On sam stosuje wszystkie trzy. Nie ma lepszego nl> Henri stratega, gdy chodzi o osaczenie (.hodowanie”. Jak on to określa) angielskich jeńców wojennych. W jego rę kach stają się oni kurami znoszącymi złote jajka: wystarczy powiedzieć, że za jednego papierosa angielskiego można być w lagrze najedzonym przez cały dzień. Pewnego razu widziano, jak Henri zajadał prawdziwe Jajko na twardo.
Handel towarem produkcji angielskiej jest monopolem Henriego i to należy do organizacji; ale narzędziem, /u pomocą którego dociera on do Anglików i innych, jesl litość. Henri ma figurę i twarz delikatną i lekko perwersyjJ ną, jak Święty Sebastian z Sodomy: jego oczy są czarni i wyraziste, nie ma jeszcze zarostu. Jego omdlałe ruchy cechuje naturalna wytworność (jakkolwiek w razie pod ze* by potrafi biegać i skakać jak kot. a pojemnością żołądku niewiele ustępuje Eliaszowi). Z tych swoich wrodzonych darów Henri doskonale zdaje sobie sprawę i wykorzystują je z zimną umiejętnością człowieka posługującego się przyj rządem naukowym: rezultaty są zaskakujące. W gnmrlł rzeczy chodzi tu o odkrycie: Henri odkrył, że litość j.ilifl uczucie pierwotne i irracjonalne przyjmuje się bardzo duJ brze, jeżeli ją zręcznie zaszczepić, właśnie w pierwolnydlJ duszach rządzących nami zwierzaków, tych samych, ktouyl nie wahają się powalić nas pięścią bez powodu, a powalfl nych na ziemię zdeptać; zorientował się w doniosłym /utll czeniu praktycznym tego odkrycia i na nim postanowił bazować swą przemyślność.
Jak ichneumon paraliżuje wielkie włochate gąsicnlmł uderzając je w jedyny ich dostępny zranieniu splot nnwnJ wy, tak Henri jednym rzutem oka szacuje klienta. *«>fł ŁypeK rozmawia krótko, z każdym używając odpowiedni! I|l wyrazów, i type Jest Już podbity: słucha z rosnącą syinpn '
1 Swój typ.
♦ wzrusza się losem nieszczęśliwego młodzieńca i wkrót-metoda zaczyna owocować.
Nie ma tak zatwardziałego osobnika, na którym Henri zdołałby zrobić wrażenia, jeśli się do tego przyłoży, lagrze, a także w Bunie, ma cała masę protektorów: ierzy angielskich, robotników cywilnych francuskich, kich, ukraińskich, niemieckich .politycznych”, co naj-ej czterech BlockalLeslerów, kucharza, nawet jednego mana. Ale ulubionym jego polem działania jest Ka-Be; Ka-Be Henri ma wolny wstęp, doktor Citron i doktor iss sa więcej niż jego protektorami: sa przyjaciółmi ujmują go do szpitala, kiedy chce, i stawiaja diagnozę, lej sobie życzy. Dzieje się to szczególnie, kiedy grożą keje i w okresach bardziej uciążliwej pracy: jak sam ada. idzie tam .przezimować".
Dysponując tak znakomitymi przyjaciółmi, jasne że ri rzadko ucieka się do trzeciej drogi: kradzieży, zresztą 1 rzeczą zrozumiała, że na ten temat niechętnie się irza.
W chwilach wytchnienia bardzo jest przyjemnie rozma-ć z Henrim. Jest to też użyteczne: nie ma rzeczy w obo-o której by nie wiedział i o której nie umiałby rozma-ć we właściwy sobie zwięzły i logiczny sposób. O swoich ojach mówi wstrzemięźliwie i skromnie, jak o mało ych zdobyczach, lecz chętnie rozwodzi się nad wyjaś-iem techniki, która pozwoliła mu zbliżyć się do Hansa ajac go o syna walczącego na froncie - i do Ottona ujac mu blizny na łydkach.
mowa z Henrim jest pożyteczna i przyjemna: czasa-też czuje się, że jest serdeczny i bliski, porozumienie ni. a nawet przyjaźń wydaja się możliwe, jest się o krok iknięcia w normalnie ludzka i bolesna głąb jego nie-iętnej osobowości. Lecz w chwilę później jego smutny liech stygnie i zmienia się w zimna. Jakby wystudiowa-r/ed lustrem maskę: Henri przeprasza uprzejmie
111