poza tym wówczas, gdy występują duże wahania obciążenia w ciągu doby (np. w sieciach oświetleniowych). Ze względów oszczędnościowych niecelowe byłoby instalowanie jednego transformatora, który pokrywałby największe obciążenie trwające przez kilka godzin na dobę. W pozostałych godzinach doby transformator taki pracowałby jałowo, zużywając nieprodukcyjnie energię na straty w rdzeniu. Stosując dwa lub więcej transformatorów o mniejszych mocach pracujących równolegle, osiąga się możność ich wyłącza-
Rys. 10-7. Schemat równoległego połączenia transformatorów <--
Rys. 10-8. Schemat uzwojenia jednej fazy z zaczepami do regulacji napięcia w transformatorze
nia lub włączania w zależności od zmian obciążenia sieci. Tą drogą uzyskuje się znaczne oszczędności ze względu na mniejsze straty, jakie przypadają w czasie małego obciążenia na pojedynczy transformator mniejszej mocy. Praca równoległa transformatorów ma jeszcze tę zaletę, że przez zainstalowanie kilku transformatorów pracujących równolegle uzyskuje się rezerwę na wypadek uszkodzenia jednego z transformatorów. Ma to duże znaczenie ze wzglę-ilu im zachowanie ciągłości w dostarczaniu energii elektrycznej. W razie uszkodzenia zainstalowanego transformatora pojedynczego mu: iałaby nastąpić przerwa w dostarczaniu energii.
Praca równoległa transformatorów na wspólną sieć wtórnego napięcia jest możliwa przy zachowaniu następujących warunków: I) napięcia pierwotne i wtórne muszą być jednakowe, a tym samym i jednakowe przekładnie, 2) jednakowe napięcia zwarcia, .'!) przyłączenie faz obu transformatorów w tej samej kolejności do odpowiednich szyn, 4) przynależność transformatorów do tej samej grupy połączeń, wreszcie 5) stosunek mocy znamionowych transformatorów nie powinien przekraczać 1 : 3.
Transformatory mają nieraz urządzenie umożliwiające regulację w niedużych granicach (±5%) napięcia wtórnego przy niezmiennym napięciu pierwotnym. Regulację tę osiąga się przez zmianę liczby zwojów w jednym z uzwojeń transformatora. Wykonuje się to za pomocą tzw. zaczepów umożliwiających włączanie większej lub mniejszej liczby zwojów. Na rys. 10-8 przedstawiono schemat jednej fazy transformatora trójfazowego z zaczepami I, II, III po stronie górnego napięcia. Korzystając z zaczepów, uzyskuje się różne stopnie przekładni transformatora. Przełączenia zaczepów dokonuje się zazwyczaj w transformatorze odłączonym od sieci. Są jednak transformatory, w których zmiany zaczepów można dokonywać pod obciążeniem.
10.6. Autotransformator
Niekiedy używane są transformatory o jednym tylko uzwojeniu, zwane autotransformatorami. Stosuje się je, gdy chodzi o zmianę napięcia w granicach objętych przepisami bezpieczeństwa dla jednago rodzaju napięć (np. niskich). Rys. 10-9 przedstawia schemat połączeń autotransformatora obniżającego napięcie. Do wszystkich zx zwojów uzwojenia nawiniętego na rdzeniu z blach stalowych doprowadza się przez zaciśki A i C wyższe napięcie U1; do zacisków zaś B i C przyłącza się obwód wtórny niższego napięcia U2. Jeżeli część uzwojenia BC zawiera z2 zwojów, to przekładnia autotransformatora wyniesie
O __
z2 U2
277