lenie zasad dostarczania dóbr albo w oparciu o środki publiczne, albo w oparciu o środki prywatne. Fakt czy dobra te będą dostarczane przez sektor publiczny, czy przez sektor prywatny ma - w tym kontekście - drugorzędne znaczenie. Ważne jest określenie, kto i za co ma płacić, gdyż od tego zależy m.in. wysokość nakładanych ciężarów podatkowych. Precyzyjnie określone możliwości (konieczności) finansowania dostarczanych dóbr będą wpływać na decyzje zarówno władz publicznych, jak i obywateli. Tych ostatnich np. w zakresie kształtowania bieżącego i przyszłego budżetu gospodarstwa domowego (co sprzyja kształtowaniu postaw opartych na przezorności indywidualnej), zwiększania stopy oszczędności w gospodarce narodowej, zwiększenia obszaru wyboru kierunków konsumpcji indywidualnej, jeśli towarzyszy temu wzrost dochodów do dyspozycji jako skutek zmniejszenia ciężarów podatkowych.
Wyrazem zmian w doktrynie społeczno-politycznej krajów znajdujących się w okresie transformacji ustrojowej jest podjęcie wielkich reform w zakresie ubezpieczeń społecznych, ubezpieczeń zdrowotnych, systemu edukacji.
Jeżeli popatrzymy na dobro publiczne i dobro społeczne z punktu widzenia zależności między poziomem dochodu obywatela a użytecznością tych dóbr, to stwierdzimy, że kształtują się one całkiem odmiennie. Graficzny obraz tej różnicy ilustrują rys. 2 i 3.
Rys. 2. Dochody indywidualne a użyteczność dobra publicznego sotni strkto ŻiMkc OpncowiaM «t»w*
Rys. 3. Dochody indywidualne a użyteczność dobra społecznego Z/Wio OjnamM «*mm.
Dochody | ||
indywidualno | ||
Krzywa użyteczności | ||
dobra publicznego |
Ue UZytecznoić
tel ma dostęp do dobra publicznego niezależnie od tego, jakim dochodem ^ dysponuje. Przykładem takich dóbr jest obrona narodowa, bezpieczeństwo wewnętrzne, administracja publiczna, drogi publiczne, ochrona środowiska ilp. W rzeczywistości stopień użytkowania dobra publicznego przez poszczególnego obywatela może być i jest różny. Częściowo jest to podyktowane czynnikami obiektywnymi, a częściowo subiektywnymi. Jeżeli ktoś żyje w mieście, gdzie istnieje większe skażenie środowiska niż na wsi, to użyteczność dobra publicznego, jakim jest powietrze, jest mniejsza. Z kolei mieszkaniec dużego miasta ma większą możliwość korzystania z transportu publicznego.
Na rys. 2 krzywa użyteczności dobra publicznego (sensu stricto) Vf jest neutralna względem dochodów indywidualnych. Oznacza to, że każ.dy obywa
Neutralność użyteczności dobra publicznego względem dochodów jest, oczywiście, pewnym uproszczeniem. Istnieje bowiem wiele przypadków, w których poziom dochodów indywidualnych wpływa na użyteczność dóbr publicznych. Dzieje się tak np. wtedy, gdy dana osoba nie może kupić samochodu i nic może korzystać z rozbudowanej sieci dróg publicznych. Niskie dochody mogą być też przyczyną ograniczonego dostępu danej osoby do dóbr przyrody: pobyt w parkach krajobrazowych, korzystanie ze świeżego powietrza itp. Nie to jednak decyduje o istocie zależności między użytecznością dobra {^Ocznego a dochodami.indywidualnymi.-Prawidlowość jcst na-stępująca: użyteczność dobra publicznego sensu stricto jcst-ncutralna-wzglęO
^ dem docHodow indywidualnych
^ |nacKj~j«r'vrprżypadku dobra społecznego, co ilustruje rys. 3. Tutaj istnieje wyraźna zależność między dochodami indywidualnymi a użytecznością dobra społecznego. Dla osób o wysokich dochodach użyteczność dóbr społecznych jest niska, bo mogą one skorzystać z prywatnych usług np. zdrowotnych, edukacyjnych, które z reguły mają wyższy standard niż usługi publiczne. Jeżeli osoby o wysokich dochodach korzystają jednak ze wspomnianych usług zdrowotnych, to realizują pewną premię z tytułu użyteczności dobra społecznego. Wysokość tej premii zależy od stopnia obciążenia daninami publicznymi (podatkami) na rzecz funduszy publicznych, z których finansowane są dobra społeczne. Z reguły ciężary te są większe dla osób o wysokich dochodach niż dla osób o niskich dochodach, ze względu, na stosowaną przez państwo progresję podatkową. Zależność między ciężarami ponoszonymi przez obywatela na rzecz wspólnoty a korzyściami, jakie on osiąga z tytułu użytkowania dóbr publicznych, jest sprawą odrębną: będzie ona rozważana w dalszej części pracy.
Powracając do rys. 3 zauważmy, że opadająca od punktu C krzywa użyteczności dobra społecznego U, oznacza, że wraz ze spadkiem poziomu dochodów indywidualnych wzrasta użyteczność dobra społecznego. Przy najniższych dochodach, odpowiadających odcinkowi 0/4, użyteczność dobra społecznego jest najwyższa. Jest to zrozumiałe, gdyż dla obywatela o niskich dochodach jedyną szansą dostępu do pewnych dóbr (ochrona zdrowia, edukacja, kultura) jest ich bezpłatność.
31