38 Eurypides • Tragtdu
Pentheus
Jakie wygląda ten bóg. coś go widział?
■ Dionizos
Tak jak sam zechciał; to nie moja sprawa. Pentheus
Znowu coś kręcisz, by nic nie powiedzieć! Dionizos
•*id Dla głupca durniem ten, kto mówi mądrze.
Pentheus
I najpierw tutaj z tym bogiem przyszedłeś? Dionizos
Świat barbarzyński czci go już orgiami.
Pentheus
Bo dużo gorszy ich rozum niż Greków!
Dionizos
W tym dużo lepszy, a zwyczaje różne.
Pentheus
ais Obrzędy nocą C2y też dniem odprawiasz?
Dionizos
Nocą przeważnie - jest w mroku dostojność.
'Pentheus Aic dla kobiet podstęp i pokusa.
Dionizos
I w dzień wymyślić można coś szpetnego. Pentheus
Masz ponieść karę za swoje krętactwa.
Dionizos
•** T>' za głupotę swą i za bezbożność.
Pentheus
Śmiały ten sługa Bukcha, wygadany.
Dionizos
Mów, co mnie czeka. Co mi zrobisz złego? Pentheus
Najpierw ci zetnę delikatne loki...
Dionizos
Włos mój jest święty, dla boga go noszę.
Pentheus
w ...potem mi oddasz tyrs, który masz w ręku...
Dionizos
, Sam go zabieraj - noszę go dla Bakcha.
PENTHEUS
...potem w kajdanach pójdziesz do więzienia. Dionizos
Sum bóg ocali mnie, gdy tego zechcę.
Pentheus
Kiedy go będziesz wota! wśród bakchantck...
Dionizos
sco I teraz jes.1 tu, i widzi, co cierpię.
Pentheus
Gdzież jest? Bo moje oczy go nie widzą.
Dionizos
We mnie. Bczbożnyś, a więc go nie widzisz! \ Pentheus
Brać go! Ten człowiek lży i mnie, i Teby! Dionizos
Nic wiązać! Mówię rozsądnie do głupców! Pentheus
■m , Ja każę wiązać -- mocniejszy od ciebie!
Dionizos
Nie wiesz, co mówisz, co czynisz, kim jesteś!