M. Rozszerzenie (generalizncja) znaczeń.
I Niech się wam szczęśliwie zdarza na morzu i ziemi.
Dzteń dzisiejszy poświęcić myślę rymem swoim, za zdarzeniem, o piękna Melpomeno, twoim.
2. Olgierd Jagieła nad wszystkie inne syny miłował, bo on bardziej był ojcu podobny i jakby wyraz onego na sobie nosił.
Człowiek, choć wyraz boży, tak niedołężny.
Matka miała czyściejszy wyraz i obszerniejsze bóstwa pojęcie.
3 Nikt nie mógł bezpiecznie chodzić po tle kościelnym, bo zalane było krwią.
4 Na rok naznaczony przez sędziego stanął.
Trzy razy w roku mają się roki ziemskie sądzić.
5 Prośby nasze słusznego czasu będą wysłuchane.
Kasztelan ma wojsku swemu miejsce naznaczyć i na miejscu ku tej sprawie słusznym namiot rozbić.
Wypra*ili ku niemu poselstwo nowe, złożone z co najsłuszniejszych Turków belgradzkich.
/, Naród nasz albo familia
lułward, król duński, matki swei naród do książąt polskich przytaczał.
Uważał siebie jako głowę nad całym narodem Kmitów.
7 Ojczyzna częściej się rozumie to, co gruntu komu ojciec zostawił, łt Wilk na dziedzinie nie szkodzi.
III. Przeniesienie nazw
J l en guzik na żyle nazazszy, puszczadłem przepuścić, iż krew wynidzie.
Maść z soli, z miodu, a z oUwą rozpędza guziczki.
2 Cóż piękniejszego nad to podniebienie, którym Bóg swe stworzenie nakrył.
3 Duch piecowy do osuszania lnu ma być umiarkowany.
Jam się spodziewał, żeś ty miał ostatnie duchy moje zebrać, że zamkniesz oczy me.
4 Trup był tak strasznie pomordowany, że na pierwszy pogląd trudno było odgadnąć, kim był
za zycta
Droga ta mniej jest wygodna i prócz poglądu w głęboką dolinę Brodnicy nie nastręcza powabnych widoków.
5 Tatar każdy ma wiele koni na powodzie.
Nic /dolałby przez czas dłuższy powodować namiętnym wierzchowcem, ó Nic darmo cię natura nacechowała, nie darmoś zezowaty, garbaty, czemowłosy.
7 Lm był gęsty, zarosły krzakami i co chwila postęp ich tamował. t On nędzniczek roztargnął na sobie odzienie swoje.
Osądzony na roztargnienie końmi.
'/ Wyrwali się z Malborku oblężnicy na naszych, ale im nasi dali wstręt i gonili do samego zamku
Ciekawość uprzykrzała się, żeby Warszawę poznać, lecz odległość 14 mil czyniła wstręt i <j Hojewmkowa wódka bojaźni oddała i lękanie serca, i J Tchórz ma nogi ciekawe.
12- Miecz, obojętny przy pasał do boku.
J 3 /m włosy, za brodę, gdzie kto mógł zachwycić, targali go.
Kyb tak wiele zachvyvciłi. że ich nie mogli wyciągnąć.
14 Kościół ogniem podniecili, te zgorzał.
O/pslok/oć mała liczba podniecała krwawe rewolucje.
1 *> Jeśliby pies kogo na ulicy obraził, a obrażony psa tego zabił, nic nie jest winien.
Kto komu obrazi żrzebca, płaci za niego pięć grzywien.