266
Teorie literatury XX
Konotacja, a zarazem literatura w ogóle, należała więc również do „wid systemów wytwarzania znaczeń, które nadbudowują się na pierwotnym języka. Ostatecznie jednak dostrzegał autor Mitologii potężne moce wy Rota literatury skie tkwiące w literaturze i przyznawał jej bardzo ważną rolę - zdolunśl ciwstawienia się mitowi i kradzieży języka. Dotyczyło to zwłaszcza w»|>ó| poezji, która narusza wszelkie normy semiologiczne i rozbija skostniałe nia. Podczas gdy mit buduje „nadznaczenia”i poszerza systemy pierwotne maczył Barthes - poezja, która jest „regresywnym systemem semioloflłC szuka „podznaczeń” i wraca do „przedsemiologicznego stanu języka" I )|*f poezja
wprowadza [...] do języka zakłócenia, zwiększa, jak potrafi, abstrak y| pojęcia i arbitralność znaku i do granic możliwości rozluźnia związek i fiant i signifii, „płynna” struktura pojęcia jest tu do maksimum wyeld atowana’6.
Znak poetycki i znak w prozie
Semiologia
przeciw
ideologii
„Odpowiedzialność formy"
Inaczej więc niż w prozie, znak poetycki zdolny jest dotrzeć do samjl czy, do ich naturalnego sensu, który nie został zawłaszczony przez człt >WH_ znaczyło to jednak, że Barthes dyskredytował w ten sposób prozę. Itmit^k takie rodzaje prozy — przypisywał im szczególne znaczenie - które of rolę demaskatorską i demistyfikującą wobec mitu, i to za pomocą jego i środków. Na przykład powieść Flauberta Bouvard i Pfcuchet „umityefcd i tworzyła „sztuczną mitologię”- tak jak mit kradnie język, tak powieśóJ ła mit (mit stawał się tu niejako pierwotnym znakiem, podlegają* uznakowieniu), unaoczniała wszystkie ukryte mechanizmy jego funkcja i poddawała krytycznemu spojrzeniu naiwność mitu, na którym ziin/, wtórny przekaz mityczny97.
Semiologia Barthes’a wykraczała zatem ostatecznie znacznie poi teorię znaków i systemów znakowych - przede wszystkim była zaun| społecznie (sam określał ją mianem „interwencji”) i była wykor/.yntj obnażania mechanizmów oddziaływania ideologicznego9*. W litcraM resowało bowiem Barthes’a na tym etapie przede wszystkim coś, cof „odpowiedzialnością formy”. I jak twierdził - odpowiedzialność tę ifl# ło określić, nie tyle badając relację literatury do rzeczywistości (w lejj ju adekwatność nigdy nie wierzył), ile właśnie dzięki analizie Był on jeszcze wówczas przekonany, że sposobem na obnażenie uli ytj^ chanizmów wytwarzania znaczeń pożądanych przez określone system] bardzo skrupulatna analiza semiologiczna. Jego zdaniem - formę duło I dzić (skoro toczył się tu proces) wyłącznie jako znaczenie, a me wyr^^B
** Ibidem, s. 266-167.
” Ibidem, s. 269.
*• Zob. na ten temat: I..-J. Calvct, Roland Barthes. lin rekord fmlitii/ue tur le slgne, 1'arł^ Zob. też Iz-Badania kulturowe.
lomiotyka
\
krytyka powinna więc była łączyć krytykę ideologiczną i analizę se-||r/,ną, a ponieważ takiej mu brakowało", starał się ją praktykować na ■rękę, bez wątpienia z powodów także etycznych. Jak to sam określał -lluony rzeczywistości” przed jej całkowitym przetworzeniem w signi-Bbdobnie działo się w opublikowanej parę lat później książce Systeme de f (System mody), gdzie opisując znaczenia ubiorów kobiecych prezen-wt li w czasopismach poświęconych modzie (zwłaszcza w „Elle”), ujaw-■locześnie Barthes mechanizmy oddziaływania mody i kreowania okre-^Hfalczeń stroju, a także sposoby stawania się tego, a nie innego przed-fcodnym”.
i.p.ó roku przeżył jednak autor Mitologii przygodę narratologiczną i na jjjiuę wzięły marzenia o wielkim i abstrakcyjnym systemie literatury, fcn numerze czasopisma „Communications” ogłosił słynny Wstęp do uttmk!uralncj opowiadań, który miał zapoczątkować proces tworzenia ^fcniologicznego, obejmującego wszystkie opowiadania świata (a w dal-^Bkwcncji całą literaturę) w duchu semiologii generatywnej'01. Narra-■IIV epizod Barthcs’a nic trwał wprawdzie długo, lecz chcąc nic chcąc, nv len sposób udział w jednym z najważniejszych wydarzeń powojen-"lł Nirukturalno-semiologicznej - w tak zwanym manifeście narratolo-^Łgkich. Wydarzenie to przeszło do historii jako szczytowy moment jyjnego strukturalizinu francuskiego, a zarazem —jak to często bywa -^■kryzysu i pojawienia się opcji krytycznej w postaci poststruktura-
tJednak ów kryzys nastąpił, semiologia strukturalna święciła we Fran-fy, umożliwiając wiciu badaczom wcielanie w życie marzeń o porządku h .('sieniach znaków rządzących każdym przejawem kulturowej 1| człowieka. Francuskich semiologów-generatywistów, wśród których I również i Barthes, w owym poszukiwaniu uniwersalnej logiki różnych 1 znm żących wspomagała antropologia strukturalna Claude’a Lćvi-łgt ,in 11 i \ ka transformacyjno-generatywna Noama Chomskyego. W ten psui.Mn ci >wska semiologia mogła połączyć swoje wysiłki z najbardziej Slnją sirukturalizmu.
■•>171.
^■l tanin 1 . ' Ńiirllr, l.enren ite tignes, [w:| idem, Figures. Essais, Paris 1966, oraz '• • |i Husa mitologia, czyli pragnienie semioklasty, [w;] R. Barthes, Impr tłum A I >/i.ol<-U. lluui |*izi jry.il, poprawił, wstęp M.P. Markowski, Wai-^Hii,' •"
^^H|t*gi. Halli..-, /n /\ im 1..wal 111r111.1l ...I r.1/11, a sensowność tego rml/uju pm /ynaii U Mii ptimlo r/.tery lutu później w kuiążcc S//., Parła 1970 - k>/.oh. nu ten temat ■W (II) ora/ Poslitrukluralizm.
„Ochrona
rzeczywistości"
Wstęp do analizy
strukturalnej
opowiadań
Manifest narra-tologów francuskich