człowieka doznającego trudności w jednoznacznym kwalifikowaniu zdarzeń (Witkowski, 1994, s. 191).
Czas na postawienie pytania: skąd zainteresowanie tym terminem w analizach pcdeutologicznych? Otóż pojęcie to - sądzę - najbardziej trafnie oddaje postawę czujnego poznawczo i aksjologicznie.nauczyciela rozwiązującego sytuację pedagogiczną. Ambiwnlencja generuje napięci ć,"lToproćź-tcgo7'ćo jest bardzo ważne, kwestionuje oęzywjslość, odsłania i wyostrza niejednoznaczność faktów, zdarzeń, zachowań. Postawę rozumnego nauczyciela bardziej współokreśla wątpliwość, namysł, wahanie w podejmowaniu ważnych decyzji, niż pewność wynikająca z harmonijnego układania się prostych związków przyczynowo-skutkowych, a także pewność umocowana autorytetem nauki i niekwestionowanych prawd zdobytego wcześniej doświadczenia.
Pracę nauczyciela trudno do końca zracjonalizować, jest oporna na procesy formalizacji Wyznacza to miejsce dla ambiwalcncji jako ważnej kategorii w kształceniu nauczycieli. Ambiwalcncja w rozważaniach pcdeutologicznych zbliża się do zrehabilitowanej wersji lego terminu; nic jest kojarzona ze złą dwuznacznością. Jest natomiast im-mancnlnym składnikiem VTu 11ury" ińTćTeTflualncj nauczyciela, reakcją, odpowiedzią poznawczą i emocjonalną rta~złożO?iósć ontyczną zjawisk związanych z procesem wychowania. Ambiwalcncja jest kategorią opisu zdarzeń pedagogicznych. Bez tego pojęcia trudno nazwać pewne stany w sposób adekwatny. Jest więc elementem składowym nowej struktury pojęciowej, będącej, w pewnym sensie, wyrazem zmiany sposobu myślenia o nauczycielu. Jest pojęciem umożliwiającym odczytanie złożoności ontycznej działania pedagogicznego. Z lycb też względów może stać się ważnym terminem pcdculologicznym.
Ambiwalcncja jako składnik kondycji intelektualnej nauczyciela jest wyrazem jego poznawczego niepokoju i brakuzgody jianaręuco-nfpćoncepcję ładu intelektualnego i ideologicznego. ^Biorąc pod uwagę komunikacyjny, a nie techniczny charakter pracy nauczyciela, takiej harmonii i "pewności działań nie ma i być nie może, jeśli nauczyciel jest refleksyjny i z wyczuciem poznawczym definiuje zdarzenia dziejące się w klasie szkolnej.
Z przytoczonych lu rozważań wynika, żc w rozumieniu ambiwu-lencji jestem bliska Baumanowi, łącząc to pojęcie z formą oscylascji między skrajnymi stanowiskami, które się nie tyle wykluczają, co dopełniają i nie podlegają redukcji (Bauman, 1991 b).
Ambiwalcncję traktuję więc jako podstawowy składnik kondycji intelektualnej nauczyciela, a także jako rodzaj nauczycielskich kompetencji intelektualnych i pragmatycznych, umożliwiających, np definio-wanie^sytuacji pedagogicznych zgodnie z ich złożonością ontyczną. Zjawisko ambiwalcncjidostrzega każdy nauczyciel, który na własne działania pedagogiczne stara się spojrzeć z punktu widzenia myśli teoretycznej i mądrości własnego doświadczenia, kiedy jakiś poziom pedagogicznego rozumienia zaczyna być przezwyciężany na rzecz nowego wtajemniczenia i nowej, stosownej do rozumienia, formy działania.
To, co jest rodzajem przeżytego doświadczenia, nic łatwo ustępuje czemuś nowemu, co nic w pełni jest określone i nic w pełni doznane. Wywołuje to niejednoznaczność ocen, stan napięcia, ambiwalcncję właśnie. Jest to stan typowy dla rozumnego pojmowania świata, w tym także własnych czynności zawodowych. Brak oscylacji, wahań, niejednoznaczności charakteryzuje postawę dogmatyczną, co w przypadku pracy nauczyciela owocuje instrumentalizacją działań, zjawiskowym odbiorem świata i uproszczeniami graniczącymi z jego zafałszowaniem.
Ambiwalcncja rozpatrywana w odniesieniu do zawodu nauczyciela jest także pewnym typem doświadczenia warunkowanego pełnioną rolą społeczną. Okazuje się, żc źródłem ambiwalcncji roli są często sprccczne oczekiwania normat^wne__przypisane roli. Niejednokrotnie realizacja tych sprzecznych oczekiwań jest warunkiem dobrego wykonania roli. Np. dobry nauczyciel to osoba: cmpnlyczna, a zarazem zdystansowana w odbiorze cudzego świata przeżyć: otwarta na świat, a pod pewnymi względami zamknięta (jakby chroniąca siebie przed tym światem); wymagająca i "miękka" w szacowaniu cudzych nic-, spełnień; uspołeczniona, a w pewnych zakresach własnych pragnień egoistyczna. Napięcia wywołane niemożnością pogodzenia tych skrajności to źródła ambiwalcncji. Wykluczenie jednego rodzaju z tych skrajności nic jest dobrą prognozą do pełnienia roli nauczyciela. Na-
131