{5j Gdzie nie ma go.
Tak ciężko mi.
Tak jest mi źle,
[15] Już nigdy mi spokój
Nie wróci, ach, nie.
Ten jego wzrok,
[25] I jeszcze słodki Słów jego czar,
I dotyk dłoni.
(ioJ Obłęd mam,
J20J To za nim w ślad.
I, ach, ust żar!
Tak ciężko mi,
Mogiła ma. Galułki świat Mi zbrzydł do cna.
$
W niej
i biednej głowie
Mój biedny rozum Raz tu, raz tam.
Wyglądam tylko Za nim na świat,
Jak wyjdę z domu,
Ta jego postać, Ten jego krok.
Ten jego uśmiech.
130] Tak jest mi źle.
Już nigdy mi spokój Nie wróci, ach, nie.
Wciąż moje serce By za nim szło.
(35J Ach, móc go chwycić, Zatrzymać go,
I go całować Ja tylko chcę,
Choćby śmierć miała [40] Pochłonąć mnie!
'f* DOROTA CHRULSKA JAKO MAŁGORZATA w spektakl Faust Teatru Polskiego w Szczecinie Opisz emocje wyrażane przez aktorkę.
Ki niszy mMru obraz Matki Boskiej Bolesnej, przed nim wazony z kwiatami. pmalgosia H
! Itiadatoietc kwiaty do wazoruM) p ^ch, Matko Niebieska,
Łaski pełna nad nieszczęściem mym!
X mieczem w duszy tkwiącym,
ELi Sercem bolejącym 1 Patrzysz, jak twój skonał syn.
Wzrok ku niebu wznosisz,
Ojca jego prosisz,
By nad tobą litość miał i nim.
[50] Któż czuje,
Co kłuje 1 rani serce mi?
Czemu we mnie się kołacze, Czemu drży i tęskni za czym, [55] To wiesz tylko, tylko ty!
Czy sprzątam, czy tkam płótno, Tak smutno mi wciąż, smutno Po całych dniach i źle!
Zostanę ledwie sama,
[60] To łkam i łkam, i łkam, a Serce mi pęknąć chce.
Doniczki na moim oknie Zrosiłam dziś łzami, gdy Ścinałam rankiem te kwiaty, [65] Żeby je zanieść ci.
Gdy promyk słońca zaczął Ku izbie mej się piąć,
Już z całą mą rozpaczą Siedziałam w łóżku drżąc.
[70] Przed hańbą i śmiercią ratuj mnie! Ach, Matko Niebieska,
Pomóż mi, Bolesna,
Łaski pełna, proszę dę!
(tłum. Jacek St. Buras)