celów. Inne odłupki natomiast obrabiano jeszcze celem lepszego przystosowania ich do użytku, wyrównując i wzmacniając krawędź użytkową przez odbijanie drobniutkich cząstek krzemienia (łusek), co nazywamy załuskiwaniem albo retuszem. Najstarsze znalezisko przemysłu lewaloaskicgo stwierdzono u nas w Piekarach pod Krakowem i w Jaskini Ciemnej w Ojcowie. Okolice Krakowa i Ojcowa odznaczają się bogactwem jaskiń i obfitością doskonałego surowca krzemiennego, stąd też przez cały czas trwania starszej epoki kamiennej przyciągały przelotnych mieszkańców. Najty-powszymi narzędziami w obu stanowiskach były t. zw. zgrzebła, to jest szerokie a krótkie narzędzia do skrobania z krawędzią skrobiącą najczęściej łukowatą.
Skąd przybyła ludność przemysłu lewaloaskiego do Polski, z całą pewnością dotąd powiedzieć nie możemy. Mogła ona dotrzeć do nas z zachodniej Europy, przede wszystkim z Francji, ale nie jest też wyłączone, że przyszła do nas ze wschodu, z Azji, posuwając się przez południową Rosję i Ukrainę i dalej przesmykiem wolnym od lodów pomiędzy południową krawędzią zlodowacenia północnego a lodowcem karpackim. Dokładną odpowiedź na to pytanie megą przynieść dopiero dalsze badania, przede wszystkim odkrycie w Polsce i krajach sąsiednich obozowisk z większą ilością charakterystycznych wyrobów krzemiennych tego przemysłu. Wyróżnianie wśród najstarszych mieszkańców Polski jakichś grup odrębnych na podstawie różnych upodebań technicznych i różnic w formach narzędzi mogłoby się wydawać sztucznym. Należy jednak zdać sobie sprawę z tego, że z całego dorobku ówczesnej kultury materialnej czy duchowej zachowały się najczęściej jedynie wyrabiane przez ową ludność narzędzia wykonane z materiałów nic niszczejących. wobec czego żadnych innych kryteriów podziała nie posiadamy. Dla tego też mówimy stale o „przemysłach", a nie o ..kulturach" starszej epoki kamiennej.
W trzecim, ostatnim, okresie międzylodowcowym przybywały w Polsce południowej pewne grupy ludzkie wyraźnie cofnięte w rozwoju, posługujące się wprawdzie również techniką odłupkcwą, podobnie jak przemysł lewaloaski. z tą jednak różnicą, że narzędzia ich nie mają jakichś ustalonych powtarzających się form. lecz wykazują kształty zupełnie przypadkowe, zależne całkowicie od formy odłupków, z których je wykonano. Siady tej ludności odkryto dotąd w najniższej warstwie jaskini Okiennik pod Skarżycami w pow.
olkuskim. Podobnie prymitywne przemysły znamy też z zachodniej Europy.
Przemysł aszelski
Znacznie obfitsze ślady zaludnienia spotykamy w Mało-, polsce w ciągu czwartego (ostatniego) okresu lodowcowego, który pozostawił najwyraźniejsze ślady na powierzchni naszej ziemi i stąd jest nam najdokładniej znany. W czasie jego trwania rozróżnić możemy trzy nawroty silniejszego zimna czyli trzy t. zw. maksima zlodowacenia, przedzielone dwoma cieplejszymi okresami interstadialnymi. W ciągu pierwszego stadium zimna żyli u nas w Polsce południowej młodsi przedstawiciele cyklu przemysłowego pięściakowego (kielcowego), twórcy przemysłu aszelskiego (tak nazwanego od miejscowości St. Achcul we Francji północnej). W przeciwstawieniu jednak do ludności, która wytworzyła przemysł szelski (por. wyżej str. 7) byli oni już wyżej rozwinięci, posiadali bowiem większy zasób narzędzi rozmaitych i wyższe umiejętności techniczne. Jest to — zdaje się — wynik oddziaływania przemysłów odłupkowych (lewaloaskich), współistniejących z przemysłami pięściakowymi w Europie zachodniej, Afryce i Azji. Przemysł aszelski powstały w nieznanym nam dotąd dokładniej ośrodku starego świata, wytwarzał obok starannie dwustronnie obrabianych pięściaków inne mniejsze narzędzia, wykonywane z odłupków. Piękny okaz pięściaka typu późno-aszelskicgo znaleziono w Polsce w Piekarach pod Krakowem (na stanowisku III), inny egzemplarz zaś, niestety będący znaleziskiem powierzchniowym, pochodzi z Konradówki, w pcw. zlotoryjskim na Śląsku Dolnym.
Przemysł mikocki
Pod dalszym, silnym oddziaływaniem przemysłów odłupkowych (lewaloaskich) przetworzył się przemysł aszelski w zachodniej Europie w przemysł mikocki (od miejscowości La Micoąue we Francji południowej), w którym obok dwustronnie obrabianych pięściaków spotykamy podobne, lecz zwykle mniejsze, jednostronnie załiiskane narzędzia, wytwarzane z odłupków zwane ostrzami ręcznymi. Znaleziska przemysłu mikockiego w Polsce wykazują pewne cechy miejscowe, widocznie więc ludność, posługująca się tym przemysłem, przybywszy z zachodu do Polski straciła związek ze swą ojczyzną i dzięki temu rozwój jej kultury technicznej poszedł w nieco innym kierunku. Najobfitsze ślady pobytu przedstawicieli przemysłu mikockiego odkryto w jaskim
9