2.2. Droga na margines - od rewolucji przemysłowej do kryzysów naftowych 51
Z powyższej, skrótowej analizy wynika, że lista czynników działających w kierunku marginalizacji sektora MSP była długa i że te czynniki działały w długim okresie. Właściwie nie sposób znaleźć czegoś, co działało by w przeciwnym kierunku, tzn. na rzecz działalności na małą skalę. Zmniejszanie się populacji MSP i spychanie ich na obrzeża techniczne i organizacyjne rozwijającej się gospodarki miało konsekwencje nie tylko ekonomiczne, ale także społeczne i polityczne. Wypychano ze sceny nie tylko przedsiębiorców „schumpeterowskich”, ale także mniej twórczych i dynamicznych właś-cicieli/mcncdżerów2*.
Marginalizacja firm oznaczała, w gruncie rzeczy, marginalizację ludzi. Już w latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych XX wieku przedstawiciele nauk społecznych zwracali uwagę na ten proces i jego skutki. W. Kornhauser pisał29, że drobni przedsiębiorcy są niezintegrowani ze współczesnym społeczeństwem i lokują się pomiędzy dwiema wielkimi społecznymi siłami: wielkim kapitałem i pracownikami najemnymi. Podkreślał, że marginalizacja jest pewnym stanem umuslu (the State of mind). Przedsiębiorcy czuli, że ich kompetencje są niższe od reprezentantów pozostałych dwóch grup i to poczucie spychało ich w kierunku ekstremistycznych ideologii i prądów politycznych. S.M. Lipset oceniał, że: „Grupą, która była najbardziej skłonna do wsparcia faszyzmu lub innych ekstremistycznych ideologii klasy średniej była, obok farmerów i chłopów, grupa drobnych przedsiębiorców z prowincjonalnych kręgów”30. Do podobnej konkluzji doszedł wiele lat później S. Mitra analizując elektorat Le Pena we Francji wskazując, że duża obecność drobnych przedsiębiorców w tej grupie jest efektem presji, jakiej podlega ona w wyniku modernizacji społeczeństwa francuskiego31. D. Archer i B. Johannisson słusznie zauważają, że zepchnięci na gospodarczy i społeczny margines przedsiębiorcy nie byli atrakcyjną grupą „klientów” dla głównych partii politycznych w krajach wysoko rozwiniętych - zarówno prawicowych, jak i lewicowych. Cytują N. Mayer: ..Właściciele sklepów czują, że skoro lewica popiera pracowników najemnych, a prawica wielki kapitał, nikt nie broni interesów małego biznesu”32. W ten sposób do marginalizacji ekonomicznej i społecznej dochodzi marginalizacja polityczna. W rezultacie bycie właścicielem małej firmy lub samozatrudnionym (poza samozatrudnieniem wysoko wykwalifikowanych profesjonalistów - lekarzy, prawników, konsultatntów) nie mogło stanowić atrakcyjnej ścieżki życiowej kariery.
28 Patrz rozdz. 3.
w W. Kornhauser, The Politcs of Mass Society, 1959, przyp. za: D. Arter, B. Johannisson [1990] s. 31.
311 S.M. Lipset, Political Man, The Social Bases of Politics, New York 1960, przyp. za: D. Arter, B. Johannisson [1990| s. 31.
31 S. Mitra, The National Front in France - A Single Issue Movement, „West European Politics” 1988, nr 11, s. 2, przyp. za: D. Arter, B. Johannisson 11990J s. 32.
32 D. Arter, B. Johannisson [19901 s. 34.