akty mowy4

akty mowy4



204 A. WIERZBICKA

| Rozważany w tej chwili problem dotyczy w istocie tego, co John i Austin określił jako „warunki szczęśliwości (czy też fortunności)” zdania1 : czyjeś „powiedzenie do kogoś, że Z ”, może być nazwane „powiedzeniem komuś, że Z” tylko wtedy, kiedy warunki fortunności są spełnione. A warunków tych nie da się sformułować ani w terminach czysto zewnętrznych, ani w terminach intencji.

Co prawda, ekspłikując wyrażenie poiciedzieć do kogoś, sama zrobiłam to, przed czym wzdragam się, ekspłikując wyrażenie powiedzieć komuś: odwołałam się do intencji (do chcenia).

X powiedział do Y-a: Z. = X powiedział: Z, chcąc spowodować, żeby Y myślał, że mówiąc „ty”, myśli o nim.

X powiedział Y-owi Z. # X powiedział (do Y-a): Z, chcąc spowodować, żeby Y wiedział (sądził), że Z.

Wersja drugiej ekspłikacji zawierająca słowo wiedzieć jest zupełnie nie do przyjęcia dlatego, że wyklucza możliwość kłamstwa ze strony X-a. Jednakże wersja zawierająca słowo sądzie również nie jest do przyjęcia, ponieważ, jak już było powiedziane, można stwierdzić, X dziat. Y-wwi.JZ, nie wiedząc, .wcale, czy X istotnie chciał, aby Y sądził, ze Z. (Na przykład zdanie: Jan powiedział Marii, że jest najpiękniejszą kobietą pod słońcem, nie implikuje koniecznie, że Jan chciał wywołać u Marii mniemanie, iż tak jest w istocie.) Z drugiej strony zdanie typu: X powiedział do Y-a: Z, implikuje, iż X chciał, aby Y myślał, że to on jest dla X-a „ty” — gdyby tak nie było, powiedzielibyśmy: X udawał, że mówi do Y-a, albo wydawało się, że X mówi do Y-a, ale nie X mówił do Y-a.

Sądzę więc, że mówienie czegoś komuś nie może być wyeksplikowane w terminach chcenia, a mówienie czegoś do kogoś może.

Chciałabym wysunąć następującą hipotezę: różne tzw. akty mowy — w ródzaju mówienia {komuś), wiania, radzenia,, obiecywania itb. — implikują ex definitione, różne intencje i założenia; obserwującJakikolwiek akTYhbwy" z zewnątrz nazwaliby^    — mówieniem kmnuś

czegoś, pytaniem, radzeniem itp. w zależności od dwóch czynników /.IJ, 'od tego, co się mówi, 2) od tego, czy sądzimy, że intencję i założenia, wyrażone" albo w słowach, albo w intonacji — mogą być rzeczywiście przy-pi^ne*mówiącemu. A więc: y-................-■;■-■■■    ............

I Mówię ci, że Szymon jest w Krakowie —ęhcąc spowodować, żebyś to wiedział, mówię: Szymon jest w Krakowie.

Jan powiedział Marii, że Szymon jest w Krakowie. = Jan, który mówiąc to, mógł chcieć spowodować, żeby Maria to wiedziała, powiedział do Marii: Iw- Szymon jest w Krakowie.

Zanim zasłon „aktów mowy”; i X powiedział Th zdania takie w p zakładają pwwJ więc być ódmfce

Jan powk&N

ii Tiah- g£|

(Posunięcie tej a Podobnież

Powied* bul, mówiar


W swojej

mentatio*- Mii I order lizie c*d<

Gzyz przyszeM, dobrze ja]

zW

Przyjdśl, cię, żebyś co rozkazmjt gą itd. Wydaje afe

wszystkim, niego

zami, proś* nentów nie pan| czy intonacyjne Proponuję na zami a prośbami

Chodź tutaj! (i = Rozkazuję < = zakłada żebyś t




8 R. Lakoff, bridgo Mass., 1968.


1

J, Austin, Solo to Do Things with Words, Ox£ord 1962,


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
page0150 150    ł wacz. Lecz zastanawia się w tej chwili, czy powtórnemu użyciu teg
akty mowy10 210 A. WIERZBICKA Pytanie zależne można przedstawić w sposób następujący: X zapytał Y-a,
106. dyw. AK, w chwili kiedy nadjechali Niemcy. Z tego, co opowiadał, gdy ich zobaczył, pomyślał o M
Metafizyka w ujęciu Ingardena zajmuje się problemami związanymi z całością tego, co faktycznie istni
akty mowy18 ‘218 A. WIERZBICKA „EKSPOZYTYWY” I ten termin pochodzi od Austina31. Wyrażenia zaliczone
„W tej chwili straciliście panowie Wilno, Mińsk i Galicję polską”. (Za Zb. Krasnowski: kwiatowa poli
img176 176 12. Metody grafowe Rozważmy teraz następujący problem związany z analizą języków generowa
img176 176 12. Metody grafowe Rozważmy teraz następujący problem związany z analizą języków generowa
Do sieci została również przeniesiona dyskusja nad dalszym rozwojem USMARC. W tej chwili, dzięki ist
Skanowanie 10 01 12 40 (22) SNY MARII DUNIN —    Gdzie dzwon? tego ja nie wiem i teg
tomI (346) 348 Podstawy fizjoterapiiIntensywność bólu: 0    - w tej chwili nie mam ża
IMGr86 *amvch i braku w warunkach pozwalających cieszyć się życiem już 1 nn tej chwili. Jesteśmy nie
page0168 — 167 - po łacinie. Macocha gdy ujrzała w tej chwili wchodzących pasierbów, gniew jej zwróc
page0437 DOWÓD FEDROSA. 435 Pozostaje dowód okazały z Fedrosa, którego rozbiór zachowałem umyślnie d

więcej podobnych podstron