/ „Rat ludy tut
Bądź co bądź jednak — wpływ len ani zupełnie pewny nie jest, ani zbyt ważny dla całości. Nic zmienia on faktu, żc Balladyna, będąca koroną balladowego kierunku, jest zarazem i przede wszystkim syntezą dramatu szekspirowskiego.
I przez ten charakter swój nabiera w romantyzmie polskim znaczenia epokowego, jako pierwsze istotne przyswojenie Shakespea-re’a poezji polskiej. Że zaś romantyzm w nowym pojęciu sztuki najbardziej z Shakespearem się wiązał, że bez Shakespcare’a niemal pojąć się nie da — więc dopiero z powstaniem Balladyny dopełnia się romantyzm polski jako prąd artystyczny.
Horsztyński
W czasie, w którym powstawały dramaty o Mazepie i Balladynie, najsilniej objawiło się uzdrawiające działanie Szwajcarii. Pod świeżym jeszcze wrażeniem wycieczki letniej wzmaga się energia; jakaś radość życia i tworzenia wzbija się ponad smutki i niepokoje, dając Balladynie świeżość i artystyczną, niefrasobliwą pogodę mimo scen bolesnych i pesymistycznego w swej istocie poglądu na świat.
Trwałość takiego stanu nie była jednak możliwa u Słowackiego. W zimie roku 1834-1835 rosną w siłę chwile depresji, występuje niezadowolenie z siebie. Wpływa na to nie tylko zwyczajne u ludzi nerwowych falowanie psychiczne, ale przyczynia się również powód specjalny.
Wycieczka szwajcarska wywołała podniecenie uczuciowe o charakterze erotycznym. Nie zakochał się właściwie w pannie Wodzińskiej1, lecz zajęła go ona bardzo i rozbudziła w nim pragnienie miłości. Uczuciowy stosunek do niej jest samemu Słowackiemu niejasny — i przez to właśnie staje się niepokojący. Wytwarza myśl o niezdolności do silnego uczucia. U natur o fantazji egzaltowanej, o zdolności autoanalizy i uczuciowości subtelnej, myśl taka pojawia się nierzadko i może być udręczeniem niemiłym.
33
O Marii Wodzińskiej, która tak ważną rolę odegrała w życiu Chopina, pisano kilkakrotnie. (Antoni Wodziński: Les (roii romans dc Fr. Chopin. Parts 1891; Walery Przyborowski: Niewieście ideały poetów polskich. Szkice biograficzno-liierackie. Warszawa 1881, H. Bicgiclctsen: Juliusz Słowacki i Maria Wodzińska. „Biblioteka Warszawska” 189}, t. 4, s. 201-220; AJntonil Wlodzińskij: O Mani Wodzińskiej. ..Przegląd Polski” 1912, R. 46, i. 3, s. 271 -289, i. 4, s. 45-73, R. 47, t. I, s. 181-200, 350-366, t. 2, s. 184-207; I;crdvnand Hocsick: Chopin. Zycie i twórczość, l. 2. Warszawa 1911, s. 155-226).