Cfjw Gdy smak do tego doskonałości stopnia prryydzic. szeroko natenczas warów poaomooie swoje. Odwdafca WM|WK)t. po więk&rei caęsci
esnwa swoją delikatność, w przyzwoitych utrzymując ją granicach. że by płonne rojąc maraeme w szkodliwe piszącego nie wprowadzała błędy Rozsądek. kiory uumaia jego trafność, sprawiedliwe o rzeczach wyroki w żadne a* ■( pripmlai aduęii. gdyby mu ich deiiUmoM smaku iw poddawała Geasnsz sam żart kun uniesiony zapędem w wymoatyra locie /bujałby wę uęttokioc. gdyby smak wiernie mu towar/) s/ąc lekkim me watraymywal go i: w śmiałym zapale tworzenia dzieł trudnych trafiłoby mu się pr/y wysokiej piękności szpetny umirwtc obraz, drogie zbito z nąj-podkejs/yaa mieszać kruszcem*, gdyby wykształcony smak, pitnie jego mz-Vag«jąc produkcje, z plamionych je me oczyszczał skazów , zostaw uk to. co cm skutkiem dowcipnej żywości, maże. co /hukana przeoczyła zapędność t. d Ałembcrt roztropnie uważa, że w piszącym człowieku rozum na dwie dśdk mą części jodna z nich zdaje się być na ustroniu i zważa w etatami tę. która Tworzy dzieło, /naczac w tum wcanmie godne wymazania omyłki Ta ogać rozumu tuc jest mc innego tytko smak. którego wyroki są niechybne, jenrh jest doskonale wykształconym*.
(idybym przodaaęw/aętą matmą w jednym tylko chciał wyłusaczyć U wie, ęmtrbt'* bym i ctcrpbwoón Wanc Pana na ałe utył. i drogi jago czas nadto ■irwnrryt, którego każdy moasant istotnaj puhkco usłudze pragniesz po-