Okazuje się, że nie zawsze naelektryzowane przedmioty się przyciągają. Istnieją dwa rodzaje elektryczności: ładunki dodatnie i ujemne. Jeżeli przedmioty naelektryzowane są w ten sposób, że jeden ma ładunek dodatni, drugi ujemny, to wtedy się przyciągają. Jeżeli zdarzy się, że przedmioty mają takie same ładunki (jak na przykład u nas dwa balony), oba dodatnie lub oba ujemne, wtedy się odpychają.
Pamiętasz, jak zachowywały się magnesy. Przyciągały się tylko przeciwne bieguny magnetyczne, takie same odpychały się. Podobnie jest z ładunkami elektrycznymi. Ładunki z przeciwnymi znakami przyciągają się, z takimi samymi znakami - odpychają. Istnieje jednak różnica oomiędzy magnesami a ładunkami elektrycznymi. Każdy magnes, nawet najmniejszy, posiada dwa bieguny, nie można ich rozdzielić. Możemy natomiast rozdzielić ładunki elektryczne dodatnie od ujemnych.
Dowiedziałeś się, że błyskawica na niebie to elektryczność, przyciąganie skrawków papieru przez bursztyn również związane jest z elektrycznością. Czy wobec tego świecenie żarówki też ma związek z elektrycznością? Oczywiście, błyskawica na niebie i świecenie żarówki to elektryczność. Iskra elektryczna przelatuje z chmury na chmurę lub na ziemię i na to człowiek nie ma żadnego wpływu. Natomiast elektryczność, która dopływa do mieszkań po drutach, jest regulowana przez człowieka. Doskonale wiesz, że prąd elektryczny oświetla mieszkania, nagrzewa żelazko, uruchamia różne urządzenia. Maszyny do wytwarzania prądu elektrycznego znajdują się w dużych gmachach zwanych elektrowniami. Z elektrowni prąd elektryczny rozchodzi się po drutach na całe miasto, do wszystkich domów, fabryk, przedszkoli. Z silnym prądem, który płynie z elektrowni, nie będziemy przeprowadzać żadnych doświadczeń. Taki prąd jest dla dzieci niebezpieczny. Sam nie włączaj do sieci elektrycznej (do gniazdka) żadnych urządzeń. Możesz natomiast samodzielnie włączyć przycisk oświetlenia w mieszkaniu, naciskając mały „pstryczek” na ścianie.