Ryc. 82. Przypadek ginekomastii.
obustronny. Fizjologicznie występować on może przejściowo u mężczyzn w okresie dojrzewania i czasami w wieku podeszłym. Jako zjawisko patologiczne spostrzega się rozrost sutka męskiego w przypadkach zaniku i nowotworów jąder, a także w marskości wątroby, rzadziej w przypadkach innych zespołów endokrynologicznych, głównie guzów nadnerczy, a z reguły w przypadkach raka gruczołu krokowego przy leczeniu dużymi dawkami estrogenów.
Powstanie ginekomastii przypisuje się zmniejszonemu niszczeniu lub wzmożonemu wytwarzaniu estrogenów, bezwzględnemu lub względnemu w stosunku do androgenów, zmniejszonemu wydzielaniu androgenów lub skojarzeniu tych zaburzeń. Niektórzy przyjmują też konstytucyjną nadwrażliwość sutka na działanie estrogenów i tym tłumaczą przypadki jednostronnego rozrostu sutka męskiego oraz niejednakowe rozmiary obu sutków, często spostrzegane nawet u zupełnie zdrowych kobiet.
OPUKIWANIE ORIENTACYJNE KLATKI PIERSIOWEJ
Opukiwanie orientacyjne klatki piersiowej jest jednocześnie opukiwaniem porównawczym. Porównuje się odgłos opukowy w środkowej części drugiego lewego międzyżebrza na przedniej ścianie klatki z odgłosem w symetrycznym miejscu po prawej stronie, następnie odgłos opukowy w IV międzyżebrzu po obu stronach na zewnątrz od linii środkowej obojczykowej, w VI międzyżebrzu w linii środkowej pachowej, w środku okolic nadgrzebieniowych, w środku lewej
j prawej połowy okolicy międzyłopatkowej, w liniach łopatkowych na poziomie dwa palce poniżej dolnych kątów łopatek i w środku okolic nadobojczykowych.
Jeżeli w jednym z dołków nadobojczykowych odgłos opukowy jest przytłumiony łub stłumiony, to dla oceny odgłosu opukowego w drugim dołku nadobojczykowym porównujemy go z odgłosem w bocznej części drugiego międzyżebrza po tej samej stronie. W warunkach prawidłowych odgłos w dołku jest jawniejszy. Zatem odgłos jawniejszy w bocznej części drugiego międzyżebrza niż w dołku nadobojczykowym po tej samej stronie świadczy o tym, że odgłos opukowy i w tym dołku jest zmieniony, jednak w mniejszym stopniu niż po drugiej stronie, po której stwierdzono odgłos przytłumiony lub stłumiony.
TOPOGRAFIA PŁUC
Płuca znajdują się w klatce piersiowej i częściowo powyżej górnego jej otworu.
Granice płuc. Szczyty płuc znajdują się od przodu w dołkach nadobojczykowych, a z tyłu w okolicach nadgrzebicniowych. W każdym szczycie odróżnia się brzeg przyśrodkowy i boczny.
Rzut przyśrodkowej granicy szczyt u przy zwykłym oddychaniu zaczyna się od przodu od mostkowego końca obojczyka, skąd biegnie ku górze i na zewnątrz do wysokości 3—5 cm (P/j—2'^ palca) ponad obojczykiem, po czym przechodzi na tylną ścianę i tutaj przebiega łukowato do ościstego wyrostka VII kręgu karkowego. Rzut bocznej granicy szczytu płuc leży na 6 cm (3 palce) ku środkowi od wyrostka barkowego, skąd biegnie łukowato z przodu i z tyłu do pachy.
Między granicą przyśrodkową i boczną szczytu płuca znajduje się przestrzeń wynosząca w najwęższym miejscu 6 cm (3 palce). Nosi ona miano: pole szczytowe Krdniga.
Rzut przedniego przyśrodkowego brzegu prawego płuca (ryc. 76) biegnie od mostkowego końca prawego obojczyka ku dołowi i ku środkowi; zbliżając się na poziomie II żebra do przedniego przyśrodkowego brzegu lewego płuca znajduje się tutaj nieco w lewo od linii pośrodkowej ciała, następnie biegnie ku dołowi do dolnego brzegu prawego V żebra i przechodzi w dolny brzeg.
Rzut dolnego brzegu prawego płuca przy średnim ustawieniu klatki piersiowej, zatem przy zwykłym oddychaniu, znajduje się, gdy badany stoi lub siedzi, w linii środkowej obojczykowej na górnym brzegu VI żebra, w środkowej linii pachowej na górnym brzegu VII żebra, a gdy badany leży, to w obu tych liniach na dolnym brzegu wymienionych żeber. Wyższy poziom rzutu dolnej granicy płuc, gdy badany stoi lub siedzi, zależy od większego w tych położeniach ciała napięcia powłok brzusznych, wskutek czego przepona i dolna granica płuc unoszą się ku górze. Odwrotnie zachowuje się rzut dolnej granicy płuc u osób ze zwiotczeniem tłoczni brzusznej, np. z brzuchem obwisłym, kiedy przepona opada ku dołowi i pociąga za sobą dolny brzeg płuca.
'Adaptował prof. Wacław Droszcz.
133