I 92
Czfść pierwsza. Prolegomena
W publicystyce i nie tylko można spotkać również takie określenia, jak kultura literacka, kultura muzyczna, kultura polityczna i inne. Stosunek tak wydzielanych dziedzin kultury do wskazanego już podziału bywa dwojakiego rodzaju. Po pierwsze, są to części kultury symbolicznej (na przykład kultura muzyczna). Po drugie, są to części całościowej kultury, związane z jakąś wyraźnie wyodrębnioną sferą żyda zbiorowego i zawierające w sobie elementy kultury zarówno społecznej, jak i symbolicznej. Tak rozumiana jest na przykład „kultura polityczna". Nie od rzeczy będzie też wspomnieć, że często posługiwanie się określeniem „kultura" z najrozmaitszymi przymiotu i ka mi nie ma ugruntowania w żadnej ogólnej teorii kultury i jest zwyczajnym nadużyciem słownym.
Kultura symboliczna obejmuje wartości i wzory zachowań związane z zaspokajaniem potrzeb ludzkich wykraczających poza podstawowe potrzeby człowieka, których zaspokojenie jest niezbędne do przeżycia. Jest specyficznie ludzkim środkiem zaspokajania właściwych człowiekowi takich potrzeb, jak dawanie wyrazu uczuciom i impulsom twórczym oraz uzyskiwanie poczucia łączności z innymi ludźmi i uczestnictwa we wspólnocie. Tego rodzaju potrzeby nazywane są ekspresyjno-integracyjnymi.
Dziedzina kultury symbolicznej to dziedzina symboli. Symbole często bywają rozumiane szeroko i utożsamiane ze znakami. Jednakże istnieje Miele racji, aby mianem symboli określać tylko niektóre znaki odznaczające aę pewnymi szczególnymi cechami.
Znak w najogólniejszym ujęciu to każdy przedmiot czy zjawisko, które ludzie odnoszą do czegoś innego. Znak charakteryzuje stosunek do tego, co oznacza. Jest to stosunek między znaczonym a znaczącym. Taki stosunek zachodzi na przykład między czerwonym światłem na skrzyżowaniu ulicznym (znaczące) a nakazem „zatrzymaj się" (znaczone). Najpowszechniejszym systemem znaków jest język. Systemem znaków jest też dowolny alfabet, w którym każdy znak graficzny oznacza bądź dźwięk, jak w fonetycznym alfabecie łacińskim, bądź przedmiot czy pojęcie, jak w alfabecie chińskim.
Duża część znaków pełni funkcje instrumentalne. Nie mają one własnej treści a ich wartość jest wyłącznie wartością narzędzia służącego przekazywaniu treści tego, co jest znaczone. Zadanie przekazu spełniają tym lepiej, im mniej same narzucają się uwadze.
Jednakże istnieją wartości o tak wielkiej wadze, że część przynależnego im respektu spływa na ich znaki. Znaki te wskutek tego nabierają wartości samoistnej. Te zna ki to właśnie symbole w węższym czy — jak niektórzy uważają — właściwym znaczeniu.