właśnie jaKo przemcrowane przez swiaaomosc lirycznego ,.]a" |0£ le istotne, o ile tę świadomość ujawniają i określają. Ważny w nie tyle świat doznawany, ile samo doznanie świata Jako takie. U, ciągle jest to podmiot liryczny bierny, przeżywający świat, kv> dociera doń jako byt zewnętrzny i obiektywny.
W poezji Micińskiego granica ta ulega zatarciu i tutaj chyba ukn-wa się tajemnica tak często powtarzanego, że już banalnego, ka nigdy dostatecznie nie wyjaśnionego twierdzenia, iż liryka ta stągwi pomost między poezją Młodej Polski i poezją nowoczesną.
„Ja” liryczne pełni u Micińskiego wyraźną funkcję demiurga, jest absolutnym kreatorem rzeczywistości. Jest nie tylko tym, kto mówi w wierszu i „mówi wiersz”, ale również tym, kto w rzeczywistości utworu działa i tym działaniem właśnie, a nie tylko jej wyrażaniem, zmienia, modyfikuje i nadaje sensy. Dlatego też obraz poetycki Micińskiego jest obrazem dynamicznym, procesem, jest poddawany transformacjom zależnie od działania pierwszoosobowego podmiotą lirycznego. Transformacje poszczególnych elementów oraz ich wzajemne na siebie oddziaływanie doprowadzają do powstania rzeczywistości poetyckiej o charakterze dialektycznym, wynikającej z powiązań i relacji wszystkich elementów wewnątrz utworu.
Dlatego sądzę, że nie wystarcza analiza wiersza Micińskiego oparta wyłącznie na porządku linearnym. Postępowanie analityczne wymaga uwzględnienia zarówno relacji metonimicznej — sumy i następstwa elementów — jak i metaforycznej, ich wzajemnej modyfikacji, nakładania i rozszerzania znaczeń. Z tych dwu porządków wyrasta dopiero płaszczyzna symboliczna utworu, jako podstawa interpretacji.__