260 Prezydent
więc powiedzieć, że między działalnością rządu a kompetencjami prezydenta istr :e ; wyraźny rozdział i prezydent nie dysponuje instrumentami prawnymi pozwalającym mu na kierowanie tą działalnością czy jej kontrolowanie. Do dobrych obyczajów politycznych należy natomiast informowanie prezydenta o istotnych sprawach funkcjonowania rządu oraz wysłuchiwanie uwag i sugestii głowy państwa. Jest to przede wszystkim rolą premiera. Rzeczywisty kształt relacji prezydenta z Radą Ministrów (premierem) zależy w znacznej mierze od układu politycznego - jest oczywiste, że inaczej wyglądają one, gdy prezydent i większość parlamentarna (więc i rząd) pochodzą z jednego obozu politycznego, a inaczej, gdy pojawia się zjawisko tak zwanej kohabitacji (zob. pkt 17). Zawsze jednak należyte funkcjonowanie mechanizmu konstytucyjnego wymaga istnienia dystansu między prezydentem jako głową państwa a premierem jako szefem rządu.
260. Stosunki prezydenta z władzą sądowniczą mają charakter specyficzny, bo musi on respektować zasadę niezależności tej władzy (zob. pkt 65) i niezawisłą pozycję sędziów. Toteż prezydent nie ma - i nie może mieć - żadnych instrumentów wpływania na orzecznictwo sądów i trybunałów. Jedynym w'yjątkiem jest prawo łaski (art. 139), pozwalające prezydentowi na darowanie lub złagodzenie kary każdej osobie skazanej prawomocnym wyrokiem sądu karnego, z wyłączeniem możliwości ułaskawienia osoby skazanej przez Trybunał Stanu. Prawo łaski ma więc zawsze wymiar indywidualny, dotycząc konkretnej osoby i konkretnego w'yroku skazującego. Należy je odróżnić od aktów amnestii (darowanie lub złagodzenie kar określonym kategoriom skazanych lub sądzonych) bądź abolicji (zniesienie karalności za określone czyny w' stosunku do pewnych kategorii osób), bo są to akty o charakterze ogólnym (abstrakcyjnym) i jako takie mogą być podjęte tylko w formie ustawy, a więc przez parlament.
Prezydentowi przysługują natomiast poważne kompetencje związane z organizacją władzy sądowniczej. Prezydent powołuje sędziów (z wyjątkiem sędziów Trybunału Konstytucyjnego i Trybunału Stanu), tu jednak musi działać na wniosek Krajowej Rady Sądownictwa (do której powołuje jednego przedstawiciela, zob. pkt 333). Jego rola ogranicza się więc do ewentualnego odrzucenia zaproponowanego kandydata, nie może natomiast pozostawiać wniosków- KRS bez rozpatrzenia. Prezydent ma też istotny wpływ na ustalanie wysokości wynagrodzeń sędziowskich, określając tak zwane przeliczniki wynagrodzeniowe dla poszczególnych grup sędziów.
Konstytucja przewiduje, że prezydent powołuje prezesa i wiceprezesa Trybunału Konstytucyjnego (art. 194 ust. 2). pierwszego prezesa Sądu Najwyższego (art. 183 ust. 3) oraz prezesa Naczelnego Sądu Administracyjnego (art. 185). W tych wszystkich decyzjach może jednak dokonać powołania tylko spośród kandydatów przedstawionych mu przez zgromadzenia ogólne Trybunału Konstytucyjnego, Sądu Najwyższego i Naczelnego Sądu Administracyjnego (zob. pkt 345).
B. Sprawy stosunków zagranicznych
261. W tradycji współczesnego konstytucjonalizmu zawsze w-yodrębniano władzę nad stosunkami zagranicznymi i w tym zakresie dokonywano nieco innego podziału kompetencji między organami państwa. Czę».to bowiem uważano te kwestie
mu,
Mu
k i
W I
mit
pal
ust
uję
mc
Uli
/ar / n pot / N
u a róv
S t I
s l . wą bur
czt
1