415
Widzieliśmy jak we Francyi wpływ kobićt na literaturę i sztuki powstał za Franciszka I, rozwinął się szczególniej za Anny Austry-jackićj, jaśniał największym blaskiem pod Ludwikiem XIV, wyrodził się i upadł w czasach regencyi Filipa Orleańskiego, zepsuł gust pod Ludwikiem XV, a nareszcie utracił znaczenie przy końcu ośmuaste-go wieku. Wyciągniemy stąd tę moralną prawdę, źe ani uprzejma towarzyska grzeczność, ani piękne sztuki, nie zakwitną tam, gdzie kobiety żadnego nie mają udziału w (owarzyskiem życiu, jak to na-przykład u ludów barbarzyńskich lub pod uciążliwemi rządami w azyjatyckicb państwach; że z równości płci w przyzwoitych stosunkach między mocnym a słabym wynika cywilizacyja i wszystkie właściwe jej sztuki; lecz zostawiona wyższość kobietom, lub pogarda ich pici, sprowadzają zawsze zepsucie smaku tak w sztukach, jako tćż w obyczajach i cywilnej społeczności.
Kobićto, osłodo życia, która nas pielęgnujesz w kolebce i wspierasz nad grobem! bądź zawsze taką jaką ci być nakazała natura, bądź wdziękiem który łagodzi naszę biedę i upiększa bieg naszego życia. Nie mićj nigdy chęci przywłaszczenia sobie nad nami panowania, bo największa twoja siła jest w twojej słabości. Tym godniejszą okażesz się tego pauowania, kiedy zrzekniesz się władzy nad nami, a twoje cnoty równie ciebie uszczęśliwią jak nam przyniosą chlubę. Wtedy to nas/.e potomki świadkami będą wzrostu pięknych wieków cywilizacji, które wyniosły ludy naszych okolic nad resztę rodu ludzkiego. Szczęśliwa będzie nadewszystko Fraucyja, jeżeli w spokojnych zatrudnieniach potrafi nadal używać dobrodziejstwa nauk i sztuk, i zbierać nieśmiertelne owoce wszystkich swych tryumfów.
I SZKODLIWYM JEJ YYPŁYWIE NA WŁADZE UMYSŁOWE I FIZYCZNE.
CZŁOWIEK, bardziej niż. którekolwiek inne stworzenie, psuje i niszczy swój rozum i życie przez roziYiązłość. Jakże w ięc zgubnym