2
Drugi wielki tekst, który dal początek moim poszukiwaniom, to Poetyka Arystotelesa. Są dwa powody tego wyboru.
Zjednej strony w pojęciu budowania intrygi (mythos') znalazłem odwrócenie Augustynowej distentio animi. Augustyn jęczy pod ciężarem egzystencjalnych więzów niezgodności. Arystoteles dostrzega w najdoskonalszym poetyckim działaniu - tworzeniu poezji tragicznej - triumf zgodności nad niezgodnością. Rozumie się samo przez się, że to ja, czytelnik Augustyna i Arystotelesa, ustanawiam zależność między żywym doświadczeniem, w którym niezgodność rozdziera zgodność, a wybitnie słowną działalnością, w której zgodność naprawia niezgodność.
Z kolei pojęcie mimetyzmu (mimesis) utorowało mi drogę do kolejnej problematyki, która obejmuje twórcze naśladownictwo żywego doświadczenia czasowego przez zwrot intrygi. Ten drugi temat jest tak samo trudno odróżnić u Arystotelesa od pierwszego, jak łatwo można u niego pomylić mimetyzm z budowaniem intrygi. Ukaże on swoją całą skalę i zyska samodzielność dopiero w dalszym ciągu tej pracy1 2. Poetyka nie mówi w gruncie rzeczy niczego na temat stosunku między poetycką działalnością a czasowym doświadczeniem. Poetycka działalność nie ma nawet jako taka żadnego wyraźnego czasowego charakteru. Całkowite milczenie Arystotelesa w tej sprawie jest jednak korzystne,
Dalej można zobaczyć, dlaczego właśnie tak to tłumaczymy.
Będziemy się jednak interesowali, aczkolwiek nie przeceniając ich, wszystkim zapisami tekstu Arystotelesa, które sugerują relację odniesienia między tekstem „poety ckinT a rzeczywistym światem „etycznym”.