Znajomość ziół towarzyszy ludzkości od dawna, bo zaczyna się ona wszędzie ■cecśniej. niż znajomość pisma, ba! nawet znajomość mowy. Mamy prawo że zanim człowiek zrozumiał, iż jest obdarzony mową. zanim zaczął z _= — v, korzystać —już znal wiele roślin. / których jedne jadł. drogami się ksayL trzecich używał do zmiękczania lub utrwalania skór dzikich zwierząt, i .iu/yiy mu za posłantc, pancerz, futro na z;tnę np. Żeby to zrozumieć, •sou:..-;. obserwować niemowlę, które zaczyna chodzić: wszystko, co znajdzie. *c'.c do ust i zjada lub wypluwa — niekiedy nawet z. płaczem. Tak właśnie robił _ *-.e k pierwotny, z tym. że jako dorosły wysnuwał z tych prób pewne wnioski. •• ięccj. jak pisze Marcin z Urzędowa (1500-1575): „...ziół znanie nie tylko pi .-.rek wielki ku zdrowiu przynosi, ale tez każdemu z onych ludzi, co koło tego pr.-.. - a'.i. sławę i imię nieśmiertelne czyni".
• 'tnie ..ziół znanie" w tych najdawniejszych czasach było przeważnie prr.-i .-jem szamanów, kapłanów, mędrców, magów, czarowników i dawało im pr>«Ł n.id szarym człowiekiem, który ziół nie umiał.
r d xhody? Jak pamięć ludzka wstecz sięga, znający zastosowanie bardzo, bardzo niewielu ziół. mieli kolosalne wpływy, władzę, byli lekarzami, ale ; : doradcami monarchów, potentatami finansowymi. Mimo że wiedza ich. q- się z jednej strony na magii, z drugiej zaś na rcligji czy jakimś
płyssf.wnym wierzeniu — mieli niewiele gruntownej znajomości ziół czy nauk antycznych
. est az do czasów obecnych; lekarzy, posługujących się większą liczbą a«.« z figuruje w lekospisach oficjalnych, można policzyć na palcach. Ale jeśli s • o zarobki — są to potentaci finansowi, magnaci medycyny, przyczyni ich >:<->ś!nok nic jest ugruntowana na jakichś specyficznych przywilejach czy na oesjnccie ludzkiej, ale wyłącznic na cyfrach wyleczalności pewnych chorób, k r> eh traktowanie chemiczne nic mogło dać ostatecznego wyniku pozytywne* es. . czym piszemy obszerniej w rozdziale 1 i w uwagach końcowych.
Diatego też w tym rozdziale chciałoby się znaleźć uzasadnienie lego. co się -* ostatnim stuleciu: odwrotu od ziół w kierunku środków chemicznych. V - o bowiem olbrzymiego postępu i chemii farmaceutycznej i nauk medyczny-h. dyscyplin badawczych, przepływ środków leczniczych przez lekospisy n- óę. a liczba chorych, jak też liczba chorób również stałe się zwiększa. Kaczego?
Z li. jak się rzekło, są jakimś najwcześniejszym składnikiem cywilizacji
21