w Widzeniu ciemnym. Wskutek tego inaczej oceniamy względną jasność dwóch przedmiotów o odmiennej barwie przy adaptacji jasnej i inaczej przy adaptacji ciemnej (efekt Puriinjcgo). Na zakończenie omawiania adaptacji zauważmy. Ze wrażenie odniesione przez obserwatora jest nie tylko funkcją bodźca, ale i uprzed niego stanu receptorów Czy moZna powiedzieć. Ze receptory pamiętają?
Mechanizm widzenia barw jest od dawna przedmiotem dociekań wielu badacz) i do dziś czeka na swoje pełne odkrycie. Na podstaw ie obserwx>wanych zjaw isk, ta kich jak mieszanie barw. daltonizmy itd., począwszy od Newtona i Younga opracowywano teoretyczne modele działania siatkówki jako aparatu barwoczułcgo Stwierdzooo. Ze wszelkie wraZcnia barwne moZna wywołać za pomocą odpowied mo dobranych trzech długości fali. Nadto tylko oko zaadaptowane do jasności widzi barwy. Na podstawie tych doświadczeń sformułowano pierwszą teorię widzenia barwnego, która zakłada istnienie trzech rodzajów czopków Czopki te. czułe w praw ie całym obszarze w idzialnym widma, mają maksima czułości przy różnych długościach fali. Przy takim założeniu rzeczywiście kombinacja pobudzeń trzech różnych receptorów jednoznacznie określa każde wTa/enic barw ne Teoria ta prosto tłumacząca mechanizm widzenia barw ma znaczenie głównie poglądowe. A to dlatego. Ze nic wyjaśnia wszystkich obserwowanych zjawisk, a także trudno przyjąć. Ze złożona w budowie siatkówka w jednej swojej warstwie dokonuje analizy sygnału. pozostawiając pozostałym warstwom liniowy transport informacji. Z tych i innych przyczyn opracowano inne teorie widzenia barwnego. Podjęto także prób) zbadania absorpcji pigmentów czopkowych, przypuszczając, że me różniące się anatomicznie czopki mają różne charakterystyki widmowe, bo zawierają inne foto-pigmenty lub odmienne kombinacje kilku fotopigmentów. Trudności związane z wyizolowaniem tych fotopigmentów ominął Kuston. Opracował on bardzo interesującą metodę pomiarową. umoZJiwłającą pomiar absorpcji widmowej lotopigmen tu czopkowego w oku. opartą na badaniu osób z upośledzeniem widzenia barw.
Pozostaw iając rozwiązanie zagadki widzenia barw należy podkreślić, ie na pcw no nie wystarczy do tego jeden rodzaj receptorów. Gdyby tak było. to zmiana pobudzenia mogłaby być wywołana zmianą natężenia światła lub zmianą barwy i wówczas liczba informacji zawarta w pobudzeniu byłaby niewystarczająca dla rozpoznania barw. Rzeczywiście, oko zaadaptowane do ciemności (widzenie pręcikowe) barw nie widzi.
Odc/uwanic trójwymiarowości przestrzeni nas otaczającej jest możliwe dzięki parze oczu obserwujących ten sam obszar. Zwierzęta mające oczy usytuowane w ten sposób, że każde obserwuje inny wycinek przestrzeni, nic mają widzenia przestrzennego. Stwierdziliśmy już., że układ optyczny oka dokonuje transformacji pew nego wycinka przestrzeni trójwymiarowej w przestrzeń dwuwymiarową. Tym samym uniemożliwiona jest ocena odległości przedmiotów od oka przy obserwacji jednoocznej. Czy całkowicie? Na pewno me - bowiem wykorzystując sw*oje do-
540