od hiogr&ficsnych i społecznych interesów swego posiadacza. Tak więc można zapewne wskazać motywy społeczne, dla których żydzi podejmują pewne naukowe przedsięwzięcia, ale nie można przewidzieć (o-4lądów, na podstawie faktu, czy dane stanowisko naukowe zajmuje żyd czy nie-źyd. Innymi słowy, w porównaniu ze swoim społecznym podłożem, naukowe uniwersum znaczeń jest zdolne uzyskać znaczną autonomię. Teoretycznie, mimo źe w praktyce mamy do czynienia z wieloma odmianami, odnosi się to do każdego systemu wiedzy, łącznie z poznawczymi perspektywami, jakie można przyjąć w spojrzeniu na społeczeństwo.
Co więcej, system wiedzy raz podniesiony do poziomu stosunkowo autonomicznego subuniwersum znaczeń ma zdolność działania zwrotnie na zbiorowość, która go wytworzyła. Tak na przykład żydzi mogą podejmować pracę wchodzącą w zakres nauk społecznych, ponieważ jako żydzi mają w społeczeństwie określone problemy. Kiedy jednak zostają wprowadzeni do właściwego dla nauk społecznych uniwersum dyskursu, mogą nie tylko patrzeć na społeczeństwo pod kątem, który nie jest już typowo żydowski, ale świeżo nabyta perspektywa nauk społecznych może nawet wpłynąć na zmianę ich działalności społecznej jako żydów. Rozmiary takiego oderwania wiedzy od jej materialnych źródeł zależą od znacznej liczby zmiennych historycznych, (takich jak pilność, Interesy społeczne, stopień teoretycznego opracowania tej wiedzy, jej społeczna istotność lub nieistotność —- i innych). Ważną zasadą w naszych ogólnych rozważaniach jest dialektyczny związek między wiedzą i jej społecznym podłożem. Oznacza to, że wiedza jest wytworem społecznym, oraz że jest czynnikiem zmiany społecznej.14 Ta zasada dialektyki
między społecznym wytwarmmem i zobiektywizowanym światem, który jest tego wytworem, została już wyjaśniona. Jest bardzo ważne, aby o niej pamiętać w przypadku wszelkich analiz dotyczących konkretnych u ni wersów znaczeń.
Wzrastająca ilość i złożoność subuniwersów sprawia, że w coraz większym stopniu są one niedostępne dla outsiderów. Stają się ezoterycznymi enklawami, „zapieczętowanymi hermetycznie” (w sensie wiązanym zwykle z hermetycznymi zasobami wiedzy tajemnej) dla wszystkich, z wyjątkiem tych, którzy zostali we właściwy sposób wprowadzeni w jej tajemnice. Ta wzrastająca autonomia subuniwersów stwarza określone problemy uprawomocnienia zarówno wobec outsiderów, jak i insiderów. Outsiderów trzeba trzymać z daleka, niekiedy pilnować nawet, aby byli nieświadomi istnienia subuniwursum. Jeżeli jednak ich niewiedza nie jest tak daleko posunięta, a subuniwersum wymaga rozmaitych przywilejów i uznania ze strony zasadniczej części społeczeństwa, powstaje problem trzymania outsiderów a daleka, a równocześnie skłonienia ich do uznania prawomocności tej procedury. Robi się to za pomocą róinych technik zastraszenia, racjonalnej 1 irracjonalnej pro-
zapomniana w głównym nurcie marksizmu. Oczywiści# problem możliwości wiedzy nleuwaruokowanej społecznie był centralnym zagadnieniem socjologu wiedzy w rozumieniu kobeierz l Mannheima. Nie przyznajemy mu takiego centralnego miej-eon a powodów, które są zawarte w naszym ogólnym teoretycznym podejidu Dla teoretycznej aoejoiogll wiedzy ważnym punktem jest diaiektyosny awtąseg miądsy wiedzą I jej społecznymi podstawami. Tekle pytani*. jak te, które Mannheim kierował do „niciaangeiowzDoJ inteligencji", są zastosowaniami socjologu wiedzy do konkretnego zjawiska Historycznego ł empirycznego. Zdania na kaw temat trseba ąr formulewaó na poziomie znacsnle eurtajsaej ogólności ntt ten. Mórg «■» w tej Chwili interesuje. Natomiast pytania dotyczące autonomii naukowej wiedzy społecznej trzeba by rorweśyć B kontekście metodologu nauk społecznych. Tm oksaer wylączyUśmy z naszej itoHatf]! zakresu socjologii wiedzy z powodów teoretycznych wymienionych we wprowadzeniu. §?
Zdania to roolna ująć w Jąayku Markaowaklm. powtuto1 Jap, aa Istnieją dlaloktycaay awtąank raiąday bosą u/«w1rba«» 1 nadbudową (Obarbofl). Ta Markaowaka i de1 do niedawna była