508
storykowi zakorzenić się w świecie historycznym jako świecie własnych
Ostatecznie narracja, reprezentacja i doświadczenie okazują się ściśle /i hi ihtf^H wiązane. Nie można opowiadać przeszłości, nie wiedząc, że się ją miel Nie można mówić o doświadczeniu, nie wiedząc, że bez jego re|>ie/eiilay)j^H zbawione ono zostaje znaczenia. Nie można myśleć o tożsamości be/ invj^^| nienia jej narracyjnej i interpretacyjnej natury. Tu koło zatoczone od Nit IńflH go do współczesnych tropologów i narratywistów (pamiętajmy o Rli zamyka.
Nie inaczej przedstawia się sytuacja na przeciwległym biegunie dwud/in
nego historyzmu opanowanym przez szkołę New Hisłoricisrn. I tutaj
Inspiracje szukać się - mniej lub bardziej widocznych - wpływów Nietzschcańiikloj
Nowego zw}aszcza zaś sformułowanego przezeń projektu genealogiczne u (tfl można okreśhć jako badanie historycznych warunków pojawiania się y li
Historyzmu
tościujących czy szerzej: historyczn o-k ulturowych w li tu Mj produkcji sensu.
Analizując w Genealogii moralności45 pochodzenie ocen dotyczących dolifW
Nietzsche stanowczo odżegnał się od odpowiedzi teologicznej i wylu al {■ historyka moralności, który zadaje następujące pytanie: „w jakich \vim człowiek wynalazł sobie owe oceny wartościujące »dobry« i »y,ły« i j ii (■ same mają wartoś ć”44. Sądy i wartości, jakie wyznajemy, są w|f| minowane kulturowo i historycznie i chcąc je badać, musimy pr/cdtfl analizować warunki ich powstawania oraz język, w którym zostały *lo| Język ne. Język bowiem jest faktem społecznym i nie odbija empirycznej i*«l ści, lecz nadaje jej sens.
Przeciwko Przeciwko pozytywizmowi, który zatrzymuje się przy zjawisku „Ululi
rytywizmowi ko fakty”, powiedziałbym: nie, właśnie fakty nie istnieją, tylk.....my
cje [Thatsachengiebłes nicht, nurInterpretationen]. Nic umiemy u i dli' nego faktu »w sobie«: może to bezsens chcieć czegoś takiego4*, j
Fakty same w sobie, czyli bez językowej obróbki, są głupie, czyli
sensu, i to ich językowa postać wprowadza je w obszar naszej kullm y, Ml
41 Jak mówił w wywiadzie dla „The Boston Bonk Rcview"w 1001 r. Stophłll (M „Mam wicie zastrzeżeń do Nietzschego, ale Genealogia moralności była 1 dla mnie jak wstrząsające objawienie. Pamiętam, że czytałem ją w lii rum 11 /ulwlt|H świat staje całkiem na głowic. Nienawidziłem jej, czułem się przez nią duil.HlęltyijH lem też, że moje życic nie będzie już takie samo |w> jej lekturze".
44 F. Nietzsche, Zur Genealogie der Morał, | w: | idem, Samf/itbe Werke. Kritiuhe Sin dli of>. ei!,,», 149-150.
4* hieni, hrma/wr.o\ta/e.,., <>/• , 1/ , t 1, s. 11 1
to badanie historii jest skuteczne o tyle, o ile jest badaniem języka, jakiego używano po to, by nadać rzeczywistości sens, a więc także — ideologii, która w języku jest nieodwołalnie obecna.
■ 01}hty opis (ang. thick description) -(i i min wprowadzony przez antropolo-K« kultury Clifforda Geertza w książce 'be Interpretation of Cultures (1973) na 11/uleżenie metody interpretacyjnej wy-1 llfulzącej od pozornie nieznaczącego lidu U kulturowego (anegdoty, zdarzenia, kf/cd miotu) i stopniowo odsłaniającej ■Ku .gęstość” poprzez ujawnianie kryją-(lyi li się w nim śladów praktyk symbo-||i /nycli, zinstytucjonalizowanych kodów I konwencji. Odczytywany jako tekst za-111 u zony w szerszym - choć lokalnym -wmtekścic kulturowym pozornie niezna-1 /n> y artefakt kulturowy odsłania swoje fthn. zciliowe bogactwo. Gęsty opis czę-Hn Musują badacze New Historicism. Na wzyklad w eseju „Shaping Fantasies": Fi-MBaiiont of Gender and Power in Eliza-uUban Culture Louis Montrose zaczyna ■Utl .Chciałbym opowiedzieć sen elżbie-imi lu ale nie Sen nocy letniej, lecz sen Inlciny przez Simona Formana 23 stycznia 1S97 roku”. Następnie zaś analizuje .gu, między przedstawieniami płci i wła-Hyy w rozwarstwionym społeczeństwie, W którym władza jest wszędzie opano-W.iihi przez mężczyzn - wszędzie, czyli ■Nut mi mym wierzchołkiem”.
Tak właśnie postępują badacze należący do szkoły New Historicism*6, dla których celem nadrzędnym jest „skonstruowanie całej kultury jako dziedziny Tekst kultury badań literackich, jako tekstu, który musi wciąż od nowa podlegać interpretacji”47. Ten nieustannie, zgodnie ze wskazaniami Nietzschego, zinterpretowany tekst kultury obejmuje sobą zarówno literaturę, jak inne praktyki dyskursywne, z których utkana jest historia. W ten sposób nowi historyści podkreślają podwójną relację między historią a tekstem:
Przez historyczność tekstów rozumiem kształt kulturowy, społeczne utrwalenie wszelkich sposobów pisania, nie tylko tekstów badanych przez krytyków, lecz także tekstów, za pomocą których je badamy. Przez tekstualność hi-
11 imm ten KOStał wprowadzony do amerykańskich badań nad renesansem około r. 1980 » /ub M McCanlcs, The Authentic Discourse ofthe Renaissance, „Diacritics” 1980, t. 10, nr 1, tliul 11.1 dobre wszedł do słownika teoretycznoliterackiego dzięki Stephenowi Grccnblatto Wl w lyin samym roku. Wcześniej, we wprowadzeniu do Renaissance Self-Fashioning, Chi ftftgti 1980, Grecnblatt nazwał swój projekt „poetyką kultury” i określenia tego użył we Wpmwadzrniu do Shakespearcan Negotiations. Zadanie poetyki kultury określił tam jako Lliiuliiiiii' zbiorowego tworzenia rozmaitych praktyk kulturowych i relacji między owymi imiluykumi”! analizowanie sposobów, w jakie „zbiorowe przekonania i doświadczenia na-jMn.it y kształtu, przechodziły od jednego medium do drugiego, ujmowane były w poręcz-lni tui tnę estetyczną i przeznaczane do konsumpcji [oraz] jak wyznaczane były granice mięła y | /i /ogólnymi praktykami kulturowymi: sztuką z jednej strony i innymi formami
rlu.|iii'ii)| /. drugiej”- S, Grecnblatt, Shakespearcan Negotiations: The Circulation o/Social Btarjgy in Renaissance Fngland, Bcrkelcy-Los Angeles 1988, s. 5.
I Moulrosr, lladania nad Renesansem: poetyka i polityka kultury, tłum. M.l’. Markowski, I w I Współczesna teoria badali literackich za granice/. /In/ologia, oprać. 11. Markiewicz, t. ą, tW t l.lteratura jako produkcja 1 ideologia. Poslstrukturalizm Badania inlertekstualne. Próbie H|y syntezy historycznoliterackie/, Kraków 1 t/s/fs.