko zmiany płci w zależność od okoliczności. Rolę samca pełni po prostu najsilniejsza i największa ryba w ławicy. Gdy w okolicy pojawi się ktoś większy dotychczasowy samiec nie walczy ani nie ucieka ale. zmienia płeć, fizjologicznie staje się samicą. Zabiera mu to ok. 4 dni. Gdy w wyniku nieszczęśliwego wypadku zginie dotychczasowy samiec jego rolę zajmuje największa ryba, często bywa tak, że jest to ten sam osobnik, który poprzednio ustąpił przybyszowi swego miejsca.

Myśląc o kobiecości i męskości jako o dopełniających się rolach w polu możemy podejmować próby przechodzenia z roli do roli, i zdobywania różnorodnych doświadczeń.

Pracowaliśmy z mężczyzna, który opowiedział nam jak bardzo tęskni do pewnego rodzaju miłości, który może dać tylko kobieta. Nigdy nie zaznał takiej miłości, szukał jej całe życie. wchodził w wiele związków, zawsze miał nadzieję, że tym razem spotkał kogoś, z kim doświadczy tego, czego pragnie i za każdym razem spotykało go rozczarowanie. Miłość, o której marzył, i do której tęsknił jest całkowicie bezinteresowna, jest czystym dawaniem, nie stawia warunków, pozwala na wszystko i wszystko umożliwia. To miłość, która powoduje, że matka oddaje swojemu dziecku sen, a siostra miłosierdzia myje brudnego włóczęgę w przytułku z czułością i delikatnością anioła.

Naszemu klientowi nie chodziło o to by trwać w takim stanie bez końca ale by ta jakość, owa szczególna miłość była elementem relacji, by czasami rozkwitała w dłoniach jego partnerki. Chciałby też sam umieć dawać ten rodzaj miłości, doświadczyć go by móc się nim dzielić.

Poprosiliśmy go by pomyślał o jakości o której opowiadał i pozwolił by poruszała jego ciałem tak długo aż ruch się dopełni. Zaczął wolno podnosić ręce do góry i zamarł z wyprostowanymi ramionami. Zapytaliśmy go co to za postać i co ona dla niego symbolizuje. Ze złością i bólem odparł, że jest to Chrystus, który oznacza dla niego ukrzyżowaną, martwą miłość. W życiu tego człowieka brakowało miłości, w jego świecie była ona martwa i przybita do krzyża. Był przekonany, że nic nie może na to poradzić. W trakcie pracy obronił miłość, przeciwstawił się temu, że jest martwa i wyraził cały swój ból i sprzeciw przeciw temu. Kolejnym etapem pracy będzie umożliwienie naszemu klientowi doświadczenie jakości, której szuka na zewnątrz, do której tęskni w nim samym i zastanowienie się w jaki sposób może on wnosić ją do swego życia, a także wnosić ją wobec innych.

Poziomy pracy z zagadnieniami tożsamości płciowej /kobieta/

Psychologia zorientowana na proces mówi o trzech podstawowych wymiarach rzeczywistości psychicznej i społecznej: uzgodnionej rzeczywistości, polu snu i miejscu śnienia.

Poziomy te nie są sztywno rozdzielone, raczej przenikają się współtworząc doświadczenie osoby. Zakłada się, że żaden z poziomów nie jest lepszy, czy bardziej prawdziwy od pozostałych. Możliwość doświadczania każdego z tych wymiarów przyczynia się do poszerzania świadomości i pełniejszego rozumienia, siebie, własnych problemów i emocji, doświadczeń innych osób, relacji i grup. Poruszanie się pomiędzy wymiarami jest kwestią stanu umysłu czy też kierowania uwagą.

Każdy z wymiarów rzeczywistości jest jakby trochę innym światem i ma swoją bogatą charakterystykę. Obowiązują tam inne prawa fizyczne, psychologiczne i społeczne. Dla nas najbardziej interesujące będą różnice dotyczące pojęcia tożsamości, zwłaszcza w odniesieniu do tożsamości płciowej oraz konsekwencje przyjęcia takiego modelu dla pracy psychoterapeutycznej.

Uzgodniona rzeczywistość to stan umysłu, w którym punktem odniesienia staje się to co my myślimy, że inni (wszyscy) myślą, że jest prawdziwe, słuszne i normalne.

W wymiarze uzgodnionej rzeczywistości osoby i inne obiekty pozostają całkowicie odrębne. Wszystkie mają przypisane określone właściwości, które oczywiście mogą się zmieniać, ale tylko w określonych granicach. Również kobiecości i męskości przypisuje się pewne w miarę stałe, charakterystycznej dla danej kultury, właściwości, które każda osoba w zależności od identyfikacji płciowej przyjmuje jako własne, nierozerwalnie z nią związane, opisujące nie tyle płeć co ją samą. To co nie mieści się w ramach uzgodnionej rzeczywistości albo jest traktowane jako patologia albo w ogóle pomijane. Oznacza to, że w codziennym doświadczeniu nie tylko większości osób, ale społeczności w ogóle to co wykracza poza uzgodnione albo w ogóle nie istnieje albo nie powinno istnieć.

Na przykład w większości kultur kwestia płci jednostki jest rozstrzygana głownie przez społeczność. Istnieje pewien margines dopuszczający dyskusję a czasem niezgodę samych zainteresowanych, ale tak czy inaczej decyzja musi zostać podjęta, a wraz z nią przypisana identyfikacja, zasady zachowania, role społeczne itp. W większości kultur płeć jest cechą stałą i można być wyłącznie kobietą albo mężczyzną. Formy pośrednie lub trudności z identyfikacją z płcią traktowane są jako anomalie. W kulturze, która wymaga jasnego określenie się w kwestii tożsamości płciowej, dla wielu osób jedynie operacja chirurgiczna jest szansą na w miarę spójne uczestniczenie w życiu społecznym.

Dobrze jest jednak pamiętać, że są i takie kultury, w których osoby fizycznie lub psychicznie obupłciowe uważane są za bliższe bogom, niemalże święte i jako takie pełnią bardzo ważne funkcje społeczne. Ich obupłciowość pozostaje jednak immanentną cechą ich tożsamości podtrzymywanej zarówno przez społeczność jak i ich samych.

Tak jak wszystkie doświadczenia również płeć nie jest jedynie zagadnieniem biologicznym, społecznym czy nawet psychologicznym. Z punktu widzenia psychologii zorientowanej na proces kwestię płci należy także rozpatrywać w wymiarze snów i procesu śnienia.

Na poziomie uzgodnionej rzeczywistości nie jest możliwe doświadczanie płci w oddzieleniu od wpływów społecznych. Doświadczenie płci jest tu kombinacją wielu czynników: cech fizycznych, oczekiwań rodziców, modelowania zachowań, działania sił społecznych kulturowych i etnicznych, wewnętrznych popędów i impulsów. Kiedy myślimy o naszych indywidualnych doświadczeniach jako mężczyzny lub kobiety często nieświadomie popadamy w kulturowe definicje i uprzedzenia, które stały się częścią naszej psychiki. Warto więc określić jakie postawy, zachowania, poglądy były w nas jako dziewczynkach i chłopcach świadomie i nieświadomie wspierane przez innych i zostały zaakceptowane przez nas samych. Następnie badać głębiej te obszary, w których nie udało nam się wypełnić tych oczekiwań.

W wymiarze snu każda jednostka jest wyjątkowa w tym jaka jest jako mężczyzna lub kobieta.

Pole snu obejmuje sny, fantazje, wizje, niecodzienne doznania i obserwacje, przypadkowe zdarzenia, niektóre przekonania na temat innych osób lub grup, tego co nam się przydarza, czego nie tworzymy, co pozostaje poza nasza kontrolą. Doznania z poziomu snów można w większości ująć w słowa, nie mniej poziom snów operuje językiem symboli, postaci tzw. figur sennych, ról, pewnych bardziej ogólnych jakości i właściwości. Najczęściej daje się je sprowadzić do dwóch lub trzech najbardziej podstawowych jakości pozostających w dynamicznej relacji.

Świat snów wydaje się pozostawać poza czasem i przestrzenią. Rzeczywistość snu, trochę jak mityczna kraina znajduje się "za górami, za lasami", nieskończenie daleko a jednocześnie bardzo blisko, "dawno, dawno temu" zanim zaczął się czas. W wymiarze snu obowiązują zatem zupełnie inne prawa niż w świecie uzgodnionej rzeczywistości. Aby tam się znaleźć trzeba wykroczyć poza czas, trochę jak w karnawale.

Zagadnienie tożsamości staje się w wymiarze snu niezwykle interesujące ponieważ przy zachowaniu ciągłości poczucia tożsamości możliwość identyfikacji pozostaje dużo bardziej płynna. Obiekty mogą niemalże dowolnie zmieniać właściwości. W snach, ktoś kto w uzgodnionej rzeczywistości jest mężczyzną, może bez trudu być kobietą, nie tylko w sensie psychicznym ale i fizycznym, zachowując przy tym poczucie, że nadal jest sobą. Rozszerzają się także możliwości zachowań w ramach własnej płci. Na przykład jako mężczyzna spokojnie można być w ciąży i urodzić dziecko i nikogo to nie dziwi. Również ktoś kto w uzgodnionej rzeczywistości identyfikuje siebie jako kobietę może we śnie być ojcem, Apollem, współżyć jako mężczyzna z kobietami lub innymi mężczyznami. Granice tożsamości są tu bardzo elastyczne, a konkretne jakości nie mogą być przypisane na stałe żadnym obiektom, choć na dany moment obiekty najczęściej posiadają jakieś określone właściwości.

Pracowaliśmy z osobą, która na poziomie uzgodnionej rzeczywistości była kobietą, wrażliwą, delikatną, cichą i nieśmiałą. Nie zawsze wiedziała co robić i jak się zachowywać by obronić siebie, swoją niezależność. Śniła sen, w którym jej syn przebył operację, która sprawiła, że stał się dużym, bardzo umięśnionym mężczyzną. Widziała jak z chwili na chwilę powiększały się jego mięśnie, tak bardzo, że gdy ruszył nogą pękła mu skóra.

Osoba z która pracowaliśmy bała się mężczyzn, jednocześnie zazdroszcząc im siły fizycznej, zdolności do rywalizacji i "specyficznego pola", które potrafią wytworzyć wokół siebie niektórzy mężczyźni, które ich chroni, powoduje, że inni czują przed nimi respekt. Poprosiliśmy, żeby pomyślała o jakości, która tworzy owo tajemnicze pole, związanej z siłą i rywalizacją i pozwoliła jej zmieniać swoje ciało. Zamknęła oczy, uśmiechnęła się i zaczęła prostować. Z zadziwieniem obserwowaliśmy jak bardzo zmienia się jej wyraz twarzy i sylwetka. Nie była już cichą kobietą, na naszych oczach " stawała się mężczyzną", po niedługim czasie wstała i zaczęła przechadzać się po pokoju pewnym siebie krokiem. Powiedziała, że czuje się silna, podejmie walkę z każdym, kto stanie na jej drodze.

Poziom śnienia obejmuje głębokie, subtelne doświadczenia, nie uwzględniane uczucia i wrażenia, które nie przekształciły się jeszcze w formę, która może nieść jakieś czytelne znaczenie. Wiemy o tych doświadczeniach na podstawie przeczuć, niejasnych doznań pozostających na granicy postrzegania zmysłowego. Doznania te są często pomijane jako niewyraźne, niezrozumiałe i przez to "mało znaczące". Ponieważ jest to poziom przed werbalny doświadczenia te bardzo trudno jest opisać przy pomocy słów.

W miejscu śnienia, a więc z perspektywy tych bardzo podstawowych, nie redukowalnych doznań, nie ma podziału na to co wewnętrzne i zewnętrzne. Trudno mówić tu o jednostkowej tożsamości. Są tylko podstawowe doznania, a granice są bardzo rozmyte. Jest to poziom niezróżnicowanej jedności i potencjalnej różnorodności. Z tej perspektywy kwestia podziałów nie istnieje bo nie istnieją podziały. Poziom ten zawiera w sobie nieskończenie wiele możliwości identyfikacji.

Wróćmy do naszej klientki. Zapytaliśmy ją co jest istotą, esencją stanu, w którym się znajduje? Odpowiedziała, że podstawą jest niezwykła koncentracja materii, którą odczuwa. Poprosiliśmy by skupiła się na tym właśnie uczuciu koncentracji, była sama koncentracją, ani mężczyzną, ani kobietą ale koncentracją.

Usiadła na podłodze, zastygła w skupieniu. Poprosiliśmy, by z tego miejsca spojrzała na siebie taka jaką jest na co dzień. Powiedziała, że widzi bezwładnie poruszającą się plazmę. Zapytana o radę dla siebie samej powiedziała, że nie powinna się "rozdrabniać", skupiać na słabościach ale wyznaczyć sobie cel i zmierzać do niego nie rozglądając się na boki.

"Psychologia zorientowana na proces traktuje płeć przede wszystkim jako subiektywne doświadczenie. Kiedy klienci odnoszą się do tego abstrakcyjnego terminu psychoterapeuta pracujący z procesem nie czyni żadnych założeń co do sposobu jego rozumienia. Prosi o dokładny, subiektywny, opis oparty na doświadczeniu jednostki. Wydaje się, że dla różnych osób płeć oznacza trochę co innego. Dla niektórych płeć to rodzaj energii, chwilowe lub długotrwałe nieokreślone doznanie cielesne lub nie związane z ciałem, dla innych płeć to styl działania, bycie w relacji, walka i polityka, seks, kwestia budowy ciała, wyglądu, anatomii, stroju, sposobu poruszania się, stylu myślenia, przeżywania uczuć, macierzyństwa itp. Doświadczenie płci może też zmieniać się z chwili na chwilę u tej samej osoby. W pracy z procesem to wstępne sformułowanie staje się punktem wyjścia do dalszego zagłębiania się w nieznane, odkrycia po co uwaga klienta koncentruje się na tym wymiarze doświadczenia i jakie istotne dla klienta informacje (często wykraczające poza zagadnienie tożsamości płciowej) stają się dzięki temu dostępne jego świadomości." Dworkin (1995)

Literatura:

Jan Dworkin; Radical Relationship: Pushing the Boundaries of Power, Gender and Sex. The Journal of Process Oriented Psychology 1995 Vol 7 nr 1

Arnold Mindell; Dreaming While Awake. Hampton Roads 2002

Psychosomatyka to „dział medycyny badający wzajemne związki między zaburzeniami psychicznymi i somatycznymi, a w szczególności-uwarunkowania powstawania i leczenia zaburzeń - psychosomatycznych”.

Według definicji Światowej Organizacji Zdrowia choroby psychosomatyczne to:

"choroby przebiegające albo pod postacią zaburzeń funkcji, albo zmian organicznych dotyczących poszczególnych narządów czy układów, w przebiegu których czynniki psychiczne odgrywają istotną rolę w występowaniu objawów chorobowych, ich zaostrzeniu i zejściu choroby”.

Choroba psychosomatyczna w medycynie to taka choroba, w której powstawaniu główną rolę odgrywają czynniki psychiczne. Na rozwój chorób psychosomatycznych ma wpływ silny, długotrwały stres.

Do chorób psychosomatycznych zaliczamy:

- zaburzenia odżywiania się (jadłowstręt psychiczny, otyłość)

- choroba wrzodowa

- niektóre przypadki nadciśnienia tętniczego

- alergie

- atopowe zapalenie skóry

- astma oskrzelowa

- migreny

- zaburzenia snu

Podstawą teoretyczną Medycyny Psychosomatycznej była psychoanaliza a głównie obserwacje kliniczne dotyczące roli konfliktów w etiologii schorzeń.

Metodą wykorzystywaną w leczeniu chorób psychosomatycznych jest psychoterapia (rozmowa, perswazja, sugestia, hipnoza, psychoanaliza, itd.) uzupełniająca medycynę tradycyjną.

Stosowane jest leczenie przez wywieranie wpływu przez osobę psychoterapeuty na psychikę pacjenta, leczeń zaburzeń psychicznych i emocjonalnych oraz chorób psychosomatycznych środkami psychologicznym

Psychosomatyka - czyli jak umysł i ciało kontaktują się ze sobą

Co to znaczy psychosomatyczny?

Psyche oznacza: psychika, soma oznacza: ciało. Psychosomatyczny znaczy zatem: dotyczący zarówno psychiki, jak i ciała. W definicji tej kryje się założenie o wzajemnej zależności tych dwóch elementów. Psychika oddziałuje więc na ciało, ale również ciało na psychikę. Ten drugi przypadek określa się terminem: zależność somatopsychiczna.

Jakie są przykłady zależności pomiędzy psychiką a ciałem?

Każdy zna chyba taką sytuację, kiedy przed ważnym spotkaniem czy egzaminem nie można przestać o nim myśleć. W głowie pojawiają się różne scenariusze wydarzeń, plany dotyczące tego, co powiedzieć i jak się zachować, wspomnienia podobnych sytuacji. Towarzyszą temu zwykle silne emocje: podniecenie, niepokój, niepewność, strach. Zarówno myśli, jak i emocje są przejawem funkcjonowania psychiki, ale ich skutki odczuwa także ciało. Mogą pojawić się takie charakterystyczne objawy jak: przyspieszony oddech, szybsze bicie serca, ból brzucha, biegunka, dreszcze, i wiele innych. W tym przypadku nastawienie i emocje wpływają na ciało. Równie często ma miejsce sytuacja odwrotna. Kiedy na przykład dokucza silny ból głowy, większość osób reaguje pogorszeniem nastroju i brakiem energii do działania, tak że nawet ulubione rozrywki nie sprawiają takiej przyjemności jak zwykle. Te przykłady są powszechnie znane, ale często wzajemna komunikacja pomiędzy psychiką i ciałem jest bardzo subtelna, a nawet pozostająca poza świadomością.

Jak psychika i ciało są ze sobą połączone?

Najprostsze wyjaśnienie sposobu tej komunikacji jest następujące:

- bodziec (ze środowiska zewnętrznego albo wewnętrznego / fizyczny albo psychologiczny) działa na organizm wywołując reakcję biologiczną, a w przypadku gdy dociera do świadomości, jest interpretowany za pomocą umysłu

- interpretacja wywołuje wzbudzenie emocji (jeśli jest pozytywna - emocji pozytywnych, a jeśli negatywna - emocji negatywnych)

- emocje powodują reakcje fizjologiczne organizmu (jeśli są krótkotrwałe, również reakcja trwa krótko, jeśli jednak są silne i długotrwałe, konsekwencje są poważniejsze)

- przewlekłe zaburzenia funkcji organizmu, w wielu przypadkach doprowadzają z czasem do zmian strukturalnych w narządach

Naukowcy odkryli, że układ nerwowy, hormonalny i odpornościowy są ze sobą połączone i każde zakłócenie w jednym z nich, powoduje reakcję w pozostałych. Zidentyfikowany "szlak komunikacyjny", przebiegający pomiędzy podwzgórzem, przysadką mózgową a nadnerczami.

Które choroby są psychosomatyczne?

Dawniej wyodrębniano kilkanaście określonych dolegliwości, u których podłoża leżały czynniki psychiczne, i te tylko nazywano chorobami psychosomatycznymi. Należały do nich m.in.: astma oskrzelowa, nadciśnienie, reumatoidalne zapalenie stawów, choroba wrzodowa dwunastnicy, anoreksja. Dziś uważa się, że dolegliwości czy choroby psychosomatyczne to takie, w których powstawaniu albo przebiegu czynnik psychiczny odgrywa istotna rolę. Jako że każda choroba znajduje odzwierciedlenie w samopoczuciu psychicznym, można powiedzieć, że każda jest psychosomatyczna.

Jakie znaczenie ma podejście psychosomatyczne dla pacjenta?

Skoro w powstawaniu i przebiegu chorób ważną rolę odgrywa psychika, oznacza to, że należy ją również uwzględniać w leczeniu. Powrót do zdrowia powinien wiązać się więc nie tylko z pielęgnowaniem i wzmacnianiem ciała, ale również myśli i emocji. Warto o tym pamiętać, i przy okazji różnych dolegliwości szczególnie zatroszczyć się o siebie. A na co dzień, aby wzmacniać swoją odporność - tak jak o higienę ciała - warto dbać o higienę psychiczną.

Aleksytymia - mit czy rzeczywistość?

W podsumowaniu przeglądu piśmiennictwa na temat jednej z prawdopodobnie swoistej lub zaburzonej postaci osobowości zwanej aleksytymią, Brzeziński (1995, s. 448) pisał:

"Konstrukt aleksytymii w ciągu 20 lat przeszedł swoistą ewolucję od pierwotnego, nie w pełni akceptowanego pojęcia, określonego na podstawie doświadczeń i intuicji, poprzez okres pewnej fascynacji problemem i dużego zainteresowania badaczy, do czasów współczesnych, w których pretenduje do miana nowego paradygmatu medycyny psychosomatycznej. Mimo wielu dowodów empirycznych, konstrukt aleksytymii wymaga dalszej artykulacji i weryfikacji w nowych, bardziej rygorystycznych warunkach doświadczalnych, żeby mógł być w pełni uznany za obowiązujący paradygmat naukowy".

