Jasper (Jackson Rathbone) traci nad sobą kontrolę, kiedy czuje zapach krwi Belli.
nie odnosiło się wrażenia, że są zawieszeni na linach”.
Kręcenie scen kaskaderskich utrudniał łakt, że scenę filmowano w prawdziwym domu, gdzie nie można było wywiercić w ścianach otworów do mocowania lin. Reżyser scen kaskaderskich J.J. Makaro opowiada, że on i jego ludzie musieli bardzo starannie zaplanować wybuch agresji kończący scenę przyjęcia i mieli na to naprawdę niewiele czasu. Najpierw tę scenę nagrywał Weitz z prawdziwymi aktorami - ekipa kaskaderska powtarzała wszystkie potrzebne ujęcia w tym samym miejscu następnego dnia. „Z tym zakazem wiercenia byłby kłopot, gdyby nie to, że tamto pomieszczenie miało bardzo wysoki strop. To na nim zamocowaliśmy całą maszynerię. Było tego jednak sporo, więc musieliśmy uważać, żeby nic nie weszło w kadr” — wyjaśnia Makaro.