§ 5. Wzór Taylora
221
a więc
e‘,n1 = l+(jc-ixV712+^:3+<Kx3).
Wyraz zawierający x3 redukuje się i ostatecznie otrzymujemy
Analogicznie
e“1=l +x+±x2+±x3+o(x3).
9) Napisać rozwinięcie funkcji ln cos x do wyrazu z x6. Zgodnie z 5):
Incosx=ln [1 +(cosat —l)]=(cosjr —1.)—i(cosA: —l)3+i(cos^ —1)3+o(a;6) ('). Przy tym na mocy 3):
cos x -1 = - jX2 + ^x1 - + o(x7);
stąd
lub po redukcji
Analogicznie
lncosx = (-ijc2 + ~x1 - ~x6)- j ^x1-^ix6)+±(-±x(‘)+o(x6)
ln cos x— — jx2 — YiX1—^x6 +o (jr6). ln(x+Vl +x2)=x—jx3 +^15 +o (xs),
ln
sin1
~=-Tx -7
1 6 , , 6S iss1 +»U )•
Wszystkie te rozwinięcia otrzymane bez bezpośredniego wykorzystania wzoru Taylora można oczywiście otrzymać również z tego wzoru, przy czym z dokładnie tymi samymi współczynnikami, co wynika z udowodnionej wyżej jednoznaczności rozwinięcia funkcji.
Uwaga. Ponieważ rozpatrywane tu funkcje miały w otoczeniu punktu x=0 pochodne wszystkich rzędów, nic nie ograniczało nas w wyborze liczby n we wzorze (11), tzn. mogliśmy kontynuować rozwinięcie tych funkcji do dowolnej potęgi włącznie.
126. Inne postacie reszty. Wzór Taylora z resztą Peana ma liczne zastosowania (patrz następny rozdział); wszystkie one jednak mają charakter, można by powiedzieć, lokalny, tj. odnoszą się do samego punktu x„. Jeśli w tych zastosowaniach mówimy niekiedy
0 innych wartościach x, to o wartościach tych zakładamy, że są one dostatecznie bliskie x0
1 nie mogą być wzięte z góry w sposób dowolny.
Tymczasem byłoby rzeczą naturalną spróbować wykorzystać wielomian p(x) jako przybliżenie funkcji /(;c), z którego można by ją obliczyć z żądaną dokładnością.
Na to, by wielomian p(x) mógł spełnić tę rolę, musimy mieć możliwość oszacowania reszty (7) dla danego x. W tym wypadku reszta w postaci Peana, charakteryzująca tylko dążenie r(x) do zera, gdy 1-»0, nie może być przydatna. Nie daje ona możliwości ustalenia, dla jakich wartości x wielomian p(x) reprodukuje funkcję f(x) ze z góry daną dokładnością.
Ponieważ 1—cos x jest tego samego rzędu co x2 [61], więc o((cos x— l)3) jest także o(x6).