Ustosunkowując się do tej wypowiedzi, pozwoliłem sobie kilka lat temu na następujący komentarz (Jakubik, 1997, s. 88-89):

"O ile można całkowicie zgodzić się ze słusznymi wątpliwościami autora odnośnie do konceptualizacji aleksytymii, o tyle trudno zaakceptować przypisywanie koncepcji aleksytymii rangi paradygmatu naukowego. Zarówno w rozumieniu Kuhnowskim (1968, 1985), jak i Popperowskim (1992, 1999), aleksytymia nie stanowi bowiem paradygmatu ani psychiatrii, ani medycyny psychosomatycznej. Nie spełnia nawet warunków mikroparadygmatu naukowego (Nowakowska, 1975). Pozostaje jedynie jednym z hipotetycznych elementów sformułowanych w ramach mikroparadygmatu, jakim są opisowe (deskryptywne) teorie osobowości, podobnie jak każda z licznych postaci zaburzeń osobowości, np. osobowość histeryczna, paranoiczna, schizoidalna, anankastyczna itd."

Wydaje się, iż warto zastanowić się nad motywacyjnymi źródłami powstania hipotetycznej koncepcji aleksytymii. Otóż w jej genezie można wyróżnić dwie podstawowe determinanty:

Rozpowszechniony wśród psychoanalityków od prawie pół wieku pogląd o ścisłym związku cech osobowości z chorobą psychosomatyczną, a nawet o istnieniu profilów czy też typów osobowości swoistych dla określonej jednostki chorobowej (Dunbar, 1947, 1954); potwierdzeniem takiego stanowiska miały być obserwacje, że pacjenci psychosomatyczni różnią się osobowościowo od pacjentów z psychonerwicą (por. McLean, 1949; Marty i in., 1963; Ruesh, 1948; Shands, 1975; Voght i Ernst, 1977; Von Rad i Lolas, 1977).

Nieskuteczność psychoanalizy jako metody leczenia chorób psychosomatycznych (Ammon,1979; Horney, 1952; Krystal, 1983; Salminen i in., 1980; Taylor i in., 1997); co więcej, nieniektórzy pionierzy medycyny psychosomatycznej, na przykład Deutsch (1953, 1959) czy Wittkower (1965), wyrażali zgodną opinię o całkowitej nieprzydatności terapii psychoanalitycznej u tego rodzaju pacjentów.

Początkowo kierunek psychoanalityczny poszukiwał odrębności osobowości w czynnikach dynamicznych, do których zaliczał tak zwany konflikt centralny, np. między potrzebami zależności i niezależności. Później, rozbudowując ideę Freuda o związku choroby somatycznej ze zmianami ego, liczni psychoanalitycy oparli swoje koncepcje zaburzeń psychosomatycznych na zasadniczych założeniach psychologii ego, kładąc szczególnie silny nacisk na zakłócenia w zakresie ego cielesnego czyli obrazu własnego ciała. Dobrą egzemplifikacją są tutaj poglądy tych autorów, którzy wiążą choroby psychosomatyczne z zaburzeniami schematu ciała (Schilder, 1924), poczucia ego cielesnego (Federn, 1953) lub z tzw. resomatyzacją funkcji ego (Schur, 1950), zakładając w tym ostatnim przypadku, że proces neutralizacji (deseksualizacji) energii libidinalnej jest związany z postępującą desomatyzacją zachowania się (emocji) jednostki. Deficyt w afektywnym rozwoju ego powoduje bowiem zakłócenie lub zablokowanie procesów różnicowania, werbalizacji i desomatyzacji emocji (Krystal, 1988).

Interesujące stanowisko w tej kwestii zajmuje Ammon (1979), który zgodnie ze swoją teorią deficytu strukturalnego ego ("pustka w ego"), pojmuje choroby psychosomatyczne jako przejaw zaburzeń ego pierwotnego, uwarunkowanych - podobnie zresztą jak w powstawaniu psychoz - wtórną, nieprawidłową autonomią kompleksu symbiotycznego (tj. nie rozwiązanego konfliktu z okresu preedypalnego), ukształtowanego w wyniku zakłócenia relacji z matką w pierwszych latach życia dziecka. Objawy psychosomatyczne są jakby próbą naprawy deficytu strukturalnego (zapełniają pustkę ego), broniąc tym samym słabe ego przed całkowitą dezintegracją. Są to swego rodzaju mechanizmy obronne.

Radykalnym przeciwnikiem wiązania określonej postaci zaburzeń osobowości z chorobami

psychosomatycznymi był twórca współczesnej medycyny psychosomatycznej, Alexander (1950). Ten ortodoksyjny psychoanalityk, kontynuator myśli freudowskiej zakładał m. in. wieloprzyczynową genezę chorób psychosomatycznych, ujętą za pomocą wzoru:

PS = f (a, b, c, d, e, f, g, h, i, j, k, ... n)

gdzie: PS - choroba psychosomatyczna, f - znak funkcji, a - czynnik konstytucjonalny, b - urazy porodowe, c - nabyta słabość jakiegoś narządu (np. w wyniku schorzeń somatycznych wieku niemowlęcego), d - charakter opieki rodzicielskiej w niemowlęctwie (np. odstawienie od piersi, trening czystości), e - przypadkowe fizyczne doświadczenia traumatyczne w okresie wczesnodziecięcym, f - emocjonalna atmosfera w rodzinie oraz cechy osobowości rodziców i rodzeństwa, g - frustracja potrzeb oralnych, h - konflikt popędów, i - urazy fizyczne, j - przeżycia emocjonalne w relacjach międzyosobowych, k - sytuacja trudna (stres) występująca bezpośrednio przed zachorowaniem.

Jak widać, nie ma miejsca w tym modelu na swoistą osobowość, czy też określony typ zaburzeń osobowości.

W świetle literatury przedmiotu wydaje się, że to nie założenia teoretyczne różnych kierunków psychoanalizy, ani nie psychologia ego uwarunkowały powstanie koncepcji aleksytymii. Głównym motywem było poszukiwanie przyczyn nieefektywności terapii psychoanalitycznej w chorobach psychosomatycznych (por. Nemiah i Sifneos, 1970; Nemiah i in., 1976). Niestety, nie szukano ich w słabości i niewiarygodności teorii psychoanalitycznej, ale w pacjentach. Zamiast krytycznej analizy i ewentualnej modyfikacji swoich metod leczenia - pojedyncze, nieśmiałe propozycje dotyczą wyłącznie formy, a nie istoty komunikacji z chorym (por. Krystal, 1983; Salminen i in., 1980) - psychoanalitycy uruchomili dobrze im znany mechanizm samopotwierdzania się hipotez, którego ostatecznym rezultatem jest pojęcie aleksytymii [gr. alexythymia = dosł. "brak słów dla emocji"], wprowadzone przez Sifneosa (1973). Na podstawie opisów zawartych w opublikowanych pracach można wnioskować, że aleksytymia wyraża się przede wszystkim uogólnionymi zaburzeniami procesów emocjonalnych i częściowo poznawczych. Do najczęściej wymienianych cech osobowości aleksytymicznej należą:

niedorozwój poznawczej reprezentacji emocji;

brak umiejętności rozpoznawania swoich różnych stanów emocjonalnych;

trudności w odczuwaniu, przeżywaniu, rozumieniu, rozróżnianiu i werbalizacji własnych uczuć i emocji oraz niezdolność odróżniania emocji od zmian fizjologicznych organizmu (np. objawów wegetatywnych), co w sumie oznacza zmniejszoną samoświadomość stanów uczuciowo-emocjonalnych;

niezdolność modulacji emocji przez procesy poznawcze;

wysokie natężenie emocji negatywnych, a niskie - pozytywnych;

koncentracja na doznaniach somatycznych;

odreagowywanie napięcia psychicznego jedynie poprzez zachowania nawykowe (np. objadanie się lub głodzenie, nadużywanie alkoholu, leków bądź środków psychoaktywnych);

brak zdolności do marzeń i fantazji (uboga wyobraźnia);

nadmiernie operacyjny (konkretny) sposób myślenia;

ekstrawertywny styl poznawczy;

tendencja do nastroju depresyjnego i lęku;

unikanie sytuacji trudnych za pomocą uruchamiania różnych nieadekwatnych ("pozorujących") zachowań;

niezdolność radzenia sobie ze stresem przy jednoczesnym braku motywacji do szukania i korzystania ze wsparcia innych osób.

Ten raczej przewlekły zespół objawowy niż swoista konfiguracja cech zaburzeń osobowości nazwali również psychoanalitycy bardzo wymownie "analfabetyzmem emocjonalnym" (por. Goleman, 1997). Na marginesie warto wspomnieć, że znakomity reżyser Bergman (1990) tym samym terminem określał np. niektórych swoich bohaterów filmowych. Natomiast w niepsychoanalitycznym ujęciu znanego badacza tego zagadnienia Taylora (1994) i jego współpracowników (Taylor i in., 1985,1991, 1997), aleksytymię rozpatruje się jako zaburzenie dostępu do własnych procesów emocjonalnych w trzech zakresach: psychicznej reprezentacji emocji, wskaźników behawioralnych i fizjologicznych.

Do badania aleksytymii próbowano zaadoptować testy projekcyjne TAT i Rorschacha oraz Minnesocki Wielowymiarowy Inwentarz Osobowości (MMPI) - w kilku wersjach - co skończyło się niepowodzeniem. Poważne zastrzeżenia metodologiczne budzą też specjalnie skonstruowane do tego celu kwestionariusze, np. APRQ i BIPQ, czy skale, jak Skala Schalling-Sifneosa (SSS) lub ALEX-40 wraz z jej skróconą wersją - Amsterdamską Skalą Aleksytymii (AAS).

Za w miarę rzetelne, trafne i wystandaryzowane uważa się jedynie trzy (TAS-26, TAS-R i TAS-20) różne wersje Torontowskiej Skali Aleksytymii (Toronto Alexithymia Scale), opracowanej przez G. J. Taylora i jego zespół (Parker i in., 1993a; Taylor i in., 1985, 1992). W pierwotnej wersji tej skali samooceny (TAS-26) pomiar osobowości aleksytymicznej opiera się na czterech czynnikach:

I - trudności w identyfikacji i różnicowaniu uczuć od doznań cielesnych,

II - trudności w opisywaniu oraz komunikowaniu przeżywanych uczuć,

III - ograniczenia w zakresie wyobraźni,

IV - ekstrawertywny styl myślenia.

Ostatnia, zmodyfikowana wersja, czyli TAS-20 (por. Bagby i in., 1992; Taylor i in., 1992) bada trzy czynniki: trudności w identyfikowaniu uczuć (TIU), trudności w komunikowaniu uczuć innym (TOU) oraz operacyjny styl myślenia (OSM). Dokonane w Polsce próby adaptacji oraz psychometrycznej oceny skal ALEX-40 i TAS-26 (Maruszewski i Ścigała, 1998) nie skłaniają jednak do optymizmu.

Aleksytymię kwestionuje w pewnym sensie Rydzyński (1987, s. 257), który twierdzi między innymi, że:

"Wielu autorów wyraża wątpliwości co do istnienia ściśle określonych związków między charakterystycznym zbiorem cech osobowości a chorobą psychosomatyczną. W szczególności w ostatnich latach podkreśla się w piśmiennictwie istnienie swoistych zespołów dyspozycji psychicznych, które w sposób statystycznie znamienny predysponują raczej do reagowania chorobą psychosomatyczną w ogóle, bez wykazywania skłonności do konkretnych schorzeń".

Wieloletnie badania Łazowskiego i Płużek (por. Łazowski, 1978, 1982) nie potwierdzają związku między aleksytymią a chorobami psychosomatycznymi. Jednocześnie autorzy wypowiadają się przeciwko swoistości powiązań między określonym typem osobowości a konkretną chorobą somatyczną. Sądzą, że osobowość pacjenta psychosomatycznego różni się od osobowości ludzi zdrowych i chorych na nerwice jedynie swoistymi postawami i potrzebami, które nazywają "syndromem psychosomatycznym". Co prawda można by się w nim doszukiwać źródeł zachowania opisywanego jako tzw. typ A osobowości, gdyż obejmuje takie cechy indywidualne, jak trwałą postawę obronną, pozytywną samoocenę, zaufanie do siebie, wzmożoną samokontrolę oraz silne potrzeby osiągnięć, dominacji, współzawodnictwa, aktywności, afiliacji, wytrwałości, rozumienia siebie i otoczenia, opiekowania się innymi, ale badacze stanowczo przekonują, że osobowość cierpiących na poszczególne choroby psychosomatyczne bardziej różni się ilościowo niż jakościowo, pod względem objawów wchodzących w skład syndromu psychosomatycznego.

Z prawie lawinowego wzrostu liczby publikacji można sądzić, że aleksytymia stała się w pewnym okresie - szczególnie w latach osiemdziesiątych XX wieku - wręcz hasłem wywoławczym dla wielu badaczy, którzy kolejno zaczęli obserwować jej występowanie w dychawicy oskrzelowej, chorobie niedokrwiennej serca, nadciśnieniu tętniczym, chorobie wrzodowej, chorobie reumatycznej, depresji, lęku napadowym, zespołach anankastycznych, reakcji na stres, alkoholizmie, lekozależności, jadłowstręcie psychicznym, bulimii itd. Do jej popularności przyczyniło się bez wątpienia olbrzymie zainteresowanie zagadnieniem inteligencji emocjonalnej (Goleman, 1997, 1999; LeDoux, 2000; Sehr, 1999). Nie powstała jednakże spójna koncepcja teoretyczna wyjaśniająca powstanie aleksytymii, chociaż niedawną próbę stworzenia takiego modelu teoretycznego przez psychologów polskich (Maruszewski i Ścigała, 1998) należy uznać za udaną i heurystycznie wartościową. Jednocześnie wyniki niektórych bardziej zobiektywizowanych badań wskazują, że cechy osobowości aleksytymicznej występują również w populacji osób zdrowych (por. Blanchard i in., 1981; Parker i in., 1993b), co przeczy istnieniu swoistego związku między aleksytymią a chorobami psychosomatycznymi. Dowodzi tego także aleksytymia stwierdzana w innych schorzeniach somatycznych, uzależnieniach oraz zespołach psychopatologicznych u osób bez choroby psychosomatycznej.

Podobnie zakwestionowane zostały różne neurofizjologiczne oraz behawioralne koncepcje powstawania tej postaci zaburzeń osobowości (por. Brzeziński, 1995). Obecnie przeważa już pogląd, że nie klasyczna terapia psychoanalityczna, ale inne metody i techniki leczenia psychoterapeutycznego mogą okazać się skuteczne w odniesieniu do pacjentów z chorobami psychosomatycznymi (por. Stephanos i in., 1976).

Mimo tych licznych kontrargumentów, należy przypuszczać, iż jeszcze przez jakiś czas mit

aleksytymii będzie obiektem zainteresowania wielu badaczy, pragnących definitywnie zweryfikować jej realne istnienie. Nie przewidując prawdopodobnie takiego ostatecznego rozwiązania problemu, wybitny znawca przedmiotu Tyrer (1988), w wydanej pod swoją redakcją znanej w świecie monografii zaburzeń osobowości, nie poświęca hipotetycznej aleksytymii w ogóle żadnej uwagi. O aleksytymii milczą podręczniki psychosomatyki (por. Tylka, 2000). Nie bez przyczyny, jak można sądzić, nie uwzględniają również tej kategorii diagnostycznej żadne psychiatryczne systemy klasyfikacyjne, w tym najważniejsze, tj. ICD-10 (1992) i DSM-IV (1994).

Praca opublikowana pt. "Osobowość aleksytymiczna" w książce pod redakcją A. Grochowskiej: "Wokół psychologii osobowości". UKSW, Warszawa 2002.

O autorze

Bibliografia

Alexander F.: Psychosomatic medicine: its principles and applications. Norton, New York 1950.

Ammon G.: Psychoanalysis and psychosomatics. Springer, New York 1979.

Bagby R. M., Taylor G. J., Parker J. D. A.: Reliability and validity of the 20-item revised Toronto Alexithymia Scale. Paper presented at the meeting of the American Psychosomatic Society. New York 1992.

Blanchard E. B., Arena J. G., Pallmayer T. P.: Psychometric properties of a scale to measure alexithymia. Psychother. Psychosom., 1981, 33, 380-384.

Bergman I.: Sceny z życia małżeńskiego. Wydawnictwo Poznańskie, Poznań 1990.

Brzeziński R.: Dwie dekady koncepcji aleksytymii. Psychiat. Pol., 1995, 29, 443-454.

Deutsch F.: The psychosomatic concept in psychoanalysis. Int. Univ. Press, New York 1953.

Deutsch F. (red.): On the mysterious leap from the mind to the body. Int. Univ. Press, New York 1959.

Dunbar F.: Mind and body: psychosomatic medicine. Random House, New York 1947.

Dunbar F.: Emotions and bodily changes. Columbia Univ. Press, New York 1954.

DSM-IV. Diagnostic and statistical manual of mental disorders. 4th edition, APA, Washington 1994.

Federn P.: Ego psychology and the psychoses. Imago, London 1953.

Goleman D.: Inteligencja emocjonalna. Media Rodzina, Poznań 1997.

Goleman D.: Inteligencja emocjonalna w praktyce. Media Rodzina, Poznań 1999.

Horney K.: The paucity of inner experiences. Amer. J. Psychoanal., 1952, 12, 3-9.

I.C.D.-10. International Statistical Classification of Diseases and Health Related Problems - Tenth Revision. WHO, Geneva 1992.

Jakubik A.: Zaburzenia osobowości. WN PZWL, Warszawa 1997.

Krystal H.: Alexithymia and the effectiveness of psychoanalytic treatment. Int. J. Psychoanal. Psychother., 1983, 9, 353-378.

Krystal H. (ed.): Integration and self-healing. Affect - trauma - alexithymia. The Analytic Press, Hillsdale 1988.

Kuhn T. S.: Struktura rewolucji naukowych. PWN, Warszawa 1968.

Kuhn T. S.: Dwa bieguny. PIW, Warszawa 1985.

LeDoux J.: Mózg emocjonalny. Media Rodzina, Poznań 2000.

Łazowski J. (red.): Problemy psychosomatyczne w chorobie wrzodowej żołądka i dwunastnicy. PZWL, Warszawa 1978.

Łazowski J. (red.): Problemy psychosomatyczne w chorobach układu krążenia. PZWL, Warszawa 1982.

Marty P., de M'Uzan M., David C.: L'investigation psychosomatique. PUF, Paris 1963.

Maruszewski T., Ścigała E.: Emocje - aleksytymia - poznanie. Wydawnictwo Fundacji Humaniora, Poznań 1998.

McLean P. D.: Psychosomatic disease and the "visceral brain". Psychosom. Med., 1949, 11, 338-353.

Nemiah J. C., Sifneos P. E.: Affect and fantasy in patients with psychosomatic disorders. W: Modern trends in psychosomatic medicine. Butterworths, London 1970, t. 2, 26-34.

Nemiah J. C., Freyberger H., Sifneos P. E.: Alexithymia: a view of the psychosomatic process. W: O. W. Hill (red.): Modern trends in psychosomatic medicine. Butterworth, London 1976, 430-439.

Nowakowska M.: Psychologia ilościowa z elementami naukometrii. PWN, Warszawa 1975.

Parker J. D., Bagby R. M., Taylor G. J., Endler N. S., Schmitz P.: Factorial validity of the 20-item Toronto Alexithymia Scale. Europ. J. Pers., 1993a, 7, 221-232.

Popper K. R.: Wiedza obiektywna. Ewolucyjna teoria epistemologiczna. WN PWN, Warszawa 1992.

Popper K. R.: Droga do wiedzy. Domysły i refutacje. WN PWN, Warszawa 1999.

Parker J. D., Taylor G. J., Bagby R. M.: Alexithymia and the processing of stimuli: an experimental study. N. Trends Exp. Clin. Psychiat., 1993b, 9, 9-14.

Ruesh J.: The infantile personality. Psychosom. Med., 1948, 10, 134-144.

Rydzyński Z.: Zaburzenia i choroby psychosomatyczne. W: S. Dąbrowski, J. Jaroszyński, S. Pużyński (red.): Psychiatria. PZWL, Warszawa 1987, t. 1, 249-286.

Salminen J. K., Lehtinen V., Jokinen K.: Psychosomatic disorder: A treatment problem more difficult than neurosis? Acta Psychiat. Scan., 1980, 62, 1-12.

Schilder P. F.: Das Körperschema. Springer, Berlin 1924.

Schur M.: Basic problems of psychosomatic medicine. W: H. Herma, G. M. Kurth (red.): Elements of psychoanalysis. World Publ., New York 1950.

Sehr M. M.: Inteligencja emocjonalna. Testy EQ. Diogenes, Warszawa 1999.

Shands H. C.: How are "psychosomatic" patients different from "psychoneurotic" patients. Psychother. Psychosom., 1975, 26, 270-285.

Sifneos P. E.: The prevalence of "alexithymic" characteristics in psychosomatic patients. Psychother. Psychosom., 1973, 22, 255-263.

Stephanos S., Biebl W., Plaum F. G.: Ambulatory analytical psychotherapy of psychosomatic patients: a report on the method of "relaxation analytique". Brit. J. Med. Psychol., 1976, 49, 305- 313.

Taylor G. J.: The alexithymia construct: conceptualization, validation, and relationship with basic dimensions of personality. New Trends Exp. Clin. Psychiat., 1994, 10, 61-74.

Taylor G. J., Bagby R. M., Parker J. D.: The alexithymia construct. A potential paradigm for psychosomatic medicine. Psychosomatics, 1991, 32, 153-164.

Taylor G. J., Bagby R. M., Parker J. D.: The revised Toronto Alexithymia Scale: some reliability, validity, and normatice data. Psychother. Psychosom., 1992, 57, 34-41.

Taylor G. J., Bagby R. M., Parker J. D.: Disorders of affect regulation. Alexithymia in medical and psychiatric illness. Cambridge University Press, Cambridge 1997.

