25
jołecznego znaczną rolę odgrywa cji procesu komunikowania. Owa ich edukacji. Dzięki niej elemen-me są w ewolucyjnie kształtowane ■językowych. co w efekcie pozwa-Pojawienie się mediów powoduje yjna zostaje znacznie ograniczona nczasem nasz mózg traktuje infor-ezpośrednią. W konsekwencji po-Ibiór warstwy kulturowej i w prze-Fęzyk mediów charakteryzuje się idami. Występuje tu inna niż w ję-i sensu. To, co jest zrozumiałe przy daje się przełożyć na język mediów laga przygotowania człowieka po-liem jest tu nauka krytycznego od-lie takich umiejętności winno być zeciwnym razie naszej cywilizacji ra, w każdym razie jest to poważne
zność i kreatywność. W zalcżno-ch symbolach możemy wygenero-(łrzyia kreatywności poprzez to, że >ną liczbę dźwięków, pozwala wy-wórcza cecha języka pozwala kon-*arunki do rozumienia wytworów u cywilizacyjnego. Cecha kreatyw-procesie dostosowania się człowie-ołeczeństwa, a także w doprecyzo-
t wzrost znaczenia działań eduka-ich model. Edukacja oparta na ko-dku naturalnych procesów jest od-odatkowy czynnik, jakim są media. :nie mechanizmów odbioru i prze-złowieka. Wspominany już Micha-izumieniem intencji komunikacyj
Kogmty wisiycznc problemy języka
nych innych osób musimy jeszcze nauczyć się korzystać z tej wiedzy, aby aktywnie posługiwać się nowo nabytymi wyrażeniami językowymi. Dlatego przy analizie społecznego wymiaru języka nic sposób ominąć problemu intencji komunikacyjnych. Badania prowadzone przez zespół Tomasello, Cali i Gluckmana1 26 wskazują, że tylko człowiek jest w stanie odcyfrować intencje komunikacyjne nadawcy. Dziecko odbierając komunikat językowy, traktuje go intencyjnie, co pozwala mu ukierunkować uwagę na daną sytuację. Odcy-frowanie intencji przez dziecko sprzyja zrozumieniu ról pomiędzy nadawcą i odbiorcą informacji, a tym samym jego włączenie się do komunikacji społecznej. Ma to duże znaczenie dla prawidłowego rozwoju dziecka.
Analizując rolę języka w życiu człowieka, nie sposób ominąć pytania o dwujęzyczność i naukę języków. Jak już wspomniałem, coraz powszechniejszy staje się pogląd o genetycznym podłożu zdolności językowych. Tezę tę wspierają uzyskane z badań wyniki, szczególnie dotyczące specyficznych zaburzeń językowych. Robert Plomin27 zwrócił uwragę na częstsze współwystępowa-nie trudności językowych u członków jednej rodziny, np. trudności w czytaniu i pisaniu. Innym argumentem jest występowanie specyficznych zaburzeń językowych częściej u bliźniąt posiadających te same geny (homozygotycz-nych) aniżeli bliźniąt posiadających tylko połowę wspólnych genów.
Warto w tym miejscu zwrócić uwagę na badania Alberta Galabur-dyego™ (1988), który poddał analizie anatomicznej mózgi zmarłych dyslektyków. Wynika z nich, że występują różnice w anatomicznej asymetrii okolicy skroniowej. Wspomniany badacz dostrzegł, żc w populacji ludzkiej struktura ta jest asymetryczna, większa po stronie lewej, mniejsza po stronie prawej lub odwrotnie. Natomiast u dyslektyków występuje brak wspomnianej asymetrii. Przytoczone wyniki badań nie wyjaśniają przyczyn takiego stanu. Próbę taką podjął Norman Geshwind,,I który zwrócił uwagę na rolę hormonów męskich w pogorszeniu rozwoju lewej półkuli mózgu. Zdaniem Anety Borkowskiej21 wyjaśnia to wolniejszy rozwój języka u chłopców niż u dziewczy-
“ Tomasello, Cali l Gluckmana 1997.
Ł’ Plomln 2001.
"Galaburda 198#.
4V Geshwind 1986.
Borkowska 1998:284.