Statystyczne prawa językowe 517
twa charakterystycznego dla pierwszego stylu należy przede wszystkim terminologia (częstotliwośćelektron), dla drugiego - słownictwo związane z tematyką tekstów [ambasador, festiwal, bramka), natomiast w stylach artystycznych prozy i dramatu do strefy tej należy słownictwo codzienne, potoczne (np. bać się, gniewać się, facet, gęba).
Strefę słownictwa rzadkiego wyznacza tylko wskaźnik F, w Słownikufrekwen-cyjnym przyjęto umownie wartość F< 5 jako granicę tej strefy.
Odkrywcą statystycznych praw językowych był Gilben Zipf, opisując w 1935 r. odpowiednimi modelami matematycznymi zależności między częstością wyrazów a ich rangą, długością i liczbą znaczeń; najsłynniejsze z nich, dotyczące zależności między' rangą a częstością wyrazów, zyskało miano prawa Estoup-Zipfa. W latach osiemdziesiątych poszukiwanie dalszych praw statystycznojęzykowych podjął w Niemczech Gabriel Altmann. Najwięcej prac poświęcono zależności statystycznej dotyczącej planu formy językowej, zwanej prawem Menzeratha („im dłuższa konstrukcja, tym mniejsza przeciętna długość jej składników”).
Dla polszczyzny prawo to zbadano w wersji przetormułowanej przez Altmanna, według której składnikami konstrukcji złożonej z x sylab jest liczba jego znaczeń y - składniki konstrukcji są więc elementami heterogenicznymi.
Tę wersję prawa Menzeratha przebadano zespołowo dla 12 różnych języków, w tym także dla języka polskiego w próbie 100C leksemów z Małego słow-mka języka polskiego (1968), uwzględniając: a) cały słownik, b) rzeczowniki, c) czasowniki. Dla wszystkich trzech prób optymalną funkcją regresji dla prawa Menzeratha okazała się funkcja typu y = axh (Sambor, 1984; Hammerl, Sambor, 1993, s. 34-41).
Odkryta przez Zipfa zależność między częstością wyrazów a liczbą ich znaczeń, który wykazał, że wraz ze wzrostem częstości rośnie średnia liczba znaczeń wyrazów, stała się współcześnie przedmiotem wielu szczegółowych badań Witolda Mańczaka, który zilustrował ją na materiale wielu języków (Mańczak, 1970; 1977). Ostatnio podjęto wszechstronne badania wzajemnych współzależności między częstością, długością i liczbą znaczeń wyrazów; m.in. okazało się, że dotyczczasowre tezy należy nieco zmodyfikować, tj. frekwencja może wtórnie zależeć także od długości wyrazów, a najsilniejsze są współzależności miedzy trzema, a nie między dwiema tylko cechami spośród trzech wymienionych.
Zipf odkrył także ważną zależność dotyczącą struktury wyrazów jedno-i wieloznacznych w słowniku, którą określa się obecnie mianem prawa Kry-