Taylor G. J., Ryan D., Bagby R. M.: Toward the development of a new self-report alexithymia scale. Psychother. Psychosom., 1985, 44, 191-199.

Tylka J.: Psychosomatyka. Wyd. UKSW, Warszawa 2000.

Tyrer P.: Personality disorders: diagnosis, management and course. Wright, London 1988.

Voght R., Ernst L.: Differences in phantasy life of psychosomatic and psychoneurotic patients. Psychother. Psychosom., 1977, 28, 98-105.

Von Rad M., Lolas F.: Differences of verbal behavior in psychosomatic and psychoneurotic patients. Psychother. Psychosom., 1977, 28, 83-97.

Wittkower E. D.: Progrés récents en médicine psychosomatique. Rev. Med. Psychosom., 1965, 7, 345-364.

Andrzej Lipczyński

Rola czynników psychicznych w powstaniu i przebiegu schorzeń dermatologicznych

Nie ulega wątpliwości, że istnieje związek pomiędzy schorzeniami dermatologicznymi a psychika człowieka. Związek ten polega na wzajemnym oddziaływaniu. Skóra odzwierciedla stan psychiczny człowieka i odwrotnie. Zjawisko wzajemnego oddziaływania nakazuje współczesnej medycynie holistyczne traktowanie człowieka. Dla psychologów, psychiatrów i dermatologów zjawisko to jest wyzwaniem do dalszych poszukiwań najbardziej optymalnych sposobów terapii.

Holistyczne podejście do człowieka wyklucza wąskie, ”specjalistyczne” podejście do chorego. Wymaga zazwyczaj wiedzy, a zawsze zrozumienia, że nie jesteśmy federacją narządów. Jednym z aspektów tego podejścia, stosunkowo nieźle ze względu na wagę rozeznanym, jest relacja między zaburzeniami w obrębie skóry, a psychiką. Celem artykułu jest próba ukazania tych zależności (bez ambicji wyczerpania tematu).

Niektóre objawy, mimo, że dotyczą skóry, są w istocie zaburzeniami psychicznymi (obłęd pasożytniczy, omamy i urojenia dotyczące skóry, trichotillomania, dermatozy arteficjalne). Inne natomiast, są wprawdzie schorzeniami dermatologicznymi, ale decydującą rolę w ich powstawaniu odgrywają czynniki psychiczne (świąd samoistny, nadmierne pocenie się i przewlekła pokrzywka). Jeszcze inną grupę stanowią choroby uwarunkowane zdecydowanie biologicznie, o przebiegu modyfikowanym przez czynniki psychiczne (atopowe zapalenie skóry, łysienie plackowate, łuszczyca).

Poniższa prezentacja schorzeń psychodermatologicznych może, mam nadzieję, spowodować uwrażliwienie dermatologów, psychiatrów oraz lekarzy pierwszego kontaktu, a także psychologów na zaburzenia psychiczne, pojawiające się w chorobach skóry oraz odwrotnie.

Przez schorzenie psychodermatologiczne należy rozumieć wszelkie zaburzenia, w których występuje komponenta dermatologiczna i psychiczna. Ze względu na przewagę jednej z nich można wyodrębnić trzy główne kategorie schorzeń:

Pierwotne zaburzenia psychiczne ujawniające się schorzeniami skóry i jej uszkodzeniami.

Schorzenia dermatologiczne o psychogennej etiologii (stres, konflikty emocjonalne, frustracja, cechy osobowości).

Choroby skóry uwarunkowane czynnikami biologicznymi o przebiegu modyfikowanym przez szeroko rozumiane czynniki psychiczne [2, 3, 28, 54].

Zaburzenia psychiczne z objawami dermatologicznymi

Omamy dotykowe (OD)

Omamy dotykowe (OD) jako przejaw zaburzeń spostrzegania zmysłowego są doznaniami czuciowymi przy braku oddziaływania czynnika zewnętrznego na receptory. OD towarzyszy przekonanie o ich realności. Najczęściej jest to uczucie poruszania się insektów pod powierzchnią skóry, drążenia kanałów w skórze, drażnienia skóry prądem, podpalania powierzchni ciała. OD zazwyczaj występują w psychozach z zaburzeniami świadomości (majaczenia), psychozach schizofrenicznych oraz halucynozach, często wywoływane są nadużywaniem alkoholu, narkotyków (kokainy, amfetaminy) fenicyklidyny [4, 5, 14, 15]. W przypadkach, w których dochodzi do zaburzenia świadomości (samookaleczenia) niezbędna jest hospitalizacja [6].

Zaburzenia obrazu ciała (ZOC)

Skóra jest największym narządem człowieka, a we wczesnym okresie rozwojowym stanowi bardzo istotny element własnego obrazu ciała. Jeśli dziecko nie doznaje właściwej opieki (brak kontaktu cielesnego), to powstaje u niego zaburzony, niestabilny obraz ciała.

W sytuacjach stresu może pojawić się obsesyjne lub urojeniowe zainteresowanie skórą, któremu nie zawsze muszą towarzyszyć jakiekolwiek wykwity [10, 15].

Znane są dysmorfofobie, których podstawowym objawem jest subiektywne poczucie własnej brzydoty, zdeformowania ciała [54]. Skargi dotyczą wyglądu twarzy (zmarszczki, blizny, zaczerwienienia, zblednięcia, inne mankamenty urody). ZOC może dotyczyć każdego obszaru. Efektem jest nastrój depresyjny, powodujący pogorszenie funkcjonowania w życiu codziennym [12, 43]. Nasilenie depresji może być różne, do prób samobójczych włącznie. Dotyczy to szczególnie osób z ZOC w obrębie skóry twarzy [8]. Jeśli zaburzenia dysmorfofobiczne nie mają charakteru urojeniowego, to zazwyczaj zalicza się je do zaburzeń hipochondrycznych lub obsesyjno-kompulsywnych. Kiedy jednak przybierają formę urojeń, traktuje się je jako jedną z form monosymptomatycznych psychoz hipochondrycznych. Dysmorfofobia może być pierwszym symptomem rozpoczynającego się procesu schizofrenicznego [43, 55, 15, 19].

Dermatozy sztucznie wywołane (DSW)

Są to głownie samookaleczenia w przebiegu różnych zaburzeń psychicznych.

Urojenia pasożytniczej choroby skóry

Obłęd pasożytniczy skóry nie jest postacią fobii, czyli zaburzeniem lękowym charakteryzującym się unikaniem określonych sytuacji czy przedmiotów. Ma on charakter zaburzenia urojeniowego, w którym osoba wypowiada fałszywy sąd w przekonaniu o jego prawdziwości i nie koryguje go mimo oczywistych dowodów jego niedorzeczności. Tego typu zaburzenia składają się z pojedynczego sądu urojeniowego natury somatycznej.

Rozpoznaje się je wówczas, gdy głównym tematem urojenia jest wrażenie zakłócenia funkcji organizmu. Urojenia somatyczne mogą mieć charakter sądu o wydzielaniu przez ciało lub jego część przykrego zapachu, przekonania, że skóra opanowana jest przez pasożyty. Munro [22] określa to terminem monosymptomatycznej psychozy hipochondrycznej. Zdarza się, że obłęd pasożytniczy może być jednym z objawów innych zaburzeń psychicznych i bywa niekiedy spotykany w przebiegu schizofrenii czy zaburzeń depresyjnych [23 ,25, 36, 42]. Może występować również w przebiegu ciężkiego zatrucia alkoholowego, u osób uzależnionych od alkoholu, kokainy, amfetaminy a także w chorobie Parkinsona, pląsawicy Huntingtona, chorobach infekcyjnych, niedoborach witaminy z grupy B, gruźlicy i AIDS [8, 33, 36].

Do klasycznych objawów należą omamy dotykowe odbierane jako pełzanie robaków, insektów [17 ,47, 51]. W celu ich wydobycia pacjenci używają nie tylko palców, ale niekiedy igieł czy innych instrumentów. Obłęd pasożytniczy może przebiegać bez zmian na skórze. W większości jednak stwierdza się uszkodzenia, od łagodnego zadrapania do zmian głębszych, nawet o charakterze owrzodzeń. Cechą charakterystyczną jest ich asymetria wynikająca z faktu lateralizacji (dominacja prawej lub lewej ręki) [29]. Pacjenci z obłędem pasożytniczym są tak niewzruszeni w swoich przekonaniach, że na ich ciele bądź pod skórą zagnieździły się pasożyty, że przynoszą na dowód skrawki skóry, zwałkowany naskórek, czasami jakieś paprochy. Psychologicznie są to przeważnie ludzie inteligentni, często ekscentryczni i zazwyczaj wyizolowani społecznie.

W tym miejscu warto przypomnieć, że postawa akceptacji, jakiej oczekuje się od lekarza nie może oznaczać akceptacji patologicznych przekonań chorego [11].

Dermatoza arteficjalna (DA, dermatitis artefacta)

DA to zmiany powstające w efekcie działania na skórę samego pacjenta. Jest to taki typ samouszkodzeń, do których chory nie przyznaje się. Na ogół, ale niekoniecznie, zmiany zlokalizowane są w okolicach ciała dostępnych dla rąk. Ich charakter i postać mogą być bardzo wymyślne. U wielu pacjentów z DA stwierdza się zaburzenia osobowości typu borderline. Osoby takie charakteryzują się niemożnością tworzenia dojrzałych relacji interpersonalnych, niestałością obrazu siebie, brakiem stabilności afektywnej. Nierzadko pojawiają się próby samobójcze. DA to często działanie w celu pozyskiwania troskliwej opieki, „wołanie o pomoc”, zwłaszcza w sytuacjach stresu psychicznego. Niektórzy uważają, że samouszkodzenia są formą radzenia sobie z gniewem i pustką [29, 56]. U pacjenta z bardzo zaburzoną osobowością kontakt z lekarzem trwa póty, póki są realizowane jego oczekiwania i zaspokajane jego potrzeby; w przeciwnym razie zmienia on lekarza [28]. Van Moffaert M. [54] donosi, że dla prognozy terapeutycznej ma znaczenie lokalizacja DA. Najchętniej pomoc psychologiczną przyjmują pacjenci ze zmianami na twarzy i w okolicach genitalnych. Pacjenci ze zmianami w innych częściach ciała, pomocy psychologicznej nie przyjmują ani jej nie poszukują. Autorka podkreśla skuteczność placebo u osób z dermatozą arteficjalną.

Samouszkodzenia o podłożu nerwicowym (neurotic excoriations)

Schorzenie to powstaje na skutek drapania zainicjowanego swędzeniem skóry. Pacjent zwykle przyznaje się do tego i tym się różni od osoby przejawiającej dermatitis artefacta. Zaburzenie to pojawia się stosunkowo często w okresie dojrzewania i może przybierać postać przymusu. Cechy charakterystyczne dla osobowości tego typu pacjentów to perfekcjonizm, kompulsywność. Objaw ten może towarzyszyć zaburzeniom obsesyjno-kompulsywnym oraz depresji [16].

Trichotillomania

Czynnikiem odpowiedzialnym za powstanie choroby jest nadaktywność układu serotoninergicznego, a konkretnie podwyższony poziom 5HIAA (produkt rozpadu serotoniny - kwas 5-hydroksyindolooctowy) [22, 24, 50]. Początek może nastąpić w każdym wieku. U małych dzieci z reguły ma łagodny przebieg, którym mogą towarzyszyć inne objawy, takie jak zachowania regresywne, moczenie nocne, koszmarne sny. Do piątego roku życia zaburzenia te pojawiają się znacznie częściej u chłopców, w późniejszym u dziewcząt i kobiet [28]. U dzieci trichotillomania opisywana jest jako objaw lęku, podobny do ssania kciuka, obgryzania paznokci, dłubania w nosie [39, 48]. Czynnikiem wyzwalającym jest aktualna bądź zagrażająca separacja od osób znaczących, do których dziecko się przywiązało. Matki tych dzieci były często charakteryzowane jako ambiwalentne, krytyczne, wrogo usposobione, agresywne, nietolerancyjne, nadopiekuńcze [13, 21, 56]. Ojcowie natomiast postrzegani są jako osoby trzymające się na uboczu, wycofujące oraz bierno-agresywne [56, 13, 48].

Miejsca, z którego pacjenci usuwają włosy, dotyczą dowolnego owłosionego obszaru skóry. Najczęściej jednak do wyrywania, łamania włosów dochodzi z okolic skóry głowy, brwi, rzęs, przedramienia, owłosienia łonowego, okołoodbytniczego [57]. Wyrywanie włosów może pojawiać się w formie krótkotrwałych epizodów lub w formie wielogodzinnych okresów. Często wyrywanie włosów łączy się ze skręcaniem, łamaniem, a nawet żuciem czy jedzeniem wyrywanych włosów. Nasilenie trichotillomanii wzmaga sytuacja stresowa, chociaż pojawia się także w okresie odprężenia (czytanie książki, oglądania tv.) Wyrywaniu włosów towarzyszy uczucie ulgi lub przyjemności, natomiast przerwanie wyrywania włosów łączy się z uczuciem rosnącego napięcia [39]. Trichotillomania ma charakter zaburzenia psychicznego i jako taka wymaga leczenia psychiatrycznego i psychologicznego.

Badania psychologiczne wykazały, że u podłożem tej jednostki nozologicznej leżeć konflikt między dążeniem, aktywnością i niezależnością, a poczuciem konieczności podporządkowania się sytuacji domowej lub szkolnej. Osoby cierpiące na to zaburzenie postrzegane są jako nerwowe, zbuntowane, konfliktowe, agresywne z ukierunkowaniem agresji na zewnątrz lub ku sobie. W postępowaniu terapeutycznym przyjmuje się postawę wspierającą, a unika się wzbudzania lub powiększania poczucia winy i wstydu.

Dermatozy o etiologii psychogennej

Świąd samoistny

Świąd samoistny pojawia się przy braku przyczyn metabolicznych i systemowych i ma ogromne znaczenie w dermatologii [9, 57]. Objawy są dla pacjenta bardzo uciążliwe. W percepcji świądu istotna rolę odgrywają czynniki psychologiczne. Osoby drażliwe, podatne na lęk i wzruszenia w sytuacji stresu, częściej uskarżają się na świąd i nie ulega wątpliwości, że czynniki emocjonalne mogą go nasilać także w innych chorobach skóry [7, 31]. Z psychologicznego punktu widzenia świąd może być wyrazem głębszego zaburzenia psychicznego, konfliktu emocjonalnego, głęboko wypartego nerwicowego załamania, tłumionej agresywności i depresji [20].

Nadmierne pocenie

Powszechnie przyjmuje się, że ta dolegliwość związana jest ze stresem [54]. Stres bywa, nadmierną w stosunku do potrzeby, odpowiedzią organizmu na określone czynniki środowiskowe. Czynniki te określa się jako stresory - niekontrolowane bodźce - oceniane jako zagrożenie fizyczne lub psychiczne dla homeostazy organizmu [37].

Nadmierne pocenie się występuje przy braku widocznych nieprawidłowości anatomicznych i czynnościowych gruczołów potowych. Jest wynikiem zaburzenia równowagi układu cholinergicznego i adrenenergicznego, za co mogą być odpowiedzialne ośrodki płatów czołowych. Nadmierne pocenie predysponuje do wtórnych infekcji, ale przede wszystkim utrudnionego funkcjonowanie w społeczeństwie i rodzinie [57].

Pokrzywka przewlekła

Wielu lekarzy [16, 28] uważa, że pokrzywka nie ma biologicznego podłoża, a jedynie emocjonalne, Silny stres może nasilać zmiany chorobowe. Whitock [58] uważa, że czynnikami psychicznymi wywołującymi pokrzywkę mogą napięcia, zamartwianie się, niekiedy wstrząs psychiczny, problemy rodzinne i finansowe. Jeśli chodzi o cechy osobowości, to bierność w kontaktach z innymi, skłonności do lęku przy niskiej tolerancji, wrażliwość w związkach uczuciowych i brak pewności siebie są przyczynami pojawienia się pokrzywki przewlekłej [31].

Choroby dermatologiczne modyfikowane przez czynniki psychiczne

Większość tych schorzeń ma komponentę immunologiczną i dlatego mogą też odgrywać istotna rolę mechanizmy psychoneuroimmunologiczne. Szczególną rolę odgrywają tu neuropeptydy i naczynioaktywny peptyd jelitowy. Na działanie tych neuropeptydów ma wpływ stres psychiczny. Przykładowe schorzenia to atopowe zapalenie skóry, łysienie plackowate i łuszczyca [16, 27, 41].

Atopowe zapalenie skóry

Etiopatogeneza atopowego zapalenia skóry od dawna była łączona z czynnikami neuropsychologicznymi, mającymi znaczenie w powstaniu i utrzymaniu się schorzenia. Szczególnie elementy emocjonalne wywierają wpływ na powstanie błędnego koła: swędzenie i drapanie [54]. Wielu autorów [16, 22, 31, 54] uważa, że choroba ta ma swoje podłoże w nieprawidłowych relacjach relacjach rodzinnych, szczególnie pomiędzy matką a dzieckiem. Wskazuje się na niewłaściwą postawę matki wobec dziecka, jawne lub ukryte odrzucenie, wrogość w stosunku do dziecka oraz zbyt szybkie odstawienie od piersi [26]. Atopowe zapalenie skóry u jednego z członków rodziny, szczególnie u dziecka, ma znaczenie dla wszystkich jej członków. Zmiany chorobowe dostarczają rodzinie dodatkowych stresów. Szczególnie rodzice dziecka z atopowym zapaleniem skóry przeżywają napięcie psychiczne, poczucie winy, wyczerpanie, frustrację i bezradność. U dziecka pojawiają się trudności wychowawcze, problemy z utrzymaniem dyscypliny. Dość szybko dziecko uczy się wykorzystywania swojego schorzenia do manipulacji rodzicami [26, 35].

Wielu badaczy starało się ustalić profil psychologiczny charakterystyczny dla osób dorosłych obarczonych tym schorzeniem. Okazało się, że te wykazują oni znaczny poziom neurotyczności, mają tendencje do tłumienia uczuć, szczególnie agresji, zaprzeczaniu uczuciom niechęci i gniewu [1]. Grupę tę charakteryzuje też znacznie większy poziom lęku i niższy poziom oceny jakości życia i ekspresji emocji [32]. Okazało się też, że pojawienie się choroby związane było z traumatycznymi wydarzeniami w życiu [16]. Lubban-Plozza i współpracownicy uważają [31], że lokalizacja zmian na skórze związane jest z charakterem konfliktu z osoba znaczącą. Zmiany umiejscowione na klatce piersiowej wskazują na jawny przebieg konfliktu, natomiast na biodrach, ramionach i udach na jego skrywanie. Zmiany chorobowe, niezależnie od przyczyn, wywołują poczucie stygmatyzacji, prowadzą do wycofania, lęku, braku pewności siebie [26, 30, 32]. Dla poprawy jakości życia pacjenta właściwa psychoterapia ma niemniejsze znaczenie niż farmakoterapia.

Łuszczyca

Łuszczyca jest najlepszym przykładem potwierdzającym udział układu nerwowego w chorobach skóry. Należy do grupy schorzeń high stres reactors [29]. Przebiega z okresowymi zaostrzeniami i remisjami. Do ważnych czynników mających znaczenie w etiopatogenezie łuszczycy należą cechy osobowości i występujący stres [50, 49, 38, 52]. Badania struktury osobowości wskazują, że inicjacja i przebiegu choroby związane są z odpornością na stres oraz zdolnością radzenia sobie w sytuacjach psychologicznie trudnych. Takimi sytuacjami mogą być stany deprywacji potrzeb, niezaspokojona potrzeba akceptacji, lęk przed oceną społeczną [18, 24, 34]. Badając osoby z łuszczycą zauważono również wysoki poziom lęku, depresji, które wysoko korelują z czasem trwania choroby [44, 45, 53]. Do cech charakterystycznych dla osób z łuszczycą należą: wypieranie konfliktów emocjonalnych i mała akceptacja siebie. Okazuje się także, że im większy obszar ciała obejmuje schorzenie, tym silniejsze są tendencje do reakcji konwersyjnych i silniejszej koncentracji na stanie zdrowia. Zauważono także, że osoby z tym schorzeniem mają podwyższony poziom lęku, który utrzymuje się nie tylko w czasie choroby, ale także podczas remisji. Podobnie też sprawa ma się z poczuciem wewnętrznego konfliktu emocjonalnego [9, 11, 21]. Różne doniesienia pozwalają sądzić, że pomoc psychologiczna może przynieść pozytywy wpływ na przebieg łuszczycy [16, 46, 55]. Najbardziej efektywną będzie tu psychoterapia grupowa przy udziale farmakoterapii [55].

Łysienie plackowate

Z wielu doniesień naukowych dotyczących tego schorzenia (nagła utrata włosów) wynika, że etiologia jest złożona. Schorzenie to może mieć podłoże autoimmunologiczne, hormonalne, genetyczne oraz emocjonalne [40]. Jeśli chodzi o czynniki psychiczne, to wielu autorów uważa, że udział stresu w patogenezie tej choroby jest bardzo znaczący. Silnym traumatycznym doświadczeniom przypisuje się szczególne znaczenie. Koblenzer [28] mówi o nieuświadomionym gniewie jako ważnym czynniku pojawiania się tego schorzenia. Z kolei Grupta i Grupta [16] uważają, że w etiologii łysienia plackowatego są czynniki psychosomatyczne. Nasilenie objawów nie koreluje z nasileniem stresu emocjonalnego. Podsumowując, wydaje się, że sam fakt pojawienia się defektu kosmetycznego może powodować niekorzystne zmiany w funkcjonowaniu psychicznym pacjenta i stać się źródłem silnego stresu, uruchamiając sprzężenie zwrotne.

