Wprawdzie lepiej niż kolczuga zabezpieczała swego posiadacza od uderzeń maczugi, i opora czy też wyrzucanego z procy kamienia, ale za to była stosunkowo ciężka; rńeprzewicwna, a w dodatku wrażliwa na uszkodzenia. W warunkach bojowych poszczególne łuski zapewne dość często odrywały się od podkładu pozostawiając miejsca nic chronione, łatwe do przebicia. Niektóre średniowieczne opisy walk staczanych przez rycerzy ubranych w pancerze łuskowe mówią o „rozkuwaniu” czy też „roznitowaniu” poszczególnych łusek zbroi.
Mimo tych wad pancerze łuskowe używane były dość często nic tylko na Wschodzie, ale też w wojskach starożytnego Imperium Rzymskiego, a następnie w różnych regionach średniowiecznej Europy. Prym wiodło tu cesarstwo bizantyjskie, świadomie i konsekwentnie kontynuujące tradycję rzymską, ale zbroję pokrytą łuskami spotykamy także i w innych krajach europejskich.
Tutaj trzeba się przyznać do sporu, jaki od lat dzieli historyków uzbrojenia na dwa dyskutujące ze sobą obozy. Jeden grupuje tych, którzy uważają, że w europejskim uzbrojeniu od IX do XII w.n.e. całkowicie dominowała kolczuga, a inne rodzaje pancerza stanowiły tylko niewiele znaczącą domieszkę. Drugi obóz sądzi, iż obok kolczugi niemałą rolę odgrywały też zbroje o odmiennej konstrukcji, zwłaszcza łuskowe. Spór trwa i zapewne nieprędko dojdzie do ostatecznego ustalenia poglądów, przede wszystkim ze względu na niedostatek odpowiednich, jednoznacznych świadectw'. Pozostałości wczesnośredniowiecznych pancerzy i kolczych, i łuskowych trafiają się w? Europie niezwykle rzadko. Szczęśliwy wyjątek stanowią, jak to już poprzednio wspomniano, ziemie dawnej Rusi, ale Ruś ze względu na swe pograniczne położenie, na stały kontakt z ludami wschodnich stepów nie może być uważana za przykład typowy. W rezultacie
41