324 Teorie lun itim V
324 Teorie lun itim V
Wypowiedzi -elementarne jednostki dyskursu
Ćpisteme
Wewnętrzny
porządek
dyskursu
Foucaulta
krytyka
drukluratizmu
W tym samym 1966 roku, kiedy Jacques Derrida i Roland Ihirtjj piali w Stanach Zjednoczonych świeże idee poststrukturaliznui, Mli I opublikował jedną ze swoich najsłynniejszych książek - Les mots cl U\ wa i rzeczy)bb. Książka ta, szczególnie gdy uważnie czytać ją d/inl>t|, w również na bieżąco zaświadczać o konflikach strukturaliz.mil i pun zmu. Jej tematem była historia idei naukowych powstających iiil<,iU| wiekiem, a metody analizy dyskursów nauki, którymi posłużył ulę lt||^H przypominały jeszcze bardzo sposób myślenia znany np. z prac I rozbijał on na przykład dyskursy na elementarne jednostki, które wiedziami” (enonces), poszukiwał zaś ukrytych praw rządzących lyiljfl mi, a zwłaszcza obecnych w nich nieuświadamianych ogólnyt h l<u|fl które nazwał „epistemami” (Epistemef1. Nie ukrywał również, t> l< trzeba oczyszczenia historii idei z naleciałości antropoccntryCM nie dyscyplinie quasi-naukowej ścisłości. Podjęte przez filozofii >1 ły już jednak właśnie wypowiedzi, a nie abstrakcyjnych systcnul przez niego dyskursy wykazywały głęboko ukryte prawidłowość jednak rządziły się też własnymi prawami, niepodległymi z.cwnęl som systemu językowego - żyły swoimi własnymi rytmami 1 wliiid niejako samoczynnie się ustanawiając. Foucault ponadto stara swoich dociekań tylko wewnątrz wypowiedzi, ale badał równu dyskursami a rzeczywistością pozajęzykową (korespondencje, dejmowane przez niego próby określenia wewnętrznego poi/ą sprawiały jednak, że zaliczano go do grona ortodoksyjnych Ntrujj nił się przed tą etykietką zajadle, najsilniej być może w póżme cheologii wiedzy (1969), w której tłumaczył także strategię prfl i rzeczach.
Jeżeli mówiłem o dyskursie, to nie po to, aby wykazać, ź< nu procesy językowe całkowicie się w nim utrzymują, ale rai słonić w gęstwie realizacji werbalnych różnorodność ino liwyM analizy, aby dowieść, że obok metod struktur językowych | struować swoisty opis wypowiedzi, ich formowania się mas właściwych dyskursowi [...]68.
Dobrze widać, że autor Archeologii wiedzy dość ostro pi /i>cM światopoglądowi strukturalistycznemu. Już w pierwszych łowni
“ Idem, Les mo/s et les choses. Une archeologie des Sciences humalne I‘ni I* idem, Słowa i rzeczy. Archeologia nauk humanistycznych, t. 1, limu I kul 1005.
*’ Pojęcie epistemt wykazywało Kiwnie/ pokrewieństwa •/. I,('vl SiraiKmim.
*• M. Koncuult, Archeologia wiedzy, tłum. A. Sleinek, wstęp I lopnUlii \Vą|l «. ) |K.
325
llHikluralizm
■tuM u książki fikcyjnego dialogu z wyimaginowanymi oponentami-nli i mii obwieszczał, że w całej tej książce usiłował się stanowczo od-lll “Ninikturalizmu« lub od tego, co się przez to słowo rozumie”. Prze-pi#., ze ani nie odwoływał się tutaj do procedur opisu językowego, ani ■butli o formalizację. Jedyne - twierdził - czego mógł szukać w anali-jttli ilnych, to dyscypliny i skuteczności, ale nawet to mu się nie udało, bo ■#li 'dżina jego zainteresowań stawiała opór jakiemukolwiek narzucone-[tłni/ądkowi, a „jej bogactwo ustawicznie wymykało się schematom”, lim więc co najwyżej „przemienić swą niemoc w metodę”— i zdanie to W /a najkrótszą i najbardziej lapidarną formułę wyrażającą przyczyny, która dokonała się w sposobie myślenia filozofa6’. W Archeologii Hi nuli nie szukał już więc ukrytych porządków rozmaitych dyskursów |ęych w kulturze, ale programowo skupił się na ich „cięciach” episte-ł li I ’(islulował też traktowanie dyskursów raczej jako praktyk złożonym dyskursywnych i koncentrowanie uwagi na przypadkach, prze-jiu 11 granicach, transformacjach, nieciągłościach i materialności. Mi-jnliiostką dyskursu nadal pozostała tutaj pojedyncza wypowiedź Jnlnuk Foucault nie tylko nie ulegał w tym wypadku pokusie odno-■tcd/i do owych ogólnych form poznania (epistem), lecz nawet nadał ■Uaowc i przestrzenne. Filozof odżegnywał się również od takich ba-nv, kinie przyniosą „gotowe syntezy” (jak na przykład rozwój, wpływ, A wreszcie - bezlitośnie obnażał ukryte pragnienia strukturalistów,
i niklem normalną, że broniliście praw historii ciągłej, otwartej M i nieskończone procesy przyczynowości. Nie broniliście jej I in, In n, Im.mię j,| przed inwazją strukturalistyczną, która po->U im hil, spontaniczności i wewnętrznego dynamizmu: w rze-i In n Ii ■ ic zabezpieczyć władzę świadomości ustanawiającej, ■lnie lę władzę podawano w wątpliwość70.
n opnl 'litowanym w 1971 roku Porządku dyskursu - wykładzie Jmtcdry w College de brance'■' - Koucault wygłosił swego rodzą w mini przede wszystkim wymowę polityczną, lecz można było lu ,1. 1111 * * .mi y 11 ukturalistyczny. Skupił się tutaj na procedurach 1 li procesy wytwarzania dyskursów w społeczni-
1 n 1 pnueduraeh wykluczania,czyli zakazach szczególnie do y polityki, seksualności, a także mowy ludzi chorych psychicznie. Mpu .ywue „zasady kontroli wytwarzania dyskursu" w historii lud/.
1* *.
■ l yoiilniii njynrnkii wyd pul.: ii/rm, Ibru/ilrk i/yikunn Wykhiil wnu^uiii V llollłgr ilr l''hwir j trudnili n/yn, limu. M Kozłowski, (•ilmink auoi.
Cięcia episte-
motogiczne
dyskursów
Porządek
dyskunu
Procedury
wykluczania