vi
W obu przypadkach siedzisz naprzeciwko drogiego przedmiotu z klawiaturą. Usiłujesz zrozumieć sposób zapisu, który wydaje się, że powstał na Marsie. Naciskasz klawisze w takiej kolejności, jaka jest podawana w grubych książkach poświęconych tej dziedzinie. Ostatecznie z wielkim samozaparciem usiłujesz zmusić ten bezdennie głupi przedmiot do współpracy, zgrzytając zębami, kiedy popełniasz błędy. W wielu przypadkach złości Cię to tak, że rzucasz to wszystko i idziesz pobawić się z młodszym bratem.
Różnice są niewielkie: wskutek błędu w programie, na pewno nie zawyje żaden pies. I na pewno, te mające miejsce podczas nauki gry na pianinie wieloletnie męczarnie ograniczą się jedynie do paru miesięcy podczas nauki programowania w języku Asemblera.
Dlatego też postaram się uczynić, co tylko leży w mojej mocy, aby skrócić Itoojc męki.
Książka ta powstała, by wprowadzić Cię w świat programowania od najbardziej podstawowych aspektów. Zakładam jedynie, że potrafisz uruchomić swój komputer - nie będę przecież pisał, że należy nacisnąć ten duży przycisk. Na len temat możesz znaleźć inne książki.
Z drugiej strony, nie będę zakładał, żc wiesz cokolwiek o programowaniu. Z tego też powodu pierwsze rozdziały będą miały na celu przybliżenie Ci zrozumienie działanie komputera i ideę programu. Jeśli uważasz, że wiesz na ten temat wszystko, co niezbędne i czytanie zaczyna Cię nudzić, rozpocznij lekturę od rozdziału 3-
Muszę powiedzieć tutaj, że książka ta nie kompletnym kursem programowania. Jest ona jedynie typowym wprowadzeniem do programowania w języku Asemblera. Chcę przedstawić Ci w niej słownictwo i założenia tego jeżyka, czyli dokonać klasycznego wprowadzenia. Do poszerzenia swojej wiedzy będziesz musiał skorzystać z innych pozycji - szczególnie polecam Ci książkę Toma Swana Ma-stering Turbo Assembler, lektura której pozwoli na opanowanie całej reszty. Książka Toma dotyczy Asemblera firmy Borland, jeśli będziesz używał Microsoft Macro Assembler, to nie znam żadnej porównywalnej książki opisującej ten produkt,
Język Asemblera jest na pewno jednym z najtrudniejszych języków programowania, lecz pamiętać należy, porównanie to jest dosyć względne. Pięć pompek jest na pewno trudniejsze do wykonania niż pięć przysiadów, ale w stosunku do udziału w maratonie i to jest pestką. Język Asemblera jest trudniejszy do nauczenia niż np. Pascal, ale w porównaniu do innych rzeczy, może wydawać się prosty.
Nie poddawaj się więc. Programiści asemblerowi czują się raczej zadowoleni z tego, czego się nauczyli. Jeżeli nie lubisz się poddawać i chwile zwątpienia nie liczą się dla Ciebie - spróbuj.
Jeff Duntcmann Scottsdale, AZ Marzec 1992.