Na zakończenie, jak sądzę, uprawnione są następujące wnioski:

Niektóre zaburzenia psychiczne, dysfunkcje psychologiczne i zaburzenia zachowania mają wpływ na schorzenia dermatologiczne zwane psychodermatologicznymi.

Diagnozowanie pacjentów dermatologicznych powinna być holistyczne i obejmować rozpoznanie nie tylko roli biologicznej, ale także psychologicznej, społecznej.

Podobnie jak wiele dyscyplin medycznych, również dermatologia powinna korzystać z pomocy psychologa.

Bibliografia

Absolon C.M., Cortrell D., Eldridge S.M.: Psychological disturbance in atopic eczema: the extent of the problem in school-aged children. Br J Dermatol 1997, 137, 241-245.

Aktan S., Ózmcn E., Sanli B.: Psychiatric disorders in patients at-tending a dermatology outpatient clinic. Dermatology 1998, 197, 230-234.

American Psychiatric Association. Diagnostic and statistical manual of mental disorders, IV wyd. Washington DC,1995

Bilikiewicz A.: Słownik terminologiczny, [w:] Psychiatria. A. Bilikiewicz, W. Strzyżewski (red.). PZWL, Warszawa, 1992,481-524.

Boguszyńska-Górnicka H., Górnicki A., Borkowska A. :Profil osobowości kobiet chorych na łuszczycą. Przegl Dermatol 1999, 84,433-439. ,

Cotterill J.A.: Psychiatry and the skin. Br J Hosp Med 1989,42,

Czubalski K.: Psychologiczne i psychosomatyczne aspekty chorób skóry a postępowanie lekarza dermatologa, [w:] Psychologia lekarska. .M. Jarosz (red.), PZWL, Warszawa, 1988, 452-459. ,

Dricoll M.S., Rothe M.J.: Delusional parasitosis a dermatologic, psychiatric and pharmacologic approach. J. Am Aced Dermatol 1993,29,1023-133.

Duran V.,Jovnovic M.: The effect of psoriasis. Med Pregl. 1993,46,120-126. ,

Elmer K.B., Gcorge R.M., Petcrson K.: Therapeutic update: use of risperidone for the treatment of monosymptomatic hypochondriacal psychosis J Am Acad Dermatol 2000, 43, 683-686. ,

Fried R.G., Friedeman S., Paradis C.: Trivial or terrible? The psychosocial impact of psoriasis. Int J Dermatol 1995, 34, 101-105. 11a. Freinhar J.P.: Delusions of parasitosis. Psychosomatics 1984,25,47-53. ,

Fritzsche K., Ott J., Zschocke I.: Psychosomatic liaison service in dermatology. Dermatology 2001, 203, 27-31. ,

Greenberg H.R., Sarner C.A.: Trichotillomania .Symptom and syndrome. Arch.Gen.Psychiat.,1965,12,482-487.

Gupta M.A.,Gupta A.K.: Suspect psychosomatic aspect of psoriasis. Adv. Dermatol. 1990,5,21-25 ,

Gupta M.A., Gupta A.K.: Psychodermatology: An update. J Am Acad Dermatol 1996,34, 1030-1046. ,

Gupta M.A., Voorhees J.J.: Psychosomatic dermatology. Is it relevant? Arch Dermatol 1990, 126, 90-93.

Gupta M.A., Schork N.J., Gupta A.K.: Alcohol intake and treatment responsiveness of psoriasis. J Am Acad Dcrmatol 1993, 28, 730-732. , 18. Grupta M.A.: Suspect psychosomatic aspect of psoriasis. Adv. Dermatol 1990,5,21-25.

Gupta M.A., Gupta A.K., Schork N.J.: Depression modulates pruritus perception: A study of pruritus in psoriasis, atopic dermatitis, and chronic idiopathic urticaria. Psychosom Med 1994, 56, 36-40. , 20. Grupta M.A.: Depression and ideation in dermatology patiens with acne, alopecia areata, atopic dermatitis and psoriasis. Br J Dermatol 1998,139, 846-850. ,

Goldsmith L.A., Fisher M., Wacks J.: Psychological characteristics of psoriatics. Arch Dermatol 1969, 100, 674-676. , 22.Hadman-Allen G.: Trichotillomania in childhood. Acta Psychiat. Scand., 1991,83,241- 246. ,

Hardy G.E., Cotterill J.A.: A study of depression and obsessionality in dysmorphophobic and psoriatic patients. Br J Psychiatry 1982, 140, 19-22. ,

Harvima T. Viinamaki H., I in.: Association of cutaneous mast cells and sensory nerves with psychic stress in psoriasis. Psychother. Psychosom., 1993,60, 168-175. ,

Hughes J.E., Barraclough B.M., Hamblin L.G.: Psychiatric symptoms in dermatology patients. Br J Psychiatry 1983, 143, 51-54 ,

Hewlett S.: Emotional dysfunction, child-family relationships and childhood atopic dermatitis. Br J Dermatol 1999, 140, 381-384 ,

Juszkicwicz-Borowiec M.: Udział stresu w etiopatogenezie wybranych chorób skóry. Przegl Dermatol 1999, 86, 61-65.

Koblenzer C.S.: Psychosomatic concepts in dermatology. Arch "Dermatol. 1983, 119,501-512. ,

Koo J.Y.M.,Pham Ch.T.: Psychodermatology, practical guidelines on pharmacotherapy. Arch. Dermatol 1992,128,381-388.

Kielar-Turska M.: Rozwój człowieka w pełnym cyklu życia, [w:]Psychologia. Podręcznik akademicki. J. Strelau (red.), GWP, Gdańsk, 2000, T. l,285-332. ,

Lubban-Plozza B., Poeldinger W., Kreoger F. i inni: Zaburzenia psychosomatyczne w praktyce lekarskiej. PZWL, Warszawa, 1995.

Linnct J., Jeniec G.B.E.: Ań assessment of anxiety and dermatology life quality in patients with atopic dermatatitis. Br J Dermatol 1999, 140,268-272. 33.Lyell A.: Delusions of parasitosis. Br J Dermatol 1983, 108, 485-499.

Mazzetti M.,Mozzetii A.: Psoriasis stress and psychiatry: psychodynamic characteristic of stressors. Acta. Derm. Venerol.1994,suppl. 186,62- 70. ,

Mills C.M., Srivastava E.D., Harvey I.M.: Smoking habits in psoriasis: a case control study. Br J Dermatol 1992, 127, 18-21 , 36. Monk B.E., Royo Y.J.: Delusion of parasitosis with fatal outcome. Clin Exp Dermatol 1994,19,341-342. ,

McGraph J.E.: Setting, measures and themes: an integrative review of research on social-psychological factors in stress. W: Social and psychological factors in stress. McGraph J.E (red) Holt, Reinhart and Winston. New York 1970. ,

Nyfors A., Lemholt K.: Psoriasis in children. Br J Dermatol 1975, 92,437-442.

Oguchi T.: Trichotillomania: its psychopathological aspect. Comprehensive Psychiatry,1977,18,177-180. ,

Opalińska M., Prystupa K., Stąpór V.: Dermatologia praktyczna. PZWL, Warszawa, 1997. ,

O'Sullivan R.L., Lipper G., Lerner A.: The neuro-immu-no-cutaneous-endocrine network: Relationship of mind and skin. Arch Dcrmatol 1998, 134, 1431-1435.

Pacan P., Szepietowski J.: Obłęd pasożytniczy. Przegl Dermatol 2001,88,381-384.

Pacan P., Szepietowski J.: Dysmorfofobia , zaburzenie psychiczne, z którym pacjenci zgłaszają się do dermatologa. Przegl Dcrmatol 1999,86, 171-175. ,

Poikolainen K., Reunala T., Karvonen J.: Alcohol intake: a risk factor for psoriasis in young and middle aged men? BMJ 1990, 300, 780-783. ,

Poikolainen K., Reunala T., K.: Smoking, alcohol and life events related to psoriasis among women. Br J Dermatol 1994, 130, ,

Price M.L., Mottahedin L, Mayo P.R.: Can psychotherapy help patients with psoriasis? Clin Exp Dermatol 1991, 16, 114-117. ,

Reilly T.,M.: Delusional infestation. Br j Psychiatr 1988,153(supl.14) 44-46. ,

Schnur R.G.,Davidson S.: Trichotillomania in ten year old boy: gender identity issues formulated in terms of individual and family factors. Can.J.Psychiat. 1989,34,721-730. ,

Seneczko F.: Fizjologiczno-biochemiczne parametry składu krwi u chorych na łuszczycę leczonych metodą PUVA i cygnoliną. Praca habilitacyjna, WAM, Łódź, 1993

Steuden S.,Janowski K.: Choroby dermatologiczne a zaburzenia psychiczne. Przegl Dermatol 2000, 87,257-261.

Seville R.H.: Psoriasis and stress. Br J Dermatol 1977, 97, 297-302.

Shanon J.: Psoriasis: Psychosomatic aspects. Psychother Psychosom 1979,31,218-222.

Van der Schaar W.W.: Psychometric investigation in 48 Dutch patiens suffering from psoriasis. Psychoter.Psychosom.,1976,27,159-165.

Van Moffaert M.: Psychodermatology: An overview. Psychother Psychosom 1992, 58, 125-136.

Van Moffaert M.: The psychological and behavioral management of psychosomatic dermatoses. [w:] Behavioral medicine. International perspectives. Vol. l. Developments in clinical psychology. D.G. Bynic, R.C. Glenn (red.), Ablex Publishing Corporation, Norwood, New Jersey, 1992, 259-289.

Wessely S.C., Lewis G.H.: The classification of psychiatric morbidity in attainders at a dermatology clinic. Br J Psychiatry 1989, 155, 686-691.

Winchel R.M.,Jones J.S.: Rating the severity of trichotollomania: methods and problems. Psychopharm.Bulletin, 1992,28. 457-460

Whitlock F.A.: The psychophysiology of skin disorders. [w:] Behavioral medicine. International perspectives. Vol. l. Developments in clinical psychology. D.G. Byrne, R.C. Glenn (red.), Ablex Publishing Corporation, Norwood, New Jersey, 1992, 217-241.

Andrzej Lipczyński

Psychodermatologia. Stan psychiczny a schorzenia dermatologiczne

Pewną grupę pacjentów zgłaszająca się po poradę dermatologiczną stanowią osoby ujawniające zaburzenia psychiczne, zaburzenia zachowania oraz trudności w funkcjonowaniu psychologicznym [1-3, 5]. Od dawna w medycynie znane są zaburzenia, które określane są jako zaburzenia psychosomatyczne. Niekiedy bardzo trudno jest znaleźć związek pomiędzy czynnikami psychicznymi, a chorobą somatyczną, ale ich rozpoznanie u konkretnego pacjenta ma kolosalne znacznie w procesie terapeutycznym [6].

Zależności pomiędzy schorzeniem dermatologicznym a zaburzeniami psychopatologicznymi czy dysfunkcjami psychicznymi pojawiają się wówczas, gdy pacjenta traktuje się holistycznie i interdyscyplinarnie. Takie interdyscyplinarne podejście do zaburzenia dermatologicznego może nie tylko ułatwić i przyspieszyć proces terapeutyczny, ale poprawić psychologiczne funkcjonowanie. W procesie diagnozowania i leczenia uwzględnienie stanu psychicznego pacjenta staje się równie ważne, jak zwrócenie uwagi na jego stan somatyczny. Podejście holistyczne do pacjenta (tzn. leczenie chorego człowieka, a nie tylko pojawiającego się objawu) umożliwia dobre rozpoznanie jego stanu psychofizycznego. W niektórych przypadkach dopełnieniem nacelowanego leczenia farmakologicznego staje się leczenie psychiatryczne, bądź skierowanie pacjenta do psychologa klinicznego.

Istniejące przesłanki pozwalają na wyodrębnienie grupy schorzeń, które można określić jako psychodermatologiczne. Wyodrębnienie to opiera się na współwystępowaniu objawów psychopatologicznych z określonymi symptomami skórnymi lub chorobami dermatologicznymi. Wyodrębnienie schorzeń psychoderamtologicznych może zaowocować sukcesem w praktyce nie tylko dermatologów, ale psychiatrów i psychologów. Jednakże zarówno od dermatologa, jak i psychiatry wymaga się holistycznego widzenia pacjenta.

Epidemiologia zaburzeń psychicznych u osób z chorobami dermatologicznymi

Zarówno u dzieci jak i dorosłych pacjentów dermatologicznych występowanie zaburzeń psychicznych jest znacznie wyższe niż w populacji ogólnej [1, 8, 9, 19]. Badania Wesselye,go i Lewisa [16] potwierdzają obecność zaburzeń psychicznych u 40% pacjentów dermatologicznych, a u 90% - nieprawidłowości psychicznych . Analiza wyników wskazuje również na fakt, że u 75% pacjentów zaburzenia psychiczne miały ścisły związek z chorobą skóry. Akton [2], Linnet, Jemec [14] i współpracownicy w swoich badaniach stwierdzili, że najczęściej występującymi zaburzeniami psychicznymi była depresja i podwyższony poziom lęku, szczególnie przy atopowym zapaleniu skóry.

Prowadzono także badania wśród dzieci i młodzieży z wypryskiem atopowym i innymi łagodnymi chorobami skory. Wyniki, jakie uzyskano stwierdzają, że u 50% młodych pacjentów z wypryskiem atopowym występują zaburzenia psychiczne. To, co różni ich od grupy kontrolnej, to pojawianie się dolegliwości gastrycznych, nadmierne zamartwianie się, zaburzenia snu. Poza tym w tej grupie pojawiły się inne zaburzenia, takie jak nadmierna zależność od rodziców, mniejsze zdyscyplinowanie i skłonności do manipulowania rodzicami. Dodatkową cechą charakteryzującą grupę badanej młodzieży z wypryskiem atopowym to zaniżony obraz siebie, spostrzeganie siebie jako osoby mało atrakcyjnej, czy brzydkiej oraz zaburzenia zachowania.

Wiele uwagi poświęcono również występowaniu depresji u pacjentów dermatologicznych. Hardy i Cotterill [3] badając pacjentów z dysmorfobią i łuszczycą stwierdzili, że znacznie częściej pojawiają się u nich objawy depresyjne i obsesyjne niż w grupie kontrolnej. O obecności objawów depresyjnych w tej grupie pacjentów donoszą także Gupta i Gupta [7]. Przebadali oni 480 pacjentów z chorobami skóry wpływającymi na wygląd (trądzikiem na twarzy, łysieniem plackowatym atopowym zapaleniem skóry, łuszczycą) i stwierdzili u badanych osób znaczne nasilenie depresji oraz występowanie tendencji samobójczych.

Uwarunkowania występowania zaburzeń psychicznych u osób z chorobami skóry

Zapewne w ocenie występowania zaburzeń psychicznych u pacjentów dermatologicznych istotne będą niektóre parametry, chociażby rodzaj schorzenia dermatologicznego, rozległość i lokalizacja tych zmian, czas trwania choroby. Otóż badania, jakie poczynił Hughes [9] wykazały współwystępowanie zaburzeń psychicznych z rozpoznaniem trądziku, wyprysku, łuszczycy i łysienia, ze zmianami skórnymi o charakterze rozległym i przewlekłym zlokalizowanymi najczęściej na widocznej powierzchni ciała . Rodzaj schorzenia dermatologicznego jest czynnikiem warunkującym nie tylko występowanie depresji, ale również i jej natężenie. Np. ryzyko próby samobójczej i depresji pojawia się u pacjentów z łuszczycą na dużych obszarach skóry ciała. Zmiany, które są rozległe lub zlokalizowane w ważnych dla obrazu siebie obszarach ciała, mogą mieć istotny wpływ na występowanie objawów depresyjnych [7].

Związek miedzy chorobami skóry, a zaburzeniami psychicznymi

Na podstawie wielu badań nad zaburzeniami psychicznymi u pacjentów dermatologicznych, można stwierdzić, że ich związek nie jest przypadkowy. Szczególnie ważnym zagadnieniem jest związek schorzeń dermatologicznych z ryzykiem próby samobójczej. Cotterill i Cunliffe [5] analizując przypadki chorób dermatologicznych, wyodrębnili cztery główne grupy pacjentów, u których ryzyko samobójcze było najwyższe. Pierwszą grupę stanowią pacjenci z kliniczna diagnozą dysmorfobii. Najczęściej występującym zaburzeniem psychicznym u tych pacjentów jest depresja, chociaż nie rzadko stwierdza się schizofrenię, różnego typu zaburzenia osobowości, w tym często osobowość obsesyjno-kompulsywną. Na depresję częściej chorowały kobiety z dysmorfobią w obrębie twarzy.

Druga grupę stanowią młodzi ludzie z trądzikiem i jego późniejszymi konsekwencjami, szpecącymi na ogół twarz. Blizny, jakie powstają w efekcie trądziku, staja się przyczyną poczucia mniejszej wartości, obniżonej samooceny i negatywnego obrazu siebie. Dla wielu trądzik i zmiany, jakie w wyniku tego schorzenia powstają, mogą być czynnikiem ryzyka dla ujawnienia się depresji i prób samobójczych.

Do trzeciej grupy należą osoby z przewlekłymi schorzeniami skóry, które w istotny sposób utrudniają funkcjonowanie. Do takich schorzeń należą łuszczyca, atopowe zapalenie skóry, szczególnie, kiedy występują w widocznych miejscach. Chroniczność tej choroby powoduje, że u tych osób pojawia się przygnębienie. Zwłaszcza, kiedy zmiany dermatologiczne występują na twarzy, powoduje to obniżenie samopoczucia, brak pewności siebie ,co w konsekwencji może doprowadzić do depresji i pojawiania się prób samobójczych.

Czwartą grupę stanowią osoby, które w wywiadzie ujawniły zaburzenia psychopatologiczne, szczególnie zaburzenia afektywne. Chorobowe zmiany skórne pojawiają się na skutek ubocznego działania leków (np. soli litu). Z drugiej strony, stosowanie kortykosteroidów, nawet w małych dawkach, u pacjentów z zaburzeniem afektywnym dwubiegunowym może wywołać ostrą depresję i tendencje samobójcze. W literaturze przedmiotu pojawiły się doniesienia o współwystępowaniu znacznie podwyższonego ryzyka samobójstwa u osób cierpiących na obłęd pasożytniczy [4,5].

Zaburzenia psychiczne wśród pacjentów dermatologicznych są zróżnicowane i nie dotyczą tylko zaburzeń afektywnych z tendencjami samobójczymi. Zauważono swoistą zależność pomiędzy schorzeniami skóry, a reakcjami psychologicznymi na te schorzenia. Zależność ta występuje też w odwrotnym kierunku. [9]. Zniekształcenie wyglądu, spowodowane schorzeniem dermatologicznym, powoduje u pacjenta objawy psychologiczne, szczególnie kiedy występuje na ważnych dla pacjenta obszarach ciała, dając swego rodzaju stygmatyzację. Owa stygmatyzacja zaburza funkcjonowanie danej osoby w sferze psychicznej [6]. Z drugiej strony czynniki psychologiczne, szczególnie mechanizmy wadliwego przetwarzania emocji w stresie, konfliktach, frustracji, występujące przez dłuższy czas, mogą dawać swój wyraz w schorzeniach dermatologicznych.

Dotychczasowe doniesienia naukowe [12, 15] wskazują na sprzężenie pomiędzy czynnikami psychologicznymi na poziomie neurohormonalnym, a schorzeniami dermatologicznymi. Do takich schorzeń można zaliczyć atopowe zapalenie skóry, łuszczycę, łysienie plackowate, pokrzywkę i nadmierne pocenie się.

Organizm odpowiada na stres, uruchamiając cykl reakcji neurohormonalnych, służących utrzymaniu homeostazy i adaptacji organizmu. Jakość odpowiedzi na stres jest w dużej mierze uwarunkowane genetycznie, ale zależy również od wieku, płci, czy ogólnej kondycji. W czasie długotrwałego stresu dochodzi do wyczerpania rezerw organizmu, utraty równowagi psychofizycznej i powstania dysfunkcji w obrębie różnych układów.

W ostatnim okresie wiele uwagi zwraca się na wzajemne powiązanie pomiędzy układem neuroendokrynnym, a układem immunologicznym.[18]. Najnowsze badania wskazują na ścisłą interakcję pomiędzy tymi układami a skórą [15]. Skóra bowiem i ośrodkowy układ nerwowy są powiązane powstają z ektodermy. W układzie nerwowym, skórze i układzie immunologicznym występują wspólne neuromediatory i neurohormony[10]. W piśmiennictwie pojawiały się stwierdzenia, że mózg, układ immunologiczny i skóra „mówią tym samym językiem biochemii”, którego częścią składową są neuropeptydy [2,14].

Stres odgrywa istotną rolę w wielu dermatozach, szczególnie tych o charakterze zapalnym, głownie przez układ immunologiczny, za pośrednictwem neurotransmiterów. Do grupy dermatoz wywoływanych przez czynniki neurogenne zaliczono miedzy innymi dermatitis artefacta, compulsive habits, trochotillomanię, nadgryzanie warg, obgryzanie paznokci, syfilofobię. Wyróżniono też grupę schorzeń, w których etiopatogenezie stres może być czynnikiem wywołującym lub podtrzymującym chorobę. Do takich schorzeń należy atopowe zapalenie skóry, świerzbiączka, łysienie plackowate, pokrzywka, łuszczyca, wyprysk potnicowy i opryszczka nawracająca.

