Subdyscypliny w socjologii 199
stępujące zagadnienia, które mogą być ujmowane jako subdyscypliny socjologii: opinia publiczna, ruchliwość małych grup, rozwój, modernizacja, ruchliwość społeczna, resocjalizacja, małe grupy, socjalizacja, zachowania zbiorowe (ruchy społeczne). Na ukształtowanie się poszczególnych sub-dyscjplin istotny wpływ wywarły uformowane teorie socjologiczne, metodologia, fundusze badawcze, a także zainteresowania studentów.
Niektóre z pojawiających się nowych propozycji zyskują akceptację, inne mijają bez szerszego echa. Proces podziału w ramach socjologii posunięty został już prawie do granic absurdu (należy mieć na uwadze, ze powyżej wskazano tylko na te subdyscy-plmy, które zyskały przynajmniej częściową aprobatę środowiska. Tworzy się odrębne „socjologie” niemal każdego zjawiska, często zupełnie błahego typu. Nie oznacza to jednak, że obszar całej socjologii objęty jest w miarę spójnym podziałem na specjalizacje. Niektóre problemy podlegają badaniom kilku różnych subdyscyplin, inne natomiast nie stanowią przedmiotu zainteresowania Żadnej z nich. Taki stan rzeczy nie wynika z jakichś teoretycznych bądź metodologicznych przesłanek, lecz jest rezultatem procesów w znacznym stopniu żywiołowych bądź irracjonalnych (np. spowodowanych modą). Ilustrację tego zjawiska stanowić może tak-2e mało spójny i daleki od kompletności Podział na sekcje w Polskim Towarzystwie Socjologicznym. Dotychczas utworzone zo-następujące sekcje: 1) socjologii pra-9. 2) socjologii medycyny, 3) socjologii rr'°nkiej, 4) socjologii wsi i rolnictwa, 3) •ócjdogil nauki, 6) socjotechniki, 7) socjologii dewiacji i kontroli społecznej, 8) socjo-Hj prawa, 9) socjologii miasta, 10) so-| religii, II) socjologii wojska, woj-K > pokoju, 12) antropologii społecznej, tg tadaó opinii. 14) metodologii badań łWfccznych
I Rozwój socjologii dokonujący się przez "TOrzcme nowych subdyscyplin wyczerpał już — jak się wydaje — swoje możliwości. Z tego względu nieodzowne są obecnie działania reintegracyjne i dążenie do większej unifikacji, dokonującej się zwłaszcza na gruncie nowych propozycji teoretycznych. Prezentowany niekiedy pogląd, że zbyt duża liczba subdyscyplin w obrębie socjologii może doprowadzić do jej rozpadu, wydaje się jednak przesadny. Pomimo nadmiernej liczby subdyscyplin występuje w Ich ramach pewne podobieństwo stosowanych ujęć teoretycznych. Poszczególne subdyscypliny mogą być traktowane jako zawężony lub skonkretyzowany obszar badawczy, w obrębie którego testuje się określone koncepcje teoretyczne. Dopuszczalne jest także podejście odwrotne - dążenie do wypracowania ujęć ogólnoteoretycznych na podstawie konkretnego meteriału empirycznego.
Duża liczba subdyscyplin w obrębie socjologii może być następstwem — po części przynajmniej — niezbyt fortunnych zwyczajów językowych wśród socjologów. Wiele różnorodnych „socjologii’' funkcjonuje wyłącznie jako nazwa, będąca pewnym skrótem językowym. Wskazując na jakieś zagadnienie lub przedmiot badawczy, który winien zainteresować socjologię, łatwiej użyć określenia np. „socjologia kłamstwa” lub „socjologia chaosu” niż — co jest bardziej właściwe — badania socjologiczne, których przedmiotem zainteresowania jest kłamstwo lub chaos. Pomimo różnych odniesień przedmiotowych cały czas jest to jedna socjologia; wypracowane w obrębie socjologii ujęcia teoretyczne i metodologiczne znajdują tu wyłącznie swoją nową aplikację, równocześnie odkrycia dokonane w obrębie jakiejś subdyscypliny mogą zmieniać całą socjologię. Dynamiczny przyrost nowych subdyscyplin nie musi być — sam w sobie — zjawiskiem negatywnym. Nie oznacza to oczywiście pomniejszania roli wysiłków integracyjnych. (A.S.)
Zob. nomenklatura w zn. 2. socjologia