POŁOŻENIE PRAWNE CHRZEŚCIJAN, 351
POŁOŻENIE PRAWNE CHRZEŚCIJAN, 351
ych nie brak , a wskutek tego dom Pawła stał się jednym z głównych kościołów chrześcijańskich w Rzymie.
Najważniejszą jest ta okoliczność, że propaganda chry-styanizniu odbywa sic zupełnie jawnie. "Wie o niej nie tylko lud, ale i prefektura miejska, a nawet otoczenie Cezara. Poświadczają to Ayłasne słowa świętego więźnia, pisane z Rzymu do Filipenzów: „A chcę bracia, abyście wiedzieli, iż to, co się ze mną dzieje, więcej się obróciło ku pomnożeniu ewangelii. Tak, iż też okowy moje wiadome są w Chrystusie po wszystkim pałacu i u wszystkich inszych. I więcej z bra-ciej w Panie, dufając okowom moim, obficiej śmieli bez bo-jaźni słowo Boże opowiada14 b
Jaką jednak drogą doszła wiadomość o nowej nauce aż do pałacu Nerona? Częścią przez przyjaciół i współwyznawców Pawła, częścią zaś przez jego wrogów, którzy chcieli zniszczyć czemprędzej różnemi oszczerstwami najniebezpieczniejszego swego przeciwnika. Czy dopięli swego? Po dwóch latach więzienia stanął Paweł przed sądem i wygrał sprawę, choć żadnego — jak sam powiada — prócz Boga nie miał przyjaciela i obrońcy
Z d aj o się n am , ż e d w a te procesy char akt er y z uj ą j asn o stanowisko władzy av obec nowej religii. AV pierwszym i drugim wypadku bierze ona av obronę jej wyznawców, choć żydzi rzucają im AAr oczy takie ciężkie i bezpieczeństAvu państwa z agr a ż aj ąc e z b r o dni e , jak np. że c hr z e ś ci j an i e ni e chcą mieć królem Cezara, jeno Chrystusa a czyni to w przekonaniu, że waśnie między żydami a chrześcijanami są tylko waśniami domowemi drvócli sekt palestyńskich, „Rzymscy rządcy —- pisze Broglie —- obojętnie i ze wstrętem słuchają tych oskarżeń, i jeśli czasami trzymają, Avbrew swemu przekonaniu, chrześci-
1 Filip. I. 12—14.
- .,W pierwszej obronie mojej żaden przez mnie nie stał, ale mię Avszyscy opuścili: niechaj im nie będzie poczytano. Ale Pan stał przy mnie i umocnił mię... i jestem wyrwan z paszozęki lwiej'*. List II św. Pawła do Tymot. IV. 16, 17.
2 Dzieje Apost. XVII. 7.