n (54)

n (54)



3

w Polsce docenia się już te sprawy. Rezydent w Hamburgu Wickede, w oparciu instrukcje Ogrodzkiego z r. 1768, poświęca swoje raporty przeważnie informacjom atury ekonomicznej31. Morski do głównych funkcji posła zaliczy baczenie na „wi-Dki handlowe”32.

Kraj przyjmujący chce, oczywiście, aby za granicą o nim wiedziano, ale... nic-oniecznie wszystko. Poseł zatem nieraz będzie usiłował sięgnąć poza podsuwane >bie źródła informacji. Zastosuje czasem środki dostosowane pomysłowo do spe-/ficznych cech terenu. W katolickiej Hiszpanii posłuży się mnichami przybyłymi sekomo w sprawach czysto zakonnych. Czułemu na kobiece wdzięki królowi, jak :arol II Stuart, podsunie piękną kochankę33.

Nie pozbawione podstaw podejrzenie, że dyplomata może okazać się zbyt cie-awy, zajmuje naczelne miejsce wśród zastrzeżeń wysuwanych przeciw stałym po-jlstwom. Aprobuje się je z czasem i dlatego, że kij ma dwa końce. Przecież nie tylko bcy, ale i własny poseł będzie zbierał informacje.

Choć zdarzy się autor takim nastawieniem zgorszony1, wielu mówi o ciekawości osła, a nawet wręcz o szpiegostwie, jako o czymś w gruncie rzeczy zrozumiałym, zemu przeciwdziałać można tylko dwojako: albo w ogóle nie dopuszczając stałych oselstw, albo, dopuściwszy, poddając je ścisłemu nadzorowi. Ayrault wyraźnie azywa posła „szpiegiem” i radzi ograniczyć jego kontakty do czysto oficjalnych2. )la Warszewickiego poseł od szpiega różni się tylko... bezkarnością3. Fredro z po-obnego założenia wyciąga wniosek, że „nie należy pozwalać posłowi na zbyt cie-awe rozglądanie się po Królestwie”4. A Callićres powie, że „ambasador, który rzybywa do pewnego monarchy, przysłany tam jest głównie jako uczciwy [!] rpieg”5. Brzmi to jak stwierdzenie faktu, któremu w tej cynicznej epoce rzadko jwarzyszy oburzenie.

Ale poseł działa między władcą wysyłającym a przyjmującym. Informacje po-rinny zatem przepływać przez niego nic w jednym tylko kierunku. Nie darmo do Aułów jego należy i „zwiastun” (nuntius). Poseł ma przecież informować dwór przyjmujący o intencjach swojego władcy, o jego możliwościach politycznych, wojskowych, ekonomicznych. Tymczasem informacja, idąca w tym kierunku, nie bywa wymieniana jako odrębna funkcja posła. Mówi się czasem o „zjednywaniu” władcy, później i jego poddanych39. A jakżeż zjednać nie informując? Za istotne uważa się wtedy przede wszystkim, jeśli nie wyłącznie, informowanie samego władcy przyjmującego i jego bezpośredniego otoczenia. Troska o szerszą opinię publiczną nie a wiele zaprząta uwagę i posła, i tych którzy o nim piszą. Fredro, jeden z niewielu, ako główny cel misji wymienia „szerzenie sławy narodu, który wyprawia posłów”40.

Czasem tylko się zdarzy, że poseł zamówi na miejscu broszurę, sławiącą jego kraj lub monarchę; jeden z ambasadorów francuskich nadaremnie będzie usiłował pozyskać do takiej pracy Daniela Defoe6. W szczególnej sytuacji znajdują się posłowie kandydatów do polskiego tronu, zjeżdżający na elekcję. Ci muszą dokładać wszelkich sił, aby zjednać dla swoich mocodawców ogół szlachty. Zaczyna się wtedy istny przetarg również informacyjny, bo o każdym kandydacie szlachta pragnie coś wiedzieć. A wiedzy tej któż dostarczy, jak nie ambasador? W czasie pierwszego bezkrólewia po mistrzowsku z takiej misji wywiązał się poseł francuski Montluc7.

Drażliwszą bodaj od szpiegostwa kwestią bywa ingerowanie w sprawy wewne-trzne miejsca pobytu, w tym, oczywiście, celu, aby doprowadzić do zmian korzyst-Tiych dla mocodawcy posła. W Rzymie momentem obfitującym w próby ingerencji bywa konklawe, które ma wybrać nowego papieża8. Niekiedy myślą posłowie o utrąceniu niewygodnego władcy; ambasador hiszpański Cellamare snuje plany porwania regenta Filipa Orleańskiego9, a ambasador francuski Vitry — detronizacji Sobieskiego10. Wtedy to właśnie sejm uchwalił ograniczenie pobytu obcych posłów w Polsce11.

