IfUEDflNA
Zajmijmy się tą sprawą nieco dokładniej. Jeśli stereotypy takie tintenuli/owane przez kobiety, mogą mieć one negatywny wpływ u ^ postrzeganie własnych możliwości życiowych. Florence Oeis i jej wspdłp^ ruo sugeniją. że tradycyjne sposoby przedstawiania kobiet w tekha^ telewizyjnych dostarczają ukrytych ^scenariuszy" zachowali dla kobiet, mogą hamować ich aspiracje dotyczące osiągnięć. W jednym z eksperymentów * badacze ci pokazywali niektórym osobom badanym stereotypowe reklamy handlowe z kobietami przedstawianymi jako obiekty seksualne lub usta* gospodynie domowe zaspokajające potrzeby mężczyzn. Inne osoby btómt oglądały reklamy, w których role były odwrócone: na przykład mą/ podający z dumą wyborny posiłek żonie, która dopiero co wióciła do domu po ciężkiej, całodziennej pracy . Gdy osoby badane płci żeńskiej, które obejrzały reklamy pokazujące kobiety w roli usłużnych gospodyń i obiektów sebuałaydi, poproszono o wyobrażenie sobie, jak będzie wyglądało ich życic M dziesięć lat od chwili obecnej", przeważnie nie kładły nacisku na zrobienie kanny zawodowej ani na inne tematy związane z osiągnięciami. Obejrzenie sterto typowych reklam handlowych nie spowodowało tylko chwilowego stlanenu aspiracji tych kobiet w czasie eksperymentu. Przeciwnie, osoby płci żeśdnej z grupy kontrolnej, który m w ogóle nie dano do obejrzenia żadnych reUaa przejawiały poziom aspiracji co do osiągnięć rów nie niski jak kobiety, klórya pokazano tradycyjne reklamy. Jednakże te kobiety, które obejrzały reklamy z odw rócony mi rolami, aspirowały do równie wysokiego poziomu oagajęc. jak osoby badane płci męskiej. Jest dosyć interesujące, że oglądanie Emm tradycyjnych, jak nietradycyjnych reklam nie miało wpływu ni ayia? badanych mężczyzn. Wyniki te sugeniją. że reklamy handlowe powielę** stereotypy płci są odzwierciedleniem utrzymującego się w naszej kultura obrazu kobiet jako obywateli drogiej kategorii i że ciągle karmienie kobiet takimi reklamami przyczynia się do ograniczenia zakresu celów, jakie wity] one za dostępne dla siebie. Ponadto jest prawdopodobne, że powtanajyy aę wielokrotnie kontakt z materiałami reprezentującymi alternatywny, jiedś-towski" punkt widzenia, zwiększyłby oczekiwania kobiet dotyczące osąpięc i sukcesów zawodowych.
Przyczyny uprzedzić
Go ęnwia, że ludzie są uprzedzeni? Czy uprzedzenie jen czymś MOnłęe czy nienaturalnym? Psychologowie ewolucyjni sugerują, że zwierzęta eąt dużą skłonność do wykazywania większej przychylności wobec zwierząt podobnych pod względem genetycznym, oraz do przejawiania strachu i odrazy wobec organizmów genetycznie niepodobnych, nawet jeżeli te ostatnie nigdy W m wyrządzały im żadnej krzywdy61. Tak więc uprzedzenie może być mśm
istotna część naszego biologicznego mechanizmu przetrwania, która n faworyzujemy swoją rodzinę, plemię czy rasę i przejawiany ^ ić«obec obcych. Z drugiej strony można przyjąć, że jako ludzie różnimy j rtriefl#" mo^c na*/c naturalne skłonności polegają na tym. żeby « tfzyjamym. otwartym i chętnym do współpracy, Jeśli tak się sprawa J^ktaeia, to uprzedzenie nie pojawia się w sposób naturalny - to raczej ^TJrodzice. społeczność, środki masowego przekazu; może. rozmyślnie lob Rolnic, uczyć nu przypisywania negatywnych cech i właściwości ludziom „y*gy® się od nas.
Chociaż my. ludzie, możemy mieć wrodzone, biologiczne skłonności, które ^iMpooują d° nictoleranc)jnych zachowań, to jednak nikt nie wie na rtto. czy uprzedzenie jest. czy nic jest istotną i niezbędną częścią naszego ^puźeaia biologicznego. W każdym razie większość psychologów społecz-ijdugodaliby się, że specyficzne elementy uprzedzenia muszą zostać wyuczone -czyWfwzcz naśladowanie postaw i zachowań innych, czy też za pośrednictwem ^otw. jakie stosujemy przy konstruowaniu naszej własnej rzeczywistości ^yduczncj- Jak przekonaliśmy się. potężnym czynnikiem determinującym pienia u człowieka jest potrzeba uzasadnienia własnego postępowania. Na ptytbd w dwóch ostatnich rozdziałach wykazaliśmy, że jeśli byliśmy okrutni •obec jakieś osoby lub grupy ludzi, to większość z nas będzie starała się poniżać ! depctcjoiiować tę osobę czy grupę, aby usprawiedliwić nasze własne ifcgiótwa. Jeśli potrafimy przekonać samych siebie, że ludzie stanowiący jakąś są bezwartościowi, głupi, niemoralni lub też niegodni miana człowieka, jotyito nam uchronić się od poczucia, że my jesteśmy niemoralni, czyniąc jich niewolników, pozbawiając ich dostępu do dobrych szkół łub mordując. Mażmy wówczas nadal chodzić do kościoła i czuć się dobrymi chrześcijanami, paimżiea, kogo skrzywdziliśmy, nie był naszym bliźnim, takim samym jak my cfcndiaa. Rzeczywiście, jeśli tylko posiadamy wystarczające umiejętności. ■Sny nawet przekonać samych siebie, że barbarzyńskie mordowanie kobiet ited jest cnotą chrześcijańską - jak to czynili niektórzy krzyżowcy, gdy »tok do Ziemi Świętej wyrzynali europejskich Żydów w imię Księcia Pokoju.
I znowu, jak już przekonaliśmy się. tego rodzaju usprawiedliwianie swych ptąpków przyczynia się do intensyfikacji późniejszej brutalności.
Oczywiście, oprócz potrzeby uzasadniania własnego postępowania ludzie ■pą takie inne potrzeby. Na przykład istnieje potrzeba władzy i potrzeba wata odpowiedniej pozycji społecznej. Tak więc człowiekowi stojącemu nftto w hierarchii społeczno-ekonomicznej może być potrzebna obecność Kukanej grupy mniejszościowej, aby mógł odczuwać swoją wyższość wobec M. W kilku badaniach wykazano, że można dobrze przewidzieć stopień juknii danej osoby, gdy się wie, czy jej pozycja społeczna jest niska, lub obniża. Na przykład Jennifcr Crocker i jej współpracownicy62 stwierdzili.
* •datki wyższej uczelni, które należały do korporacji o niskim status!e. X