*1
hu
J***
iHj!
4mt
Psy.
or,
Pgl
I .gft om P**t», b«z ludzi — wczesnym rankiem czy późnym wieczorem, czy | * , (-.-ijich południowych w godzinie sjesty, kiedy ulice są niemal lub całkowicie
I ^por ma wówczas czas na rozejrzenie się w przestrzeni, nie Jest popychany 1 1 f{8 ładnego z ruchów. Jakie w niej powstają, odczuwa Jednocześnie Jak gdyby I *' ^sienie się rozległości wnętrz, przez które się przesuwa, dostrzegając bez 1 całą płaszczyznę podłogi, a sam czuje się nieco mniejszy, wyobrażając
1 wiele kroków musi zrobić, aby pokonać pustą przestrzeń. Możność obser-| . jfst pełna, swobodna i często podczas takich samotnych wędrówek zanoto*
1 V* jestajl w pamięci drobne szczegóły zarówno formy. Jak I Jakieś znaki pozornie j rlftAek znaczące, ale które wiążą się z trwale odżywającym w pamięci obrazem
( wnitneni.
| gnijąc w styczniowy ranek po San Francisco, dotarłem w pobliże ośrodka admi-I ^ncyjnego. Plac obsadzony szpalerem drzew był pusty, było mglisto. I wówczas I jgftrztftero samotnego człowieka. Cały obraz, dotychczas zupełnie pusty i jak I |dyby o nieokreślonej wielkości, nabrał skali ludzkiej, urealnił się. Sięgnąłem po I SJjrat—oczywiście zdjęcie pomaga utrwalić obraz chwili, ale nawet gdybym tego i kwitnie wykonał, pozostałby w mej pamięci ten zamglony plac z kikutami drzew I i q nieodzowną w tym obrazie sylwetą samotnego człowieka (II. 2—88).
I Krańcowo odmienna sytuacja powstaje w godzinach największego ruchu, w godzi-| radl szczytu, gdy obserwator znajdzie się w zgiełku spieszącego tłumu. Ograniczę-I ple pola widzenia, utrudnione poruszanie się w zamierzonym kierunku, powoduje mscinie słabszą rejestrację przestrzeni, możliwe Jest odebranie jedynie wrażeń ogólnych o rozległości przestrzeni I bardzo szczątkowych o jej formie, a zwłaszcza | detalach. Obserwator może odczuwać wyraźnie w tej sytuacji swoją samotność | * tłumie.
Wyjątkiem mogą być takie przestrzenie społeczne, jak place będące w mieście miejscem spotkań, wypoczynku, pozostające poza potokami intensywnego ruchu. Człowiek wędrujący samotnie może się znaleźć tam obok kilku osób również samotnych lub niewielkich grup ludzi, tworzących w danym wnętrzu aktorów na scenie placu, ożywiających przestrzeń 1 definiujących jej skalę.
Inną typową sytuacją jest „wkroczenie” w przestrzeń w dwie osoby lub w małej grapie osób.
2r-». New York. Dwoi* w Hornom Sztuki We**1* czesne!