Wiadomo, że w następnym stuleciu ingerencja obcego posła miała sięgnąć znacznie szerzej niż kiedykolwiek i gdziekolwiek indziej: ambasadorzy Katarzyny II staną się kontrolerami życia politycznego Polski, usiłując udaremniać wszelkie reformy pod pretekstem czuwania nad „prawami kardynalnymi”.

Często raczej pobłażliwe dla szpiegostwa, bywa piśmiennictwo znacznie surowsze w ocenie ingerencji w sprawy wewnętrzne kraju przyjmującego. Wicąuefort za szczególnie naganną uważa zwłaszcza „opiekę” nad współwyznawcami reprezentowanego władcy w kraju przyjmującym, którą pewni posłowie uzurpują sobie wówczas, gdy religia panująca w tym kraju jest odmienna12.

Co innego jednak współwyznawcy, co innego poddani władcy wysyłającego. Czy tych wolno mu bronić i w ich imieniu występować? Zagadnienie to w owym czasie poruszano rzadko. Widocznie jednak wystąpienia takie mogły wydawać się kontrowersyjne13, skoro stały się przedmiotem jedynej opinii, dotyczącej problematyki poselstw, jaką Gentilis wydał ambasadzie hiszpańskiej w Londynie, będąc jej doradcą prawnym. W odpowiedzi na pytanie, czy nie jest poniżej godności posła zajmować się sprawami nie tylko swojego władcy, ale również jego poddanych, Gentilis odrzuca wszelką wątpliwość, gdyż „nawet monarcha jest obowiązany bronić i strzec

1

31 Zareycki, 109 n. 32 Morski, 68.

2

P»cavet, 182 n. 1 Np. Barbaro, 67, a zwłaszcza Zuiliga, f. 28.

3

35 Ayrault RIP, X, XV, 10.    3 Warszewski, 122.

4

Fredro SF, 141.    33 Callićres, H, 131-132.

5

** Zob. np. WaKzewicki, 60-61; później Rćal, 327.    40 Fredro VC, 426.

6

Picavet, 210.    7 Zob. np. Płaza, 85 n.

7

43    O ingerencjach takich w związku z wyborem Aleksandra VI i Juliusza II — zob. Maulde,

8

II, 384 n.

9

   (Ch.) Martcns CC, I, 149 n.

10

   Zob. np. Konopczyński DPN, U, 101 n.; Forst-Battaglia JS, 168 n.

11

   Zob. wyżej s. 58.    12 Wicquefort, n, IV (41 n.).

12

Np. jeszcze zdaniem Fredry, SF, 131, poseł „nic powinien wstawiać się za nikim”, co prawda

13

dlatego, aby nic narazić się na odmowę, która by nadszarpnęła jego autorytet.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
11585 Inżynieria finansowa Tarcz7 Opcje 77 nicznej czy fundamentalnej, która w Polsce stała się już
Konkurs PRODOK 2012 Konkurs na Najbardziej Prodoktorancką Uczelnię Wyższą w Polsce odbył się już po
18. MODERNIZACJE I NOWE ROZWIĄZANIA KRAJOWYCH ELEKTROWNI Także w Polsce zaczyna się wprowadzać tę no
IMG15 (15) i ;odnia( odpowiadałem, że ja już zeznawałem. Oni chcieli żeby ja powtórzył im jeszcze r
160 Teraz już te urządzenia spotyka się coraz rzadziej, a wszędzie po wsiach ludzie nauczyli się sta
CCF20110311002 2 anody. Elektrony te dają początek nowym lawinom elektronowym i w ten sposób wyłado
IMG15 (15) i ;odnia( odpowiadałem, że ja już zeznawałem. Oni chcieli żeby ja powtórzył im jeszcze r
Ci, którzy już są zaawansowani w pisaniu planów pracy, natknęli się już pewnie na tegoroczne wytyczn
20101119390 (2) Historia rehabilitacji w Polsce Doceniona stopniowo została fizykoterapia, W roku 19
Nie bała się już wcale. Czuła żal — podobny do uczucia winy i równocześnie do pragnienia, żeby tę wi
W Polsce: • 1918 - powstał GUS - Główny Urząd Statystyczny •    rozwijała się już
Filozofia w Polsce Udział Polaków w myśli filozoficznej zaznaczył się już w XIV w. (uczony-przyrodni
BAJDURKI MOJEJ?BCI 7 sobie tym głowy. Ni© pierwszy raz już miała się wzięły te żółte, popiskujące
4068442473139090016600008992349335170571745441 n 256 Elżbieta Olejniczak już te teksty, pominę je
IMG15 (15) i ;odnia( odpowiadałem, że ja już zeznawałem. Oni chcieli żeby ja powtórzył im jeszcze r
6 JÓZEF ORYCZ i starania o te sprawy, opłaciły się i uprawniaj? nas do ufności, że i dalsze poczynan

więcej podobnych podstron