nie gatunku literackiego, konstrukcji uzależnionej od ładunku ideowego i tematycznego, najskuteczniej odzwierciedlającej wszelkie aktualne procesy decydujące o takim a nie innym dynamizmie epoki 1.
Zastanawiano się niejednokrotnie, czy gatunek literacki jest wyłącznie naszym pojęciem, czy też czym innym — i przy tym także pojęciem. W naszych rozważaniach zagadnienie to ma sens bardzo specjalny: wcale nie chodzi nam o odgrzebywanie pozornego problemu „absolutnej ontyczności” gatunku literackiego 2. Chodzi o coś innego: o stwierdzenie, w jakim stopniu pewne elementy o względnej choćby trwałości, konkretnie wy-dedukowane z określonych utworów literackich, składają się na to, cośmy zwykli nazywać gatunkiem literackim.
Rozważając sprawę z tego punktu widzenia możemy dojść do wniosku, że elementy te dadzą się zgrupować w dwie dopełniające się kategorie. Jedna z nich to formy stosunku twórcy do opisywanego czy przetwarzanego przedmiotu („sposób widzenia świata”), druga zaś to formy kształtujące to konkretne widzenie („sposób kształtowania owego widzianego świata”). Kategoria pierwsza to funkcja wyboru, funkcja punktu widzenia, kategoria druga zaś to funkcja precyzowania i kształtowania.
Z takiego stanu rzeczy wynika fakt różnorodnych, choć naturalnie dopełniających się funkcji epickości, liryczności i dra-matyczności. Dopełniających się, ponieważ rozgraniczenie (tradycyjne wprawdzie, lecz nadal roboczo przydatne) rodzajowe nie stwarza nieprzekraczalnego rozgraniczenia gatunkowego. Funkcja „lirycznego punktu widzenia” może być bardzo dalekosiężna i rozległa. Może ona niezwykle skutecznie penetrować w obręb gatunków epickich i dramatycznych, nie niwecząc ich struktury i ich zasadniczego punktu widzenia. Ponieważ analogicznie może się przedstawiać sprawa z funkcją widzenia epickiego i dramatycznego w swej penetracji do pozostałych rodzajów literackich, wniosek stąd nasuwa się taki, że albo w pewnych wypadkach jedna z funkcji ma charakter dominujący i podporządkowuje sobie inne (jak np. w powieściach Żeromskiego dominująca funkcja epicka wobec istniejącej, ale podporządkowanej funkcji lirycznej), albo też że owe funkcje nie posiadają znaczenia decydującego, a differentia, specifica 3 pewnych typów utworów leży na pograniczu rodzajowo-gatunkowym (np. powieść liryczna lub liryka epicka — u parnasistów). Przyjęcie drugiej alternatywy nie wydaje się słuszne dlatego, ponieważ właśnie ów formatywny punkt widzenia, owa funkcja wyboru to właśnie jakby prima causa 4 ukształtowania literackiego (nawet w stadium folklorystycznym)! Z tej przeto przyczyny opowiedzieć się wypada za alternatywą pierwszą, alternatywą dominanty. W ten sposób doszlibyśmy do pierwszego stwierdzenia: artystyczna funkcja wyboru, punktu widzenia w dziele literackim, w pierwszej kolejności decydująca o charakterze gatunku literackiego, zachowując swój walor kształtujący gatunek, nie posiada wartości bezwzględnie stałej, zmienia swój stopień nasilenia od dominanty po walor podporządkowania.
Stąd zdaje się wypływać dalszy wniosek, a mianowicie ten, że już w stadium generalnym, rodzajowym wedle naszych pojęć teoretycznych (epika, liryka — dramat [?]), kontur rodzajowy nie jest bynajmniej ostry, a przeciwnie, granice między rodzajami wydają się w wielu wypadkach płynne. Płynne w tym naturalnie sensie, że da się zaobserwować uderzające zjawisko wzajemnego przenikania się i samych rodzajów, i tego, co można by nazwać „walorem rodzajowym” (epickość w liryce i w dramacie, liryczność w dramacie i w epice, dramatyczność w epice i w liryce).
W ten sposób za zupełnie uzasadnioną uznać można tendencję do ustalania dodatkowego rodzaju literackiego (ewentualnie paraliterackiego) w postaci „literatury stosowanej”. Potrzeba ta uzasadnia się tym, że w owym czwartym rodzaju literackim da się ustalić nową funkcję wyboru punktu widzenia: konkretną
43
Stanowisko marksistowskie najpełniej ujmuje H. Markiewicz w szóstym rozdziale (Rodzaje i gatunki literackie) Głównych problemów wiedzy o literaturze (1963) oraz M. J a n i o n w rozprawie Tradycje i perspektywy metodologicznych badań genetycznych w historii literatury, w: Zjazd naukowy polonistów 10 -13 grudnia 1958, Wrocław 1961.
Autorowi nie chodzi o wszczynanie sporu na temat samoistnego bytu (absolutna ontyczność) gatunku literackiego.
differentia specifica (łac.) — w tym wypadku: swoistość gatunkowa.
prima causa (łac.) — pierwsza przyczyna.