część druga | FILOZOFIA
, jakie zachodzą pomiędzy tymi trzema i dokładniej, próbuje ukazać* jak z tego, co wyższe, nie zubażając się, nia się to, co niższe. Każdy byt jest bytem wyłącznie na mocy Jedna. Byt j jednością, ale Jedno nie pokrywa się z bytem. Wszystkie byty fizyczne otrzy-mują jedność od duszy, ale dusza nie jest Jednern, lecz jest jednością, którą z kolei otrzymuje jedność od nous, a nous od Tego, co Pierwsze, czyli od Jedna samego w sobie pozbawionego jakiejkolwiek wielości.
Owo Jedno charakteryzuje się nieskończoną, a przeto niewyczerpaną mocą, swoistą dynamiką (gr. dynamis oznacza zarazem możność i moc). Jedno jest poza bytem i poza możliwością poznania. Owo Jedno, którego nie można ani określić pozytywnie, ani nawet nazwać (Plotyn często mówi: tamto, owo), jest źródłem całej wypływającej z niej rzeczywistości. Będąc samym Jednern, nie można nawet powiedzieć, że Jedno jest jedno, ponieważ nie może ono być w żaden sposób predykowalne, nie może być nawet auto-predykatem. Mówić można jedynie o hipostazach, fazach tego procesu wyłaniania się bytów z Jedna. W Enneadzie VI Plotyn przyrównuje Jedno po pla-tońsku do słońca i, powołując się na fragment Listu VII Platona, stwierdza, że nie można o nim nic powiedzieć. Ale zaraz dodaje, że sam pisze i mówi
0 Nim, ponieważ chce „posyłać ludzi w drogę ku Niemu”. Jego nauczanie „dotyczy jedynie drogi i sposobu podróżowania, a samo widzenie jest już dziełem tego, kto pragnie Je zobaczyć”. Jedno nie jest też dobrem, to znaczy jakimś dobrem, należałoby raczej mówić Jedno-Dobro; sam Plotyn używa także określenia Naddobro. To ono właśnie jest źródłem wyłaniania się wszystkiego. Im coś jest „dalej” od Jedna, tym ma w sobie mniej jedności
1 jest słabsze oraz gorsze.
Z Jedna W7łania się coś nieokreślonego, swoista materia inteligibilna, która zyskuje określenie w momencie zwrócenia się do Jedna. Umysł jest pierwszą hipostazą, gdyż jest pierwszym zdwojeniem, czy też rozbiciem na poznającego i poznawanego. Jest on niecielesną mocą myślenia, jedno-wielością i prairódlem świata nadzmysłowego. Nous pojęty jest jako byt. myślenie i życie; stanowi on odpowiednik platońskiego świata idei. Umysł jako podmiot czystego myślenia „ogląda" Absolut, ale czyni to niedoskonale; doskonale poznaje sam siebie. Z niego wylania się duch właśdwy> k(óry oglą(Ja z ko.
lei umysł wraz z jego światem. Dalej niecielesny duch doznaje podwojenia, chcąc naśladować umysł, i w ten sposób tworzy sobie ciało świata i matę-