Dotychczasowe badania potwierdzające jedność psychiki i ciała upoważniają do wyłonienia się nowej dyscypliny medycznej zwanej psychoneuroendokrynoimmunologią, powszechnie funkcjonującą pod nazwą psychodermatologii.

O Autorze

Bibligrafia

Absolon C.M. Corttrell D. I inni.: Psychological disturbance in atopic eczema: the extent of the problem in school-aged children. Br.J Dermatol 1997, 137, 241-245.

Aktan S.,Ozmen E.: Psychiatric disorders in patiens attending a dermatology outpatient clinic. Dermatology 1998, 197, 230-234.

Blalock J.E.: The syntax of immune-neuroendocrine communication.Immunol Todey.1994,15, 504.

Cotterill J.A.: Psychiatry and the skin.Br J Hosp med 1998,42,401-404. 5. Cotterill J.A., Cunliffe W.J.: Suicide in dermatological patiens. Br J Dermatol 1997, 137, 246-250.

Czubalski K.: Psychologiczne i psychosomatyczne aspekty chorób skóry a postepowanie lekarza dermatologa [w] Psychologia lekarska M. Jarosz (red) PZWL,Warszawa,1988,452-459.

Gupta M.A.,Gupta A. K.: Depresion and suicydal ideation in dermatology patiens with acne,alopecia,atopic dermatis and psoriasis. Br J Dermatol 1998, 139, 846-850.

Howlett S.: Emotional dysfunction, child-family relatonships and childhood atopic dermatitis. Br J Dermatol 1999, 240, 381-384.

Hughes J.E.,Barraclough B. M., I inni.: Psychiatric symptoms in dermatology patiens. Br J Psychiatry 1983, 143, 51-54.

Juszkiewicz-Borowiec M.: Udział stresu w etiopatogenezie wybranych chorób skóry. Przegl Dermatol 1999, 86, 61-65.

Linnet J.,Jemec G.B.: An assessment of anxiety and dermatology life quality in patiens with atopic dermatitis. Br J Dermatol 1999, 140, 268-272 .

Lottii T.: Neuropeptides in skin. J. Am. Acad. Dermatol. 1995, 33, 482-490.

Matussek P., Agerer D.: Aggression in depressives and psoriatics. Psychother. Psychosom. 1985, 43, 120-123.

McGrath J.E.: Setting measures and themes:an integrative review of some reserch on social - psychological factors in stress.[w] Socoal and psycholgical factors in stress. McGrath J.E. (red), Holt, Reinhart and Winston, New York, 1970 .

Misery L.: Skin immunity and the nervous system. Br. J. dermatol. 1997, 137, 843.

O, Sullvan R.L.: The neuro-immuno-cutaneous-endocrine network: relationship of mind and skin. Arch dermatol 1998.134,1431-1435.

Pacan P.,Szapietowski J.: Dysmorfobia-zaburzenie psychiczne z którymi pacjent zgłasza się do dermatologa .Przegl Dermatol 1999, 86, 171-175.

Stokłosa T.: powiązania miedzy układem immunologicznym a układem neuroendokrynalnym.Klinika 1995,3,18

Wessely S.C., Lewis G.H.: The classification of psychiatric morbidity in attenders at a dermatology clinic. Br J Psychiatry 1989, 155, 686-691.

Andrzej Lipczyński

Stres pourazowy - somatyzacja, osobowość z pogranicza (borderline), rozszczepiona osobowość

Publikacja ta nie wyczerpuje zagadnienia jakim jest stres pourazowy. Jest jedynie krótkim zasygnalizowaniem problemu z jakim lekarze pierwszego kontaktu i specjaliści mogą się spotkać w swojej codziennej pracy. Symptomatologia stresu pourazowego zasługuje na szersze zainteresowanie i prowadzenie badań naukowych w celu lepszego poznania i skutecznej pomocy terapeutycznej.

W wielu przypadkach środowisko społeczne, czasami też profesjonalne, dokonując oceny ofiary przemocy, uwzględnia jedynie rzucającą się w oczy bezradność i bierność, której odpowiednikiem są dolegliwości somatyczne i psychiczne. Stąd też wynika tendencja do tłumaczenia zachowania ofiary słabością osobowości lub charakteru. Niektóre zachowania ofiary, wynikające z konkretnego przymusu sprawcy, oceniane są jako naganne, niemoralne i podlegające społecznej krytyce [7]. Ten punkt widzenia powodował, że zaczęto poszukiwać takich czynników osobowościowych u ofiary, które predysponowałyby sprawcę do stosowania przemocy. W odniesieniu do kobiet - ofiar przemocy - poszukiwano takich czynników, które powodowały, że mimo zniewolenia psychicznego angażowały się w związek ze sprawcą. Badając cechy ofiar, ustalono te, które miały spełniać „masochistyczne potrzeby ofiary”. Do tych cech zaliczano „oziębłość”, „agresywność”, „niezdecydowanie” i „bierność”. Owe cechy miały prowokować sprawcę przemocy, a całą odpowiedzialność za przemoc przenosić na ofiarę. W związku z tym zaczęto też pouczać ofiarę przemocy, jak ma postępować, aby nie prowokować przemocy. [6]

Owocne okazały się badania osobowości sprawców przemocy i poszukiwanie tych cech, które powodowały brutalność w zachowaniu. Pojawiające się w wyniku poszukiwań określenie „zaburzenia osobowości dążącej do klęski” (self-defeating personality disorder) okazało się chybione i nieadekwatne do symptomatologii. Objawy psychiczne (lęk, niepokój, ataki paniki, fobie) ofiar przemocy są czymś innym od zwykłych objawów lęku, a objawy somatyczne też różnią się od zwykłych zaburzeń psychosomatycznych. Ich depresja nie jest zwykłą depresją, a degradacja tożsamości i życia ma odmienną jakość niż zwykłe zaburzenia osobowości. U ofiar zachodzą charakterystyczne zmiany osobowości i deformacja tożsamości, łącznie z upośledzeniem zdolności do wchodzenia w związki społeczne. Ofiary są szczególnie wrażliwe na urazy, wynikające z czynników zewnętrznych jak i z wewnętrznych. Reakcja na uraz jest wielopostaciowa i stanowi całą gamę stanów psychicznych i psychosomatycznych. W gamie tych reakcji pojawiają się takie, które trwają długo oraz te znikające bez większej interwencji, czyli prosty pourazowy zespół stresu. Reakcje te bardzo upodabniają się do zaburzeń (dezintegracji) osobowości [3].

Szczególnego znaczenia nabierają urazy powstające w okresie dzieciństwa, które w późniejszym okresie ujawniają się szeroka gamą objawów [1]. Kobiety, które doznały krzywd fizycznych lub seksualnych, osiągają w testach znacznie wyższy poziom somatyzacji, depresji, niepokoju, nasilenia fobii, nadwrażliwości na kontakty społeczne i objawów dysocjacji [2]. Znacznie częściej pojawia się u nich bezsenność, złość, dysfunkcje seksualne, tendencje samobójcze, samookaleczenia oraz wszelkiego rodzaju uzależnienia [3]. Często występujące objawy (trudności w relacjach społecznych, związkach intymnych, podwyższona potrzeba na relacje społeczne) nie są kojarzone z chronicznym urazem. Taki stan rzeczy skutkuje mylną diagnozą, która nie ułatwia terapii [2].

Ze względu na symptomatologię, pojawiają się u ofiar przemocy rozpoznania: somatyzacja, osobowość z pogranicza (borderline), lub rozszczepienie osobowości. Te trzy zaburzenia wywodzą się z odmiennych form adaptacji do traumatycznego środowiska. Wspólnym źródłem tych zaburzeń są urazy z okresu dzieciństwa.

Somatyzacji towarzyszą także depresja, agorafobia, czy ataki paniki. U osób z osobowością z pogranicza (borderline) pojawia się także depresja, uzależnienia, ataki paniki i somatyzacja. Osobom takim trudno jest znosić samotność. Obawiają się z jednej strony porzucenia, a z drugiej strony - dominacji. Oscylują, więc, między kurczowym trzymaniem się drugiej osoby, a wycofaniem [5]. Defektem jest tu niemożność osiągnięcia stałego, stabilnego kontaktu z obiektem, czyli niemożność tworzenia trwałych i dobrych, zintegrowanych wewnętrznie relacji [6]. Niestabilne poczucie „ja” stanowi główne kryterium diagnostyczne dla tego zaburzenia osobowości. Fragmentaryzacja reprezentacji siebie i innych, uważana jest za zasadnicze źródło rozszczepienia [4].

W rozszczepieniu osobowości, podobnie jak w borderline, fragmentaryzacja „ ja” jest objawem osiowym. Wewnętrznym obrazem rozszczepienia jest tożsamość (obraz siebie) umieszczona na przeciwległych biegunach „dobry” - „ zły”. Występuje, co najmniej jedno „nienawistne” lub złe „ja” i jedno podporządkowane, przystosowane społecznie „dobre ja” [4].

W celu lepszego zrozumienia zaburzeń somatyzacji, borderline i rozszczepionej osobowości należy sięgać w wywiadzie do urazów z okresu dzieciństwa i zachowań przypisywanych wrodzonym defektom osobowości. Modyfikuje to podejście do terapii, która z jednej strony spowoduje akceptację swoich reakcji emocjonalnych związanych z wydarzeniami traumatycznymi z przeszłości, z drugiej strony spostrzeżeniee braku związku reakcji emocjonalnych z przeszłości z teraźniejszością. Takie podejście terapeutyczne zwiększa szanse na powrót do zdrowia.

O Autorze

Bibliografia

Browne A., Finkelhor D., „Impact of Child Sexual Abuse: Psychological Bulletin 99, 1986: s. 66-77.

Gelinas D., „The Persistent Negative Effects of Incest", Psychiatry 46 ,1983: s. 312-32.

Kolb L.,C., The letter to the drafting American Journal of Psychiatry 146 1989: s. 811-12.

Kernberg O., „Borderline Personality Organization", Journal of the American Psychoanalytic Asociation, 15 1967: s. 641-85.

Melges F.T., Swartz M.S., „Oscillations of Attachment in Borderline Personality Disorder", American Journal of Psychiatry 146 (1989): s. 1115-20.

Snell J.,E.,. Rosenwald R.,J.,Robey A., „The Wife-Beater's Wife", Archiues of General Psychiatry 11

1964: s. 107-12.

Wardell L., Gillespie D. L.,Leffler A., Science and Violence Against Wives, (w:) The Dark Side of Families:Current Family Violence Research, D. Finkelhor, R. Gelles, G. Hotaling i in.(red.) Beverly ffills, CA: Sagę, 1983, s. 69-84.

Bassam Aouil, Iwona Rentflejsz

Zespół wypalenia zawodowego u psychologów. Raport z badań w województwie kujawsko-pomorskim

Zawód psychologa jest jednym z tych, w którym poza wiedzą, bliski kontakt emocjonalny i cechy osobowości profesjonalisty decydują o sukcesach i osiągnięciach. W świetle literatury osoby wykonujące takie zawody są szczególnie narażone na ryzyko wystąpienia syndromu wypalenia zawodowego. W przeprowadzonych na grupie 52 psychologów z województwa kujawsko-pomorskiego badaniach okazało się, że problem wypalenia nie dotyka szeroko tej grupy zawodowej. Psycholodzy głównie prezentują oszczędnościowy typ zachowania, który charakteryzują: umiarkowane ambicje zawodowe, duży dystans do pracy i ogólne zadowolenie z życia.

Wprowadzenie

Zjawisko wypalenia zawodowego jest stosunkowo nowym pojęciem w psychologii. Jako pierwszy opisał je w latach 70-tych Herbert Freudenberg, jako wyczerpanie fizyczne i emocjonalne pracowników socjalnych. Obecnie uważa się, że wypalenie zawodowe nie dotyczy każdej grupy zawodowej. Termin ten stosuje się do opisania objawów pojawiających się u osób wykonujących zawody, w których bliski kontakt interpersonalny, pełen zaangażowania, a także cechy osobowości profesjonalisty stanowią podstawowe instrumenty czynności zawodowych, decydujące o poziomie wykonywania zawodu i sukcesach (A. Tokarz, E. Nęcka 1997).

Według czołowej badaczki tego tematu - Christiny Maslasch - wypalenie jest to syndrom wyczerpania emocjonalnego, depersonalizacji oraz redukcji osobistych osiągnięć, które występują wśród osób wykonujących zawody usług społecznych. Chodzi tu m.in. o: nauczycieli, lekarzy, pielęgniarki, psychologów, terapeutów, pracowników socjalnych, policjantów. Syndrom ten obejmuje wiele reakcji:

Utratę troski o drugiego człowieka.

Obniżone morale pracy, zmniejszona motywacja do pracy.

Przesadne dystansowanie się wobec problemów klientów.

Przeżywanie problemów ze sfery życia zawodowego w sytuacjach pozazawodowych np. w życiu rodzinnym.

Dynamika powstawania tego syndromu postępuje zwykle według pewnego schematu:

Pod wpływem stresującej pracy powstaje wyczerpanie emocjonalne.

Próbując się chronić przed skutkami wyczerpania osoba wytwarza mechanizm obronny - dochodzi do depersonalizacji pacjentów.

Charakter pracy wymaga zaangażowania w interakcję z pacjentem, a na skutek depersonalizacji i reakcji pacjenta na takie traktowanie obniża się poczucie kompetencji i osiągnięć w pracy zawodowej.

Taki jest zwykle mechanizm powstawania syndromu wypalenia zawodowego. Definicja Maslach nie wyczerpuje wszystkich jego aspektów, pomija np. cechy indywidualne pracowników, które również pośredniczą w powstawaniu zjawiska depersonalizacji.

Specyfika zawodu psychologa

Psycholodzy, których to opracowanie dotyczy, to osoby pracujące w różnorodnych instytucjach, zajmujących się zdrowiem psychicznym. Do wykonywania ich pracy konieczne jest posiadanie nie tylko rozległej wiedzy teoretycznej, ale też zdolności do empatii, pozwalającej nawiązać autentyczny kontakt z pacjentem, wczuć się w jego rolę, zrozumieć postawy i zachowania (Sillamy 1994).

W zawodzie psychologa, źródłem stresu może być przesadne zaangażowanie, nadmierna identyfikacja z pacjentem, które prowadzą do powstania wyczerpania emocjonalnego. Oprócz tego, kontakt terapeutyczny rodzi pewne niebezpieczeństwa - relacja z pacjentem budzi w psychologu tzw. uczucia przeciwprzeniesieniowe, pacjenci mogą też wciągać terapeutę w koalicję przeciwko innym członkom rodziny. W pracy psychologa ważne jest zatem to, żeby utrzymywać odpowiednie proporcje pomiędzy bliskością i zaangażowaniem w sprawy pacjenta, a dystansem i neutralnością (Szaszkiewicz, 1994).

Tym, co może chronić psychologa przed syndromem wypalenia jest poczucie kompetencji, pewność tego, że prowadzone przez niego terapie przynoszą zamierzony skutek. Praca z pacjentem wymagającym pomocy psychologicznej jest jednak zwykle długotrwała (trwa nawet kilka lat) i wymaga wysiłku nie tylko ze strony profesjonalisty, ale także samego pacjenta. Ten z kolei często przejawia opór wobec zmian, rezygnuje ze spotkań, uruchamia procesy obronne, które nie pozwalają mu osiągnąć pełnego wglądu. Zetknięcie z taką postawą ze strony pacjenta wymaga od psychologa dużo cierpliwości w oczekiwaniu na sukces, podejścia nieautorytarnego i niedyrektywnego.

Do kontrolowania tych wszystkich procesów potrzebna jest superwizja, ale także poznanie siebie, swoich relacji, reakcji emocjonalnych, dobry wgląd w swoje przeżycia. Przebyta przez psychologa własna terapia i praca pod okiem superwizora może znacznie ułatwić pracę i chronić przed skutkami nadmiernego zaangażowania w życie pacjentów (Szaszkiewicz, 1994).

Problem nadmiernego zaangażowania w życie swoich pacjentów dotyczy szczególnie psychologów. W badaniach prowadzonych w Hiszpanii, na grupie psychologów i psychiatrów pracujących w tych samych instytucjach okazało się, że identyfikacja z cierpieniem pacjentów jest znacznie bardziej stresującym aspektem pracy właśnie dla tych pierwszych (Torrado, Martinez, Fernandez, 1997). Psycholodzy też częściej niż przedstawiciele innych grup zawodowych skarżą się na problemy emocjonalne (np. zachowania afektywne, agresywne, niską samoocenę) jako skutek przeciążenia i wypalenia w pracy. Dla porównania - personel medyczny z tych samych instytucji znacznie częściej zgłasza problemy somatyczne. Różnica wynika prawdopodobnie z tego, że psycholodzy, w większym stopniu niż lekarze czy pielęgniarki, są wyczuleni na różne stany psychiczne mogące prowadzić do powstawania chorób somatycznych i wcześniej niż inni reagują na te objawy (Hellman, Morrison, 1986).

W przeprowadzonych w latach 70-tych badaniach nad zjawiskami korelującymi z wypaleniem w zawodzie psychologa, okazało się, że najczęściej są to:

przepracowanie,

zniechęcenie z powodu powolności postępów,

brak udziału w grupach wsparcia,

niewielkie doświadczenie kliniczne, niewystarczająca wiedza na temat zaburzeń, z którymi psycholodzy na co dzień się spotykają,

brak wsparcia ze strony rodziny i przyjaciół,

wysokie oczekiwania zawodowe,

specyficzna rekrutacja do zawodu, gdyż środowisko zawodowe utrwala pewne cechy osobowościowe (Fengler, 2001).

Badania własne

Cele

Ze względu na niewielką liczbę prac badawczych dotyczących wypalenia zawodowego, a w szczególności wypalenia w grupie psychologów, przeprowadzone badania miały na celu sprawdzenie tego, jak w obecnych czasach polscy psycholodzy radzą sobie z obciążeniami wynikającymi z charakteru ich pracy, a także ustalenie ich indywidualnych zasobów i sposobów radzenia sobie z wymaganiami sytuacji zawodowej.

Metoda

Metodą badawczą stosowaną do rozstrzygnięcia problemów badawczych był sondaż diagnostyczny. Natomiast używane w tym badaniu narzędzie to kwestionariusz AVEM (Arbeitsbezongenes Verhaltens und Erlebensmuster) - „Wzorzec zachowań i przeżyć związanych z pracą”, którego adaptacji na polskie warunki dokonali Tatiana Rongińska i Werner A. Gaida. Teoretycznym podłożem konstrukcji kwestionariusza są koncepcje Antonovsky'ego i Becker'a, opisujące indywidualne zasoby jednostki w kontekście radzenia sobie ze stresem. Autorzy kwestionariusza, oparli się na podejściu interakcyjnym, próbując wyjaśnić jak jednostka ustosunkowuje się do wymagań zawodowych i jakie zachowania podejmuje w wyniku indywidualnej oceny i przeżyć zawodowych (Rongińska, Gaida, 2001).

Kwestionariusz AVEM składa się z 66 twierdzeń, które oceniane są przez osobę badającą w skali pięciostopniowej. Obszar zachowań i przeżyć w sytuacjach zadaniowych opisuje 11 skal kwestionariusza, a te zostały podporządkowane trzem sferom osobowości:

Zaangażowanie zawodowe

1. Subiektywne znaczenie pracy.

2. Ambicje zawodowe.

3. Gotowość do zaangażowania się.

4. Dążenie do perfekcji.

5. Zdolność do dystansowania się.

Odporność psychiczna i strategie zwalczania sytuacji problemowych

6. Tendencja do rezygnacji w sytuacji porażki.

7. Ofensywna strategia rozwiązywania problemów.

8. Wewnętrzny spokój i równowaga.

Emocjonalny stosunek do pracy

9. Poczucie sukcesu w zawodzie.

10. Zadowolenie z życia.

11. Poczucie wsparcia społecznego.

Analiza nasilenia oddzielnych wymiarów oraz ich wzajemny układ pokazały istnienie 4 typów zachowań i przeżyć związanych z pracą. Są to:

Typ G (typ zdrowy) : Typ ten jest przykładem dobrego samopoczucia i predyspozycji niezbędnych do rozwoju osobistego. Typ ten charakteryzują wysokie ambicje zawodowe w połączeniu z umiarkowanym subiektywnym znaczeniem pracy. Zdolność do dystansowania się do problemów związanych z pracą, postrzeganie sytuacji porażki nie jako przeszkody na drodze do celu, ale jako problemu do rozwiązania, daje wysoki poziom równowagi wewnętrznej i pozytywne nastawienie do pracy.

Typ S (typ oszczędnościowy): Niskie subiektywne znaczenie pracy, niskie ambicje zawodowe, wyraźne dystansowanie się do pracy, ale też ogólne zadowolenie z życia charakteryzuje ten typ. Interwencja w przypadku tego typu polegać będzie na podniesieniu motywacji do pracy.

Typ A (nadmiernie obciążony - typ ryzyka): Charakteryzuje go wysokie zaangażowanie zawodowe, perfekcja w pracy, a także nieumiejętność dystansowania się do pracy. Typ ten nie potrafi odprężyć się nawet w czasie wolnym, ciągle tkwi w problemach związanych z pracą. Niezadowolony z życia, może przeżywać tzw. „kryzys gratyfikacji”- niski wkład własny z wysokimi oczekiwaniami wobec wynagrodzenia. Skutkiem tego mogą być zaburzenia psychosomatyczne.

