Nie chce w lesie nikt kolegi, co ma wielkie, białe piegi.
A w dodatku, choć to głupie,
nikt mnie nie chce znaleźć w zupie...
Ja się kąpię nieustannie -w rosie, w deszczu (jakby w wannie), raz w kałuży tydzień stałem, jednak piegów nie spłukałem...
Pomóż skrzatowi dojść do muchomora
Rydz wysłuchał go uważnie, w końcu bardzo rzekł poważnie: -Ależ, drogi muchomorku! Ładnie jest ci w tym kolorku! Nadto wszystkie leśne skrzaty obok ciebie chcą mieć chaty.