zawziętość i pogardę śmierci; widzieliśmy, jak pękały liiije obronne wroga jedna za drugą pod polskieini ciosami: widzieliśmy przerażonych jeńców niemieckich,— y
i możemy być pewni, że zbrodnie Niemców i ich pachołków iv naszej Ojczyźnie nie ujdą bezkarnie.
Nowi nasi bohaterowie idą i dojdą do Polski, a w tedy biada katom niemieckim!
Wielu naszym żołnierzom Rząd Radziecki nadał wysokie od/naczenia za wspaniałą postawę bojową. Jesteśmy z tego dumni. W Ojczyźnie, którą oswobodzimy, czeka nas miłość i wdzięczność Narodu. To daje nam nowe siły.
ŻOŁNIERZE-POLACY!
Patrzyliście i patrzycie na okrucieństwa, mordy, pożary, które Niemiec szeTzy w kraju. Bezustannie dochodzi do waszych uszu jęk mordowanych braci, rozpaczliwy płacz zamęczanych na śmierć waszych matek, żon, sit'str i dzieci. Do waszych męskich serc biegnie z Ojczyzny wołanie o ratunek, o pomoc.
Nie wolno ivahać się ani jednej chwili. Wy ten ratunek,
tę pomoc dać musicie i n£.sicit dać ją natychntittsi.
POLACY!
Wkrótce przybędą na front nowe polskie dywizje. Wy gwałtem wciśnięci wr znienawidzony mundur niemiecki musicie się znaleźć wśród nich. Wielu z pośród was już walczy z Niemcami!
PRZECHODŹCIE Z BRONIĄ NA STRONĘ CZERWONEJ ARMJ1!
ŻĄDAJCIE ODESŁANIA DO POLSKIEGO WOJSKA!
WASZE MIEJSCE WŚRÓD NAS!