38
Andrzej Bogusławski
da się rozpoznać, czy ewentualna prawdziwość negacji wynika z fałszywości wszystkich składników, niektórych z nich czy tylko jednego, a jeżeli nie wynika z fałszywości wszystkich składników, to z fałszywości ilu i których mianowicie wynika (stąd VvFprzy negacji w wypadkach typu (43), gdzie negacja ogarnia trzy rzeczy: dwa zdarzenia i związek przyczynowo-skutkowy między nimi).
Zjawiska, do których odróżnienia asercji, presupozycji i alegacji są odnoszone, w tej mierze, w jakiej ma chodzić wyłącznie o efekty negacyjne (a tak właśnie jest w standardowych teoriach) — redukują się do sprawy zasięgu negacji, a nawet utożsamiają z nią. Zasięg zaś konkretnego użycia negacji w jakimś zdaniu oraz liczba takich użyć mogą być najrozmaitsze; część objęta jakąś negacją odcinać się może od innych, nie objętych tą samą negacją części zarówno odmiennych od niej strukturalnie, jak i podobnych do niej; przy tym części te, o ile tylko zawierają jakiś predykat, przeciwstawiają się swym możliwym negacjom, których efekt jest identyczny z efektem negacji tamtej części.
Wynikającą stąd nieistotność pojęcia alegacji jako pretendenta do statusu odrębnego filaru struktury zdaniowej można zilustrować następującym przykładem. W zdaniu
(44) To jest kwadrat.
alegacją, zgodnie z definicją Hajićovej, trzeba by nazwać
(45) To jest figura równoboczna.
(46) To jest prostokąt. bo
(47) To nie jest kwadrat.
nie przesądza ani prawdziwości, ani fałszywości
(48) To nie jest figura równoboczna.
(49) To nie jest prostokąt.
Tymczasem dla zdania
(50) To jest prostokąt i to jest figura równoboczna. zdanie (45) nie byłoby alegacją, bo prawdziwe przeczenie w
(51) To jest prostokąt i to nie jest figura równoboczna.
przesądziłoby fałszywość (45), pozostawiając ewentualną prawdziwość (46). Wszelako jest oczywiste, że elementy treści, a tylko o tych można mówić przy analizie działania negacji i tylko o nie chodzi również Hajićovej, są identyczne w (44) i w (50). Jest też oczywiste, że zaprzeczenie części tej treści, np. „równoboczności”, dokonywane za pomocą (48) odpowiada w równej mierze zdaniu (50) co i (44). Obie części treści, zarówno „równoboczność” jak i „prostokątność”, są orzeczone w identyczny sposób i obie są orzeczone w sposób identyczn y ze zwykłymi prostymi elementami asertywnymi w rodzaju śpi. Jedyna rzecz różna to fakt, że są tu właśnie dwie części. Negacji zaś podlegać może każda z nich z osobna, ale również ich koniunkcja jako całość. Do tej ostatniej operacji wygodnym środkiem technicznym jest jeden wyraz kwadrat, którego negacja, na trywialnej zasadzie (wskutek braku przyporządkowania poszczególnym cechom różnych części tego wyrazu), nie może precyzować, o brak jakiej cechy lub jakich cech chodzi; taki brak precyzji jest czasem wielce pożądany, a osiągnąć się daje zawsze, również przy rcpartycji cech treści między różne wyrazy, mianowicie za pomocą zwrotu typu nieprawda, że zarazem.