48 Robert J. Barro
kie samo modelowanie ekonomiczne, które można zastosować do finansów przedsiębiorstw i finansów publicznych, organizacji przemysłu, itd.
W końcu lat 1970.. wkrótce po tym. jak opuściłem Chicago (po raz pierwszy miało to miejsce w 1975 r.) zaprosiłem Boba do przedstawienia referatu na seminarium z makroekonomii, które prowadziłem na Uniwersytecie Rochester. Miał przyjechać dzień wcześniej, ale zamiast tego zadzwonił do mnie tego wieczora. Pojechał na lotnisko 0'Hare w Chicago, by złapać lot do Rochester, ale na miejscu dowiedział się. że przedział dla palących w samolocie był już pełen, więc wrócił do domu. Próbowałem opanować lęk. myśląc o tych wszystkich ludziach, niecierpliwie oczekujących jego jutrzejszego seminarium, więc delikatnie spytałem, czy może złapać poranny samolot. Odpowiedział, że badał już tę możliwość, ale jedyne miejsca dla palących były w pierwszej klasie. Powiedziałem, że może być pierwsza klasa i w końcu Bob przyjechał, i poprowadził wspaniałe seminarium. Faktycznie byłbym szczęśliwy gdybym mógł zapłacić znacznie więcej niż dodatkowy koszt biletu lotniczego. (Szczęśliwie, zważywszy ogólny zakaz palenia w samolotach. Bob rzucił palenie).
Nic świętego
Do początku lat 1990. Larry Summers był skończonym akademikiem. zawsze realizującym więcej ciekawych projektów niż mogłaby objąć jakakolwiek rozsądna osoba. W 1991 r. Summers wziął urlop na wydziale ekonomii na Harvardzie i został szefem badań w Banku Światowym. Następnie, kiedy Bill Clinton został wybrany prezydentem w 1992 r.. Summers miał nadzieję na stanowisko przewodniczącego Rady Doradców Ekonomicznych. W końcu jednak nie dostał tej oferty, a kursująca wówczas plotka głosiła, że sprzeciwił się temu nowy wiceprezydent Al Gore. Najwidoczniej Gore był zaniepokojony nieoświeconymi poglądami Summersa na sprawy środowiska, co potwierdza słynna notatka, którą Summers podpisał, chociaż nie napisał, w czasie pracy w Banku Światowym. Notatka w sposób, któremu nie można było nic zarzucić dowodziła, że byłoby obustronnie korzystne. gdyby kraje bogate wysyłały odpady do krajów biedniejszych za wysoką odpłatnością.
Było sporo ironii w rzekomym zablokowaniu przez Gore^ nominacji Summersa do Rady. Po pierwsze, zamiast tego
i
Summers został mianowany w 1993 r. podsekretarzem skarbu do spraw międzynarodowych. Chociaż stanowisko w Departamencie Skarbu mogło się wówczas wydawać mniej atrakcyjne niż szefowanie Radzie. Summers zdołał wykorzystać swoje stanowisko w Departamencie Skarbu, by w 1999 r. zostać jego szefem. Tak więc Gore. być może niechcący, przyczynił się do zainstalowania na tym stanowisku najlepszego ekonomisty, jaki kiedykolwiek pełnił funkcję sekretarza skarbu. (Alexander Ha-