Nawet jeśli się nic akceptuje takiej teorii, niektóre z jej argumentów są szeroko rozpowszechnione. W tym wypadku lamenty niektórych teoretyków postmodernizmu nad tym, co nazywają obniżaniem się standardów gustu estetycznego, związanym ze współczesną kulturą popularną, są echem wyrażanych przez krytyków kultury masowej obaw przed zagrożeniem ze strony kultury masowej dla kultury ludowej i elitarnej (Jamcson, 1984; Collins, 1989, rozdz. 1). Pojęcie manipulowanej i pasywnej publiczności będącej pod wpływem reklam i konsumeryzmu znajdziemy w różnych wariantach marksizmu, teorii feministycznej i w stru-kturalizmic. Nawet te stanowiska, które są dumne, iż „traktują serio kulturę popularną”, zdają się niekiedy zbyt usprawiedliwiać i zbyt się przejmować tym faktem.
Pierwszy typ krytyki, który chciałbym omówić, twierdzi, że teoria kultury masowej jest elitarna. Oskarżenie takie odrzucił Leavis:
słowo elitaryzm jest produktem ignorancji, uprzedzeń i braku inteligencji. To głupie słowo, a mimo to skuteczne dla celów politycznych, odwołujące się do zazdrości oraz pokrewnych impulsów i motywów. Jest głupie i równie szkodliwe, ponieważ zawsze muszą istnieć elity, a wywoływanie i podkreślanie ignorancji, uprzedzeń i braku inteligencji powoduje, żc zanika dotychczasowa kontrolna rola elit (cyt. w: Johnson, 1979, s. 98).
Można wszakże argumentować, iż termin elitaryzm jest wysoce odpowiedni dla każdego krytycznego ujęcia teorii kultury masowej.
W nawiązaniu do faktu, iż elitaryzm może być użyty do powoływania się na nie sprawdzone wartości, które są podstawą ferowania dogmatycznych sądów na temat kultury popularnej, pierwszy pojawiający się problem dotyczy uprzywilejowania, które nadaje się tym stanowiskom, z punktu widzenia których może być rozumiana i interpretowana kultura masowa względnie popularna. Stanowisko elitarystyczne zakłada, że kulturę popularną lub masową można w sposób właściwy zrozumieć i interpretować z punktu widzenia kultury wysokiej czy wyższej teorii, według zasad estetyki i smaku elit kulturalnych i intelektualnych. Jest to problem, ponieważ zasady czy wartości leżące u podstaw tego stanowiska pozostają często nie zbadane i nie mają waloru teoretycznego. Zakłada się, że elitarne wartości i estetyka są bezwzględnie prawomocne i autorytatywne, a zatem zdolne do oceniania innych typów kultury. Można twierdzić, żc teoria kultury masowej jest elitarystyczna, gdyż elitaryzm bazuje na zespole nie sprawdzonych wartości, które kształtują odbiór kultury popularnej reprezentowany przez jej zwolenników. Charakterystyczna dla elit jest próba narzucania swoich gustów jako najlepszych, jako jedynych godnych posiadania, a więc i narzucanie ich jako sposobów analizy kultury popularnej.
Idąc dalej, elitaryzm zdaje się nie rozpoznawać, iż kultura masowa może być rozumiana, interpretowana i oceniana przez inne grupy z po-
42