Typ B (typ wypalony): Bardzo niskie subiektywne znaczenie pracy, zmniejszona odporność na stres i nieznacznie ograniczona zdolność dystansowania się. Cechuje ten typ również niepokój wewnętrzny, niska motywacja, ucieczka od problemów zawodowych, niezadowolenie z życia, ciągłe poczucie porażek zawodowych.

Typ A i typ B różnią się tym, że typ A cechuje przesadzone, a typ B obniżone zaangażowanie się w sprawy pracy i zawodu. Typ B jest przykładem rezygnacji, obniżenia chęci do pracy, niskiej odporności, bezradności. Cechy wspólne to: obniżona umiejętność dystansowania się wobec problemów zawodowych (w przypadku A jeszcze bardziej niż B), silniejsza tendencja do rezygnacji (wyższa dla B), redukcja odporności emocjonalnej (wyższa dla typu B) (Rongińska, Gaida, 2001).

Oprócz badania dominującego w tej grupie badanych wzorca zachowania, zbadany został również udział takich zmiennych niezależnych jak płeć, staż pracy, stan cywilny badanych, rodzaj wykonywanych przez nich obowiązków, uczestnictwo w grupie wsparcia, kursach doszkalających w powstawaniu syndromu wypalenia.

Grupa badana

W badaniu udział wzięły 52 osoby - 47 kobiet i 5 mężczyzn z wykształceniem wyższym, psycholodzy. Badania zostały przeprowadzone na terenie Bydgoszczy, w różnych placówkach i instytucjach opieki zdrowia psychicznego. Były to: poradnie zdrowia psychicznego, poradnie psychologiczno-pedagogiczne, pracownie testów psychologicznych, ośrodki szkolno-wychowawcze i placówka naukowo-dydaktyczna w Bydgoszczy.

Zbadani zostali psycholodzy w wieku od 24 do 55 lat. Większość - 90 % to kobiety. Badane osoby pracują w zawodzie od kilku miesięcy do 30 lat, z czego największa grupa to ci ze stażem powyżej 16 lat. 52 % badanych żyje w związku, posiada dzieci, 33% to osoby wolnego stanu, natomiast 15% z nich żyje w związku, lecz nie posiada dzieci.

54% badanych wykonuje urozmaicone obowiązki w pracy - diagnoza, terapia, prace badawcze, dydaktyka, natomiast 46% z nich zajmuje się jednym rodzajem działalności, np. tylko diagnozują różnego rodzaju zaburzenia rozwojowe, bądź poznawcze. Większość psychologów nie uczestniczy w profesjonalnej grupie wsparcia. W spotkaniach takich grup uczestniczy 38% badanych.

Badane było też to, czy psycholodzy doszkalają się - podejmują naukę w ramach studiów podyplomowych, czy kursów terapii, diagnozy, oferowanych przez różnego rodzaju ośrodki kształcenia. Okazało się, że tylko 6 spośród 52 badanych osób nie uczestniczy w takich kursach. Wszyscy pozostali biorą udział nawet w kilku takich kursach, czy warsztatach rocznie

Wyniki

Przeprowadzone badania wykazały, że w zbadanej grupie psychologów zaledwie 15 % badanych osób prezentuje wypalony typ zachowania (typ B). Najliczniejsza grupa - 42% - prezentuje oszczędnościowy typ zachowania (typ S), a 29% osób badanych to ci ze zdrowym podejściem do pracy (typ G). Natomiast u 13% badanych istnieje ryzyko wypalenia zawodowego (typ A).

Dla porównania przedstawiono wyniki badań prowadzonych kwestionariuszem AVEM, na różnych grupach: nauczycieli szkół specjalnych z Polski (Aouil, B, Kominczak-Tietze, M, 2004), 289 nauczycieli szkół powszechnych z Polski, 2264 nauczycieli różnych typów szkół z Niemiec i 382 z Austrii, a także na grupie 155 studentów kierunków pedagogicznych z Polski (Rongińska, T, Gaida, W, 2001). Większość badanych osób stanowią głównie kobiety (od 71% do 90%, w zależności od grupy).

Najczęściej wypalenie dotyka nauczycieli szkół powszechnych w Polsce, oni też w najmniejszym stopniu potrafią dystansować się do problemów zawodowych. Najrzadziej spośród badanych grup, przeciążeniu w pracy ulegają ankietowani psycholodzy. Zdrową, zaangażowaną postawę wobec pracy przyjmują najczęściej nauczyciele austriaccy.

Aby zobrazować różnicę pomiędzy wypaleniem psychologów, a innych grup zawodowych przygotowano poniższy wykres:

W przeprowadzonym badaniu sprawdzano również związek między wzorem zachowania a: długością stażu pracy, stanem cywilnym, płcią, rodzajem wykonywanych obowiązków, uczestnictwem z grupie wsparcia, kursach i warsztatach podnoszących kompetencje badanych. Do analizy związku pomiędzy tymi zmiennymi niezależnymi a wzorcem zachowania, ze względu na charakter zmiennych, użyto statystyki chi kwadrat. Dla każdego rodzaju zmiennej został również policzony współczynnik siły związku stochastycznej C - Pearson'a.

Spośród wymienionych zmiennych niezależnych tylko długość stażu pracy wpływa istotnie na występowanie syndromu wypalenia. Wynik chi kwadrat=111,56, przy df=19 (p<0,005) i C - Pearson'a=0,83 pokazuje, że najczęściej wypalenie i zmęczenie pracą dotyka najmłodszych psychologów - ze stażem do 1 roku, a także tych od 6 do 10 lat w zawodzie. Najrzadziej zmęczenie pracą dotyka osoby pracujące dłużej niż 16 lat. Pracownicy od ponad 16 lat w zawodzie, najczęściej prezentują typ oszczędnościowy. Druga co do liczebności grupa pracowników, ze stażem od roku do 5 lat, najczęściej prezentuje typ oszczędnościowy i zdrowy.

Żadna inna badana zmienna niezależna nie okazała się istotną w powstawaniu syndromu wypalenia zawodowego u badanych psychologów.

Dyskusja

W przeprowadzonych badaniach okazało się, że problem wypalenia, w większości przypadków, nie dotyka psychologów w badanej grupie. Większość badanych - 90%, stanowiły kobiety, wśród nich dominuje postawa oszczędnościowa, czyli ogólne zadowolenie z życia, w którym praca nie pełni najważniejszej, centralnej roli, a badane psycholożki potrafią się w znacznej mierze zdystansować do swoich zawodowych problemów. Drugą pod względem liczebności grupą są pracownicy prezentujący zdrową postawę wobec pracy - cechują ich wysokie ambicje zawodowe w połączeniu z umiarkowanym subiektywnym znaczeniem pracy. Ludzie ci mobilizują się w zetknięciu z problemem, ich działanie nastawione jest na jego rozwiązanie, ale jednocześnie potrafią zdystansować się do pracy, co daje im dużą równowagę wewnętrzną i zadowolenie ze swojego życia.

Zawód psychologa jest sfeminizowany, co wynika z różnych przyczyń społeczno-ekonomicznych, jak również z charakteru pracy psychologa - ciągły kontakt z ludźmi, wymagający empatii, wrażliwości, bardziej odpowiada naturze kobiet. Oprócz pracy, angażują się one w wychowywanie dzieci, prowadzenie domu. Właśnie te pozazawodowe obowiązki najprawdopodobniej pozwalają im zdystansować się do swojej roli zawodowej, co widać w dominującej wśród nich oszczędnościowej postawie wobec pracy.

Zmienna, która okazała się istotna dla powstawania syndromu wypalenia jest staż pracy. W badanej grupie znalazły się osoby doświadczone - w większości badani byli pracownicy z ponad szesnastoletnim stażem. Najczęściej prezentowana przez nich postawa to typ ogólnie zadowolony z życia, ale z niskim subiektywnym znaczeniem pracy, czyli typ S. Postawa ta prawdopodobnie wynika z doświadczenia pracowników, którzy wypracowali postawę chroniącą ich przed stresem. Zapoznani z możliwościami swoimi i swojego rozwoju w placówce, w której najczęściej pracują od wielu lat, nie mają już dużych ambicji zawodowych, nie dążą do perfekcji, ale w razie wystąpienia problemów czy sytuacji stresowych, łatwo dystansują się do tego i potrafią mimo wszystko zachować spokój i czerpać zadowolenie z pracy i ze swojego życia.

Najrzadziej wśród nich występuje typ wypalony, co trochę dziwi - jak przez tyle lat pracy można nie być zmęczonym obowiązkami, najczęściej tymi samymi od dawna? Może znaczenie ma tu specyfika zawodu psychologa, osobowość ludzi rekrutowanych do tego zawodu i wiedza zdobywana w trakcie studiów i pracy? Wiedza posiadana przez nich pomaga utrzymać wgląd w swoje emocje, co ułatwia kontrolować swoje reakcje, obserwować siebie, przeciwprzeniesienie pojawiające się w relacji z pacjentem, dzięki temu psycholodzy chronią się przed przeciążeniem problemami pacjenta.

Być może to, że syndrom wypalenia dotyka właśnie młodych, a nie tych najstarszych psychologów, wynika z pozycji, jaką mają obie grupy na rynku pracy. Młodzi nie tylko wchodzą dopiero w nową rolę, ale jeszcze duża ilość absolwentów kończących studia, stanowi dla siebie nawzajem silną konkurencję. Mogą czuć się oni zagrożeni na swoim stanowisku pracy. Natomiast starsi pracownicy, nie dość, że wchodząc na rynek, jako młodzi absolwenci, nie mieli aż takiej konkurencji, to jeszcze przez lata pracy korzystali z finansowanych przez zakład pracy kursów i szkoleń, budowali swój warsztat, więc teraz cieszą się niezachwianą pozycją na rynku, co daje im dobre samopoczucie, przekładające się na typ AVEM.

Najmłodsi w tym zawodzie prezentują najczęściej wypalony typ zachowania, co potwierdzają również przeprowadzone przez W. Szaszkiewicz badania - wchodzą oni do zawodu z nierealnymi planami, entuzjazmem, a w zetknięciu z pracą, biurokratyzmem, rozczarowują się, co prowadzi do zmęczenia pracą i złego samopoczucia. Przeprowadzenie badań longitudalnych na tej grupie pokazałoby, czy wykształcą oni u siebie destrukcyjny czy zdrowy typ obrony i postawy wobec pracy.

Optymistyczny jest wynik badania dotyczącego zaangażowania psychologów w szkolenia - okazało się, że przez cały czas wykonywania zawodu podnoszą oni swoje kompetencje, doszkalają się. Jest to grupa zawodowa, która dba o swój warsztat pracy i regularnie uczestniczy w różnego rodzaju kursach zawodowych. Zdobywana wiedza podnosi ich poczucie kompetencji, pozwala jeszcze lepiej pracować z pacjentem, co daje efekty w polepszeniu jakości jego życia, a u psychologa daje to poczucie dokonań. Według definicji Maslach, nie dochodzi u większości z nich do trzeciego wymiaru wypalenia zawodowego, czyli poczucia braku kompetencji. Oprócz tego, uczestniczenie w warsztatach, czy kursach jest dla psychologów okazją do spotkań, podczas których dzielą się swoimi doświadczeniami z pracy z pacjentami, co daje dodatkowe wsparcie.

Podsumowanie

Przeprowadzone badania objęły 52 psychologów pracujących na terenie Bydgoszczy. Większość badanych - 90%, stanowiły kobiety z długim stażem pracy.

Przeciętny badany to kobieta, około pięćdziesięcioletnia, z długim, powyżej 16 lat, stażem pracy, mająca partnera i dzieci, wykonująca w pracy urozmaicone czynności, nie uczestniczy w żadnej profesjonalnej grupie wsparcia, natomiast regularnie dokształca się i zadowolona jest ze wsparcia, jakie daje jej rodzina. Przeciętny badany to również pracownik oszczędzający się w pracy, z dużym zadowoleniem ze swojej sytuacji życiowej, umiarkowanymi ambicjami zawodowymi, dużym dystansem do swojej roli zawodowej.

Spośród wymienionych zmiennych niezależnych tylko staż pracy wpływa różnicująco na satysfakcję z pracy i swojej pozycji zawodowej. Najbardziej zadowoleni ze swojej pracy są psycholodzy ze stażem 1-5 lat i 10-15 letnim.

Wzorzec zachowań i przeżyć związanych z pracą, wyrażony typem zachowania A, B, S, G, jest tworem dynamicznym i na pewno ulega zmianie na przestrzeni lat. Przeprowadzenie badań na tej samej grupie, za kilka lat pokazałoby, w którym kierunku te zmiany postępują. Ale samo zbadanie poziomu zadowolenia z pracy nie wyczerpuje tego tematu. Tę wiedzę należałoby teraz wykorzystać do tego, aby ustalić, co robić, by jeszcze bardziej poprawić komfort pracy i samopoczucie psychologów. Pełnią przecież oni bardzo ważną funkcję w naszym społeczeństwie, a od tego, jak wykonują swoją pracę, zależy zdrowie psychiczne wielu ich pacjentów. Powinni być nie tylko dobrze wykształceni, ale jeszcze ich osobowość, która również jest w pewnym sensie narzędziem ich pracy, powinna odpowiadać charakterowi ich pracy - kontaktowi z klientem.

Właśnie, dlatego, że psycholodzy są szczególnie narażeni na ryzyko wypalenia, powinni być rozeznani w tym zagadnieniu - powinni umieć diagnozować jego symptomy, a także znać sposoby radzenia sobie w przypadku jego wystąpienia. Również organizacje zrzeszające psychologów, np. Polskie Towarzystwo Psychologiczne mogłyby uruchomić regionalne grupy wsparcia dla psychologów zmęczonych wykonywaną pracą. Mogłaby to być np. pomoc prowadzona on-line, za pośrednictwem internetu.

STRESZCZENIA PRAC

Spostrzegana stresogenność pracy a stan zdrowia pracowników usług społecznych

Nina Ogińska-Bulik, Zygfryd Juczyński

Instytut Psychologii UL

W ostatnich 30-tu latach na świecie (a także w Polsce) obserwuje się wzrost liczby pracowników uskarżających się na stres w pracy. Doświadczany przez nich stres może prowadzić do różnorodnych negatywnych konsekwencji, a wśród nich do zaburzeń w stanie zdrowia. Poszukuje się także czynników chroniących pracowników przed skutkami doświadczanego stresu. Jednym z nich jest spostrzegane wsparcie społeczne. Celem pracy było ustalenie zależności między odczuwanym stresem w pracy a występowaniem zaburzeń w stanie zdrowia pracowników, traktowanych jako konsekwencje doświadczanego stresu, a także określenie roli wsparcia społecznego w zapobieganiu tym negatywnym konsekwencjom.

Osoby badane. W badaniach uczestniczyło 1120 pracowników reprezentujących 14 zawodów zaliczanych do usług społecznych. Większość badanych (73,9%) stanowili mężczyźni. Średnia wieku badanych wynosiła 36,7 lat (SD=8,5), a średni staż pracy na obecnym stanowisku - 8,3 lat (SD=6,3). Metoda badań. W badaniach zastosowano trzy narzędzia pomiarowe: 1. Kwestionariusz do Subiektywnej Oceny Pracy (autorzy: Dudek, Waszkowska, Hankę). 2. Kwestionariusz Ogólnego Stanu Zdrowia (GHQ-28) Goldberga (polska adaptacja: Makowska, Merecz). 3. Skalę Wsparcia Społecznego Fydrycha i Somera (polska adaptacja: Juczyński). Wyniki badań. Uzyskane wyniki badań wskazały na istotny związek odczuwanego stresu ze stanem zdrowia badanych oraz wykazały, że spostrzegane wsparcie społeczne pełni rolę bufora chroniącego pracowników przed rozwojem zaburzeń w staniezdrowia. Wnioski. W programach mających na celu ochronę zdrowia pracowników przed negatywnymi skutkami stresu zawodowego należy nie tylko redukować występowanie czynników stresogennych w miejscu pracy ale także rozwijać relacje interpersonalne, zwiększać umiejętności dostrzegania i korzystania z pomocy innych.

Strategie radzenia sobie ze stresem u pacjentek depresyjnych

Henryk Skłodowski, Agnieszka Tomczak

Department Psychology of Management and Cannceling Academy of Management

in Łódź

Problem radzenia sobie ze stresem - szczególnie w sytuacji depresyjnej - jak donoszą światowe badania

i wspólne dociekania, stanowi zagadnienie ważne zarówno z teoretycznego, jak i praktycznego (klinicznego) punktu widzenia.

Badania przeprowadzone wśród 60 kobiet z depresją i 60 kobiet bez patologicznego nasilenia objawów

depresyjnych zwróciły uwagę na stosowanie różnych strategii zaradczych, przez kobiety w obu badanych

grupach oraz na fakt, że stopień nasilenia objawów depresyjnych może wpływać na angażowane sposoby i strategie radzenia sobie ze stresem związanym z chorobą.

Analiza materiału pozwoliła także elementów struktury osobowości, które mogą mieć znaczenie w ujawnianiu i przebiegu choroby depresyjnej oraz jakości remisji lub, które predysponować mogą do wystąpienia

zaburzeń depresyjnych.

Elementy struktury osobowości mogą także odgrywać istotną rolę w wyborze preferowanej strategii radzenia sobie.

Na podstawie uzyskanych wyników można - zachowując należytą ostrożność - uznać również, że ważnym czynnikiem zachowań związanych z radzeniem sobie, w grupie pacjentek depresyjnych, jest deterioracja zarówno oczekiwanego, jak i spostrzeganego wsparcia społecznego. Deterioracja ta wynika prawdopodobnie z wyraźnie niższego poczucia bezpieczeństwa, bliskości, stabilności i zaufania do siebie. Badania miały na celu dokonanie oceny przydatności - do badania kobiet depresyjnych- zastosowanych technik badawczych.

Z metod kwestionariuszowych najwyżej oceniamy Kwestionariusz do badania stylów radzenia sobie ze stresem (CISS) Endlera i Parkera oraz Kwestionariusz Poczucia Bezpieczeństwa (KPB) Uchnasta. Techniki te istotnie różnicowały obie badane grupy, a wyniki uzyskane za ich pomocą pokrywały się w znacznym stopniu z wynikami innych badań.

Bardzo wysoko oceniamy również Inwentarz Depresja-Hipochondria - Brincka. Jego niewątpliwą zaletą jest połączenie w jednym teście dwóch bardzo ważnych, z punktu widzenia depresji skal, skali dotyczącej depresji i skali hipochondrii.

Inwentarz osobowości (NEO-FFI) - Costy i McCrea mimo licznych zalet, wśród których najważniejsze wydają się te umożliwiające szerokie poznanie osobowości w stosunkowo krótkim czasie oraz, że mierzone tym inwentarzem czynniki odgrywają ważną rolę jako predyktory odporności na stres czy ryzyka zaburzeń w zachowaniu i patologii, posiada - naszym zdaniem - drobną wadę. Niektóre zawarte w kwestionariuszu stwierdzenia skonstruowane są na zasadzie podwójnego przeczenia (np. „nie należę do osób stale martwiących się”, „nie zaliczam się do osób szczególnie beztroskich”). Ponieważ badający byli obecni przy badaniu wszystkich pacjentek depresyjnych zauważyli, że ustosunkowanie się do tych stwierdzeń sprawiało im spore problemy, często prosiły o wyjaśnienie pytania.

Badania przeprowadzono w Klinice Psychiatrii Rozwojowej Zaburzeń Psychotycznych i Wieku Podeszłego Akademii Medycznej w Gdańsku oraz w Szpitalu dla Nerwowo i Psychicznie Chorych w Starogardzie Gdańskim w l. 2000-2002.

Ważność problematyki powinna być zachętą do kontynuowania badań nad radzeniem sobie w sytuacji stresowej przez pacjentki z rozpoznaną depresją. Znajomość sposobów radzenia sobie i ich ewentualnych uwarunkowań osobowościowych oraz tych związanych ze wsparciem społecznym może przyczynić się do zwiększenia efektywności procesu leczenia poprzez trafne oddziaływanie psychologiczne, psychiatryczne i terapeutyczne.

Wpływ rodziny i otoczenia na nałóg palenia tytoniu u pacjentów z nadciśnieniem

tętniczym, chorobą wrzodową żołądka i dwunastnicy oraz miażdżycą naczyń obwodowych

Sebastian Sojczuk, Katarzyna Naumiuk-Sojczuk, Kinga Gielicz-Kwiecień,

Alicja Nasiłowska-Barud, Andrzej Wolski

Zakład Psychologii Klinicznej,

Katedra i Klinika Chorób Wewnętrznych Akademii Medycznej w Lublinie,

Oddział Chirurgii Naczyń SPSK-4 w Lublinie

Wiek XX przyniósł ogromne rozpowszechnienie i ogólną akceptację nałogu palenia. Mimo udowodnionego mutagennego działania dymu tytoniowego liczba palaczy stale wzrasta. Przed II wojną światową palenie tytoniu było domeną mężczyzn. Obecnie pali co 4 kobieta, a nawet 25% kobiet sięga po papierosa w okresie ciąży i karmienia. Prognozy statystyczne przewidują, że w 2010 r. umrze ok. 10 mln osób z powodu chorób odtytoniowych.

Paląca osoba zmusza do akceptacji swojego nałogu rodzinę i otoczenie. Próby zerwania z nałogiem podejmowane przez palacza pochodzącego z rodziny obciążonej nikotynizmem w większości kończą się niepowodzeniem. Brak jest bowiem mobilizacji i wsparcia rodzinnego.

