udowy W>||
jednoznacznie, te składające się nań: bunt, chęć zmiany >Prz“ _rodukten)
brak ambiwalcncji charakterystyczny dla wieku mł te , j ooiawiaja
jedynie kształcenia w zakresie nauk społecznych, w tym socj ®
się one bowiem znacznie wcześniej, już u progu dojrzewania. j
Z drugiej strony, nauczyciele powinni być świadomi, że w swych działaniach na terenie szkoły „tworzą wiedzę”, jak i „tworząludzi”, nie ograniczając się do przekazywania informacji, ale interpretując zastaną rzeczywistość, jak i minione wydarzenia, silnie oddziałują na światopogląd swoich wychowanków. Od lego, jakie wartości wyznają nauczyciele i jak postrzegają świat w całej jego złożoności zależy często, jakie jego reprezentacje tworzą się w umysłach uczniów. Nikt nie rodzi się twórczy, ciekawy i otwarty na 1 nych, podobnie jak nie przychodzą na świat fundamentaliści, którzy widą rozwiązanie najpoważniejszych jego problemów w terroryzmie. Jedni i tb dzy, ci którzy chcą tworzyć i ci, którzy gotowi są niszczyć, takiego myśkna i postrzegania świata zostali nauczeni w szkole, choć nie można że w procesie radykalizowania światopoglądu udział mają także organizacje polityczne, religijne i środowisko rodzinne.
Podsumowując, dostrzegamy, że socjologia jako forma refleksji o Świteź towarzyszy ludziom od bardzo dawna w sensie antropologicznym, stosunkom wcześnie też zarysował się związek między niektórymi jej elementami a procesami nauczania i wychowania. Mimo, że socjologia, ani żadna inna wieda o charakterze społecznym nie oferuje gotowych rozwiązań, recept, wespół: z psychologią służy nauczycielom zawsze wtedy, gdy konieczne jest dokom-nie analizy zachowań uczniów, ich sposobu reagowania w codziennych, jń i trudnych sytuacjach, organizowania się w grupy, motywacji do wspólnej działania. Każdy, kto pracował czy pracuje w szkole lub zamieraton** . w przyszłości, powinien wiedzieć, że w każdej chwili za jejmufłnu ^ I istotne procesy identyfikacji, adaptacji i inne kształtujące naszą oddziaływania społeczne.