Jerzy Bar miński, Ludowy SI>'^ arrysiycauay
wych, języka (Bystroń, 1921 ). Wiązanie tekstów z okolicznościami reguluje etykieta językowa. Gotowość klisz oczywiście nie jest pełna, pozostawione jest pole do twórczych modyfikacji i przystosowań dokonywanych przez kontrolujących sytuację wykonawców. Ustabilizowane są zwłaszcza początki tekstów, a także ich zakończenia. Spetryfikowane fragmenty tekstów przyjmują status powtarzalnych formuł (wedle Albena Lorda formuła to grupa słów używana regularnie w tożsamych warunkach metrycznych dla wyrażenia określonego pojęcia; Lord, 1960): Stała nam się nowina...; Z tamtej strony jeziora...; Był sobie ojciec, który miał trzech synów. Szczególną użyteczność mają gotowe językowe schemat}' mówienia o określonych sytuacjach i formuły leksykalno-sldadniowe służące do budowania całych tekstów lub ich fragmentów (np. w przysłowiach Kto... ten; Ile... tyle). Formuły ułatwiają nadawcy tworzenie i reprodukowanie tekstów, odbiorcy zaś - ich rozpoznawanie i rozumienie, przywołują bowiem świat wspólny obu komunikującym się stronom. Światopoglądowe zaplecze formuł stanowi zespół wartości kolektywnych, a nie indywidualnych, są one narzędziem typizacji w postrzeganiu i przedstawianiu świata.
Poezja ludowa, najbardziej rozwinięta dziedzina folkloru, w swojej tradycyjnej postaci jest autentyczną poezją meliczną, istnieje jako pieśń, śpiewana indywidualnie lub zbiorowo, łącząc słowo z muzyką i wzajemnie je do siebie przystosowując. Język pieśni, uformowany w procesie długotrwałej symbiozy słowa z muzyką, jest językiem „śpiewnym”. Ma podwójne uporządkowanie, jedno oparte na wyznacznikach językowych, wewnętrznych, drugie wynikające z powiązania z muzyką (Bartmiński, 1987). Wzmocnieniu i stvoistej transformacji podlega w nim dźwiękowa strona słów (wyrazy w śpiewie są wymawiane nieco inaczej, w sposób bardziej „otwarty”: ślobu, drożyna, marne - zamiast ślubu, drużyna, mamy, dąży się do operowania sylabami otwartymi; wprowadza się niekiedy swoistą meliczną prejotację: j-ubiecała j-a nie dala; akcenty bywają przesuwane odpowiednio do wymogów rytmu muzycznego: chodziła po rosie, nie zarosiła-sie, dała chłopcu buzi, nie za wstydź i ła-ńe); ulega osłabieniu i przetworzeniu ich strona semantyczna. Dobiera się słowa dźwięczne, łatwe do śpiewania, wprowadza specjalne słownictwo nieliczne, np. asemantyczne refreny oj, da, ej, hej, dana, dyna itp.; powtarza się całe fragmenty strof, wersy, słowa, sylaby. Istotne rygory zostają nałożone na składniowe rozczłonkowanie tekstu: powtarzalnym fra-