Celem naszych badań była ocena oraz charakterystyka wpływu czynników rodzinnych i środowiskowych na poziom uzależnienia od nikotyny i motywację do zerwania z nałogiem u chorych z nadciśnieniem tętniczym, chorobą wrzodową żołądka i dwunastnicy oraz miażdżycą naczyń obwodowych. Grupę kontrolną stanowiły osoby zdrowe.

Przebadano 120 osób, średnia wieku wynosiła 49,5 roku - 30 osób palących z nadciśnieniem tętniczym, 30 osób palących z choroba wrzodową żołądka i dwunastnicy i 30 z miażdżycą naczyń obwodowych hospitalizowanych w Katedrze i Klinice Chorób Wewnętrznych AM w Lublinie oraz w Oddziale Chirurgii Naczyń SPSK-4 w Lublinie.

Badania przeprowadzono przy pomocy Ankiety własnej konstrukcji, Kwestionariusza uzależnienia od nikotyny Karla Fagerströma oraz Testu motywacji do zaprzestania palenia tytoniu Niny Schneider.

W wyodrębnionych grupach osobami najczęściej uzależnionymi od nałogu palenia był współmałżonek, rodzice oraz znajomi i przyjaciele.

Środowisko, w którym funkcjonowali badani wpływało na podtrzymywanie nałogu palenia papierosów. W podjęciu decyzji o rzuceniu palenia znaczącą rolę odgrywała silna wola chorego, na którą w dużym stopniu wpłynęło rozpoznanie choroby. Otrzymane wyniki pozwoliły również stwierdzić, że największe wsparcie w zerwaniu

z nałogiem palenia badani otrzymali ze strony najbliższej rodziny.

Ocena poziomu uzależnienia od nikotyny i motywacja zaprzestania palenia tytoniuchorych z nadciśnieniem tętniczym, chorobą wrzodową żołądka i dwunastnicy oraz miażdżycą naczyń obwodowych

Kinga Gielicz-Kwiecień, Sebastian Sojczuk, Katarzyna Naumiuk-Sojczuk, Alicja Nasiłowska-Barud, Andrzej Wolski, Jerzy Łopatyński

Zakład Psychologii Klinicznej,

Katedra i Klinika Chorób Wewnętrznych Akademii Medycznej w Lublinie,

Oddział Chirurgii Naczyń SPSK-4 w Lublinie

Liczne badania epidemiologiczne wykazały istnienie związku przyczynowego pomiędzy

paleniem tytoniu a występowaniem chorób układu sercowo-naczyniowego, układu oddechowego oraz przewodu pokarmowego.

Ocenia się, że obecnie w Polsce pali około 9,5 min osób i liczba palaczy systematycznie wzrasta, zwłaszcza wśród kobiet i osób młodych, a nawet dzieci. Nikotyna jest substancją silnie uzależniającą biologiczne, psychologiczne i społecznie dlatego uzależnienie od nikotyny zaliczono do grupy zaburzeń psychicznych i zaburzeń zachowania. Wielu palaczy podejmuje próby zerwania z nałogiem, ale tylko 1/3 udaje się trwale zaprzestać palenia. Celem przeprowadzonych badań była ocena poziomu uzależnienia od nikotyny a także analiza czynników motywujących do zerwania z nałogiem palenia u chorych z nadciśnieniem tętniczym, chorobą wrzodową żołądka i dwunastnicy oraz miażdżycą naczyń obwodowych.

Badaniami objęto 120 osób (śr. wieku 49.5 lat) - 30 osób palących z nadciśnieniem tętniczym, 30 osób palących z chorobą wrzodową żołądka i dwunastnicy i 30 z miażdżycą naczyń obwodowych hospitalizowanych w Katedrze i Klinice Chorób Wewnętrznych AM w Lublinie oraz w Oddziale Chirurgii Naczyń SPSK-4 w Lublinie. Grupę kontrolną stanowiło 30 zdrowych osób palących papierosy.

Badania przeprowadzono przy pomocy Ankiety własnej konstrukcji, Kwestionariusza uzależnienia od nikotyny Karla Fagerstróma oraz Testu motywacji do zaprzestania palenia tytoniu Niny Schneider.

Otrzymane wyniki pozwoliły na stwierdzenie wysokiego poziomu uzależnienia od nikotyny u 40% chorych z nadciśnieniem tętniczym, u 40% chorych z chorobą wrzodową żołądka i dwunastnicy, u 16% chorych z miażdżycą naczyń obwodowych i 17% zdrowych palaczy. Średni stopień uzależnienia występował u 33% z nadciśnieniem tętniczym, 43% z chorobą wrzodową, 56% z miażdżycą naczyń obwodowych oraz 53% zdrowych. Niski stopień uzależnienia występował u 27% z nadciśnieniem tętniczym, 17% z chorobą wrzodową, 28% z miażdżycą naczyń obwodowych oraz 30% zdrowych.

Aż 87% pacjentów ma motywację do zaprzestania palenia. Głównymi czynnikami motywacyjnymi do zerwania z nałogiem palenia była własna potrzeba zaprzestania palenia i pogorszenie stanu zdrowia. Największe wsparcie przy próbie zerwania z nałogiem chorzy otrzymali od rodziny i najbliższego otoczenia. Natomiast tylko l pacjent otrzymał wsparcie ze strony służby zdrowia.

Wsparcie społeczne a kontrola poziomu cukru we krwi w typie 2 cukrzycy

Iwona Kocemba

Instytut Psychologii Uniwersytetu Łódzkiego

Wprowadzenie: Badacze coraz więcej uwagi poświęcają roli jaką pełni wsparcie społeczne w leczeniu cukrzycy. Cukrzyca jako choroba przewlekła zmienia w sposób drastyczny dotychczasową sytuację pacjenta i w dużym stopniu ogranicza lub uniemożliwia wykonywanie normalnych zadań. Wydaje się, że w takiej sytuacji duże znaczenie dla lepszego samopoczucia i wzbudzenia motywacji do leczenia będzie odgrywało wsparcie jakie osoba otrzymuje od najbliższego otoczenia, natomiast brak poczucia wsparcia może zmniejszać motywację do leczenia a co za tym idzie problemy z kontrolowaniem cukrzycy.

Dlatego celem badania było sprawdzenie, czy istnieje związek między poczuciem niskiego wsparcia a wysokim poziomem cukru we krwi. Materiał i metody: Badanie przeprowadzono wśród osób chorych na cukrzycę typu 2, które miały problem z wyrównaniem poziomu cukru, było to 35 osób leczonych tabletkami a 31 - insuliną. Do badania

wsparcia społecznego wykorzystano Kwestionariusz Wsparcia Społecznego (SSQSR) I. G. Sarasona, do oceny poziomu wyrównania cukrzycy użyto współczynnik hemoglobiny glikozylowanej (HbA1c).

Wyniki: Analiza statystyczna (współczynnik korelacji r-Pearsona) wykazała, że istnieją wyraźne, lecz niskie zależności między niedostatecznym wsparciem a problemami z wyrównaniem choroby. W obu podtestach jakie mierzy SSQSR współczynniki korelacji są statystycznie istotne, czyli w podteście mierzącym ilość osób udzielających wsparcie (r= -0,28 p=0,008), jak i w satysfakcji z otrzymywanego wsparcia (r= -0,30 p=0,007). Czyli wyniki badania pokazują, że poczucie niedostatecznego wsparcia społecznego może mieć związek z problemami z wyrównaniem poziomu cukru we krwi. Wnioski: Wyniki przeprowadzonych badań pokazują, że współwystępuje zależność między niskim wsparciem społecznym a HbA1c. Czyli u osób chorych na cukrzycę typu 2 poczucie niedostatecznego wsparcia społecznego i niedostateczna satysfakcja z otrzymywanego wsparcia może mieć związek z nieefektywnością leczenia choroby.

Zmienne psychologiczne sprzyjające redukcji nadwagi i utrzymaniu się uzyskanych rezultatów

Jolanta Chanduszko-Salska

Instytut Psychologii Uniwersytetu Łódzkiego, Zakład Psychoprofilaktyki

Celem podjętych badań było określenie stopnia redukcji nadwagi u kobiet uczestniczących w programie pomocy psychologicznej. Sprawdzono, które zmienne psychologiczne biorą w największym stopniu udział w predykcji zmiany masy ciała bezpośrednio po zakończeniu programu i w procesie długofalowych zmian. Osoby badane: 68 kobiet (średnia wieku 42,6) ze zwiększoną masą ciała (średnie BMI 32,2), które ukończyły program redukcji nadwagi. Przed przystąpieniem do programu pomocy psychologicznej oraz po jego zakończeniu dokonano pomiaru zmiennych psychologicznych oraz zachowań jedzeniowych. Ponadto dokonano trzykrotnego pomiaru BMI: przed, po programie i po upływie 6-ciu miesięcy od jego zakończenia.

Metody badań: - Skala Uogólnionego Poczucia Własnej Skuteczności GSES Schwarzera i wsp. - Skala Poczucia Własnej Wartości RSES Rosenberga. - Test Orientacji Życiowej LOT-R Scheiera. - Kwestionariusz Kontroli Działania Kuhla. - Wielowymiarowa Skala Umiejscowienia Kontroli Zdrowia MHLC Wallstona i wsp. - Skala Odczuwanego Stresu PSS Cohena i wsp. - Kwestionariusz CISS Endlera i Parkera.- Kwestionariusz Zachowań Jedzeniowych Ogińskiej-Bulik i Putyńskiego. - Trójczynnikowy Kwestionariusz Stanów i Cech Osobowości Spielbergera. Wyniki badań: Po zakończeniu programu średnie BMI uległo obniżeniu i wyniosło 30,50, a po upływie kolejnych sześciu miesięcy nadmierna masa ciała uległa dalszej redukcji (średnie BMI 28,4). Predyktorami obniżenia masy ciała okazały się: poczucie własnej wartości, siła woli w sytuacjach decyzyjnych oraz wewnętrzne

umiejscowienie kontroli zdrowia. Dalszej redukcji masy ciała oraz trwałości uzyskanych efektów sprzyjają: siła woli po niepowodzeniach, przekonanie o wpływie innych na własne zdrowie oraz mniejsze nasilenie lęku oraz gniewu.

Związek alergii u dziecka z relacją emocjonalną dziecka z opiekunem

Katarzyna Bogusz, Katarzyna Schier

Katedra Psychologii Klinicznej Dziecka i Rodziny

Wydział Psychologii Uniwersytetu Warszawskiego

Wprowadzenie. Nasze badania stanowią część większego projektu badawczego i wpisują się w nurt eksperymentów dotyczących regulacji emocji u osób z różnymi chorobami psychosomatycznymi. Przyjęłyśmy następujące założenia: 1. Relacja matka (opiekun) - dziecko jest systemem, w którym matka i dziecko wzajemnie kształtują swój stan na poziomie doświadczeń biologicznych, emocjonalnych i behawioralnych (Taylor, 1992; Schier, 2005). 2. Zarówno fizycznajakipsychicznaobecnośćmatki,jejzdrowieipostawanastawiona na potrzeby dziecka mają wpływ na jego prawidłowy rozwój, w tym szczególnie na regulację emocji (Taylor, Bagby, Parker, 1997). 3. Alergia jest wynikiem pomyłki, błędnego działania systemu immunologicznego (Jakóbisiak, 2003). 4. Związki chemiczne wytwarzane przez komórki układu odpornościowego wpływają na mózg, ten zaś w odpowiedzi wysyła sygnały chemiczne działające na ten układ. Te same związki decydują również o zachowaniu i odpowiedzi na stres. Badania wykazały np, że kortyzol wpływa stymulująco na produkcję IgE oraz zwiększa możliwość przenikania mediatorów reakcji alergicznej z nosa do mózgu (Gold, Sternberg 2003). Postawiłyśmy następujące pytanie badawcze: Czy istnieje związek pomiędzy występowaniem alergii u dziecka a relacją emocjonalną dziecka z opiekunem? Metoda i osoby badane. Posłużyłyśmy się metodą ankiety, specjalnie skonstruowanej na potrzeby tych badań. Ankieta powstała w wersji komputerowej, co pozwala na bezpośrednie podsumowywanie wyników. Składa się ona z 37 pytań; zawiera pytania o stan zdrowia dziecka, opiekunów, sposób, w jaki rodzice spostrzegają dziecko i przyczyny jego choroby. Pytałyśmy też o przekonania rodziców na temat skuteczności leczenia farmakologicznego oraz ich opinie na temat powiązań pomiędzy psychiką i alergią. Osobami badanymi są opiekunowie (zarówno matki, jak i ojcowie) dzieci cierpiących na różnego rodzaju alergie, a także rodzice dzieci, u których nie stwierdzono alergii (jako grupa porównawcza). Aktualnie posiadamy dane od 40 osób (25 rodziców dzieci z alergią i 15 rodziców dzieci zdrowych), ale ankiety wciąż są zbierane. Wyniki. Jesteśmy w trakcie zbierania wyników i ich podsumowywania. Pierwsze rezultaty są bardzo interesujące. Duża część rodziców dzieci cierpiących na alergie nie wie, czy leki przynoszą ich dzieciom ulgę, nie potrafiteżocenić,czyichdziecilubiąsamesiebie, w tym swoje ciało. Wyniki te zamierzamy interpretować w kategoriach specyficznej regulacji emocjonalnej w rodzinach dzieci cierpiących na alergie (Schier, 2005).

Jakość życia i sposoby radzenia sobie ze stresem u dzieci chorych na atopowe

zapalenie skóry

Anna Dziaduszyńska, Leszek Szewczyk

Zakład Psychologii Klinicznej Dzieci i Młodzieży KUL

Celem badań przeprowadzonych w ramach niniejszej pracy było dostarczenie danych empirycznych do sformułowania odpowiedzi na następujące pytania: czy istnieją różnice w poczuciu jakości życia między dziećmi chorymi na atopowe zapalenie skóry a zdrowymi; czy istnieją różnice między wyborem strategii radzenia sobie ze stresem między dziećmi chorymi na atopowe zapalenie skóry a zdrowymi; czy istnieją różnice w ocenie efektywności strategii radzenia sobie ze stresem między dziećmi chorymi na atopowe zapalenie skóry a zdrowymi; czy istnieje zależność między jakością życia a wyborem strategii radzenia sobie ze stresem między dziećmi chorymi na atopowe zapalenie skóry a zdrowymi?

Opierając się na danych empirycznych z literatury przyjęto następujące hipotezy: poczucie jakości życia dzieci chorych na AZS jest niższe niż dzieci zdrowych, istnieją różnice między wyborem strategii radzenia sobie ze stresem między dziećmi chorymi na atopowe zapalenie skóry a zdrowymi, istnieją różnice w ocenie efektywności strategii radzenia sobie ze stresem między dziećmi chorymi na atopowe zapalenie skóry a zdrowymi, istnieje zależność między jakością życia a wyborem strategii radzenia sobie ze stresem. Do weryfikacji hipotez posłużyły: Kwestionariusz Poczucia Jakości Życia - wersja dla dzieci, oraz Inwentarz Sposobów Radzenia Sobie przez Uczniów SCSI Ryan-Wenger. Badaniami objęto 48 osób w wieku od 7 do 17 lat (26 w wieku 7-11 lat, oraz 22 w wieku

12-17 lat). Do grupy klinicznej (24 osoby) zaliczono dzieci i nastolatki z atopowym zapaleniem skóry (13 w wieku 7-11 lat, zaś 11 w wieku 12-17 lat). Prowadzący lekarze określili stopień ciężkości choroby pacjentów jako łagodny (11 osób), średni (10 osób), ciężki (3 osoby). Grupę kontrolną (24 osoby) stanowiły zdrowe dzieci i nastolatki w wieku od 7 do 17 lat (13 w wieku 7-11 lat i 11 w wieku 12-17 lat) ze szkół lubelskich. Na podstawie przeprowadzonych badań wysunięto następujące wnioski:

1. Ogólne poczucie jakości życia u dzieci chorych na atopowe zapalenie skóry jest niższe w porównaniu

z dziećmi zdrowymi.

2. Poczucie jakości życia u dzieci chorych na atopowe zapalenie skóry jest niższe w porównaniu z dziećmi zdrowymi w skalach: zadowolenie, oraz zdrowie / choroba.

3. Poczucie jakości życia u dzieci chorych na atopowe zapalenie skóry w grupie młodszej jest niższe we wszystkich skalach oprócz skali: umiejętności / kompetencje.

4. Poczucie jakości życia u dzieci chorych na atopowe zapalenie skóry w grupie starszej jest niższe w skalach: zadowolenie, zdrowie / choroba.

5. Dzieci z atopowym zapaleniem skóry mają trudności z radzeniem sobie z sytuacjami stresowymi w wyniku czego częściej stosują strategie oparte na jawnej agresji, zaś rzadziej strategie oparte na poszukiwaniu wsparcia ze strony innych osób.

6. Charakter istotnych różnic w ocenie efektywności strategii był zgodny z kierunkiem różnic w częstości wykorzystywania tych strategii.

7. Wraz ze wzrostem ogólnego poczucia jakości życia dzieci chorych wzrasta częstotliwość wyboru strategii opartych na: poszukiwaniu wsparcia ze strony innych osób i pocieszenia w modlitwie, poznawczej próbie relaksu, aktywności fizycznejwceluodwróceniauwagiodstresora.

8. Wraz ze wzrostem ogólnego poczucia jakości życia dzieci chorych wzrasta ocena skuteczności wyboru

strategii opartych na poznawczej próbie relaksu, oraz znalezienia oparcia w modlitwie.

Sposoby radzenia sobie ze stresem i jakość życia u nastolatków z astmą oskrzelową

Joanna Mgłosiek, Leszek Szewczyk

Zakład Psychologii Klinicznej Dzieci i Młodzieży KUL

Radzenie sobie ze stresem, związane jest z pojęciem jakości życia. Trudno bowiem wyobrazić sobie „dobre życie”, kiedy działania zaradcze nie przynoszą rezultatów w sytuacjach trudnych. Innymi słowy, efektywność radzenia sobie może być traktowana jako jeden z cząstkowych warunków jakości życia. Nie należy jednak utożsamiać skuteczności działań zaradczych z jakością życia, można jedynie traktować ją jako jeden z jej korelatów.

Istnieją dane świadczące o tym, że wykorzystywane w okresie dorosłości sposoby radzenia sobie ze stresem rozwijają się już w dzieciństwie. Wpływ stresu na astmę oskrzelową został udowodniony empirycznie, a skuteczne

radzenie sobie ze stresem staje się w tym kontekście oddziaływaniem profilaktycznym,prowadzącymdozmniejszenia objawów klinicznych i poprawienia jakości życia.

Celem przeprowadzonych badań była próba określenia i scharakteryzowania strategii radzenia sobie ze stresem nastolatków chorujących na astmę oskrzelową oraz określenie ich poczucia jakości życia. Badaniami objęto 54 osoby w wieku od 15-18 lat. Grupę kliniczną stanowili nastolatkowie, u których rozpoznano i zdiagnozowano

atopową astmę oskrzelową (N= 27, 17 dziewcząt i 9 chłopców). Biorąc pod uwagę stopień przebiegu astmy, u 30% (N=8) nastolatków spośród grupy klinicznej rozpoznano astmę ciężką, u 48% (N=13) astmę umiarkowaną, a u 22% (N=6) astmę o łagodnym przebiegu. Średni czas trwania choroby równy jest ok. 10 lat. Grupę kontrolną stanowili zdrowi uczniowie klas pierwszych liceum (17-latkowie).

W niniejszych badaniach zastosowano Kwestionariusz Radzenia sobie ze Stresem (tłumaczeniem niemieckiego

oryginału: Stressverabeitungsfragebogen) autorstwa profesorów: W. Janke, G. Erdmann, W. Boucsein, w tłumaczeniu E. Januszewskiej. Teoretycznym tłem odniesienia metody było transakcyjne ujęcie stresu Lazarusa.

Kwestionariusz testuje 19 sposobów reagowania w sytuacji stresowej: bagatelizację, porównywanie z innymi, obronę przed winą, odwrócenie uwagi, zastępczą satysfakcję, poszukiwanie samopotwierdzenia, próbę kontroli

przebiegu sytuacji, próbę kontroli swoich reakcji, pozytywne instruowanie siebie, poszukiwanie społecznego wsparcia, tendencję unikową, tendencję ucieczkową izolowanie się od ludzi, dalsze zajmowanie się w myślach, rezygnację, użalanie się nad sobą, obwinianie siebie, agresję, używanie leków lub innych związków chemicznych.

Pozwala również określić stosowane strategie reagowania na stres: strategię zadaniową z próbą realnego rozwiązania problemu, unikowo-ucieczkową, współdziałania z innymi ludźmi, konfrontacyjno-agresywną. W celu określenia poczucia jakości życia zastosowano Kwestionariusz Poczucia Jakości Życia dla Dzieci, adaptację Kwestionariusza Poczucia Jakości Życia R. L. Schalocka i K. D. Keitha; wersję oryginalną przetłumaczył Andrzej Juros. Metoda bada następujące sfery: zadowolenie, umiejętności i kompetencje, samodzielność, integrację z grupą, jakość życia w chorobie.

W wyniku przeprowadzonych badań uzyskano wyniki wskazujące, że dominującymi strategiami wśród osób chorych na astmę są zachowania unikowo-ucieczkowe oraz nastawienie konfrontacyjno-agresywne.

Dowiedziono, że stosowanie strategii zachowań ucieczkowo-unikowych przez osoby chore wiąże się z niższą ogólną jakością życia. Ponadto im wyższe poczucie kompetencji wykazywały osoby chore, tym rzadziej skłonne były stosować w sytuacjach trudnych strategię współdziałania z innymi ludźmi, a stosując zachowania ucieczkowe

ujawniały również mniejszą samodzielność.

Biorąc pod uwagę sposoby radzenia sobie ze stresem wykazano, że dziewczęta z astmą oskrzelową, częściej

niż swoje zdrowe rówieśniczki w sytuacji trudnej: unikają ludzi i obwiniają siebie za błędy, w których następstwie pojawiło się przykre doświadczenie. Dziewczęta zdrowe natomiast częściej niż chorujące na astmę

oskrzelową, zwracają się do ludzi z prośbą o bezpośrednią pomoc. Wśród chłopców, chorujący na astmę, znacznie częściej niż zdrowi, upatrują przyczynę i źródło trudności „poza sobą”, podejmują działania związane z utrzymaniem kontroli nad swoim zachowaniem i zwalczają doświadczane rozdrażnienie emocjonalne, jak również planują i/lub realizują zachowania ucieczkowe.

Pod względem jakości życia dziewczęta grupy kontrolnej charakteryzują się wyższym poczuciem ogólnego zadowolenia w stosunku do dziewcząt z astmą. Ale dziewczęta grupy klinicznej wykazują wyższe poczucie kompetencji niż ich zdrowe rówieśniczki i ujawniają również silniejszą integrację z grupą oraz poczucie przynależności do niej.

Cechy osobowości nastolatków z cukrzycą typu 1

Agata Malecha, Leszek Szewczyk

Klinika Endokrynologii i Neurologii Dziecięcej AM Lublin

Zakład Psychologii Klinicznej Dzieci i Młodzieży KUL

Celem badań jest próba ustalenia struktury osobowości nastolatków z cukrzycą typu 1, co pozwoli przewidzieć zachowania odmienne dla obu grup badanych i wpływ choroby przewlekłej na funkcjonowanie dzieci. Materiał i metody: Zastosowano Kwestionariusz HSPQ Cattella w celu określenia cech osobowości nastolatka chorego na cukrzycę oraz porównania ich z cechami osobowości zdrowego dziecka. Grupę eksperymentalną stanowiły dzieci w wieku 10-18 lat, przebywające w sanatorium oraz na oddziale szpitalnym. Grupę kontrolną stanowili wybrani losowo uczniowie ze szkół: podstawowych, gimnazjów i średnich. Grupy są równoliczne (N=60). Wyniki: Porównano wyniki średnie uzyskane w obu grupach badanych i uzyskano istotne źródło zmienności dotyczące czynnika A (Schizotymia- Cyklotymia+). Chore nastolatki (M=5,02) są bardziej krytyczne, poważne, bardziej dokładne w działaniu w porównaniu ze zdrowymi rówieśnikami (M=5,69) (p=0,036). Analiza wyników między chorymi dziewczętami i chłopcami wskazuje na występowanie istotnych i wysoce istotnych różnicujących wyników średnich dotyczących m.in. czynników: Q4, O, D, G, Q3. Chorzy chłopcy są bardziej spokojni, odprężeni i łagodni (czynnik Q4, M=4,11, p=0,001; czynnik D, M=5,33) (p=0,024) w porównaniu ze swoimi chorymi rówieśnicami (czynnik Q4, M=5,76; czynnik D, M=6,58). Chore dziewczęta są mniej pewne siebie oraz z siebie zadowolone (czynnik O, M=5,45) w porównaniu z chłopcami (czynnik O, M=4,11) (p=0,005). Chłopcy z cukrzycą (czynnik G, M=5,37) bardziej niż ich chore koleżanki szanują ludzi (czynnik G, M=4,09) (p=0,031), normy, za co się cenią (czynnik Q3, M=6,19) są bardziej odpowiedzialni, cechuje ich większe poczucie własnej godności i samokontrola (p=0,012). Wnioski: Nastolatki z cukrzycą wykazują wiecej cech schizotymicznych niż zdrowi rówieśnicy. Dziewczęta z cukrzycą wymagają nieco innego podejścia psychoterapeutycznego niż ich chorzy rówieśnicy.

Poczucie jakości życia i postawy wobec choroby u nastolatkow chorych na

cukrzycę typu 1

Joanna Rogala, Leszek Szewczyk

Zakład Psychologii Klinicznej Dzieci i Młodzieży KUL

Klinika Endokrynologii i Neurologii Dziecięcej AM Lublin

Cukrzyca wieku rozwojowego jest chorobą specyficznązracjiswojegoprzebieguiwpływu,jakiwywierana życie młodego pacjenta. Specyfikajejpoleganatym,żewymagaciągłegozaangażowaniapacjentawproces leczenia, obszernej wiedzy medycznej z zakresu choroby, przestrzegania diety oraz podawania o ustalonej godzinie odpowiedniej ilości insuliny w formie zastrzyku. Młody pacjent musi więc pogodzić się z nieodwracalnością diagnozy, prowadzić staranną samokontrolę stanu zdrowia, przestrzegać diety, pamiętać o insulinie a dodatkowo zadawać sobie ból, który łączy się ze zrobieniem sobie zastrzyku, z reguły kilka razy dziennie. Dlatego też metody podawania insuliny są ulepszane. Wprowadzanie coraz to nowocześniejszych, czyli takich, które najlepiej imitują pracę zdrowej trzustki, metod podawania insuliny wpływa na jakość życia i sposób, w jaki pacjenci spostrzegają swoją chorobę. Konstruując indywidualny obraz choroby pacjent odpowiada sobie na pytania: na co choruje, co to dla niego znaczy, jak choroba powstała, jak będzie przebieg. Obraz choroby wytwarza się na podstawie informacji, jakie pacjent otrzymuje w związku z chorobą. Zależy on również od kontaktu pacjenta z lekarzem, zachowania się najbliższego otoczenia chorego (Heszen-Klemens, 1979). Osoba chora tworzy sobie pogląd na temat swojej sytuacji, wyrabia sobie określony stosunek do zaistniałych okoliczności (w tym przypadku choroby), do rzeczywistości, siebie w owej nowej rzeczywistości. Zbierana wiedza jest stopniowo organizowana w obraz, a potem w koncepcję choroby (Pilecka, 2002). Cel badań: Odpowiedź na pytanie czy stosowana metoda leczenia (pompa insulinowa czy leczenie konwencjonalne) ma wpływ na jakość życia i obraz choroby u nastolatków chorych na cukrzycę typu 1. Przed przystąpieniem do badań założono, że: 1. Dla nastolatków stosujących leczenie konwencjonalne choroba jest bardziej przykra i sprawia im więcej cierpienia niż nastolatkom stosującym osobistą pompę insulinową. 2. Nastolatki stosujące osobistą pompę insulinową mają wyższy poziom jakości życia niż osoby leczone konwencjonalnie. Materiał i metody: Zastosowano Ankietę opracowaną przez E. Kosmalę w celu zebrania informacji dotyczących wiedzy o chorobie, Skalę „Obraz własnej choroby” opracowana przez E. Kosmalę w celu określenia sposobu, w jaki badane nastolatki spostrzegają swoją chorobę oraz Kwestionariusz Poczucia Jakości Życia, wersja dla dzieci w opracowaniu M. Oleś aby określić poziom jakości życia u badanych. Grupę badaną stanowiło 60 nastolatków w wieku od 12 do 19 lat chorych na cukrzycę typu 1. Dokonano podziału ze względu na stosowana metodę leczenia: metoda konwencjonalna lub przy pomocy osobistej pompy insulinowej. Każdą grupę tworzyło 30 osób. Przyjęto dodatkowe kryteria podziału badanych: płeć, wiek i czas trwania choroby. Wyniki badań: Na podstawie przeprowadzonej analizy statystycznej stwierdzono, że nastolatki stosujące konwencjonalną insulinoterapię znacznie częściej traktują swoją chorobę jako doświadczenie przykre, sprawiające cierpienie oraz częściej potrafiądostrzecpozytywnywymiarcierpieniazwiązanegozchorobą;dlanastolatkówleczonych metodą konwencjonalną choroba jest także źródłem korzyści materialnej. Przyjęte dodatkowe kryteria podziału ze względu na płeć, wiek i czas trwania choroby wskazują, że: dziewczęta leczone metodą konwencjonalną traktują chorobę jako doświadczenie przykre, sprawiające cierpienie; potrafiąonejednakdostrzec pozytywny wymiar cierpienia związanego z chorobą. W grupie nastolatków leczonych metodą konwencjonalną istotny okazał się czas trwania choroby. Stwierdzono, że osoby krótko chorujące traktują chorobę jako wyzwanie, zaś osoby chorujące dłużej traktują chorobę jako źródło korzyści materialnej. Nastolatki leczone przy użyciu osobistej pompy insulinowej są bardziej zadowolone ze swojej sytuacji niż nastolatki leczone metoda konwencjonalną. Starsi badani, zarówno leczeni przy użyciu osobistej pompy insulinowej, jak i metodą konwencjonalną, są bardziej samodzielni niż młodsi badani. Głównym źródłem wsparcia bez względu na stosowaną metodę leczenia, płeć, wiek i czas trwania choroby jest rodzina. Najczęściej doświadczaną formą wsparcia jest wsparcie psychiczne, duchowe, oraz polegające na pomocy w przestrzeganiu diety.

Poczucie tożsamości oraz psychiczna reprezentacja rodziców i rodziny

u otyłych dzieci przedszkolnych - przesłanki do pracy klinicznej w świetle badań psychologicznych

Monika Misiec

Poradnia Zdrowia Psychicznego - Zespół Psychosomatyczny SZPZOZ, Warszawa

Celem badań było odpowiedzenie na pytanie o charakterystykę poczucia tożsamości

oraz psychicznej reprezentacji rodziców i rodziny u otyłych dzieci przedszkolnych. Poczucie tożsamości rozumiano jako sposób doświadczania siebie przez osobę, to kim - lub jaka - jest ona we własnym odczuciu. Reprezentację psychiczną rodzica rozumiano jako sposób doświadczania, przeżywania jego osoby. Reprezentację psychiczną rodziny rozumiano jako sposób doświadczania własnej rodziny.

Badaniem objęto 45 dzieci uczęszczających do przedszkola: 21 dzieci otyłych i 24 dzieci szczupłych (z normą wagową). Dzieci badano Testem Rysunku Rodziny L. Cormana (TRR, 1978) oraz Testem Apercepcji dla Dzieci, Wersją ze Zwierzętami (CAT-A, 1987).

Przyjęto założenie, iż występująca u osoby otyłość może być rozumiana jako somatyczne odzwierciedlenie trudności w funkcjonowaniu jej mechanizmów psychicznych. Zakładano również, że otyłość pozostaje w związku z charakterystyką poczucia tożsamości oraz psychicznej reprezentacji rodziców i rodziny osoby otyłej. Stwierdzono istnienie istotnych różnic w odniesieniu do poczucia tożsamości i psychicznej reprezentacji rodziców i rodziny zarówno pomiędzy grupą dzieci szczupłych i grupą dzieci otyłych jak i pomiędzy grupą otyłych dziewczynek oraz grupą otyłych chłopców. Na podstawie wniosków z materiału badawczego sformułowano przesłanki terapeutyczne do pracy klinicznej z dziećmi otyłymi i ich rodzicami.

Jakość życia i poczucie własnej wartości u dzieci otyłych

Aleksandra Krupa, Leszek Szewczyk

Zakład Psychologii Klinicznej Dzieci i Młodzieży KUL

Klinika Endokrynologii i Neurologii Dziecięcej AM, Lublin

Nadmierna masa ciała dziecka wpływa na sposób spostrzegania oraz doświadczania siebie. Spostrzeganie siebie jako ciężkiego, mniej sprawnego fizyczniewpływanakształtujący się obraz własnej osoby, samoocenę, a także na przeżywane emocje. Dzieci otyłe często przypisują sobie niską samoocenę, brak wiary we własne możliwości i wzbudzają wobec siebie negatywne emocje. Tak więc nadwaga u dziecka może stanowić podstawę do oceny siebie oraz relacji z innymi, wyznaczać negatywny stosunek emocjonalny do siebie oraz poczucie braku akceptacji ze strony innych. Poczucie jakości życia to dobre samopoczucie, na które składają się obiektywne wyznaczniki oraz subiektywna ocena fizycznego,społecznego oraz emocjonalnego dobrostanu. Zatem poczucie odrzucenia i osamotnienia, które cechuje dzieci otyłe może obniżać poczucie jakości życia. Celem badań było poszukiwanie odpowiedzi na pytanie: „Jaka jest jakość życia oraz jakie jest poczucie własnej wartości u dzieci otyłych?”. Postawione hipotezy:

1. Otyłe dzieci przejawiają obniżone poczucie jakości życia.

2. Otyłe dzieci odczuwają obniżone poczucie własnej wartości. Badania przeprowadzono wśród dzieci otyłych leczonych na oddziale endokrynologii w szpitalu dziecięcym w Lublinie oraz wśród dzieci z nadwagą, uczęszczających do lubelskich gimnazjów. Grupę kontrolną stanowią dzieci zdrowe z prawidłową masą ciała, uczęszczające do lubelskich gimnazjów. Przebadano 27 osób otyłych i z nadwagą oraz 27 osób z grupy kontrolnej. Grupa badana składa się z 14 dziewcząt i z 13 chłopców, podobnie jak grupa kontrolna. Przedział wiekowy dzieci grupy klinicznej to 13-18 lat (średnia 15 lat). Osoby z grupy kontrolnej są w wieku od 13 do 16 lat (średnia 15 lat). Do badania dzieci z grupy klinicznej i kontrolnej posłużyły następujące metody: - Kwestionariusz Poczucia Jakości Życia dla dzieci, adaptacja kwestionariusza R.L. Schalocka i K.D. Keitha, oprac. M. Oleś. - Inwentarz Poczucia Własnej Wartości, Coopersmitha; wersja skrócona, adaptacja Z. Juczyński, wersja A. Kwestionariusz Poczucia

Jakości Życia bada pięć sfer: Zadowolenie, Umiejętności/Kompetencje, Możliwości działania/Samodzielność, Przynależność do grupy/Integracja, Zdrowie (jakość życia w chorobie). Inwentarz Poczucia Własnej Wartości S. Coopersmitha jest wielowymiarowym narzędziem przeznaczonym do badania dzieci i młodzieży. Skala ta zawiera 24 twierdzenia i mierzy poczucie własnej wartości w czterech obszarach, tj.: „Ja” szkolne, „Ja” towarzyskie, „Ja” rodzinne, „Ja” osobiste. Materiał empiryczny i interpretacja wyników - wyznaczają następujące wnioski:

1. Otyłe dzieci mają niższe poczucie jakości życia w porównaniu z dziećmi szczupłymi.

2. Otyli chłopcy mają poczucie choroby spowodowane swoja otyłością.

3. Znaczna część otyłych dzieci ma poczucie, że częściej spotykają je przykre sytuacje, że mają więcej problemów niż ich rówieśnicy, sądzą, iż ich stan zdrowia ma znaczny wpływ na ich życie. Poczucie jakości życia dzieci z nadwagą istotnie wpływa na poczucie własnej wartości.

4. Dzieci otyłe w porównaniu z dziećmi szczupłymi posiadają niższe poczucie własnej wartości w następujących wymiarach: „Ja” w towarzystwie, „Ja” w szkole.

Wybrane parametry środowiska a kondycja psychofizycznanastolatkóww Polsce

Agnieszka Kulik

Zakład Psychologii Klinicznej Dzieci i Młodzieży KUL

Problem kondycji zdrowotnej młodzieży jest zagadnieniem coraz częściej podejmowanym

przez wielodyscyplinarne zespoły badawcze. Badania nad zachowaniami wśród młodzieży prowadzone w Polsce pokazują, że znaczny jej odsetek doświadcza różnych trudności w sferze psychofizycznej: co trzeci nastolatek ma złe samopoczucie, co piąty czuje się osłabiony a co dziesiąty zgłasza różne dolegliwości somatyczne; co trzeci nastolatek ujawnia skłonności agresywne, co czwarty tendencje neurotyczne, co piąty tendencjesubdepresyjne; co czwarty nastolatek ma problemy w szkole (Kulik, Szewczyk, w druku).

Wśród wielu uwarunkowań nasilenia się trudności i stresu wymienia się m.in. postęp cywilizacyjny i związane z nim niekorzystne zmiany środowiska życia takie jak zatrucie środowiska czy hałas (Bell i in. 2004). Wobec powyższego interesująca wydaje się być analiza jak kształtuje się kondycja psychofizyczna nastolatków w zależności odnasilenia zanieczyszczenia powietrza, hałasu i ilości zgromadzonych odpadów przemysłowych. W celu realizacji postawionego problemu badawczego zgromadzono dane dotyczącewybranych parametrów z różnych rejonów Polski. Przebadano grupę 1486 nastolatków.W badaniach wykorzystano Kwestionariusz do badania skumulowanego zmęczenia

R. Kosugo w adaptacji A. Kulik i L. Szewczyka. Uzyskane dane będą stanowiły przedmiot prezentacji podczas konferencji.

Zachowania zdrowotne młodzieży

Ewa Pawłowska

Akademia Rolnicza, Szczecin

W Polsce za najważniejsze dla profilaktykichoróbcywilizacyjnychuważasię: walkę z nałogami, poprawę żywienia i zwiększenie aktywności fizycznej.Zasady te znalazły swoje odbicie w niekonsekwentnie wdrażanym Narodowym Programie Zdrowia i w „Ramowym programie nauczania przedmiotu edukacja prozdrowotna” przygotowanego zgodnie z rozporządzeniem Ministra Edukacji Narodowej (Dz. U. 1999 nr 14, poz. 129). Założenia Narodowego Programu Zdrowia 1996-2005 zawierają jeden nadrzędny cel strategiczny - „ Poprawa zdrowia i związanej z nim jakości życia ludności” (Wojnarowska 2000).

Badanie zachowań zdrowotnych jest ważną metodą pomiaru stanu zdrowia populacji. Sposób, w jaki człowiek żyje determinuje jego zdrowie. Wyniki uzyskane w tego typu badaniach stanowić powinny punkt wyjścia do tworzenia programów promocji oraz działań profilaktycznych sprzyjających utrzymaniu zdrowia. Brak prewencji natomiast prowadzić będzie do niekorzystnych zmian wskaźników zdrowotnych. Potwierdzenie tych zależności znajdujemy w naszym kraju. W opracowanym przy udziale Światowej Organizacji Zdrowia stanowisku I Krajowej Konferencji Promocji Zdrowia czytamy m.in. - „Stan zdrowia naszego społeczeństwa ulega stałemu pogorszeniu. Zagraża to dynamicznemurozwojowi państwa, jest źródłem trudności ekonomicznych i społecznych, obniża też wyraźnie jakość życia wielu rodzin i obywateli” (Karski 1994).Projekt ten prowadzono na przełomie 2000 i 2001 roku w szkołach średnich na terenie Szczecina i innych miejscowości Województwa Zachodniopomorskiego. Główne hasła projektu to: umiejętność radzenia sobie z emocjami, unikanie używek, przestrzeganie zasad bezpieczeństwa, racjonalne żywienie oraz aktywność fizyczna.Podstawowymzadaniem było poznanie wybranych zachowań zdrowotnych młodzieży oraz możliwości zmiany ich postaw. Wprawdzie wyniki ankiety pokazują poglądy, a czasem tylko wiedzę ankietowanych o tym jak być powinno, jednakże wiedza czy świadomość zachowań zdrowotnych znacznie zwiększa szansę ich przestrzegania. Europejska karta Socjalna formułując prawo do „korzystania z najwyższego osiągalnego poziomu zdrowia” zobowiązuje rządy państw do podjęcia samodzielnego lub we współpracy z publicznymi i prywatnymi organizacjami środków w zrealizowaniu tego celu. Wymienia się tu m.in. - wprowadzenie poradnictwa i szkolenia ułatwiającego opiekę nad własnym zdrowiem oraz zachęcającego jednostkę do zwiększenia za nie odpowiedzialności (Europejska Karta Socjalna 1993).



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
psychosomatyka2, Pomoce naukowe
psychosomatyka3, Pomoce naukowe
Wywiad z klinicznej diagnozy psychologicznej, Pomoce naukowe
Pytania egzaminacyjne – II WF licencjat9(Psychologia), AWF Pomoce Naukowe
Psychologia - sciaga, bankowość i finanse - pomoce naukowe
PSYCHOLOGIA CZLOWIEKA DOROSLEGO, Pomoce naukowe, psychologia, Psychologia człowieka dorosłego
uczenie się., pomoce naukowe, Psychologia
Przykładowe zagadnienia do egzaminu z przedmiotu - Psychologia osób niepełnosprawnych, Pomoce naukow
Psychosomatyka raz jeszcze, Pomoce naukowe
fotosynteza i metabolizm-ściąga, Pomoce naukowe, studia, biologia
Zalecane predkosci powietrza w przewodach, Pomoce naukowe, Wentylacja i klimatyzacja
Pojezierze Ińskie, Pomoce naukowe, geografia
Hormony, Pomoce naukowe na studia powiązane z medycyną
wersja bez badan pol, materiały do pracy z autyzmem, Pomoce naukowe, gotowość szkolna
Monionitoring biologiczny, Pomoce naukowe, Opracowania, II rok, Higiena, EGZAMIN, higiena od III rok
Test ze znajomości Balladyny(1), SZKOŁA POMOCE NAUKOWE
Tragizm postaci Ramzesa, Pomoce naukowe
AUREA DICTA-przysłowia po łacinie, Pomoce naukowe, Łacina
bezrobocie i formy bezrobocia (2 str), Pomoce naukowe, studia, bezrobocie

więcej podobnych podstron